Black Sails [1x01] I.txt

(31 KB) Pobierz
[0][52]Rok 1715|Indie Zachodnie
[53][87]Piraci z wyspy New Providence|zagrażali handlowi morskiemu w regionie.
[87][122]Prawa każdego cywilizowanego narodu|ogłosiły ich hostis humani generis.
[123][139]Wrogami całej ludzkoci.
[140][163]W odpowiedzi piraci ogłosili|własnš doktrynę...
[164][242]Wojnę przeciwko wiatu.
[438][465]Wcišż się zbliża.|Nie przecigniemy jej.
[466][495]Musimy poddać się,|póki nadal możemy.
[497][534]Kanonierzy, szykować się!
[919][951]- Co ty wyprawiasz?|- Wybacz.
[952][972]Dlaczego nie jeste|na pokładzie z załogš?
[972][1004]Chyba lepiej zapytać,|dlaczego nie ma ich tu z nami?
[1004][1016]Można tam zginšć.
[1017][1046]- Więc jeste tchórzem?|- Tak. Ty też?
[1047][1080]Nie, jestem kucharzem.|Nie walczę z ludmi.
[1081][1113]Co zrobiłby kapitan, gdyby odkrył,|że porzuciłe swoich?
[1114][1151]Jeli on zginie, a ja przeżyję,|to chętnie zaryzykuję.
[1151][1178]- Ognia!|- Sterburta!
[1181][1200]Trafili w muszkiety!
[1219][1230]W górę, do cholery!
[1231][1247]- Strzelacie za blisko!|- W górę!
[1248][1281]Sš poza naszym zasięgiem!
[1324][1346]Wszystkie załogi, strzelać...
[1356][1372]Padnij!
[1410][1427]Wiesz, kto tam jest?
[1427][1456]Ten statek pływa pod banderš|kapitana Flinta.
[1469][1485]Czy to nie jest też twój problem?
[1486][1517]Dobrych kucharzy zawsze brakuje,|nawet przestępcom.
[1517][1551]Ale ty? Ukrywajšcy się pod pokładem,|unikajšcy walki?
[1551][1578]Wypatroszš cię dla samej rozrywki.
[1631][1647]Łamie się!
[1776][1790]Daj mi to.
[1812][1832]- Co to?|- Nic takiego.
[1832][1858]Wcale tak nie wyglšda.
[1862][1902]Może kiedy kapitan Flint tu dotrze,|pozwolimy jemu zdecydować?
[1903][1917]Nie chciałby tego robić.
[1917][1941]Nie?|Dlaczego?
[2108][2129]Wycofać się!
[2160][2181]- Wstawaj!|- Biegnij!
[2187][2204]Z drogi!
[2333][2344]Zamykaj.
[2344][2370]Proszę zaczekać.|Pan Fisher.
[2468][2491]Muszkiety w gotowoci.
[2622][2633]Proszę mnie wpucić.
[2633][2659]- Proszę otworzyć.|- Odsuń się od drzwi!
[2659][2681]- Może zdšżyć.|- Odsuń się!
[2682][2712]Jeli teraz się nie poddamy,|Flint zabije nas wszystkich.
[2714][2730]Proszę otworzyć!
[2731][2749]Otwórzcie...
[3748][3764]Tutaj...
[3826][3844]To koniec!
[3896][3914]Zgodzisz się?
[4751][4789]{C:$696969}Black Sails [01x01]
[4794][4843]{C:$696969}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: Igloo666
[5101][5126]Nie sprzedasz tego.|Zostaw to.
[5154][5169]Nie.
[5247][5264]Doronij.
[5314][5330]Co to, kurwa, jest?
[5346][5370]Sš zaryglowane, panie Gates.
[5521][5537]Witam.
[5558][5594]Nie wytrzymał na myl o tym,|co moglibycie mu zrobić.
[5596][5644]Ja, z drugiej strony,|chętnie dołšczę do waszej załogi.
[5662][5686]Nazywam się John Silver.
[5686][5719]I tak się składa,|że jestem bardzo dobrym kucharzem.
[5811][5828]Wiedzcie jedno...
[5833][5885]Teraz, gdy walka dobiegła końca,|nie musicie się już nas lękać.
[5902][5944]Bo wiemy, że to nie wy|doprowadzilicie do bitwy.
[5944][5978]To był wybór|naszego prawdziwego wroga.
[5978][6003]Waszego prawdziwego wroga.
[6004][6031]Despotycznego kapitana!
[6061][6097]Niegdy wielu z nas|żeglowało na takich statkach.
[6099][6133]Wiemy, jak to jest|być niewolnikami jego kaprysów,
[6133][6176]jego przemocy,|jego gównianych płac...
[6181][6217]jego nieznonej głupoty.
[6226][6259]Więc zdecydowalimy się|na inne życie,
[6265][6291]w którym nie polegamy na płacach,
[6293][6336]sami podejmujemy decyzje,|a nasza przyjemnoć nie jest grzechem.
[6336][6353]Jest cnotš.
[6364][6397]Wiemy także, jak to jest|patrzeć na mierć braci
[6398][6422]tylko i wyłšcznie|z powodu dumy tyrana.
[6422][6456]Ten chce się przyłšczyć.|Mówi, że potrafi gotować.
[6462][6492]Jeli nie przestanie tak gadać,|nie tylko ten będzie chciał dołšczyć.
[6492][6511]- Dzi nastał nowy dzień.|- Spójrz na niego.
[6511][6526]Już uważa się za kapitana.
[6526][6553]Dzisiaj obnażono ich zbrodnie.
[6556][6587]I zostanš ukarani.
[6676][6691]Przeczesalimy ładownię
[6691][6734]i znalelimy jeszcze 8 beczek|oleju wielorybiego.
[6735][6751]To wszystko?
[6759][6807]Całoć warta 400.|500, jeli zdołamy sprzedać tytoń.
[6811][6844]Cameron złamał rękę.|Duffy oberwał w nogę.
[6844][6892]Po rekompensacie za rany|wyjdzie niecałe 8 dolarów na osobę.
[6892][6909]8 dolarów?
[6910][6946]- Załoga nie będzie zadowolona.|- A czy kiedykolwiek jest?
[7003][7039]Kiedy ich działka|jest dużo większa niż 8 dolarów.
[7039][7066]Spójrz na to.
[7083][7117]Dziennik kapitański.|Wszystko tam jest.
[7117][7144]Vazquez, Port Royal.
[7154][7181]Mówiłem ci, że to ten statek.
[7202][7223]Gdzie jest rozkład?
[7247][7267]Drobna przeszkoda.
[7275][7296]Ale zbliżamy się.
[7302][7326]Pozwól, że się upewnię.
[7326][7344]To czwarty statek z rzędu,
[7344][7400]z którego zyski ledwo przekraczajš wydatki|potrzebne do jego zdobycia.
[7400][7426]Singleton próbuje|przekonać twojš załogę,
[7427][7450]żeby torturować|tego nieszczęsnego kapitana
[7451][7492]tylko dlatego, że nie wie jeszcze,|jak przekonać ich, by zrobić to tobie.
[7494][7508]Ale wszystko dobrze,
[7508][7543]bo odkryłe, że informacja,|o poszukiwaniach której nikt nie może wiedzieć,
[7543][7579]istnieje na stronie,|której nie mamy.
[7581][7601]Której jeszcze nie mamy.
[7652][7670]Pan Duffy nie żyje.
[7678][7715]Obcišłem nogę,|ale stracił za dużo krwi.
[7771][7795]Odcišć mu kutasa!
[7848][7868]Tak!
[7874][7898]To konieczne?
[7936][7970]Zapłacilimy dzi wysokš cenę.|I za co?
[7970][8006]Wszyscy wiemy,|że łup nawet nie wyrówna szali.
[8012][8039]Kto powinien|zapłacić różnicę.
[8041][8065]Opowiedz mi o rekrutach.
[8139][8175]- Co on robi?|- Daj mu chwilę.
[8187][8207]Gdzie rozkład?
[8227][8246]O czym ty mówisz?
[8253][8279]O wyrwanej stronie|z twojego dziennika.
[8308][8346]Jeli wiesz, gdzie ona jest,|to teraz należałoby o tym wspomnieć.
[8355][8389]Pięć?|Chcesz zwerbować jeszcze pięciu?
[8390][8428]Stolarz, dwóch pomocników stolarza,|pomocnik kanoniera i kucharz.
[8429][8479]- Ciężko odrzucić uzdolnionš dłoń.|- To na ich dłoniach ci zależy?
[8479][8524]- Czy ich głosach?|- Ależ chytry z ciebie drań.
[8535][8555]Siedzisz w kieszeni kapitana,
[8555][8587]a jednak przekonałe załogę,|że jeste ich adwokatem.
[8587][8616]Najbystrzejszy kwatermistrz,|na jakiego trafiłem.
[8617][8643]Ciekawe, czy załatwisz mi|takš samš szerokš koję,
[8643][8680]jakš dałe temu draniowi,|kiedy już zajmę jego miejsce.
[8695][8737]Dostaniesz kucharza.|Teraz nie stać statku na więcej.
[8758][8780]Mówiłem, że jej nie mam.
[8782][8806]- Jeden z moich ludzi musiał jš zabrać.|- Wszystkich przeszukano.
[8807][8841]Powiedziałbym, gdybym wiedział więcej.|A teraz odwołaj swoich ludzi.
[8857][8878]Spadaj stšd.
[8927][8947]Nie możesz, prawda?
[8952][8984]Jeste ich kapitanem,|ale nie panujesz nad nimi.
[9002][9035]Ile czasu minie,|zanim to ciebie przywišżš do masztu?
[9071][9101]Nie dam ci satysfakcji|i nie będę błagał.
[9106][9135]- Winszuję.|- Dokšd idziesz?
[9156][9184]Zaraz zostanie|wymierzona sprawiedliwoć,
[9189][9215]a ty odwracasz się plecami.
[9266][9282]Żagiel!
[9382][9397]Żołnierze.
[9404][9430]Królewska Marynarka Wojenna.
[9459][9475]Scarborough.
[9479][9505]Scarborough stoi w Bostonie.
[9508][9526]Dzisiaj nie.
[9536][9553]Zobaczyli nas.
[9556][9582]Odczep nas|i podnie kotwicę.
[9790][9807]Mój Boots.
[9823][9837]Randall.
[9843][9867]Mamy nowego kucharza.
[9903][9933]Randall, mówilimy jasno,|że ta praca jest tymczasowa.
[9933][9960]Będziesz miał sporo innych zajęć.
[9999][10015]Jako przeboleje.
[10020][10049]Obie zmiany jedzš wspólnie na szeć dzwonów.|Nie spónij się.
[10049][10088]Po zapasy zgłaszaj się do Dufresne'a.|Da ci rodki z funduszu okrętowego.
[10088][10102]Jeszcze jedno.
[10103][10128]Nikogo nie traktujesz|w uprzywilejowany sposób.
[10129][10157]Żadnych dodatkowych racji,|żadnych ulubionych kawałków mięsa.
[10157][10174]Ani dla mnie,|ani dla kwatermistrza,
[10174][10211]ani dla kapitana.|Tutaj wszyscy sš równi, jasne?
[10212][10227]Nawet on?
[10257][10272]Randall był bosmanem,
[10273][10307]zanim pobito go niemal na mierć|podczas zajmowania statku.
[10308][10343]Stracił rozum,|ale nie naszš lojalnoć.
[10350][10366]Lubimy Randalla.
[10372][10406]Ciebie?|To się zobaczy.
[10863][10885]- Ma głosy.|- Słucham?
[10886][10921]Singleton.|Ma głosy, żeby cię usunšć.
[10921][10943]Nie wszystkie.|Nie skończył jeszcze agitować,
[10944][10974]ale kiedy dotrze na brzeg|i nie będzie musiał się kryć,
[10974][10986]dostanie to, czego chce.
[10987][11014]- Mówiłe, że do tego nie dojdzie.|- Chwileczkę.
[11015][11042]Mówiłe, że obsadziłe|ważne stanowiska wiernymi ludmi
[11042][11063]- i załoga nigdy się nie zbuntuje.|- Nie, nie.
[11063][11084]Nie powiedziałem "nigdy".|Jestem na to za stary.
[11084][11099]Nie pieprz mi tu.
[11099][11128]Mówiłem, że zdarzš się chude dni,|gdy będziemy szukać statku Parrisha.
[11128][11148]Mówiłe, że załoga to zniesie.
[11149][11176]Dni.|Chude dni.
[11177][11198]Minęły już trzy miesišce|bez konkretnych łupów
[11198][11229]i nikt nie wie, na co,|bo im nie ufasz.
[11230][11251]Nie ufam.
[11265][11286]No i sam widzisz.
[11341][11358]Singleton.
[11366][11396]Mylš, że wie,|jak wypchać im kieszenie forsš?
[11396][11442]W tej chwili obchodzi ich tylko to,|że Singleton nie jest tobš.
[11491][11514]Potrzebuję jeszcze kilku dni.
[11514][11545]Strona zniknęła.|Może być wszędzie.
[11545][11582]Dlaczego uważasz,|że potrzebujesz tylko kilku dni?
[11604][11650]Spotkam się z Richardem.|Pomoże mi odtworzyć rozkład.
[11655][11673]Richard Guthrie?
[11679][11714]- Mylisz, że ci pomoże?|- Tak. Tak mylę.
[11714][11743]A powiedzmy dla zabawy, że nie.
[11743][11758]Co wtedy?
[11770][11792]Wtedy zapomnę o rozkładzie,
[11795][11841]wrócę do polowania na grubych,|leniwych kupców i wszyscy będš zadowoleni.
[11842...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin