POLSKA BEZ ŻYDÓW.rtf

(1023 KB) Pobierz

 

STANISŁAW TWORKOWSKI: POLSKA BEZ ŻYDÓW cz.1/2.

 

by Adm on 18/06/2014 in Historia, Judaizm i islam, Lechia, My Lechici

STANISŁAW TWORKOWSKI

 

POLSKA BEZ ŻYDÓW

 

Nakładem Stronnictwa Narodowego powiatu Warszawskiego

 

WARSZAWA 193 9.

 

Złożono w linotypowni Z. Źółtowskiego Druk. H. Hyndle i M. Styss, Warstawa, Zielna 41

 

Autor niniejszej książki podał to przystępnej formie garść informacji i uwag w sprawie żydowskiej, o roli Żydów w Polsce i ich rozkładowym wpływie na społeczeństwa

chrześcijańskie.

 

Niechaj ta książka idzie w świat i służy każdemu, kto nad zagadnieniem żydowskim dotąd się nie zastanawiał i niech dopomaga najszerszym warstwom polskiego społeczeństwa do uświadomienia, jak groźnym dla naszego narodowego życia jest niebezpieczeństwo żydowskie.

 

JĘDRZEJ GIERTYCH.

 

polska bez zydow

 

I Żydzi groźnym wrogiem Polski.

 

W listopadzie 1938 r. obchodziliśmy dwudziestolecie niepodległości naszej Ojczyzny. Było święto. Powiewały chorągwie narodowe. Odbyły się nabożeństwa, defilady, przedstawienia.

 

Tak wyglądała uroczystość niepodległości na zewnątrz, ale wewnątrz swej duszy narodowej, Polacy dobrze wiedzą, iż niepodległość nasza jest niezupełną.

 

Wprawdzie wyzwoliła się Polska z niewoli trzech okrutnych ciemięzców, którzy zatruwali nam duszę, deptali naszą ziemię i męczyli naród polski, ale pozostał najgroźniejszy, czwarty wróg, który się wżarł do duszy narodu polskiego, depcze naszą ziemię i zjada nasz chleb doczesny.

 

Tym czwartym groźnym wrogiem Polski są Żydzi.

 

+++

 

Na wybrzeżu afrykańskim istniało w starożytności miasto Kartagina, które doszedłszy przy pomocy handlu i przekupstwa do niezmiernych bogactw i potęgi, poczęło zagrażać niepodległości Rzymu.

 

Wpływ na rządy państwa miał podówczas mąż surowych obyczajów, wielki nauczyciel i reformator swego narodu – Katon. Oceniał on należycie niebezpieczeństwo grożące Rzymowi

 

W gorących i wspaniałych przemówieniach do ludu i senatu, lekceważącego handlujących „geszefciarzy”, nawoływał do nieubłaganej walki z Kartaginą.

 

Każde przemówienie Katona rozpoczynało i kończyło się słowami:

 

Carthago delenda est – Kartagina musi być zniszczona.

 

Katon osiągnął cel swoich wysiłków. Naród się ocknął w ostatniej chwili i po strasznych wojnach, kosztem niesłychanych strat, zniszczył Kartaginę i ocalił swoją Ojczyznę.

 

+ + +

 

Pośród tych, którzy walczyli o Polskę Niepodległą i Wielką, na wzór Polski Chrobrego, stanął wolą Opatrzności naznaczony na duchowe przewodnictwo Narodu, wielki wskrzesiciel niepodległości naszej, Roman Dmowski

 

Potęgą swej woli i geniuszem rozumu przyczynił się do wyzwolenia Polski z jarzma trzech zaborców i wskazał narodowi czwartego, może najgorszego wroga, którym jest Żydostwo.

 

Roman Dmowski walczył z tym najeźdźcą całe życie i ludziom, wiernym Jego idei Wielkiej Polski, skupionym w Obozie Narodowym i całemu wreszcie narodowi polskiemu, walkę z żydostwem przekazał, jako największy narodowy i państwowy obowiązek, bez spełnienia którego nie będzie nigdy Polski prawdziwie wielkiej, prawdziwie zjednoczonej,narodowej,wiernej Chrystusowi Panu i Jego świętej Ewangelii.

 

Aby Polska była według testamentu Chrobrego – Polską Jagiełłów, Batorych i Dmowskich, Polską „przed­murzem chrześcijaństwa”, Polską o którą prosimy Królową naszą i Matkę, Panienkę Jasnogórską:

 

… polską godziwą,Polską sprawiedliwą, Ojczyzną dla ubogich,

 

Polską dla Polaków,Polską Katolickiego nabożeństwa, Polską dla ludzi wolnych, sytych, czystego sumienia, uczciwości i miłosierdzia – Wielką Polską”… +)

 

to Naród Polski musi usunąć z pośród siebie Żydów.

 

Usunąć z naszej Ziemi i jej granic.

 

Usunąć z naszej gospodarki narodowej, handlu przemysłu, rzemiosła.

 

Usunąć z naszego ducha, z naszych szkół nauki, z książki, z pism, filmu, teatru, muzyki.

 

„Judea delenda est” – Żydzi muszą opuścić Polskę!

 

Z „Modlitwy o Wielką Polskę”.

 

II Żydzi przed przyjściem Zbawiciela.

 

Aby się wyzwolić z pod jarzma czwartego najeźdźcy trzeba dobrze poznać Żydów i ich historię.

 

Żydów powołał Pan Bóg na wiele wieków przed Chrystusem Panem, i uczynił „narodem wybranym”. Wy­branie polegało na tym, iż Żydzi mieli być na ziemi tym jedynym narodem, który miał przechowywać wiarę w prawdziwego Boga, i przygotować ludzkość na przyjś­cie Zbawiciela.

 

„Wybranemu narodowi” posyłał Pan Bóg świętych mężów, proroków, królów i kapłanów, którzy otrzymywa­ne od Boga prawdy zapisywali w świętych Księgach Sta-Tego Testamentu.

 

Naród żydowski w planach Bożych miał być, jakgdy-by szlachetną szkółką ludzką wśród dzikości pogaństwa; miał być urodzajną glebą, z której wyrośnie Mesjasz, aMesjaszem tym, czyli oczekiwanym przez grzeszną ludzkość Bogiem – Człowiekiem, był Jezus Chrystus.

 

Żydzi jednak już w tych prastarych czasach, otrzymu­jąc na każdym kroku od Boga rozmaite dobrodziejstwa, lekceważyli prawa Boskie, a w momencie, kiedy im Bóg

 

dyktował przez Mojżesza na górze SynajDziesięcioro Bożego Przykazania, bezwstydnie i bluźnierczo ulepili u «stóp góry, złotego cielca i poczęli naokoło niego tańczyć, czcząc złoto, jako swego boga i cel ostateczny.

 

Karał ich Bóg surowo za to sprzeniewierzenie i za ich. nikczemny charakter. Oddawał w niewolę, burzył im. świątynie.

 

Chwilowo, pod wpływem kary Bożej Żydzi się nawra­cali, ale poprawa była nieszczera; niebawem znów powra­cali do swoich występków.

 

„Odrzucę was…

 

I dam was na urąganie wiekuiste i na sromotę wiecz­ną, która nigdy nie będzie zapomniana”. (Jeremiasz-23, 30)

 

Taką straszliwą karą napiętnował Bóg sprzeniewier-czego Izraela.

 

Wszelako Bóg wypełnił to co zapowiedział przez Pro­roków. W noc Bożego Narodzenia, przyszedł na ziemię-Mesjasz, Zbawiciel ludzkości.

 

W stajni Betleemskiej narodziło się z Matki – Dziewicy DziecięBoże,Pan nasz i Bóg, Jezus Chrystus.

 

III Jezus Chrystus a Żydzi.

 

Jezus Chrystus przyszedł na ziemię aby odkupić ludz­kość z jej upadku, zwanego grzechem pierworodnym.

 

Buntowi, pysze człowieka – Adama, przeciwstawił się przez uległość woli Bożej i pokorę, Człowiek – Je­zus, ale ten Człowiek był zarazem Bogiem, który zadosucz-uczynil majestatowi Ojca za winy całej ludzkości, poczy­nając od pierwszych naszych rodziców, aż do ostatniego człowieka, który będzie żył na ziemskim globie.

 

Chrystus Pan nas odkupił, i przez swój Boski przy­kład i najświętszą naukę, stał się wzorem i dro­gowskazem ludzkości… Światłem, które jaśnieje pośród ciemności życia, i życiem, które nawet śmierć nie potrafi unicestwić.

 

W Nim jest jedyna nadzieja człowieka, jedyne wyz­wolenie z naszego zła i niemocy. Jego nauka to najdosko­nalsze prawo, które, gdyby ludzie chcieli wprowadzić w swoje doczesne sprawy, usunęłoby bezpowrotnie nie­dolę ucisk i krzywdę, i dałoby człowiekowi pokój i szczęś­cie.

 

Jak zachowywali się Żydzi wzglę­demChrystusaPanaiJegonauki?

 

Od chwili wystąpienia Jezusowego, obserwowali Go z zaciekawieniem i niepokojem.

 

Tak, to był oczekiwany Mesjasz.

 

Na Nim spełniły się proroctwa. Nauka i cuda, towa­rzyszące Mistrzowi z Nazareth, również potwierdzały Boskie posłannictwo Jezusa. Żydzi jednak nie takiego oczekiwali Mesjasza.

 

Wbrew woli Bożej, wbrew Pismu świętemu, Mojże­szowi i prorokom, marzyli oni o Mesjaszu, który im da potęgę doczesną, potęgę złotego cielca.

 

Jezus gardził złotem. Urodzony w stajence, ubogi tak,-

 

„iż lisy mają jamy, a ptaki niebieskie gniazda, a Syn człowieczy niema gdzieby

 

głowę skłonił”. (Ewang. Św. Mateusza 8, 20)

 

głosił Ewangelię ubóstwa, miłości i pokory, a szukanie Królestwa niebieskiego postawił jako główny cel ludzkie­go życia we wszystkich jego przejawach i formach, w ro­dzinie i społeczeństwie, w ustroju narodowym i państwo­wym, w polityce, rządach i gospodarce…

 

Żydzi zawiedli się na Chrystusie Panu. Zawód ten rychło zamienił się w straszliwą, szatańską nienawiść.

 

Powstał przeciwko Jezusowi spisek, na czele którego stanęła ówczesna Najwyższa Rada Żydowska Sanhedryn – ten pierwszy zarodek lóż masońskich – która rozpoczęła nieubłaganą walkę z Bogiem – Człowiekiem, walkę, trwającą aż do dnia dzisiejszego.

 

Zbawiciel, którego Boskie Serce pełne było współczu­cia i wyrozumiałości dla nędzy ludzkiej, zarówno ducho­wej jak i materialnej, który przebaczył żałującej za swe winy grzesznicy i pokutującemu łotrowi na krzyżu, nie mógł znaleźć w swym sercu przebaczenia dla tych „wę­żów”, rodzaju jaszczurczego”, „obłudników pełnych nie­prawości i łupiestwa”. (Ewang. św. Mateusza 23.)

 

Oznajmił ludzkości, iż Żydzi utracili na wieki swe posłannictwo a ich przywódcom, faryzeuszom oświadczył:

 

„Wyście z ojca diabła i pożądliwości ojca waszego czynić chcecie”. (Ewang. św. Jana 8, 44),

 

i rzucił im przerażające, ośmiokrotne: „biada”.

 

Żydzi postanowili Jezusa zamordować.

 

Rozpoczął się najbardziej zbrodniczy proces na ziemi. Piłat, który jako namiestnik rzymski, miał wydać wyrok na Niewinnego, próbował ratować Chrystusa.

 

W tym celu zestawił dwie osoby, będące symbolami dobra i zła na świecie. Jezusa – Najwyższe Dobro i Świętość, oraz Barabasza – nikczemnego zbrodniarza.

 

Było to jakby zestawienie dwóch idei, z których jedną miał wybrać naród żydowski. Żydzi wybrali zbrodnię. Ich ideą stał się Barabasz.

 

Boga-Człowieka skazali na śmierć krzyżową, a niena­wiść ku Niemu przekazali następnym pokoleniom:

 

„Krew Jego na nas i na syny nasze”. (Ewang. św. Mateusza 27, 25).

 

I od tego czasu, kiedy postać Boga – Człowieka stała się dla nas najwyższą świętością, a krzyż Jego, naszą je­dyną nadzieją, dla Żydów Jezus i Jego dzieło stało się przedmiotem nienawiści.

 

Z całą zaciekłością, właściwą tej okrutnej, namiętnej rasie, występują przeciwko tworzącemu się Kościołowi, na co skarży się już Paweł Apostoł:

 

„Żydzi, którzy Pana zabili Jezusa i proroków i nas prześladowali, i Bogu się nie podobają, i wszyst­kim ludziom się sprzeciwiają, przeszkadzając nam przepowiadać poganom, iżby byli zbawieni, aby zaw­sze dopełniać grzechów swoich; przyszedł bowiem na nich gniew Boży aż do końca”. (List do Tessalo-niczan 2, 15 – 17).

 

Wypędzeni z ziemi obiecanej, odtrąceni od Boga, prze­stali oczekiwać Mesjasza, utworzyli sobie nową religię, za­wartą w Talmudzie, według której Żydzi są mesjaszem świata, a celem tego mesjanizmu ży­dowskiego jest zniszczenie chrystianizmu i rzucenie narodów świata pod nogi Izraela,na wieczną niewolę i pohańbienie.

 

Przy pomocy Antychrysta i złota dążą Żydzi do urze­czywistnienia swej pseudo-mesjańskiej idei, a tam gdzie bodaj na chwilę uda im się osiągnąć władzę, płynie stru­mieniami krew chrześcijan. Kościoły są wysadzane w po­wietrze. Stawiane są pomniki Judaszowi Iskariocie, a roz­strzeliwane posągi Chrystusa Pana; zaś w tabernakulum, w którym przechowywana jest nasza najwyższa Świętość, Jezus – Eucharystyczny, zbrodnicze ręce żołdaków wrzuca­ją wybuchające granaty (Rosja Sowiecka i Hiszpania czer­wona w 1938 r.).

 

 

IV. Talmud.

 

Chcąc naprawdę poznać kim są Żydzi, trzeba uważ­nie przeczytać księgę, która jest odbiciem duszy żydow­skiej, według której każdy Żyd myśli, działa i nienawidzi Jest to Talmud, księga przewrotno­ści i kłamstwa,

 

„.który, jako całość, jako kodeks życia i kodeks prawa jest jedynym w swojej potworności i nie­dorzeczności.” 1)

 

Księga pełna najgłupszych zabobonów, przepojona na* wskroś taką nienawiścią, jakiej my, chrześcijanie i aryj-czycy, nawet zrozumieć nie możemy.

 

Talmud ujmuje życie duchowe i doczesne Żyda w klamry drobiazgowych przepisów.

 

Każdy krok Żyda jest w tej przedziwnie potwornej książce odmierzony.

 

Od najmłodszych lat Żydziak w kahale słucha „mą­drości” Talmudu, która streszcza się w nakazie:

 

Zachować swoją odrębność i niena­widzić.

 

Nienawidzić przede wszystkim Jezusa Chrystusa, Je­go Najświętszą Matkę i chrześcijan. W Talmudzie jest pełno najohydniejszych bluźnierstw przeciwko Panu Jezu­sowi, nie możemy ich tu oczywiście przytaczać, ze względu na profanację naszych największych świętości.

 

Talmud jest tak zbrodniczą księgą, iż wielokrotnie władze świeckie i duchowne wydawały przeciwko niej su­rowe rozporządzenia. Np. Grzegorz XIII (1581 r.) na tych, którzy przechowują książki talmudyczne, naznacza karę:

 

…„niech ukarzą przestępcę rózgami, dogaler, nawet na zawsze,na konfiskatę mienia, wygnanie i inne surowe kary”.

 

Podobnie wystąpił Klemens VIII (1593), potępiając

 

„Talmud… zawierający obelgi, bluźnierstwa prze­ciwko Bogu, Trójcy Św… Krzyżowi św… Kościoło­wi.. Stolicy Apostolskiej, oraz bezwstydne i rozpust­ne… opowiadania”

 

Podajemy dla uświadomienia czytelnika niektóre ustępy z Talmudu:

 

KIM SĄ CHRZEŚCIJANIE WEDŁUG TALMUDU?

 

Nazywamy się w Talmudzie: „A k u m”, czyli bał­wochwalcy. Goj, co znaczy – poganin. „N o-chrim” – obcy.

 

Jesteśmy „mordercami”

 

„Nie będzie się przyjaźnił Izraelita z akumem, dla tego, że oni są podejrzani o morderstwo”. (Księga Szulchan aruch). Jesteśmy „nierządnicy i zboczeńcy”.

 

„Nie należy umieszczać zwierząt w zagrodach go-gojów,ponieważpodejrzanisąoskłonnośćdo czworonożnych”. (?) Jesteśmy jako zwierzęta.

 

„Kobieta (żydówka) jeśli wyjdzie z łaźni rytual­nej (mykwy), a zobaczy psa lub osła lub „akum” (chrześcijanina) lub świnię: powinna się z powro­tem umyć”. (Szulchan aruch).

 

„Stworzył ich (Bóg) w kształcie ludzi na cześć Izraela, nie są bowiem stworzeni w innym celu, jak dla służenia im (Żydom) dniem i nocą; i nie można im dać nigdy odpoczynku ni dniem ni nocą…

 

Nie przystoi bowiem Izraelicie, aby mu służyły zwierzęta we własnej postaci, lecz zwierzęta w po­staci ludzkiej”.(Talmud, Księga Midrasz talpiot).

 

„Psa więcej należy szanować niż jego (chrześci­janina)”.

 

„Nasienie jego (goja) uważa się za nasienie zwierzęcia”, a pożycie małżeńskie chrześcijan „jest jak parzenie się zwierząt”. (Tabnud, traktat Ganhe-drin 74 b. Tosefeta).

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin