The.Strain.S01E06.HDTV.XviD-FUM.txt

(20 KB) Pobierz
[1][14]/Poprzednio:
[15][59]Wsiadałam dzisiaj do metra|i zobaczyłam na peronie z 10 szczurów.
[60][94]/Szczury tak nie migrujš.|/Co je stamtšd przepędza.
[95][113]/- Na przykład co?|/- Większy drapieżnik.
[114][138]O cholera!
[167][178]O Boże!
[180][199]Mielimy szukać szczepionki.
[200][220]Nie wiedzielimy,|jak szybko się to rozprzestrzenia.
[221][260]- To nie jest mój dom.|- Położę się z tobš, dopóki nie zaniesz.
[261][289]Co się dzieje?
[304][319]- Musimy uciekać!|- Co takiego?
[319][353]Musimy odizolować|wszystkich krewnych ofiar lotu.
[354][406]Mam niezbity dowód, że ofiary|wracajš do domów i zarażajš rodziny.
[407][442]Majš cię na nagraniu, jak cišgniesz|ciało Redferna przez korytarz.
[443][466]Muszę się stšd zabierać.
[467][507]Zostaw swój telefon.|Zobaczę, co da się zrobić.
[636][672]/Odnotowano liczne doniesienia|/o zakłóceniach sygnału.
[673][709]/Pewne ródła wskazujš|/na "Obywateli dla Wolnoci"...
[731][767]/Amerykańskie i międzynarodowe rynki|/wcišż pikujš w dół.
[824][870]/Wszyscy wariujš. Mamy naraz wszystko,|/co najlepsze w Sylwestrze i Times Square.
[871][919]/Kieszonkowcy i zboczeńcy robiš swoje,|/a do tego całe to zaćmienie.
[920][977]/I ludzie oczywicie wyjš:|/"Ta okultacja to poczštek apokalipsy!".
[978][1022]/Jestem jednym z nich. W miecie panuje|/taki chaos, że też wariuję.
[1023][1041]/Po tym, co się dzieje|/ostatnio w Nowym Jorku,
[1043][1068]/można pomyleć,|/że nadchodzi koniec wiata.
[1076][1140]{c:$00008B}{y:b}.:: GrupaHatak.pl ::.|{c:$00008B}{y:b}facebook.pl/GrupaHatak
[1141][1175]{c:$00008B}{y:b}THE STRAIN [1x06] Occultation|{c:$00008B}{y:b}Okultacja
[1176][1227]{c:$00008B}{y:b}Tłumaczenie:|{c:$00008B}{y:b}rarehare & Igloo666
[1377][1424]O mój Boże.|Nie!
[1440][1486]- Zabij mnie.|- Włanie to robię.
[1514][1542]Nie!|Proszę, nie!
[1699][1748]Niech kto mi pomoże!|Nie!
[1800][1832]Niech kto mi pomoże!
[1890][1923]Ale póki czekamy jeszcze|aż wiat się zmieni,
[1928][1965]musisz wytrwać jeszcze|przez kilka posiłków.
[2192][2240]Kelly Goodweather?|Agenci specjalni Monroe i Woodbridge z FBI.
[2241][2257]- Jasne.|- Szukamy pani męża.
[2258][2283]Doktora Ephraima Goodweathera.|Zastalimy go?
[2284][2328]- Nie. Jestemy w separacji.|- Przykro mi.
[2331][2368]Nie możemy się z nim skontaktować.
[2421][2458]Wie pani, gdzie może przebywać|albo jak się z nim skontaktować?
[2459][2499]- Mam numer jego komórki.|- Wyłšczył jš.
[2512][2542]Ephowi nic nie jest?|Czy to ma co wspólnego z samolotem?
[2543][2562]Owszem.
[2563][2609]- Co się dzieje?|- FBI. Agenci Monroe i Woodbridge.
[2621][2650]Szukamy Ephraima Goodweathera.|Kim pan jest?
[2651][2685]Matt Sayles, chłopak Kelly.|Co się stało?
[2686][2729]Załatwię to, Matt.|Zajrzyj do Zacka, żeby się nie kręcił.
[2730][2754]Jeli doktor Goodweather|się z państwem skontaktuje,
[2755][2789]prosilibymy o niezwłocznš informację.
[2790][2836]Jeli panowie pozwolš,|muszę odwieć syna do szkoły.
[2875][2926]- Mylisz, że tam jest?|- Z chłopakiem żony? Wštpię.
[2959][2990]- Takie rzeczy to tylko we wtorki, co?|- Też jeste zarobiony?
[2991][3018]Biuro jest tak zawalone robotš,|że odsyłamy ludzi do konkurencji,
[3019][3046]- która i tak jest zajęta.|- Wiem, pochlacie.
[3047][3079]- Ja jestem konkurencjš.|- Co się kroi.
[3080][3117]Jacy mafiozo, wybacz,|kto z Wydziału Służb Miejskich
[3118][3134]zapomnieli odebrać|w tym tygodniu mieci?
[3135][3173]Widziałem wczoraj na dachu Mott Haven|całe stado gryzoni. Niczym gołębie.
[3174][3202]No, widziałem, jak wyłaziły|z kanalizy w Morningside Heights.
[3203][3253]- Setkami. Jak w jakiej Biblii.|- To masowe przemieszczenie.
[3269][3302]Co przepędza je z podziemi.
[3303][3347]- Skšd to wiesz?|- Widziałem ich. W kanałach.
[3349][3385]- Co widziałe?|- Co wielkiego.
[3390][3433]- Chowa się w ciemnoci.|- Jacy ludzie-krety?
[3462][3518]- Chciałby.|- Jak wyglšdali?
[3689][3722]Po prostu bšdcie ostrożni.
[3726][3774]Jeli ich jeszcze spotkasz,|podziękuj im za nadgodziny.
[3893][3941]- Nudniej się nie da?|- Nie przyszedłem tu się sparować.
[3942][3979]I tak cię nie lubiłem, pięknisiu.
[4013][4039]Ranisz mnie.
[4047][4099]- Moja podwózka przyjechała?|- Tak. Przyszedłem do pana Elizalde.
[4122][4147]Sparuj to.
[4176][4214]- Z kim, królowš?|- Z panem Eichhorstem.
[4215][4261]Już dla niego nie pracuję.|Lepiej się stšd zmywaj, chłoptasiu.
[4261][4293]Obawiam się, że nalega.
[4340][4385]Dobra, stary.|Nie nakręcaj się tak.
[4399][4432]Daj mi się ogarnšć.|Felix.
[4461][4497]- Co jest?|- Ten goć, dla którego pracowałem.
[4498][4546]Wywiera na mnie presję,|ale dzisiaj zakończymy ten syf.
[4556][4572]Czego ci panowie chcieli?
[4573][4607]- Niczego.|- Tata ma kłopoty?
[4611][4636]- Dlaczego pytasz?|- Bo jest w telewizji.
[4637][4654]/FBI chce go przesłuchać.
[4655][4681]/Tego ranka FBI ogłosiło,|/że doktor Ephraim Goodweather
[4682][4727]/- jest podejrzanym w sprawie zaginięcia...|- Tato!
[4731][4754]Eph, co ty zrobił, do cholery?
[4755][4781]/Redfern zniknšł ostatniej nocy|/ze szpitala w. Sebastiana.
[4782][4817]Nie wierzcie w nic, co mówiš.
[4853][4878]Musimy zabrać Zacka poza miasto.|Jed do matki w Vermont.
[4879][4918]- Co ty wygadujesz?|- Dzieje się co strasznego.
[4919][4947]Zakażenie.|To straszna choroba, epidemia.
[4948][4987]Zaczyna opanowywać miasto,|a oni chcš, by nikt mnie nie słuchał.
[4988][5027]- Jest tak le?|- Jak się tu dostałe?
[5042][5078]Spakujcie trochę ciuchów|i uciekajcie stšd.
[5079][5097]- Przerażasz mnie.|- Jestem przerażony.
[5098][5119]Nigdy czego takiego nie widziałem.|Nikt nie widział.
[5120][5149]Jeli to taka wielka sprawa,|dlaczego nikt o tym nie mówi?
[5150][5176]Dlaczego rzšd nas o tym nie ostrzega,|tylko szuka ciebie?
[5177][5207]Chcš zwalić to wszystko na mnie.
[5208][5241]Za dużo wiem.|Może to brzmi jak wariactwo.
[5242][5280]Musisz wyrzucić telefon, tato.|Mogš cię wyledzić.
[5281][5287]Już to zrobiłem.
[5288][5330]Id na górę i szykuj się do szkoły.|Na górę, Zack!
[5331][5370]Straszysz mnie i swojego syna.|Chodzi o prawo do opieki?
[5371][5420]- W końcu co w tobie pękło?|- Ile już dzi wypiłe, Eph?
[5441][5458]Znasz mnie, Kelly.|Musisz to zrobić.
[5459][5508]Przestań mi rozkazywać.|Ile razy mówiłe, że nie da się przecignšć wirusa?
[5509][5542]Tym razem musisz spróbować.
[5543][5563]Nie mówiłbym tego,|gdyby to nie było ważne!
[5564][5587]Możesz zabrać moje biuro,|rozwalić je na strzępy
[5588][5607]i zamienić je w pokoik do gier.|Mam to w dupie.
[5608][5638]Ale to co ważnego.
[5651][5690]- Wezwałe FBI?|- Ty parszywy durniu.
[5691][5720]Spokojnie, doktorze.|Ręce za głowę.
[5721][5747]- Nie ruszaj się.|- Mój Boże, Eph.
[5748][5789]- Mamy tylko kilka pytań.|- Ręce za głowę!
[5871][5896]Uciekajcie.
[5970][6003]Posadzili go na tylnym siedzeniu.|Sšsiedzi chyba nie zauważyli.
[6004][6047]- Dlaczego to zrobiłe?|- Zadzwoniłem do FBI, jak kazali?
[6048][6085]- Chcesz, bymy byli współwinni?|- To nie była twoja decyzja.
[6086][6117]- Wtargnšł do naszego domu.|- Mojego domu!
[6118][6147]To mój były mšż i ja zdecyduję,|jak go traktować.
[6148][6169]Ty go naprawdę bronisz.
[6170][6210]- Dlaczego aresztowali tatę?|- To było tylko nieporozumienie
[6211][6223]i niedługo wszystko wyjanimy.
[6224][6264]- Jedziemy do Vermont?|- Może powinnimy.
[6269][6288]- Na wszelki wypadek.|- Żartujesz?
[6289][6317]I co tam zrobimy?|Zack po prostu nie pójdzie do szkoły?
[6318][6354]I jak znajdziesz tak póno|zastępstwo dla twojej klasy?
[6355][6389]Wybacz, ale nie stracę pracy,|bo twojemu byłemu co jebło.
[6390][6442]- Nie mów tak o nim!|- Zack, zaczekaj na mnie w aucie.
[6456][6489]- Posłuchaj, wiem, że jeste zła.|- Zamknij się i posłuchaj mnie.
[6490][6507]To moja rodzina i moje życie.
[6508][6531]Zaprosiłam cię do niego,|więc jeste gociem
[6532][6573]- i zacznij się tak zachowywać.|- Gociem?
[6584][6620]Może to był błšd|i się popieszyłam.
[6621][6642]Nie. Wiemy, co tu robimy.|Jestem tutaj.
[6643][6690]Jestem tutaj, bo cię kocham|i chcę obronić tę rodzinę.
[6706][6760]- Nie jestem już żadnym gociem.|- Muszę jechać do pracy.
[6768][6802]- Nie skończylimy!|- Ja skończyłam.
[6803][6836]Dobra, ja też muszę jechać do pracy.
[6837][6867]- wietnie.|- wietnie.
[6868][6904]Mamy dzisiaj inwentaryzację,|więc nie będzie mnie do póna.
[6905][6933]Nie będę czekać.
[8442][8475]Sabia mea fredonaza argint!
[9446][9493]Mamo, nic ci nie jest?|Pamiętasz co z ostatniej nocy?
[9508][9559]- Kolacja była cudowna.|- Też chciałabym tak zapomnieć.
[9668][9686]/Nora, mówi Jim.|/Wszystko w porzšdku?
[9687][9711]Bywało lepiej.|Jakie wieci od Epha?
[9712][9721]/Nie wiesz?
[9722][9759]Pokazał nagranie z autopsji Redferna|Barnesowi, a ten nasłał na niego FBI.
[9760][9782]/- Został aresztowany.|- Aresztowany?
[9783][9815]Kto został aresztowany?
[9817][9845]Nie widzš, co się dzieje?|To nie ma żadnego sensu.
[9846][9870]/Wiem...
[9909][9936]/- Nora, jeste tam...?|- Jim, tracę sygnał.
[9937][9966]Mamo, nie otwieraj!
[9967][9990]- Nora! Znowu robisz mi krzywdę.|- Przepraszam.
[9991][10023]- Przepraszam.|- Sprawiajš, że ludzie znikajš?
[10024][10052]Musimy jechać.
[10325][10379]- Nie umieraj mi tu.|- Dzięki za troskę.
[10394][10433]Harlem to kawał drogi.|Masz pienišdze?
[10438][10488]Mam pienišdze. Byleby zawiózł mnie|do domu przed zaćmieniem.
[10515][10548]Wszyscy przez nie wirujš.
[10554][10579]Ta sprawa z samolotem,|telefony nie działajš.
[10580][10628]Całe miasto traci już nerwy,|jakby nadcišgał dzień sšdu.
[10643][10696]Chcesz pomóc to naprawić?|Pomożesz mi to powstrzymać?
[10729][10762]Na wariactwo nie ma rady.
[10849][10884]TUNEL POD 57. ULICĽ|MANHATTAN
[10886][10934]- Gdzie my, do cholery, jestemy?|- W przedsionku piekła.
[10935][10967]Ten pizdu to służba diabła.|Masz mojš spluwę?
[1096...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin