Ascension.Part.1.HDTV.XviD-AFG.txt

(40 KB) Pobierz
{65}{141}/OCENA PSYCHOLOGICZNA, ROK 50.|/- O co chodzi w tym tecie?
{141}{201}/Powiedz swoje pierwsze skojarzenie.
{206}{242}/Ojciec.
{285}{352}/Zginšł w tamtym pożarze,|/gdy byłam dzieckiem.
{374}{403}/Gniew.
{424}{468}/Prehistoria.
{470}{518}/Ascension.
{547}{580}/Pułapka.
{2690}{2752}/18 godzin wczeniej
{2839}{2906}Podbródek do góry.|Plecy prosto.
{2927}{3016}Uszy i kostki|majš być w jednej linii.
{3129}{3198}Jackie, szew w pończosze|jest haniebnie krzywo.
{3225}{3309}Nie schylaj się w taki sposób.|Ani za grosz w tym wdzięku.
{3309}{3457}Pamiętaj:|opanowanie, elegancja, pewnoć siebie.
{3508}{3604}wietne majš te stroje, prawda?|Zawsze idealnie wyglšdajš.
{3652}{3721}- Chyba się do nich zapiszę.|- Czemu nie, jeli przez pół roku
{3723}{3807}zamierzasz uczyć się malowania ust|i tej ich miesznej wymowy.
{3817}{3937}Nie każdy ma same szóstki, Nora.|Nie chcę być fryzjerkš jak moja mama.
{3939}{4011}Poza tym stewardessy|majš najpiękniejsze stroje.
{4047}{4097}Widziałycie może Lorelei?
{4112}{4157}Mówiła, że tu będzie.
{4184}{4261}- Będziesz na przyjęciu?|- By wznieć toast za puszkę-cud?
{4263}{4292}Nie, dzięki.
{4409}{4457}Tylko nie oliń dekoracji.
{4625}{4659}Zmywajcie się.
{4690}{4716}Witam.
{4992}{5030}Nixon, Bordeaux!
{5078}{5157}- Czym jest Bordeaux?|- To wino.
{5215}{5339}Zostało nam ledwie 25 butelek|Chateau St-Cloud, rocznik '59.
{5378}{5452}Jutro będš już tylko 24.
{5479}{5584}- Masz to, po co przyszłam?|- No.
{5747}{5850}Będę w swojej kajucie po 21.|Po tej waszej imprezce.
{5850}{5922}W swojej kajucie,|tuż przy rzeni...
{5936}{5968}Kuszšce.
{6004}{6073}Bawi cię to?|Mielimy umowę!
{6275}{6373}Nie bawi mnie to, Stokes...|tylko smuci.
{6728}{6797}/51 Dzień Startu
{6797}{6939}/Zabierz mnie na księżyc,|/pozwól bawić się wród gwiazd,
{6955}{7032}/Niechaj spojrzę raz na wiosnę
{7039}{7116}/na Jowiszu i na Marsie...
{7162}{7250}- Komandorze Gault.|- Pani Vanderhaus.
{7255}{7298}Samotny wieczór?
{7320}{7389}Ponoć jej mężowi|nagle przydzielono nocnš zmianę.
{7389}{7461}- Lorelei!|- Rozkazy kapitana. To nie mój pomysł.
{7461}{7540}Szczerze mówišc to wielka szkoda,|że pani siostra jest tu sama,
{7540}{7588}gdy wyglšda tak oszałamiajšco.
{7605}{7641}Pani również,|rzecz jasna.
{7641}{7687}Lorelei wcale się to nie podoba.
{7703}{7780}Mamy wzajemne zastrzeżenia|co do naszych upodobań.
{7953}{8010}Po prostu nie czuję|tego czego.
{8195}{8300}/Nadszedł czas, by ludzkoć|/poczyniła jeszcze więszy krok.
{8324}{8392}/Musimy wybiec|/w jeszcze odleglejszš przyszłoć.
{8392}{8447}/Sięgnšć gwiazd.
{8567}{8658}/Wyobracie sobie największš wyprawę|/w dziejach ludzkoci.
{8663}{8751}/Stuletniš podróż do nowego wiata
{8766}{8929}/ukończonš przez wnuki miałków,|/którzy wyruszyli w tę przygodę.
{9689}{9785}/Nasz wzrok|/skupić się musi na gwiazdach,
{9789}{9967}/jeli chcemy przetrwać|/ten wycig zbrojeń, kosmiczny wycig,
{9974}{10053}/a w rzeczywistoci:|/ludzki wycig.
{10063}{10135}- Widziała Lorelei?|- Nie.
{10139}{10228}- Na pewno gdzie tu jest.|/- Szanowni państwo, przyjaciele,
{10233}{10317}/panie i panowie,|/przedstawiam oto...
{10418}{10454}/Ascension.
{10777}{10856}Lorelei?
{12803}{12861}/ASCENSION|/Amerykański statek kosmiczny klasy Orion
{12863}{12954}/51 rok stuletniej podróży|/mija dzi.
{13211}{13259}{C:$aaeeff}.:: GrupaHatak.pl ::.
{13259}{13302}{C:$aaeeff}>>> RebelSubTeam <<<
{13304}{13352}{Y:b}{C:$aaeeff}Ascension|Częć I
{13355}{13417}{C:$aaeeff}Tłumaczenie: kat|Korekta: moniuska
{13791}{13822}Tato!
{13937}{13992}Dlaczego przypięto mojego ojca?!
{13992}{14072}Przypięto.|"Łaska nic nie ma wspólnego z przymusem.
{14072}{14134}Jak deszcz ożywczy z nieba spływa ona
{14134}{14191}- z swych wysokoci na..."|- Był czym wzburzony.
{14191}{14251}Dlatego zadzwonilimy.|Kto go odwiedził...
{14251}{14345}Kto? Tylko ja go odwiedzam.|I ledwie jest tego wiadomy.
{14350}{14424}Nie znam tamtego pana,|ale jeszcze nie odjechał.
{14448}{14520}Minęłam go przed wejciem.|Rozmawia przez telefon.
{14551}{14609}Dlaczego nachodzi pan mojego ojca?
{14618}{14671}Pan jest synem...|Harris.
{14712}{14745}Proszę pana...
{14808}{14896}Przykro mi z powodu|choroby pańskiego ojca.
{14918}{15026}Tego udaru i jego skutków.|To musi być dla pana koszmar.
{15057}{15143}Nazywam się Mark Hayes.|I nie chciałem go zdenerwować.
{15162}{15215}Jestem wielkim|wielbicielem dr. Enzmanna.
{15215}{15280}Opieram swojš rozprawę|na jego pracach.
{15301}{15357}- Jest pan naukowcem.|- Tak.
{15378}{15469}Kończę rozprawę doktorskš powięconš|pierwszym programom kosmicznym.
{15469}{15565}To tragedia, że większoć ludzi|pojęcia nie ma, kim był pański ojciec.
{15577}{15613}Zainspirował mnie.
{15630}{15671}Mnie też.
{15685}{15738}Domylam się,|że nie jest łatwo przebić ojca,
{15738}{15819}który uciekł nazistom|i potem budował rakiety dla NASA.
{15896}{15956}Słyszał pan kiedy|o Projekcie Ascension?
{15982}{16040}Nie słyszałem tej nazwy|od wielu lat.
{16042}{16100}Pański ojciec był przekonany,
{16102}{16198}że USA sš zdolne zbudować i wystrzelić|międzygwiezdny statek kosmiczny.
{16203}{16270}Wtedy, w latach 60.,|z ówczesnš technologiš.
{16289}{16395}Nie da się poruszać szybciej od wiatła|i pierwsza załoga nie dotarłaby do celu.
{16395}{16440}Ale ich potomkowie już tak.
{16448}{16491}Ależ tata miał wyobranię.
{16517}{16553}Sšdzę, że to zrobił.
{16601}{16647}A brałem pana na poważnie.
{16647}{16706}Niech pan zaczeka!|Proszę pana!
{16711}{16795}Mieli na to rodki, tak?|Kennedy był fanem kosmosu.
{16812}{16889}Niech pan o tym pomyli!|Jedyna w swoim rodzaju misja!
{16896}{16941}Proszę sobie|ich wyobrazić!
{16941}{16997}Setki ludzi|w przestrzeni kosmicznej.
{17004}{17076}Nie protestowali|przeciwko wojnie w Wietnamie,
{17081}{17138}nie czytali Betty Friedan|i autobiografii Malcolma X,
{17138}{17215}słuchali powieci radiowych|zamiast The Clash...
{17215}{17294}- I zwiedzali Wszechwiat.|- Pracuję dla rzšdu.
{17301}{17368}Czy ma pan pojęcie,|jak bezsensownie to brzmi?
{17368}{17467}Wierzy pan w to, że rzšd utrzymałby|tak wielki projekt w tajemnicy?
{17474}{17553}Ascension był projektem wojskowym.|cile tajnym.
{17601}{17630}Czym się pan zajmuje?
{17630}{17704}Jestem inżynierem.|Opiniuję państwowe kontrakty.
{17711}{17817}Zanim mnie pan skreli, proszę pomówić|z dawnymi współpracownikami ojca.
{17819}{17865}Żyjšcymi.|Może co powiedzš.
{17865}{17948}Dzięki, ale odpuszczę sobie|poniżanie samego siebie.
{17975}{18035}Mógłby pan|odzyskać dziedzictwo ojca!
{18083}{18119}To naprawdę istnieje.
{18147}{18198}A wiat powinien się dowiedzieć.
{18406}{18474}/Czy masz w sobie wolę,|/by co zmienić?
{18483}{18560}/Zapisz się na szkolenie|/Oficerów Bezpieczeństwa!
{18682}{18713}Dzień dobry paniom.
{18720}{18804}/Bezpieczeństwo jest najważniejsze|/na pokładzie Ascension.
{19301}{19334}Szukałem pana, XO.
{19337}{19437}- Nie zastałem pana w kajucie.|- Najwidoczniej tam nie spałem.
{19449}{19504}- Stanowi to problem?|- Nie, absolutnie.
{19504}{19617}- Kapitan pana szukał.|- Odmaszerować.
{20339}{20413}- Co się stało?|- Uderzyła się w głowę przy upadku.
{20437}{20476}Przykro mi, Duke.
{20504}{20581}Jak mam powiedzieć żonie,|że jej siostra nie żyje?
{20878}{20953}Dzieciaki na statku znajš to miejsce|lepiej niż własnš kieszeń.
{20955}{20986}Co sugerujesz?
{21008}{21068}Trudno mi uwierzyć,|że to wypadek.
{21137}{21204}lady na jej nadgarstku|mógł zostawić jaki sznur.
{21204}{21317}Zawstydziłby Agathę Christie.|A może naczytałe się Raymonda Chandlera?
{21329}{21403}Dobrze zatem. Jeste szefem ochrony.|Co o tym sšdzisz?
{21408}{21456}Że za dużo popiła|na Dniu Startu.
{21456}{21538}Przyszła popływać o północy,|jak my wszyscy za dzieciaka...
{21538}{21576}Ale się polizgnęła.
{21576}{21631}Zgadzam się z dr Bryce:|to wypadek.
{21634}{21722}Zabierzcie jš do ambulatorium.|Zbyt długo już tu leży.
{21816}{21895}- Uważasz, że to nie był wypadek?|- Wiem, jak to musi...
{21897}{21936}Chcę, by się temu przyjrzał.
{21938}{22005}Jeli jest najmniejsza szansa...|Musimy mieć pewnoć.
{22008}{22072}Brak mi dowiadczenia|w takich sprawach, kapitanie.
{22072}{22127}- Jak wszystkim.|- Vanderhaus jest szefem ochrony.
{22127}{22175}- Dlaczego nie on?|- Bo nie zajmował się
{22175}{22243}niczym poważniejszym|niż drobne kradzieże czy pijackie burdy.
{22243}{22341}I chodzi o członka jego rodziny.|Nie dopuszcza do siebie innych opcji.
{22343}{22422}- Nie będzie zadowolony.|- Nie mogę się martwić jego uczuciami.
{22427}{22475}Jestem odpowiedzialny za 600 dusz.
{22478}{22525}- Chce pan uniknšć paniki.|- Otóż to.
{22525}{22590}Ludzie zacznš dostrzegać zabójcę|w każdym sšsiedzie.
{22593}{22638}Bšd póki co dyskretny.
{22648}{22732}- Rozumiemy się?|- Oczywicie.
{22818}{22892}Proszę o uwagę!|Mówi kapitan Denninger.
{22928}{23000}Przykro mi o tym mówić,|lecz minionej nocy
{23000}{23072}jedno z nas zginęło|w wyniku tragicznego wypadku:
{23077}{23113}Lorelei Wright.
{23132}{23218}/Ci, którzy jš znali, mówili,|/że pełna była blasku i energii.
{23230}{23293}/Była wiatełkiem,|/które zgasło zbyt szybko.
{23329}{23437}/Jej mierć przypomina nam wszystkim|/o kruchoci życia.
{23484}{23583}/Łšczymy się w bólu z najbliższymi,|/których opuciła.
{23717}{23746}Dziękuję.
{23892}{23952}Czy autopsja jest|naprawdę konieczna?
{23957}{24022}I badania krwi pod kštem|obecnoci alkoholu i narkotyków.
{24024}{24079}I wszystkie testy,|jakie może pani zrobić.
{24101}{24165}Kapitan naprawdę wierzy,|że Lorelei została zamordowana?
{24165}{24252}To włanie mam zbadać.|Oficjalna wersja brzmi: to wypadek.
{24280}{24321}Co ty wyprawiasz, Gault?!
{24350}{24446}- Mam kilka pytań do pani Wright.|- Moja rodzina doć już przeszła!
{24463}{24520}W porzšdku.|Zgadzam się, skoro to ważne.
{24520}{24551}Dziękuj...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin