EMINEM - SQUARE DANCE
Intro:
Ludzie
Powrót to wspaniałe uczucie
Przedstawiam wam siebie nowego
Teraz młodością ulepszonego
A nie głupimi żartami przepełnionego
1
Nigdy nie byłem wzorem poddania i ustępowania
Wciśnięty zły przycisk
I żadnych przyjaciół, tak wyliczył
Jestem kawałkiem środkowym
A ty głównym gniazdem, ale nie nowym
Jestem Pittbullem, bez smyczy choćby urwanej
Wszystkie rozmowy pokojowe zostały zerwane
Wszystkich tych ludzi puściłem w zapomnienie
Wróciłem aby ogłosić to zawiadomienie
Chcę przekazać wam pewne treści
Pozwólcie więc mi to gówno streścić
Dziwko nie pragniesz beefu ze Slimem, co tu kryć
Nawet na radarze moim boisz się być
Więc proszę odczep się daj memu kutasowi żyć
Trzymaj się ode mnie z dala
Po prostu spierdalaj
Tylko za mną podążaj stale
Bo tworzę wciąż nowe zamieszania fale
Na wszystkich spotkaniach, taki talent
Refren:
Więc, teraz, zniż się
Nie ma dobrego planu, to źle
Ale nic nie bój się
Nie ma się tu czego bać
Pora sobie trochę luzu dać
I wreszcie taniec wykonać
2
Wyluzuj się nim w drogę ruszysz
Jeszcze trochę cofnąć musisz (buuuum) cholerny świat
Boogi-potwór rapu wrócił, o tak
Z planem zasadzki na administrację Busha
Rzuca wyzwanie w twarz senatowi, pokolenie rozrusza
Dzieciaki powstały a walcząc rację mają
Bo o swe prawo do głosu dbają
Może ci się nie podobać to pełne żaru światło świecące na biało
Pod które jednak dostać mi się udało
A więc bez jaj, wygląda na opalone moje ciało
O nie, nie odejdę bez poruszenia nieba i ziemi
O nie, nie odejdę bez dotarcia wszędzie uwierzcie mi
Tak, tak witam, witam
Żeby wybrać się tam o pozwolenie nie pytam
Do Bejrutu gdzie dobry pokaz dam
Możesz się śmiać, że niby do wojska masz iść
Kiedy nie wierzysz, że powołanie może przyjść
Dopóki nie dostaniesz wąglika w serwetce
W środku paczki, zapakowany w papier po setce
Otwierasz torebkę i zamiera ci serce
Pieprzeni skrytobójcy odpowiedzialni za samolotów porwania
I cholernej zarazy wąglika wywołania
Przez ten terror Ameryka domaga się działania
Następną rzecz jaką masz do wykonania
Jest pytanie się wujka Sama
O warunki wstąpienia do armii naszej
Pytasz też „co mogę zrobić dla marynarki waszej?”
Jesteś jeszcze dzieckiem rekrutowanym w wieku 18 lat
Siedzisz w samolocie, jesz wojskowe żarcie, nie liczysz dat
Ja mam 28 lat
Lecz oni zabiorą wpierw ciebie, nim po mnie przyjdzie kat
Szaleniec obłąkany, czy obłąkaniec szalony
Gdy mówię Hussain ty mówisz Shady – wkurwiony?
Moich poglądów nie zmienię na humanitarne tony
Gdy deszcz dwa dni później pada nadeszła ta data
Więc do dzieła rybiata
3
Nic nie rusza mnie bardziej niż wyrwa do której wpadam
Nic nie odpowiada mi bardziej niż wsparcie które posiadam
Nic nie wspiera mnie bardziej lub lepiej pasuje, tak zakładam
I nie ma niczego co mógłbyś zrobić dla mnie
Jeśli chcesz dźgnij mnie lub zastrzel
Fizyczny hipnotyczny produkt
Wezmę na to antidotum
Skoro więc nikt lepszy nie jest
Możesz powiedzieć wiele (taka twoja grupa)
Ale wyjdzie z tego, wyjdzie z tego...
Idźmy dalej, jest więcej muzyki by zrobić ją w mig
Zrobimy nowy shit, ten produkowany hit
Potrzebny jest do złamania
Tej stałej monotonni trwania
Być może się biedzisz
Co we mnie siedzi?
Narkotyki i trochę rocka
Bandyta niszczący swego wroga
Na kolana pora oblężeniu się poddać
Chciałeś komuś swoje płuco oddać
Głodny jak pieprzony ja, jak byłem młody
Pieprzyć honoraria
Zrobię to dla ciebie za friko, nie ma strachu
O tak brachu, fajny jest śmiech
A i forsa też jest
Do zabicia ciebie kolego
Przez kogoś kto nie ma niczego
Skończyłem ten blef grać
Ky udało mi się zdać
Teraz następuje twoja rola
Na poważne pieprzenie się przygotować
I wreszcie ten taniec wykonać
Outro:
Dr. Dre chce zatańczyć ze mną
Nasty Nas chce zatańczyć ze mną
X do Z chce zatańczyć ze mną
Bustha Rhymes chce zatańczyć ze mną
Suka nie chce zatańczyć ze mną
Ta suka nie chce zatańczyć ze mną
Canibus nie chce być tego częścią
Lecz Dirty Dozen chcą zatańczyć ze mną
hypcia