Cristiada.doc

(43 KB) Pobierz
Cristiada - czyli walka w obronie wiary

Cristiada - czyli walka w obronie wiary

http://www.naszdziennik.pl/wpis/110,cristiada-czyli-walka-w-obronie-wiary.html

Piątek,
19 kwietnia 2013

W stronę realnego świata

 

zdjęcie

prof. dr hab. Mieczysław Ryba

Kierownik Katedry Historii Systemów Politycznych XIX i XX w. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II

Na ekrany nielicznych polskich kin wszedł film "Cristiada", niezwykle wzruszający obraz pokazujący męczeństwo katolików meksykańskich w latach dwudziestych zeszłego wieku. Dla wielu współczesnych Europejczyków i Polaków prześladowania Kościoła redukują się li tylko do czasów komunistycznych. Skrajnie ateistyczna ideologia marksistowska rzeczywiście pochłonęła gigantyczną liczbę ofiar, w tym całą masę chrześcijan prześladowanych za wiarę. W naszej polskiej rzeczywistości uwięzienie prymasa Wyszyńskiego, czy zabójstwo księdza Jerzego Popiełuszki, to tylko dwa najbardziej jaskrawe przykłady prześladowania Kościoła. Ofiar było o wiele więcej.

Tymczasem walki o wolność religii nie zaczęły się z chwilą rozszerzania się komunizmu. Wielkie zmagania czasów reformacji, a później, po rewolucji francuskiej - ciągłe próby ateizacji Europy - to również niezwykle istotna tradycja walki o wiarę. Dla Kościoła do czasów rewolucji bolszewickiej uosobieniem prześladowań były działania środowisk masońskich, które dokonywały tzw. "Kulturkamfów" w wielu krajach zachodnioeuropejskich. I nie chodzi tu tylko o Bismarcka (protestanta sprzymierzonego z obozem liberalnym w Niemczech), ale nade wszystko o Francję, która wracając do dziedzictwa oświecenia na przełomie XIX i XX wieku dokonywała za pomocą machiny państwowej brutalnej laicyzacji kraju. Zamykanie zakonów, wyrzucanie religii ze szkół, więzienie duchownych - to tylko kilka przykładów prześladowania Kościoła.  Środowiska lożowe, gdziekolwiek przejmowały władzę, starały się spacyfikować Kościół, sprowadzając go do roli posłusznego narzędzia w ręku laickiego państwa. Warto wspomnieć, że dla niektórych objawienia fatimskie z 1917 roku miały charakter nawoływania do buntu, gdyż ówczesna władza w Portugalii zabraniała publicznego manifestowania religijności. To dlatego tak mocno antymodernistyczne (krytyczne wobec laickich trendów kulturowych) było nauczanie papieży w dziewiętnastym i dwudziestym wieku.

Oczywiście ateistyczne wzorce europejskie bardzo szybko były eksportowane do krajów Ameryki Łacińskiej. To właśnie po tej linii doszło do przejęcia władzy przez Plutarco Eliasa Callesa w Meksyku. Ten antykatolicki prezydent sam nazywał siebie "osobistym wrogiem Boga", zyskując przy tym ogromne poparcie środowisk masońskich. Jego skrajnie antykatolickie rozporządzenia spowodowały wybuch powstania ludowego w latach dwudziestych. O tym właśnie mówi film "Cristiada".

Ukazanie heroicznych postaw katolików zdolnych oddawać życie za wiarę musi pobudzać do refleksji i dzisiaj, gdy nowa forma ateizmu, w postaci neomarksistowskiej rewolucji zalewa kulturową przestrzeń świata Zachodu. Współczesnym katolikom europejskim wydaje się, że czasy prześladowań dawno minęły, że to raczej chrześcijanie powinni mieć wyrzuty sumienia i przeprosić za rzekome zbrodnie i nietolerancję. Tymczasem nagle dowiadujemy się, że chrześcijaństwo jest bodaj najbardziej prześladowaną religią w świecie; że męczeństwo katolików jest ogromnie dziś powszechne. Być może dzięki tak heroicznej postawie męczenników meksykańskich naród ten, mimo wielu dziesiątek lat rządów antyklerykalnych, zachował wierność Kościołowi. Dzisiaj dar w postaci papieża Franciszka z pewnością pomoże narodom Ameryki Łacińskiej umocnić się w zmaganiach z nową formą ateizmu, która próbuje na trwałe zagościć na ich ziemi w formie tzw. rewolucji kulturalnej.

Warto niewątpliwie wybrać się na film "Cristiada", zwłaszcza, że jest on puszczany tylko w nielicznych kinach i w niezbyt rozległym czasie. Warto, gdyż zetknięcie się z wartościową sztuką z pewnością może nas duchowo umocnić, pogłębiając naszą wiarę i wiedzę o tym, co znaczyło i co tak na prawdę znaczy być chrześcijaninem.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin