The Walking Dead S05E01 HDTV.XviD-AFG.txt

(14 KB) Pobierz
{5}{84}Poprzednio|w "The Walking Dead"...
{84}{113}Terminus...
{115}{216}Jutro sprawdzimy tę ostatniš stację.|Następnie udamy się do Waszyngtonu.
{218}{285}Kocham cię, Lizzie.
{288}{386}Nie musisz tu zostawać.|Nie możemy tego zrobić.
{386}{441}Na wszelki wypadek.
{441}{508}Witajcie w Terminus.
{508}{561}Włacie do wagonu!
{563}{583}Rick?
{583}{657}Poczujš się bardzo głupio,|gdy zdadzš sprawę z tego,
{657}{717}że zadarli|z niewłaciwymi ludmi.
{726}{815}WCZENIEJ
{990}{1062}Nie powinnimy byli|umieszczać tych znaków.
{1062}{1165}Co niby miało się wydarzyć?
{1276}{1352}Sprowadzilimy ich tutaj.
{1434}{1554}Próbowalimy zrobić co dobrego.|Zachowywać się jak ludzie.
{1570}{1647}I co nam to dało, Gareth?
{1988}{2069}TERAZ
{2072}{2155}Wydawali się całkiem mili,|ale ja byłem gotowy do dalszej drogi.
{2155}{2271}Dopiero co tutaj dotarlimy,|ale powinnimy byli się zbierać.
{2273}{2388}Gdy powiedziałem im o stolicy,|ich naczelny dupek mrugnšł i dał znak,
{2390}{2501}oni wycišgnęli broń,|a my znowu mielimy przesrane.
{2510}{2599}Nie widzielicie Tyreese'a,|zanim was tutaj uwięzili?
{2599}{2645}- Nie.|- To dobrze.
{2645}{2709}Czarny samochód|z wymalowanym na nim białym krzyżem.
{2709}{2769}Próbowałem go ledzić.
{2772}{2848}- Ale ona żyje?|- Tak.
{3179}{3278}- Co ty wyprawiasz?|- Zamknijcie się wszyscy!
{3280}{3388}Dobra, czterech chujków|zbliża się do nas.
{3443}{3556}Wiecie, co robić.|Celujcie w oczy, potem w gardła.
{3628}{3747}Stańcie pod cianš wagonu.|Natychmiast!
{3992}{4045}Odsunšć się!
{5016}{5083}DO SPALENIA / DO JEDZENIA / DO UMYCIA
{5761}{5826}Nie ruszaj się.
{6409}{6471}Dobra.
{7888}{7989}- Chłopaki, ile zużylicie nabojów?|- 38.
{8286}{8353}A ty?
{8430}{8499}Cholera, przepraszam.|Pierwszy raz tam byłem.
{8502}{8629}Wróć tam potem i policz łuski.|Kelly zbiera je dopiero jutro.
{8675}{8751}Chcę z tobš pogadać!
{8768}{8948}- Czterech z wagonu A i czterech z B?|- Pogadajmy przez chwilę!
{8977}{9022}- Czego?|- Nie róbcie tego.
{9039}{9073}- Możemy to naprawić.|- Nie możecie.
{9075}{9197}Nie musicie tego robić!|Mówilimy wam, że możemy to rozwišzać.
{9207}{9341}Musicie tylko dać temu szansę.|Nasz człowiek wie, jak to powstrzymać.
{9343}{9420}Wie, jak stworzyć lekarstwo.|Musimy zawieć go do Waszyngtonu.
{9423}{9528}Nie musisz tego robić.|Możemy naprawić ten wiat.
{9552}{9662}- Nie możemy, Bob.|- Możemy! Nie musicie tego robić!
{10000}{10101}Widzielimy, jak wchodzisz do lasu|z torbš i wracasz bez niej.
{10101}{10199}Musiałem wycofać swoich ludzi,|zanim moglimy jej poszukać.
{10202}{10267}Co w niej było?
{10302}{10418}Ukryłe jš na wypadek,|gdyby co poszło nie tak, prawda?
{10463}{10552}Mšdry ruch.|Choć i tak jš znajdziemy.
{10552}{10660}Ale teraz jest tam|zbyt niebezpiecznie.
{10818}{10902}To co w niej było?|Pytam z ciekawoci.
{10902}{10993}To była doć duża torba.
{11101}{11252}- Naprawdę mi na to pozwolisz?|- Zabiorę cię do niej.
{11283}{11398}- To się nie zdarzy, ale to już może.|- Jest w niej broń.
{11405}{11501}Kałachy i rewolwery.
{11542}{11604}Broń automatyczna.|Celownik noktowizyjny.
{11604}{11760}A także automatyczna kusza|i maczeta z czerwonš rękojeciš.
{11823}{11916}I to włanie niš cię zabiję.
{12125}{12165}Dzięki.
{12165}{12266}Macie dwie godziny, by spucić krew.|Wracam przygotowywać rytuał.
{12269}{12362}Możemy ubrudzić sobie ršczki,|ale wszystko ma być gotowe do zmierzchu.
{12362}{12434}Jasne.
{12556}{12616}Chuck?
{13045}{13189}Tłumaczenie:|Igloo666
{13496}{13602}ŻYWE TRUPY 5x01 No Sanctuary|Fałszywe sanktuarium
{13777}{13868}Jestemy już blisko.|Doprowadzę was na miejsce.
{13870}{13997}Upewnię się, że jestecie bezpieczni,|ale nie zostanę tam.
{14623}{14764}- Jeszcze nie jestem w stanie.|- Będziesz musiał się przemóc.
{15141}{15194}Kolejne.
{17085}{17162}Do tej wymiany ognia|mogło dojć w Terminus.
{17181}{17284}Kto ich napadł.|Albo to oni kogo zaatakowali.
{17315}{17397}Chcemy się dowiedzieć?
{17471}{17548}Tory skręcajš też na wschód.|Dotrzemy nimi na miejsce.
{17550}{17654}Zachowamy ostrożnoć|i dowiemy się wszystkiego.
{17951}{18078}10 minut. Jeli to spieprzysz,|jeste zdany na siebie, Martin.
{18095}{18198}Nie musisz mi mówić.|Potrafię o siebie zadbać.
{18251}{18277}Alex nie ogarnšł sytuacji.
{18277}{18346}Wiedziałem, że laska z mieczem|nie wróży nic dobrego.
{18349}{18478}- Suka sama w sobie wyglšdał jak broń.|- Zawsze był pieprzonš niezdarš.
{18500}{18603}Powiedziałem Albertowi, że chcę kapelusz|tego młodego, gdy spuszczš z niego juchę.
{18603}{18675}Trzymaj palec z dala od przycisku.|Upuć radio.
{18675}{18723}Załatwiajš tylko omiu|przed rytuałem.
{18725}{18826}Nie musicie tego robić.|Przyjmujemy do siebie wszystkich.
{18828}{18864}Zamknij się.
{18864}{18982}Znamy się z laskš z mieczem|i z dzieciakiem z kapeluszem.
{19037}{19121}- Zaatakowali nas, więc ich więzimy.|- Nie wierzę ci.
{19121}{19219}- Kogo jeszcze macie? Znasz imiona?|- Tylko chłopaka i samurajkę.
{19219}{19320}- Po prostu się bronilimy.|- Nie wierzę ci.
{19327}{19394}Jest nas pełno w szeciu różnych kierunkach.|W domu doszło do wymiany ognia.
{19437}{19507}Musimy odpalić ładunki jednoczenie,|by odcišgnšć trupy.
{19507}{19567}- To pomoże również wam.|- Nie pomoże.
{19567}{19703}Całe stado zmierza włanie do Terminus.|I nie chcemy ich odcišgnšć.
{19706}{19835}- Będziemy potrzebować ich pomocy.|- To zamknięty teren, zobaczš was.
{19843}{19948}O ile w ogóle przedrzecie się|przez tę armię maszerujšcych zwłok.
{19950}{20032}Carol.|Jak chcesz to zrobić?
{20078}{20152}Zabiję paru ludzi.
{20979}{21044}Jak ma na imię?
{21140}{21219}- Ma jakie imię?|- Judith.
{21243}{21334}- To twoja córka?|- To przyjaciółka.
{21504}{21581}Ja tam nie mam przyjaciół.|To znaczy znam trochę ludzi,
{21581}{21670}ale to tylko dupki,|z którymi próbuję przeżyć.
{21672}{21763}Ta kobieta|to też twoja przyjaciółka?
{21950}{22027}Miałem kiedy paru przyjaciół.
{22029}{22149}Oglšdalimy futbol w niedziele.|Chodzilimy razem do kocioła.
{22171}{22288}Wiem, że tak było,|ale nie potrafię tego przywołać.
{22331}{22401}Dziwne, że człowiek nie zauważa,|jak szybko mija czas.
{22401}{22521}Codziennie kolejne chwile grozy.|Aż idzie się przyzwyczaić.
{22573}{22638}- Ja się nie przyzwyczaiłem.|- No tak.
{22657}{22724}Jeste typem człowieka,|który ratuje małe dzieci.
{22727}{22859}To jak ratowanie kotwicy, będšc uwięzionym|na rodku oceanu bez statku.
{22969}{23041}Mielicie dobrš kryjówkę, co?
{23041}{23134}Nadal żyjesz, ale widać,|że nie musiałe brudzić sobie ršczek.
{23137}{23262}- Dobry z ciebie człowiek.|- Nie masz pojęcia, co musiałem robić.
{23321}{23391}Dobry z ciebie człowiek.
{23401}{23506}Dlatego dzisiaj zginiesz.|Razem z tym dzieckiem.
{23652}{23743}Albo możesz wsišć|do tego samochodu
{23748}{23859}i wynieć się stšd,|liczšc dalej na swoje szczęcie.
{23863}{24019}- Mylisz, że mnie zabijesz?|- A dlaczego ty nie zabiłe mnie?
{24029}{24168}Jak pomaga ci trzymanie mnie przy życiu?|Dlaczego w ogóle ze mnš rozmawiasz?
{24185}{24283}Wsad jš do auta i jedcie.
{24355}{24439}Nie chcę tego dzi robić.
{24556}{24674}Stańcie pod cianš wagonu.|Natychmiast!
{28114}{28241}- To w Terminus?|- Tak. Prawdopodobnie.
{28311}{28373}Może wam się uda.
{28373}{28548}A może twoja przyjaciółka,|to znaczy ta kobieta, włanie zginęła.
{28635}{28754}- A może to ja zginę, gdy wróci.|- Nikt nie musi dzi ginšć.
{28783}{28932}Jeli naprawdę tak w to wierzysz,|to bankowo zginiesz razem z dzieckiem.
{28987}{29090}Nawet jeli tamto miejsce|włanie płonie.
{29196}{29265}Co to było, do cholery?
{29265}{29361}- Słyszysz mnie?|- Zostańcie tutaj.
{29361}{29464}- Gareth, oni i tak sš zwišzani.|- Zostańcie, dopóki nie ogarnę sytuacji!
{29464}{29572}- Mamy tu po prostu siedzieć?|- I tak mamy robotę.
{29795}{29855}Jezu.
{30565}{30641}- Jeste tam, Gareth?|- Na pewno jest zajęty.
{30641}{30742}Czujesz dym i słyszysz strzały?|To mogš być martwiaki.
{30742}{30797}Co my tu robimy?|To miejsce może ić w diabły.
{30797}{30922}Nie postšpiłe według zasad.|Nie zajmujemy się ochronš, tylko tym.
{30958}{31032}- Spójrz na mnie.|- Co?
{31090}{31164}Nie, nie!
{31488}{31540}- Co się dzieje, do diabła?|- Kto ich zaatakował.
{31540}{31636}- Może nasi się uwolnili.|- Przepraszam.
{31679}{31766}- Co ty wyprawiasz?|- Może uda mi się naruszyć drzwi.
{31766}{31900}- Raczej nikt nam ich nie otworzy.|- Eugene, wybacz, ale zamknij się już.
{31972}{32046}Mój tata wróci po nas.
{32051}{32101}- Wszyscy wrócš.|- Dokładnie.
{32104}{32233}I musimy być gotowi im pomóc,|gdy tak się stanie.
{33825}{33897}Jeli wpadli w tarapaty,|to mamy szansę.
{33897}{33981}- Zabrzmiało jak wybuch bomby.|- Jak pieprzona wojna.
{33981}{34029}Tam.
{34034}{34135}- Kim sš ci ludzie, do cholery?|- To żadni ludzie.
{34149}{34233}Czekaj.|Niech się przemieni.
{34537}{34653}Jeli napotkacie którego z nich,|bez wahania go zabijcie.
{34686}{34746}Oni się nie zawahajš.
{35089}{35178}Jeli pobiegniemy, możemy ich minšć.|Nie zwracajš na nas uwagi.
{35180}{35264}Musimy uwolnić tych ludzi.
{35302}{35393}My nadal jestemy ludzi.|Musimy być.
{35528}{35585}Pomocy!
{35899}{35983}Jestemy tacy sami!|Tacy jak oni!
{36000}{36091}- Cofnij się!|- Jestemy tacy sami.
{37650}{37700}- Musimy wrócić.|- Wagon A jest tam.
{37700}{37822}- Jeli zawrócimy, nie trafimy tam.|- Chyba nie mamy wyboru, co?
{37959}{38038}- Zaczekajcie.|- Rick... Rick!
{38450}{38517}Przeładowuję!
{39484}{39553}Dobra, musimy wrócić.
{39757}{39877}NIGDY WIĘCEJ / NIGDY NIE UFAĆ / ZAWSZE MY
{40196}{40335}Rzuć broń i odwróć się!|Chcę zobaczyć twojš twarz.
{40421}{40483}Natychmiast!
{41541}{41649}Znaki mówiły prawdę.
{41661}{41821}To miejsce było sanktuarium.|Ale inni ludzie nam je odebrali.
{41821}{41915}- Powiedz mi, gdzie...|- Gwałcili i zabijali.
{41953}{42042}Szydzili...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin