The Vampire Diaries 5x06 Handle With Care.txt

(29 KB) Pobierz
{26}{65}/Poprzednio...
{65}{98}- Jestem Elena.|- A ja Stefan.
{98}{151}/Miłoć przywiodła mnie do Mystic Falls.
{151}{221}/- Miłoć mnie przepędziła.|- Damonie, kocham cię.
{221}{300}- Silas.|- Witaj, mój cieniu.
{300}{348}/Nawet gdy mylelimy,|że wszystko stracilimy...
{348}{396}Bonnie nie żyje, Eleno.
{396}{444}Nie mam pojęcia,|kim jestecie.
{444}{494}Na tej uczelni sš ludzie|obserwujšcy ciebie i twoich przyjaciół.
{494}{539}Zrezygnuj ze studiów|i wracaj z powrotem do Mystic Falls.
{539}{573}/Nasza nadzieja nie jest stracona.
{573}{674}Silas planuje się zabić,|by połšczyć się z jego zmarłš dziewczynš Amarš.
{681}{755}Chcę wykorzystać jego mierć,|by wskrzesić Bonnie.
{755}{834}Silas był mojš miłociš.|Nie mówiłam, że odwzajemniał to uczucie.
{837}{870}Chce być z Amarš.
{875}{1012}Potrzebuje całej krwi jakš posiadasz,|aby się uleczyć, Katherine.
{1043}{1120}Nie chcę umierać, Damon.
{1127}{1213}Czy ja jestem w Piekle?
{1309}{1371}Takie maleństwo|zje takie niadanko?
{1379}{1448}więtuję.|Mylałam, że umrę.
{1458}{1477}Ale nie umarłam.
{1482}{1630}Teraz mogę być|kim tylko zechcę.
{1635}{1693}To wspaniały dzień.
{1695}{1767}Naprawdę fajne masz włosy.|Odważnie.
{2194}{2242}.:: GrupaHatak.pl ::.
{2242}{2290}{c:$aaeeff}PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW [5x06]|{y:i}Troskliwa Opieka
{2290}{2338}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & SioNia
{2338}{2386}{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|Juri24
{2446}{2577}- Ale miło.|- Prawda.
{2580}{2704}Cicho i spokojnie.|Podoba mi się życie w takich chwilach.
{2721}{2829}Ale to nasze życie, a zatem|kto prawdopodobnie zaraz wejdzie
{2829}{2894}- i wszystko szlag trafi.|- Nie mów tak!
{2894}{2999}- Za dziesięć, dziewięć...|- Pozwól mi się nacieszyć chwilš.
{2999}{3045}Szeć, pięć...
{3052}{3126}Damon, dzi przywrócimy|Bonnie do życia.
{3134}{3201}- Dzień będzie udany.|- Trzy, dwa...
{3206}{3290}Damon, to będzie|udany dzień!
{3299}{3366}- Przynoszę pozdrowienie!|- Jeden.
{3366}{3407}Witajcie, wrodzy przyjaciele.
{3532}{3618}Już za parę godzinek powrócę|na stare mieci. Będę czarownikiem.
{3618}{3709}Słońce jako|bardziej mnie grzeje.
{3721}{3803}Zapewne dlatego, że nie jestem|już przeklęty, by żyć dłużej niż ono.
{3807}{3863}Po co to najcie, Silasie?
{3865}{4023}Cóż, Damonie, po dwóch tysišcach lat|mej żałosnej egzystencji...
{4030}{4069}nareszcie umrę.
{4287}{4368}Hej, pioszku.|Dobrze spałe?
{4368}{4479}O, Tessa.|Czeć.
{4481}{4596}Jeste zdezorientowany.|To przez amnezję czy tequilę?
{4601}{4651}Chyba przez obie te rzeczy.
{4651}{4730}Staram się poskładać|do kupy ostatniš noc.
{4738}{4858}Połšczyło nas nieszczęcie.|Zlizywalimy z siebie tequilę.
{4870}{4958}Nieszczęcie minęło.|Proszę, zjedz sobie.
{4961}{5028}Dziękuję.|Dlaczego masz taki dobry humor?
{5035}{5152}Kiedy zasnšłe, przypadkiem przeczytałam|SMS-a na twoim telefonie.
{5157}{5198}Przyjaciele cię ostrzegli.
{5208}{5323}"Silas zażył lekarstwo.|Jest czarownikiem".
{5332}{5431}Jest miertelnikiem|i teraz mogę go zabić.
{5435}{5512}Wstawaj, przystojniaczku.|Twój doppelganger dzi umrze.
{5514}{5570}Wiemy, że Tessa jest|żšdnš zemsty zdzirš.
{5574}{5637}Zabiła twojego doppelgangera, Amarę.
{5637}{5747}Dzi jednak, po dwóch tysišcach lat,|Amara i ja ponownie się połšczymy.
{5749}{5785}Darujmy sobie ckliwoci.
{5790}{5855}Słuchaj, moja dziewczyna|stara się, by dzień był udany.
{5862}{5915}Oczekuje, że dotrzymasz|pewnych obietnic.
{5920}{5965}Sšdzisz, że nie dotrzymuję|danego słowa?
{5965}{6044}Powiedziałe, że jako czarownik|sprowadzisz Bonnie do wiata żywych.
{6044}{6145}- Powiedziałem. I mogę to zrobić.|- Obiecałe to w zamian za pomoc Damona.
{6147}{6200}- Owszem.|- Ale jeste w tej bajce złym wilkiem.
{6200}{6241}- Bez urazy.|- Nie poczułem się urażony.
{6241}{6378}Staram się więc uwierzyć, że twoim|ostatnim czynem na tym wiecie
{6378}{6462}- będzie ożywienie mojej przyjaciółki.|- Mam sobie napluć na rękę?
{6462}{6543}Ona naprawdę walczy o ten dzień.|Powiedz jej, że wszystko się uda.
{6543}{6625}Chcę wpierw zniszczyć drugš stronę,|bym nie utknšł w tej namiastce czyćca,
{6625}{6673}kiedy już popełnię samobójstwo.
{6673}{6728}Zanim jednak umrę,|sprowadzę Bonnie na ten wiat.
{6728}{6821}A skoro jestem tak|wspaniałym i wszechmocnym czarownikiem,
{6821}{6855}poradzę sobie z obiema sprawami.
{6855}{6953}Najpierw jednak muszę|odnaleć i zniszczyć kotwicę.
{6953}{6982}Kotwicę?
{6982}{7049}Silas poszukuje kotwicy.
{7049}{7130}To obiekt, którego użyłam, by rzucić|zaklęcie tworzšce drugš stronę.
{7130}{7188}Jeli go zniszczy,|złamie zaklęcie.
{7188}{7305}Koniec z otchłaniš dla ponadnaturalnych.|Silas umrze i odnajdzie wieczny spokój.
{7305}{7399}Wolę, żeby jego zakłamane dupsko|nigdy tego nie zaznało.
{7399}{7457}Super, wietnie.|Popieram to.
{7457}{7497}To gdzie to jest?
{7497}{7540}New Jersey?
{7540}{7627}Ponadnaturalne zawiaty powišzane sš|z obiektem z podwórka Snooki?
{7627}{7771}Jest w magazynie, gotowy do wysyłki,|więc musimy się... Siema, Łowco.
{7821}{7864}Dzi masz dzień dziecka, co?
{7864}{7953}To prawda, że ty i mała czarownica|bylicie ten-tego?
{7953}{7996}Daj spokój, dobra?
{8006}{8082}Wszystko gra, Jer.|Chcemy dzi tego samego.
{8082}{8133}mierci Silasa|i ożywienia Bonnie.
{8133}{8221}Tak więc schowaj|tę cholernš kuszę, Pocahontas.
{8221}{8332}Mamy uwierzyć, że przywróci Bonnie życie|ot tak, z dobroci serca?
{8332}{8444}Obycie tak nie myleli.|Przecież jestem złym wilkiem.
{8444}{8550}Wiecie co, chybacie się|sprzysięgli przeciw mnie.
{8550}{8672}Nie chciałbym stracić cierpliwoci|i zrobić czego... szalonego.
{8881}{8943}Jak to dobrze|być znów czarownikiem.
{8943}{9085}Wcišż zmieniam swój image.|Jestem jak Madonna. Ale ponadnaturalna.
{9085}{9118}No nie?
{9118}{9219}Silas odczytał twoje myli|i dowiedział się, gdzie jest kotwica?
{9219}{9233}I co teraz?
{9233}{9303}Pamiętasz mojš starożytnš|opowieć o Podróżnikach?
{9317}{9396}Kurde. Nic nie pamiętasz.|To ja odebrałam ci pamięć. Wybacz.
{9401}{9490}Podróżnicy zatem...|Silas chce zniszczyć drugš stronę
{9490}{9550}by odnaleć wieczny spokój|u boku tej suki Amary,
{9550}{9634}którš zwie swš jedynš miłociš?|No więc Podróżnicy tego nie chcš.
{9643}{9696}- Dlaczego?|- To nieistotne.
{9705}{9801}No dobra. Bardzo istotne.|Tylko ci nie odpowiem.
{9809}{9847}Wiesz co?
{9847}{9948}Chyba nie ogarnę tej historii|tak na trzewo.
{9960}{10060}Podróżnicy majš kotwicę|od dwóch tysięcy lat.
{10070}{10137}Wcišż jš przenoszš,|by nie wpadła w niepowołane ręce.
{10139}{10245}Nie dopuszczš go w jej pobliże.|Przynajmniej dopóki go nie umiercę.
{10250}{10329}- A co jeli im się nie uda?|- Silas nie zniszczy kotwicy.
{10336}{10406}- Nie będzie w stanie tego zrobić.|- Dlaczego?
{10415}{10494}To kolejne pytanie,|na które ci nie odpowiem.
{10501}{10600}Dobra, trzeba się zbierać.|We łom z garażu. Albo ze cztery łomy.
{10605}{10648}- Po co?|- A czy to ważne?
{10648}{10717}Ty nie jedziesz.|Sami faceci.
{10729}{10763}Poważnie?|On żartuje.
{10763}{10835}- Jaja sobie robił.|- W zasadzie to nie.
{10842}{10904}To pokręcona kopia|mojej prawdziwej miłoci, Amary.
{10911}{10986}Rozumiesz chyba, czemu nie chcę|oglšdać jej podrabianej buki.
{10986}{11046}- Bez sensu.|- Zrozumiałby,
{11046}{11151}gdyby zakochał się kiedy w osobie|wyglšdajšcej dokładnie tak, jak ona.
{11154}{11235}To jaki absurd.|Zwracamy życie mojej przyjaciółce.
{11242}{11271}Jadę z wami.
{11463}{11504}Następny będzie w serce.|A teraz chodu.
{11504}{11564}Po zachodzie słońca Tessa|spróbuje mnie powstrzymać.
{11638}{11693}W sumie to jednak|fajnie mieć amnezję.
{11693}{11806}Nie pamiętam w ogóle,|jak wplštałem się w ten bajzel.
{11815}{11926}Leż sobie, słodziaczku.|Nie przejmuj się szczegółami.
{11933}{12048}Silas dzi umrze. I spędzi|całš wiecznoć po drugiej stronie.
{12053}{12153}Dalej od Amary i wiecznego spokoju|nie da się już być.
{12163}{12204}O wszystko się zatroszczyłam.
{12204}{12312}Knułam wszak tak długo, że przewidziałam|absolutnie każdš możliwoć.
{12424}{12448}Co jest?
{12580}{12645}Silas rzucił zaklęcie na domek.
{12652}{12767}- Utknęlimy tu do zachodu słońca.|- Skšd to wiesz?
{12777}{12832}Bo to ja go tego nauczyłam.
{13230}{13343}Nie chcę wiedzieć,|czy Tyler dzwonił, więc mi nie mów.
{13357}{13424}Chcesz spakować kuchnię czy łazienkę?
{13424}{13539}Zauroczyłabym jakiego przystojniaka,|ale chyba nie chcę już oglšdać facetów.
{13546}{13650}Może poza Jessem, który to przypadkiem|nie odbiera telefonu.
{13657}{13781}- Wyprowadzamy się?|- Maxfield wie, że jestemy wampirami.
{13789}{13873}Pamiętasz? Groził, że nas wyda.|I kazał nam się wynosić.
{13875}{13944}To do bani.
{14060}{14163}- Co ty robisz w moim pokoju, Katherine?|- Potrzebuję miejscówy.
{14165}{14249}- Co? Przecież ja cię nienawidzę.|- To akt desperacji, jasne?
{14256}{14314}Damon mnie wywalił,|a Stefan nie pamięta.
{14314}{14412}I wydałam ostatniš kasę na żarcie,|który nawet mi nie smakował.
{14412}{14472}I dlaczego mam się tym przejšć?
{14482}{14613}Spójrz na siebie.|Wyprowadzasz się i poddajesz ot tak?
{14618}{14774}To bardzo nie w twoim stylu.|Potrzebujesz mnie więc.
{14918}{15011}W zamian za łóżko|i karnet Eleny na stołówkę
{15016}{15124}pomogę ci się rozprawić|z doktorem Jakimtam.
{15129}{15191}Maxfieldem.|Wykłada biolę.
{15213}{15282}Wybacz, ale co takiego?|Boisz się jakiego nauczyciela?
{15282}{15383}Potrzeba ci intensywnego kursu|bycia złym bohaterem.
{15383}{15496}Na twoje szczęcie|mam z tego habilitację.
{15498}{15548}Co ty na to, współlokatorko?
{15735}{15776}/- Tu telefon Stefana.|- Kto mówi?
{15779}{15803}Niesamowite.
{15803}{15915}Masz identyczny głosik jak Amara.|Taki płaczliwy.
{15918}{15966}Gdzie jest Stefan, Tesso?
{15966}{16021}Tutaj.|Ale nie obok mnie.
{16023}{16076}Skoczył pod prysznic.|Między nami dziewczynami,
{16076}{16167}to w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin