star.trek.voyager.s07e20.en.author.author.txt

(37 KB) Pobierz
{57}{182}Na poczatku byla ciemnosc - pustka|matrycy czekajacej na swiatlo.
{184}{354}Pozniej narodzil sie pojedynczy foton.|Potem nastepny. Wkrotce juz tysiace.
{357}{461}Sciezki optroniczne polaczone,|podprogramy wylaniaja sie z chaosu
{463}{573}i rodzi sie|holograficzna swiadomosc.
{597}{659}Obudzilem sie na tym swiecie|w pelni zaprogramowany,
{661}{758}ale calkowicie niewinny - nieswiadomy|trudnosci, jakie napotkam,
{760}{879}ani wielkiego potencjalu, ktory|pewnego dnia wykorzystam.
{915}{1047}Komputer, zapisz zmiany i|otworz rozdzial pierwszy.
{3552}{3595}Ogladaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
{3598}{3639}AUTOR, AUTOR
{3641}{3723}Dziennik kapitanski,|data gwiezdna 54732.3.
{3728}{3829}Minely trzy tygodnie od otrzymania instrukcji|z Gwiezdnej Floty w ostatnim strumieniu danych
{3832}{3934}i jestesmy gotowi do rozpoczecia "Operacji|Watson". Wszyscy wstrzymujemy oddech.
{3936}{4003}- Deflektor na pozycji.|- Jest cos?
{4006}{4105}- Wykrywam sfazowany promien tachionowy.|- Jest w nim zakodowany trojosiowy sygnal.
{4107}{4155}Na ekran.
{4157}{4227}Voyager, tu porucznik Barclay...|... dowodztwo Floty... odbieracie to...?
{4230}{4330}- Mozesz to oczyscic?|- Juz nad tym pracuje.
{4332}{4422}Kapitan Janeway, to przyjemnosc|nareszcie rozmawiac z pania osobiscie.
{4424}{4471}Cala przyjemnosc po|mojej stronie, admirale.
{4473}{4567}- Jak pogoda w San Francisco?|- Zimno i deszczowo, jak zwykle.
{4569}{4709}Brzmi cudownie. Poruczniku Barclay - moje|gratulacje z okazji ustanowienia pierwszego
{4712}{4798}polaczenia transgalaktycznego. Zasluzyl|pan na miejsce w ksiazkach do historii.
{4800}{4879}Nie do mnie nalezy cala zasluga,|kapitanie. To Harry i Siedem zasugerowali
{4882}{4951}odbicie wiazki tachionowej|od osobliwosci kwantowej.
{4955}{5025}Tylko podziekuj nam, kiedy|bedziesz odbieral nagrode Daystroma.
{5027}{5075}Chcialbym, zebysmy mieli|wiecej czasu na pogaduszki,
{5078}{5166}ale osobliwosc jest dobrze ustawiona|tylko jedenascie minut dziennie.
{5169}{5301}Jedenascie minut to lepiej niz nic,|admirale. Doceniamy twoja prace, Reg.
{5303}{5377}Zostawiamy wam decyzje, jak|podzielic czas polaczenia.
{5380}{5454}Admirale...|Bylo cos jeszcze.
{5456}{5624}A, tak. Pan Barclay przygotowal|maly prezent dla pani i zalogi.
{5653}{5854}To bezposredni obraz ze stacji McKinley.|Malo dzis chmur nad Polnocna Ameryka.
{5869}{5955}Ladny widok.|Dziekujemy, Reg.
{5958}{6063}W moim kapeluszu trzymam sto|czterdziesci szesc sekwencyjnie
{6065}{6188}ponumerowanych chipow izolinearnych,|jeden na kazdego czlonka zalogi.
{6190}{6305}Kazdy chip uprawnia posiadacza do trzech|minut nieprzerwanego czasu polaczenia
{6308}{6414}z ukochanymi w kwadrancie Alfa.
{6416}{6442}Powodzenia.
{6444}{6505}Urodziny mojej mamy sa w przyszlym|tygodniu. To moglby byc najlepszy prezent,
{6507}{6562}jaki jej kiedykolwiek dalem.|Z kim beda rozmawiali inni?
{6564}{6624}- Ja bede rozmawiac z siostra.|- A pani, kapitanie?
{6626}{6696}- Z matka.|- Nie chcecie wiedziec, z kim ja bede rozmawial?
{6698}{6804}Czekaj, czekaj. Daj mi zgadnac.|Reg Barclay albo doktor Zimmerman.
{6806}{6854}Dlaczego jestes pewien,|ze to ktorys z nich?
{6857}{6921}- Numer szesc.|- Najnizszy jak dotad.
{6924}{7028}- Bedziesz rozmawial z rodzina pojutrze.|- Sto trzydziesci.
{7030}{7116}To za poltora miesiaca.|Nici z urodzin mamy.
{7118}{7221}- Najwyrazniej tu zaczyna sie kolejka.|- Gratulacje.
{7223}{7331}Doktorze, a moze bysmy pohandlowali?|Dorzuce troche czasu w holodeku.
{7334}{7391}No zgodz sie! To znaczyloby|bardzo duzo dla mojej matki.
{7394}{7478}Chcialbym pomoc, ale mam|bardzo wazna rozmowe.
{7480}{7545}Prosze. Przekaz swojej mamie|moje najlepsze zyczenia.
{7547}{7693}- Jestes pewien?|- Czekalem tak dlugo. Wytrzymam jeszcze szesc tygodni.
{7705}{7806}Juz slysze krytykow:|"pojawil sie nowy glos".
{7808}{7914}Moglbys byc nastepnym k'ratak|albo wspolczesnym Tolstojem.
{7916}{8003}Chcialbym rozpoczac dystrybucje|pod koniec miesiaca.
{8005}{8070}Materialy, ktore wyslalem,|byly tylko roboczymi szkicami.
{8072}{8187}- Potrzebuje czasu na poprawki.|- Jesli nalegasz, ale zrob je szybko.
{8190}{8326}Zrobie. Powiedz mi, co|sadzisz o postaciach?
{8329}{8453}Sa bardzo rzeczywiste, przykuwaja uwage.|Prawie zapomnialem, ze sa hologramami.
{8456}{8567}- Ktora jest twoja ulubiona?|- Bez watpienia porucznik...
{8569}{8638}- Co sie stalo?|- Twoj czas minal.
{8640}{8696}Mogles pozwolic mu|chociaz dokonczyc zdanie.
{8698}{8823}Sadze, ze twoje ego ma dosyc|podbudowywania jak na jeden dzien.
{8883}{8969}- Wiec jak sie ma Reg?|- Powiadomie cie, ze rozmawialem
{8971}{9098}- z Ardonem Brohtem z Broht & Forrester.|- Wydawcow serii Dixona Hilla?
{9101}{9194}Aha. Ktorzy teraz|wydadza moja prace.
{9197}{9300}Wyglada na to, ze nie jestes jedynym na|pokladzie ze smykalka do holopowiesci.
{9302}{9367}- No coz, gratulacje.|- Dziekuje.
{9415}{9525}- O czym to jest?|- O przygodach nieustraszonego Doktora.
{9528}{9653}O, brzmi niezle. Wiesz, nigdy nie|myslalem o wydawaniu moich prac.
{9655}{9719}Moze moglbym porozmawiac|z nimi o Kapitanie Protonie.
{9722}{9801}Broht & Forrester zajmuja sie...|wyszukana literatura.
{9803}{9863}Czy chcesz powiedziec,|ze jestem niewyszukany?
{9866}{9957}Alez skadze. Bede zachwycony|mogac z nimi porozmawiac.
{9959}{10074}Dziekuje. Wiec kiedy bede|mogl zobaczyc to dzielo?
{10077}{10225}- Wlasciwie nie jest jeszcze gotowe.|- Bylo gotowe dla Broht & Forrester.
{10228}{10338}Moze przydalaby sie para swiezych oczu.|Przeciez rowniez jestes autorem.
{10340}{10453}Bede cie kryl|przez reszte zmiany.
{10465}{10532}Prawie zapomnialem.|Jaki to ma tytul?
{10535}{10664}- "Fotony, badzcie wolne".|- Wpada w ucho.
{10702}{10770}Obudzilem sie na tym swiecie|w pelni zaprogramowany,
{10772}{10878}ale calkowicie niewinny - nieswiadomy|trudnosci, jakie napotkam,
{10881}{11000}ani wielkiego potencjalu, ktory|pewnego dnia wykorzystam.
{11050}{11127}Witam. Dokonales|znakomitego wyboru.
{11129}{11215}Wezmiesz udzial w ekscytujacej|narracji w pierwszej osobie.
{11218}{11322}Bedziesz gral role awaryjnego hologramu|medycznego, glownego oficera medycznego
{11324}{11403}- na okrecie Vortex.|- Vortex?
{11405}{11514}Nasza opowiesc zaczyna sie, gdy anomalia|rzuca twoj okret tysiace lat swietlnych
{11516}{11622}przez galaktyke. Twoja misja?|Przestrzegac norm medycznych i etycznych
{11624}{11731}podczas zmagan z bigoteria|i nietolerancja zalogi.
{11733}{11816}Osoby z zaburzeniami cisnienia powinny skonsultowac|sie z lekarzem przed uruchomieniem programu.
{11818}{11868}A teraz kilka podziekowan:
{11870}{11962}Po pierwsze, dla doktora Lewisa|Zimmermana, tworcy mojej holomatrycy,
{11964}{12016}ktorego zdolnosc przewidywania|i oddanie uczynilo mozliwym
{12019}{12094}- osiagniecie przeze mnie...|- Komputer, zatrzymaj program.
{12096}{12172}- Jak dlugi jest ten wstep?|- Dziewiec minut, cztery sekundy.
{12175}{12290}- Przejdz do pierwszego rozdzialu.|- Rozdzial pierwszy: "Narodziny uzdrowiciela",
{12293}{12436}w ktorym nasz bohater musi|dokonac trudnego wyboru.
{12477}{12552}- To ty jestes AHM?|- Prosze podac rodzaj potrzeby medycznej.
{12554}{12601}Nasz doktor nie zyje.|Mamy rannych.
{12604}{12728}Oboje sa powaznie ranni.|Kogo powinnismy leczyc najpierw?
{12731}{12831}Oparzenia plazma|drugiego stopnia.
{12834}{12985}On ma peknieta aorte. Zabrac go|natychmiast na stol operacyjny.
{12987}{13054}Ty!|Tutaj!
{13268}{13340}- Ladne wasy.|- Co?
{13342}{13407}Nie, nic.
{13431}{13516}Doznal lekkiego wstrzasu mozgu.|Mam zamiar najpierw zajac sie innymi.
{13518}{13601}Potrzebuje porucznika Marseilles|na mostku. Zajmiesz sie nim teraz.
{13604}{13688}Jak rozumiem, moim zadaniem jest|leczyc najpierw najbardziej potrzebujacych.
{13691}{13781}Wiec, jesli mi wybaczysz...
{13783}{13835}Nie wiem, kim ty sobie|wyobrazasz, ze jestes, hologramie,
{13837}{13884}ale dla mnie jestes|kolejna technologiczna zabawka.
{13886}{13952}No coz, najwidoczniej jestem|technologiczna zabawka, ktorej potrzebujecie,
{13954}{14057}wiec czemu nie wrocisz na|mostek i pozwolisz mi pracowac?
{14060}{14109}- Co sie tu dzieje?|- Nasz hologram medyczny
{14112}{14216}- odmawia leczenia pana Marseilles.|- Masz awarie?
{14218}{14320}- Nie sadze.|- Potrzebuje sternika na stanowisku.
{14323}{14388}Porucznik Marseilles nie jest|powaznie ranny. Tamten czlowiek
{14391}{14477}umrze za piec minut,|jesli nie zaczne go operowac.
{14479}{14563}Odciac pole silowe.
{14819}{15009}Tamten pacjent nie zyje. Teraz juz|mozesz zajac sie porucznikiem Marseilles.
{15102}{15228}... a potem kapitan wyjela fazer i|zastrzelila go lezacego na bio-lozku.
{15230}{15319}- Kapitan Janeway zamordowala zaloganta?|- Nie, kapitan Jenkins.
{15321}{15420}Kazdy nazywa sie inaczej.|Ty jestes Kymble, ty Torrey,
{15422}{15505}- a ja jestem porucznikiem Marseilles.|- O, to tworcze.
{15507}{15582}- Co powiedziales Doktorowi?|- No coz, on mysli, ze napisal arcydzielo.
{15585}{15669}- Nie wiedzialem, co mu powiedziec.|- Jesli to zostanie wydane,
{15671}{15755}wszyscy beda myslec, ze to o nas.|Co nasze rodziny o tym pomysla?
{15757}{15812}To jest okret Gwiezdnej Floty.|Nikt nie uwierzy, ze naprawde
{15814}{15952}- strzelamy do rannych zalogantow.|- Ludzie moze nie wezma tego doslownie,
{15954}{16074}ale moga sie zastanawiac,|czy nie ma w tym nieco prawdy.
{16076}{16114}Sadze, ze powinnismy|porozmawiac z kapitan.
{16116}{16215}Jestes pewien, ze nie|bierzesz tego zbyt do siebie?
{16218}{16315}- Co masz na mysli?|- Holodek zawsze byl twoja domena.
{16318}{16479}Myslisz, ze jestem zazdrosny?|Moze i zareagowalem zbyt mocno.
{16481}{16642}Dlaczego wy nie wyprobujecie|programu i sami nie zdecydujecie?
{16645}{16689}Rozdzial piaty:|"Zdjety z patelni",
{16692}{16779}w ktorym nasz bohater musi|stawic czolo obrazom zalogi.
{16781}{168...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin