Adam Asnyk- j-kollarowi.pdf

(275 KB) Pobierz
Ta lektura,
podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach projektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dację Nowoczesna Polska.
ADAM ASNYK
J. Kollarowi
i
Gdy lud Wasz wielką rocznicę dziś święci,
Ja, polski pieśniarz, idę do Was w gości
Oddać hołd Wieszcza Waszego pamięci
I w cichem święcie słowiańskiej jedności
Wraz z wami sercem udział wziąć pospołu
Przy uczcie duchów, u wspólnego stołu.
Przed bohaterem, który w bój bezkrwawy
Prowadził naród, budząc go do życia,
I z tej uśpionej, pięknej Córki Sławy,
Zbutwiałe grobu otrząsał spowicia,
Z pokorą swoje uginam kolano,
Wpatrzony w zorzę geniuszu świetlaną.
Przed wodzem, który wówczas stał na straży,
Gdy mrok niewoli ćmił wzrok ludu wszędzie,
I białogórskich podjął pieśń cmentarzy,
I kształcił śpiewne języka narzędzie,
Przed ojcem pieśni wiodącej do czynu,
W imieniu Polski składam liść wawrzynu.
Bliższym jest bowiem dla polskiego serca
Ten, który skupia, niż ten co rozprzęga,
Droższym, kto wskrzesza, niż ten, co uśmierca,
I żadna władców światowych potęga,
I żadna chwała równać się nie może
Z tą, co ludowi nową niesie zorzę.
Cześć śpiewakowi, który w śnie proroczym
Czuł, że z letargu cały naród wskrzesi!
Cześć hetmanowi, w którego ślad kroczym
Ku odrodzeniu z Wami, bracia Czesi!
Przez trud pokoleń i duchów torturę,
By oswobodzić piękną Sławy Córę.
O Córko Sławy! zostań wierną sławie,
Tej nieskalanej łzami i krwią cudzą:
Niech cię rządzące zwycięsko bezprawie,
Ani wszechwładztwa pokusy nie łudzą.
Szukaj natchnienia i sił w samej sobie,
I w tej przeszłości, która żyje w grobie!
Idź raczej z tymi, co cierpią i walczą,
Nie chcąc zatracić samobójczo ducha,
owi o ro
ia
.
I stać się tłuszczą helotów służalczą,
Nad którą dziejów noc zapadnie głucha:
Niż z tym olbrzymem, co krocząc zuchwały
Wszystkie ludzkości depcze ideały.
Przyjdzie czas, w którym wypełnią się jeszcze
Tylko w zmienionej przez dzieje postaci,
Waszego piewcy te natchnienia wieszcze
O świętej zgodzie wśród słowiańskiej braci.
Skryte marzenia czas urzeczywistni:
W objęcia sobie padną nienawistni!
Gdy prąd duchowy, co kajdany łamie,
Wszystkich podniesie i usamowolni,
Wtedy staniemy do ramienia ramię,
Równi z równymi i z wolnymi wolni!
I Słowiańszczyznna cała, silna, młoda,
Przy bratniej uczcie ręce sobie poda.
Ten utwór nie jest objęty majątkowym prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że
możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi
materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały
udostępnione są na licencji
Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach . PL.
Źródło:
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/asnyk-j-kollarowi
Tekst opracowany na podstawie: Adam Asnyk, Pisma, tom III, wydanie nowe zupełne, w układzie i z obja-
śnieniami F. Hoesicka, nakładem Księgarni F. Hoesicka, Warszawa .
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu do-
stępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonała Paulina Choromań-
ska, natomiast korektę utworu ze źródłem wikiskrybowie w ramach projektu Wikiźródła.
Okładka na podstawie:
laszlo-photo@Flickr, CC BY .
r
ol
r
Wolne Lektury to projekt fundacji Nowoczesna Polska – organizacji pożytku publicznego działającej na rzecz
wolności korzystania z dóbr kultury.
Co roku do domeny publicznej przechodzi twórczość kolejnych autorów. Dzięki Twojemu wsparciu będziemy
je mogli udostępnić wszystkim bezpłatnie.
Ja o
o
Przekaż % podatku na rozwój Wolnych Lektur: Fundacja Nowoczesna Polska, KRS .
Pomóż uwolnić konkretną książkę, wspierając
zbiórkę na stronie wolnelektury.pl.
Przekaż darowiznę na konto:
szczegóły na stronie Fundacji.
J. Kollarowi
Zgłoś jeśli naruszono regulamin