Falling.Skies.S04E06.HDTV.XviD-FUM.txt

(25 KB) Pobierz
{24}{113}To ta strefa bezpieczeństwa.|Będziemy tam za parę godzin.
{115}{177}/Poprzednio...
{182}{247}Azyl okazał się być zbyt piękny,|żeby był prawdziwy.
{249}{321}Spotyka się z wrogiem|i nam o tym nie mówi.
{324}{388}Dajmy jej kredyt zaufania.|Zasłużyła na to.
{391}{422}Ale idę z broniš.
{427}{465}Okłamała mnie, Lexi.
{470}{585}- Jakie masz plany wobec mojej córki?|- Wkrótce rozpocznie się transformacja.
{597}{676}- Kto wypucił mnicha.|- Ty to zrobiła?
{1597}{1647}To Hal.
{1901}{1944}Gdzie byłe?
{2086}{2139}Ben?
{2213}{2247}Wejd.
{2271}{2306}Jak się czujesz?
{2309}{2405}Chciałam dać ci pospać,|ale Anne kazała cię zawołać.
{2410}{2494}- W porzšdku. Co jest?|- Władca uciekł.
{2496}{2544}Anthony go pilnował.|Był skuty.
{2546}{2625}- Chyba Lexi go wypuciła.|- Była miertelnie chora.
{2628}{2721}Trzeba go znaleć.|Przeczesujemy teren.
{2724}{2764}Potrzebujemy cię.
{2889}{2987}- Co się dzieje?|- Szukajš go. Zrobić co?
{2990}{3076}Nie znajdš go.|Bardzo się go bojš.
{3079}{3172}- Mylę, że bojš się mnie.|- Nieważne, co sobie mylš.
{3174}{3218}Maggie jest z nimi.
{3220}{3313}Kiedy we mnie wierzyła,|ale teraz wszystko się zmienia.
{3316}{3381}Ja się nigdy nie zmienię.
{3383}{3479}Ludzie dużo mówiš o zmianie,|ale się jej bojš. Dlaczego?
{3484}{3548}Jestemy słabi.|Boimy się tego, co nieznane.
{3551}{3642}Nie bójcie się.|Mój ojciec wraca.
{3644}{3759}- Muszę być gotowa.|- Przyjdzie Tom?
{3812}{3855}Chciałabym zostać sama.
{4683}{4805}To już z 10 kilometrów.|Żadnych Pełzaczy i Mechów.
{4810}{4872}Mówisz, jakby był zaskoczony.
{4879}{4953}Mimo że dysk twardy Mecha|to potwierdził.
{4977}{5095}To nie ma sensu.|Dlaczego Espheni zostawiliby to miejsce?
{5188}{5284}Widziałe to?|Tam, na księżycu.
{5306}{5356}Nic nie widzę.
{5363}{5404}Cały czas patrz.
{5416}{5464}Rzućcie broń!
{5512}{5603}Nie chcemy kłopotów.|Szukamy Lourdes Delgado.
{5606}{5685}- Ponoć jest tu schronienie.|- Rzućcie broń.
{5687}{5740}A może wy rzucicie broń?
{5759}{5836}Rzucać.|Nie będę powtarzał.
{5912}{5951}Tato!
{5994}{6035}Matt?
{6119}{6155}Dobrze cię widzieć, Tom.
{6157}{6191}Masz go.
{6224}{6291}Dostałe wiadomoć.|Wiem, że miałem zostać.
{6294}{6368}- Musielimy uciekać.|- Dobrze zrobiłe.
{6370}{6411}Brawo, żołnierzu.
{6414}{6481}- Hal? Tato?|- Ben?
{6483}{6512}Tato!
{6567}{6627}Gdzie ty byłe? Jak...
{6661}{6740}- Długa historia.|- Co to za miejsce?
{6742}{6800}Jeszcze dłuższa historia.
{6924}{7037}- Wyglšdasz niesamowicie.|- A ty fatalnie.
{7373}{7440}- Lexi?|- Jest tu.
{7452}{7507}Zmieniła się.
{7567}{7629}Porozmawiajmy na osobnoci.
{7840}{7893}Przyniosłam ci herbatę.
{8629}{8754}Co dla dociekliwych umysłów.|Jak to się, kurde, stało?
{8756}{8809}Przez Lexi.
{8814}{8919}Mała Masonka załatwiła Mecha?|Kim ona jest, Zeusem?
{8921}{9037}Tak jakby.|I nie jest już taka mała.
{9461}{9492}Tec.
{9562}{9662}- Jak w Boże Narodzenie!|- Sš głodni, tak jak kiedy my.
{9873}{10022}Pięknie tu.|Tęskniłem za tym.
{10046}{10108}Tęskniłem za tobš.
{10240}{10365}Ja za tobš też.|Potrzebowałam cię.
{10401}{10513}Miesišcami szukałam Lexi.|A kiedy jš znalazłam...
{10516}{10602}Jestem tutaj.|Nie jeste sama.
{10650}{10782}Zaczynasz mnie straszyć.|Czego mi nie mówisz o Lexi?
{10813}{10837}Jest...
{10859}{10904}Tom! Jeste!
{10907}{11034}- Lexi mówiła, że przyjdziesz.|- Naprawdę dobrze cię widzieć.
{11036}{11108}- Cieszę się, że jeste cała.|- Lexi w rodku?
{11110}{11252}Tak, ale nie uwierzycie.|Dzieje się co wspaniałego.
{11343}{11420}Lexi?
{11470}{11564}Nie rozumiem.|Boże. To...?
{11566}{11636}- Tak, to Lexi.|- To niemożliwe.
{11638}{11684}Co to?!|Co się stało?!
{11686}{11748}Nie wiem, ale mówiła,|żeby się nie bać.
{11751}{11794}Musimy jš zostawić.
{11820}{11847}Nie, czekaj!
{11849}{11892}- Musimy jš wycišgnšć!|- Dobrze.
{11894}{11940}Ale gdy dowiemy się, co to.
{11942}{11998}- Nie obchodzi mnie to!|- A powinno.
{12000}{12093}A jeli jest jak z Uprzężš Bena?|Mylisz, że nie chciałem jej wyrwać?
{12096}{12127}Zabiłbym go.
{12132}{12213}- Nie cierpi. Nic jej nie jest.|- Jest, Tom!
{12216}{12314}Spotyka się z Władcš Esphenich.|Myli, że to jej ojciec.
{12324}{12436}Schwytalimy go, ale nam uciekł.|Karmi jš tymi kłamstwami.
{12439}{12532}- Czego od niej chce?|- Nie wiem. Niby jš chroni.
{12535}{12669}- On za tym stoi. Musimy jš wycišgnšć!|- Dobrze! Ale zrobimy to jak trzeba.
{12707}{12748}Obiecuję.
{13005}{13093}Szukam Maggie.|Znasz jš może?
{13098}{13127}Hal!
{13578}{13638}Ale się za tobš stęskniłem.
{13690}{13774}Wiem, że popsuło się między nami.|Ale chcę, by wróciła.
{13777}{13827}Zamknij się.
{14110}{14163}Tato nas szuka.
{14271}{14321}Lepiej chodmy.
{14431}{14546}Jak to możliwe, że to jest Lexi?|Wyglšda jak jaki owad.
{14553}{14654}Kiedy doktor Glass przyniosła mi|DNA Lexi jeszcze w Charleston,
{14657}{14719}odkryłem, że ma ludzkie|i espheńskie DNA.
{14721}{14822}Obce DNA pozostawało|w jaki sposób nieaktywne.
{14824}{14877}Wemy larwy motyla.
{14880}{15007}Majš DNA do wytworzenia obu postaci,|ale DNA motyla pozostaje nieaktywne.
{15011}{15117}Powoli się aktywuje|i zachęca gšsienice...
{15122}{15184}do stworzenia|i wejcia do kokonu.
{15186}{15275}W rodku|w pełni aktywuje się DNA motyla.
{15278}{15366}A gdy kokon się otwiera,|wynurza się motyl.
{15369}{15450}- Co dzieje się z gšsienicš?|- Znika.
{15474}{15536}Więc Lexi zniknie?
{15541}{15666}Chodzi o to, że nie można wycišć|gšsienicy z kokonu, nie zabijajšc jej.
{15668}{15786}- Volmowie wiedzš co o tych kokonach?|- Sš dziełem Esphenich.
{15788}{15865}Ale nie próbowalimy|wycišgnšć nikogo żywego.
{15867}{15934}- Ona nie jest Esphenim.|- Tak jak mówisz.
{15937}{16074}- Jeli co wiesz, musisz powiedzieć.|- Nie mam nic więcej do powiedzenia.
{16078}{16179}Przykro mi.|Muszę wracać do swoich ludzi.
{16234}{16280}Widziałem już co takiego.
{16287}{16380}W wieży Esphenich Karen trzymała|ciebie i Lexi w czym podobnym.
{16383}{16448}- Pamiętasz, jak się wydostała?|- Nie.
{16452}{16565}Ale miałam sny o Karen.|Może wspomnienia.
{16567}{16659}Mogę spróbować pomóc.|Terapia stłumionych wspomnień.
{16661}{16735}Z odpowiednimi lekami|może być skuteczna.
{16738}{16764}Nie wiem.
{16766}{16853}Jako wyszła z tego kokonu.|Jako człowiek.
{16860}{16965}Jeli to pomoże ci|przypomnieć sobie jak...
{17001}{17100}- Dobrze.|- Przygotuję moje laboratorium.
{17200}{17313}Zachowajmy to dla siebie.|Ludzie już denerwujš się o Lexi.
{17320}{17419}Majš prawo wiedzieć.|Może zmienia się w co niebezpiecznego?
{17421}{17459}- Tak jak...|- Karen.
{17462}{17522}Nie wycišgajmy|pochopnych wniosków.
{17524}{17601}Musimy dać Anne i tacie szansę,|żeby jej pomóc.
{17610}{17668}Jeli sš w stanie pomóc.
{17725}{17833}- Skšd to wszystko masz?|- W jednym budynku była apteka.
{17836}{17951}Kopałem w gruzie przez kilka dni,|ale teraz jestem zaopatrzony.
{17953}{18049}Mam trochę hydromorfonu,|jeli kto jest zainteresowany.
{18056}{18090}Nieważne.
{18109}{18248}To pochodna kwasu barbiturowego.|Trochę hipnotyzuje, trochę usypia.
{18251}{18298}To nie amytal sodu,|ale wystarczy.
{18301}{18399}- Ile mi podasz? 6 ml?|- Nie, trzy. Nie dosypiasz.
{18402}{18469}Stšd pewnie te sny.
{18483}{18572}Jeli dam ci za dużo,|możesz się nie obudzić.
{18766}{18795}Wygodnie ci?
{18903}{19008}Spróbuj przypomnieć sobie czas,|kiedy była ze swoim dzieckiem.
{19018}{19094}Gdzie bylicie,|co było wokół.
{19121}{19159}/Jakie dwięki.
{19238}{19301}"Piotru był zupełnie niepodobny|do innych chłopców.
{19303}{19346}Ale przestraszył się wreszcie.
{19349}{19442}Przebiegł go dreszcz, niby drżenie|przebiegajšce po powierzchni morza.
{19447}{19521}W następnej chwili znów stał|wyprostowany na skale,
{19524}{19615}na twarzy miał ten swój umiech,|a w piersi biły mu werble.
{19617}{19715}Mówiły one:|mierć jest także wielkš przygodš!".
{19761}{19871}Nie przestawaj. Musi jeszcze|pokonać kapitana Haka i odlecieć...
{19874}{19953}Poczytam ci rano.|Teraz id spać.
{19955}{19982}Dobra.
{19994}{20044}Dasz mi trochę wody?
{20370}{20442}- Mamo!|- Sammy!
{20622}{20737}Miałam przypomnieć sobie moje dziecko.|Założyłam, że chodzi o Lexi, ale...
{20739}{20790}Proces jest nieprzewidywalny.
{20792}{20871}Ale jeli napotkasz co bolesnego,|nie walcz z tym.
{20874}{20957}- To może być klucz.|- Nie, to był zły pomysł.
{20960}{21020}- Miała słuszne obawy.|- Powtórzę to.
{21022}{21116}- Nie powinna.|- To wyjd.
{21132}{21176}Działało, Tom.
{21178}{21245}Było rzeczywiste,|jak wspomnienia z Karen.
{21248}{21360}- Moja podwiadomoć to zachowała.|- Obudziła się z krzykiem.
{21363}{21521}Moja pierwsza myl dziecku to Sammy.|Widziałam nasze ostatnie chwile.
{21538}{21593}To było okropne.
{21610}{21763}Ale przez to chcę tego jeszcze bardziej.|Nie uratowałam go. Jš uratuję.
{21777}{21830}Daj mi 6 ml.
{21888}{21948}Dlaczego patrzysz na niego?
{21993}{22039}Doktor Glass.
{22065}{22118}Teraz będę myleć tylko o Lexi.
{22120}{22185}Jeli da ci za dużo,|możesz się nie obudzić.
{22187}{22247}Anne, co robisz?
{22317}{22389}- Doktor Glass.|- Co robisz?
{22401}{22458}Nie rób tego.
{22547}{22648}Tom, nie możesz pomóc.
{22662}{22760}- Zajmę się niš.|- Dobra, zajrzę do Lexi.
{23144}{23194}Słyszałe.
{23218}{23317}Przepraszam.|Sam chciałem ci to powiedzieć.
{23319}{23429}Nie przepraszaj.|Ben mi powiedział. Jak się trzymasz?
{23511}{23566}Wiesz...
{23580}{23731}Zawsze bałem się mieć córkę.|Nie mogłem sobie tego wyobrazić.
{23755}{23837}Księżniczki, herbatki...|Chłopacy.
{23839}{24005}To nie jest takie złe.|Korony i podwieczorki przy herbatce.
{24103}{24165}My pominęlimy tę fazę.
{24211}{24261}Pominęlimy wiele faz.
{24269}{24391}Jest już dorosła.|A ja ledwo jš znam.
{24453}{24599}I wiem, że jeli nam zagraża,|powinienem robić, co w mojej mocy,
{24604}{24662}żeby nas przed niš chron...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin