{511}{577}Dr Zheleznova-Burdukovskaya... {578}{671}Zaczyna mnie męczyć wyjanianie ci,|że Roman Godfrey przechodzi terapię genowš {672}{764}- na rzadkš chorobę nerek.|- Wiem i chcę pomóc. {765}{874}Powtarzam raz jeszcze, że doceniam ofertę,|ale twoja obecnoć nie jest tu potrzebna. {875}{948}- Mogę się przydać.|- Gdzie indziej. {949}{1044}- Zaniedbujesz swoje inne zadania.|- To fałszywe oskarżenie. {1045}{1102}Prace nad twoim specjalnym|projektem postępujš. {1103}{1156}- W międzyczasie...|- Moja cierpliwoć się kończy. {1157}{1284}- Zachowujesz się irracjonalnie.|- Przestań kwestionować mój autorytet. {1285}{1342}Dłużej nie będę tego tolerował, rozumiesz? {1343}{1458}A teraz odejd, zanim stracę|panowanie nad sobš. {1474}{1520}Tak jest. {2022}{2102}- Na pewno wiesz, co robisz, Pryce?|- To właciwie całkiem proste. {2103}{2199}Twoje organy i tkanki powrócš|do stanu komórek macierzystych, {2200}{2292}po czym ponownie się zróżnicujš|w zdrowe, ludzkie narzšdy, {2293}{2394}oczyszczone z retrowirusowych czšstek,|które narzucały wampiryzm. {2395}{2532}Wkrótce opucisz wiat wampirów,|by zajšć miejsce poród ludzi. {2533}{2634}Możesz poczuć drobny dyskomfort. {2635}{2700}Jednakże twój system nerwowy|zbudowany jest w taki sposób, {2701}{2804}że w istocie żadne znieczulenie|nie umierzy nieprzyjemnoci. {2805}{2883}A podczas zabiegu musisz być|wiadomy i przytomny. {2884}{3027}- Nie można jako ograniczyć bólu?|- Myl o czym przyjemnym. {4486}{4571}Już prawie koniec.|Byłe wspaniały, Roman. {4669}{4694}Co to? {4697}{4817}Roztwór prionów łowcy z szybko|oscylujšcym czynnikiem pH, {4818}{4962}który pozbędzie się kwasów i zasad|z prędkociš 60 cykli na sekundę. {4963}{5026}Mylę, że będzie to dla ciebie|całkiem orzewiajšce. {5444}{5532}Sesja pierwsza przebiegła|wyjštkowo pomylnie. {5534}{5592}Pozostało jeszcze pięć. {6554}{6660}.:: GrupaHatak.pl ::. {6661}{6786}{y:u}{c:$1f1fff}Tłumaczenie: Seki|Korekta: k-rol {6788}{6896}{y:u}{c:$1f1fff}Hemlock Grove 2x06|Niewyobrażalne okropieństwa {6906}{7096}/Młoda gazela Thomsona pije wodę|/i nie zważa na podpływajšcego krokodyla, {7097}{7157}/któremu tylko obiad w głowie. {7158}{7275}/Z siłš nacisku szczęk równš 2300 kg,|/los młodej gazeli jest przesšdzony. {7276}{7358}/- Ginie szybko i krwawo.|- Taki jest wiat. {7363}{7422}/"Kiedy natura zgłodnieje". {7449}{7484}Cholera. {7487}{7555}/- A już za chwilę...|- Jestem spóniona. {7556}{7625}/olbrzymi nietoperz,|/który podobno wyginšł... {7644}{7762}- Każda chwila bez ciebie to tortura.|- Na pewno jako przeżyjesz. {7820}{7875}- Pa, Peter.|- Pa. {8023}{8127}Powiniene zjeć syte niadanie.|To najważniejszy posiłek w cišgu dnia. {8319}{8409}Cholera. Chasseur wrócił.|Jego samochód stoi na zewnštrz. {8410}{8516}Nie martw się. Zadbałem,|żeby bracia Fazedin... {8547}{8616}powiedzieli, że wszyscy|gralimy wczoraj w bocce. {8690}{8772}- Zrobiono je pięć dni temu.|- A kto się połapie? {8856}{8968}Prawdziwy wojownik ucieka dzi,|by móc walczyć innego dnia. {9285}{9323}Znalazłe co? {9408}{9480}Kiedy po raz ostatni|rozmawiałe z matkš? {9482}{9588}Widziałem się z niš wczoraj.|Przenoszono jš do innej placówki. {9592}{9653}Nie poszło dokładnie|według planu, co? {9654}{9726}Transporter znaleziono na poboczu.|Twojej matki w nim nie było. {9727}{9847}- Co? Lepiej jš znajdcie!|- Mam to w planach. {9912}{10020}Każdy lubi od czasu do czasu|zrobić dla matki co wyjštkowego. {10021}{10146}Ja zwykle kupowałem kwiaty,|ale moja matka nie była przestępczyniš. {10147}{10177}Do czego zmierzasz? {10178}{10302}Nie muszę obecnie jako szczególnie|zajmować się tym konkretnym pierdolnikiem. {10303}{10387}- Mam inne sprawy na głowie.|- Czego ode mnie chcesz? {10515}{10605}Dowiesz się czego o mojej siostrze,|przychodzisz z tym do mnie. {10606}{10645}Musimy współpracować, nie? {10646}{10764}Jeli dowiem się, że co ukrywasz,|poruszę niebo i ziemię, by cię upierdolić. {10765}{10841}- Dotarło?|- Tak. {11050}{11112}Dobrze wiem, czym jeste. {11124}{11223}- Niby czym?|- rodkiem do celu. {11793}{11868}Dr Zheleznova-Burdukovskaya. {11871}{11982}- Proszę wejć.|- Dziękuję, pani Godfrey. {12200}{12307}Za pani zdrowie. {12515}{12565}Czemu zawdzięczam tę wizytę? {12566}{12663}Pryce sšdzi, że jestem na tyle głupia,|by uwierzyć w jego kłamstwa. {12664}{12738}Traktuje mnie jak miecia.|Ale ja znam prawdę. {12739}{12796}Jakš prawdę? {12798}{12980}Czy wie pani, że dr Pryce poddaje|pani syna specjalnej terapii medycznej? {12981}{13046}- A co z nim nie tak?|- Tak jak podejrzewałam. {13047}{13118}Nikt pani nic nie powiedział. {13120}{13287}Pani Godfrey, to, co zaraz powiem,|może wydać się pani szokujšce. {13289}{13314}Wštpię. {13315}{13577}Dr Pryce nie zdaje sobie sprawy, że wiem,|iż pomaga Romanowi pozbyć się wampiryzmu. {13578}{13646}Nie mam pojęcia, o czym mówisz. {13647}{13726}Jako młoda pracowniczka|aparatu partyjnego, {13727}{13823}przeniosłam moje badania do Murmańskiego|Instytutu Zaawansowanej Genetyki, {13824}{14014}gdzie zidentyfikowałam wasz gatunek|jako dziedzicznš anomalię retrowirusowš N4P. {14015}{14182}Plebs nazywał ich:|"żšdnymi krwi". {14185}{14259}W zakładach dla obłškanych|roiło się od nich. {14260}{14511}Wystarczyło obserwować i troszkę powęszyć,|by pojšć, że pani i syn też tacy jestecie. {14512}{14607}Pryce wie, że tu jeste?|On cię do tego namówił? {14741}{14870}Pryce to pies, który żre własne gówno|i myli, że to befsztyk z polędwicy. {14871}{14925}Czego chcesz, pieniędzy?|Po to tu przyszła? {14926}{15071}Nie chcę pani pieniędzy.|Mogę być bardzo pomocna. {15072}{15276}Kiedy wywiadczy mi pani przysługę.|Proporcjonalnš do wdzięcznoci. {15312}{15414}Pryce popełnił błšd,|że mnie nie docenił. {15416}{15520}Galina Alexandrovna|Zheleznova-Burdukovskaya... {15521}{15585}nie jest głupia. {15695}{15744}Pani zdrowie. {15856}{15919}Sama trafię do wyjcia. {16504}{16617}Zasnęła.|piewanie pomaga. {16666}{16803}Wiem, że to dziwna sytuacja,|ale pomylałam, że mogłybymy... {16805}{16929}bardziej sobie pomagać|i być wobec siebie przyjaniejsze. {17215}{17299}Nie prosiłam się o to, szmato. {19177}{19246}- Dzień dobry, Olivio.|- Co robisz mojemu synowi? {19284}{19369}Roman radykalnie zmienia|swój styl życia. {19370}{19485}Fizjologicznie pozbywa się|wszelkich resztek wampiryzmu. {19487}{19543}Przechodzi wampiroektomię. {19544}{19623}- Za twojš sprawš?|- Tak. {19647}{19777}Po jakie licho miałby to robić? Nie wiedziałam,|że wychowałam takiego półgłówka. {19778}{19851}- Jak mogłe mi to zrobić?!|- Niczego ci nie robię. {19852}{19980}Robię to dla nas.|Roman wyzbywa się swojej siły. {19981}{20083}Będzie potulny jak baranek.|Łatwiej będzie nam go kontrolować. {20084}{20158}I powiedzmy to wprost. Nienawidzi cię|każdš czšstkš swojego jestestwa. {20159}{20265}- Działałe za moimi plecami!|- Nie chciałem cię złocić. {20266}{20347}- Wiem, jaka bywasz emocjonalna.|- Nie waż się być protekcjonalny! {20348}{20422}Celowo ukryłe prawdę. {20424}{20524}Rozważała kiedykolwiek, że być może|przyszłoć nie wišże się dłużej z Romanem? {20525}{20562}Wybierajšc stanie się człowiekiem, {20563}{20699}wiadomie postanowił przyspieszyć|biodegradację swoich genów. {20701}{20748}- Co?|- Umrzeć, Olivio, {20749}{20805}po upływie długoci życia|zwykłego miertelnika. {20805}{20881}Czyli tego, czego próbowała uniknšć. {20946}{21006}To po prostu popierdolone. {21007}{21130}Może czas pomyleć|o wiecie bez Romana. {21163}{21305}Nie zabiję swoich dzieci...|nigdy więcej. Zmieniłam się. {21306}{21397}Sugerowałem tylko, że to na wnuczkę|powinna zwrócić teraz uwagę. {21398}{21478}Sšdzisz, że o niej nie rozmylałam?|Masz mnie za jakiego potwora? {21479}{21595}"Gdy długo spoglšdasz w otchłań,|otchłań spoglšda też w ciebie". {21596}{21688}Skoro gotów jest się okaleczyć,|dziecku może zrobić to samo. {21689}{21727}Zajmę się Romanem. {21728}{21864}Twoja wnuczka jest kluczem do przetrwania|twojego rodu. Jest twojš przyszłociš. {22031}{22091}Cóż za miła niespodzianka.|Niech pani wejdzie. {22092}{22136}Dziękuję, Conway. {22186}{22268}- Roman w domu?|- Nie ma go. {22326}{22438}- Wiesz, kiedy wróci?|- Nie, proszę pani. {22470}{22530}Przyszłam zobaczyć się z wnuczkš.|Mógłby mi jš przynieć? {22531}{22621}- Przykro mi, nie mogę tego zrobić.|- Na litoć boskš, Conway. Dlaczego? {22622}{22709}- Zabroniono mi tego.|- Rozczarowujesz mnie. {22710}{22847}Być może jeszcze to rozważysz|w wietle naszej wieloletniej znajomoci. {22892}{22945}Co ty tu robisz?! {22948}{22993}Wydałem ci rozkazy.|Dlaczego jš wpuciłe? {22994}{23027}Już dobrze. {23028}{23128}Odbyłam włanie z Pryce'em|niezwykle pouczajšcš rozmowę. {23129}{23214}Dobrze wiem, co kombinujesz,|ale za cholerę nie rozumiem dlaczego. {23215}{23436}Nie mam zamiaru żyć jak pasożyt.|Jak żałosny, wpijajšcy się, półludzki kleszcz. {23449}{23539}- Nie masz serca.|- To dziedziczne. {23592}{23636}Wiem, że nie byłam idealnš matkš... {23637}{23752}Jeli jeszcze tu wrócisz,|tym razem wyrwę ci płuca. {23753}{23940}- Conway, pokażesz jej drzwi?|- Sama trafię do wyjcia. {24051}{24112}Pozwoli pani na chwilkę? {24149}{24253}- Ma pani prawo wiedzieć.|- Co dokładnie? {24254}{24336}- To zwykła ulicznica.|- Kto taki? {24337}{24446}Przychodzi tu z jakš bajeczkš|o wypadku samochodowym, {24447}{24599}wlizguje się do domu,|a potem do łóżka pani syna. {24600}{24722}- A gdzie jest teraz ta ulicznica?|- Kto wie? Łazi gdzie jej się podoba. {24723}{24847}Odsunięto mnie od moich obowišzków.|Ta kurewka opiekuje się dzieckiem. {24848}{24917}Zachowuje się,|jakby była jej matkš. {25376}{25474}Jak się wabi?|Mogę go pogłaskać? {26036}{26133}Witam, doktorze.|Chciał mnie pan widzieć. {26134}{26164}Istotnie. {26165}{26308}Doniesiono mi, że poufne informacje|wydostały się poza obręb naszego orodka. {2...
maugos82