Kurczewski_Jan_ks_-_Kazania_przygodne_Tom_2.pdf

(21906 KB) Pobierz
K A Z A N I A
PRZYGODNE.
KAZANIA
P R ZE Z
IK
J
an a Kurczewskiego
.
Tom II.
WIL-KO.
Drukiem Józefa Zawadzkiego.
1 9 0 1
.
flOBBOJieno LJcmiypoio BapinaBa 27 Hoa6pa 1900 r.
KAZ ANI E
o Litości Bożej.
„Żal mi ludu." Mat. 15 32.
APPROBAi UR
Kielciis die —
Jlllll
1900 anno.
2
Officialis Praelatus
Fr. Brudzyński.
1218.
Secretarius Canonicus Cathedralis
Br. Obuchowicz.
OflOBPEHO
r.
1900 rofla.
BjieriT)
KoHCHCTopiii
Kc. B
ji
.
CapitOBCKiit.
CeKpeTapb
KanoiiHia» KaeeApaJibiibiil Kc. Bp.
06yxoBnai>.
}>
Pragnęłacię dusza moja... w ziemi pustej,
i
bezwodnej
,
jako iv
ś w i ą t n i c y
s
przed
się
widział moc twoją i chwałę twoją. Iż lepsze jest miłosierdzie
tiooje“
x niż nadzieje ziemskie. Oto, co mówią rzesze, idące
)
za Chrystusem. Oczy ich wpatrzone w cuda Chrystuso­
we, uszy wsłuchane w Jego nauki przesyłają do serca uczu­
cia zachwytu i wdzięczności. Zmysłowe znaki, ukrywające
w Chrystusie potęgę Bóstwa, przez zmysły słuchaczy po­
trącają o duszę ich, przyniewalają ich iść za Chrystusem,
nie oglądając się na sprawy ciała i doczesne troski; iść
do ziemi bezludnej, bezwodnej, nieurodzajnej—iść na pu­
stynię.
I tak zawsze bywa z człowiekiem, kiedy, mu objawi
Bóg chwałę swą i dobroć swoją; kiedy w szczególniej­
szy sposób przemówi do duszy jego i pociągnie ku So­
bie. Depcząc po skarbach i pomyslnościach ziemskich pój­
dzie człowiek za Bogiem swoim pełen zachwytów i wdzię­
czności. Uczucia te zatrą wspomnienia opuszczonych
wygód ziemskich; i choćby zostawał na pustyni bezlud­
nej, cudami łask i błogosławieństw Bożych opromienio­
na dusza jego, ozdobiona miłością i znajomością Bożą,
z psalmistą i z rzeszami idącemi za Chrystusem śpiewać
będzie: „jako w świątnicy stawiłem się przed tobą, abym
widział moc twoją i chwałę twoją: iż lepsze jest miło­
sierdzie twoje," niż dostatki ziemskie.
*) PS. 62, 2, 3 4,
BHJiŁHa,
Tira. lo fta 3aB 3H .
3
amt. nep. cod.
cm
aA aro
jm
J
m ł
.
Znali te drogi miłosierdzia Bożego, stojące otworem
do powrotu do Boga zagniewanego, mężowie starego Zako­
nu. Sprawdzili je na drogach poprawy swej wielcy poku­
tnicy Zakonu Mojżeszowego. Wyśpiewał je grzesznik
wielki i pokutnik Psalmista Pański, mówiąc „
duszo moja Panu, a nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw
jego, który miłościwie odpuszcza
twoje,
który
uzdrawiawszystkie choroby twoje, który odkupuje żywot
twój od zatracenia, który cię koronuje miłosierdziem i litościa­
mi. Litościwy i miłościwy Pan, długo czekający, a wielce mi­
łosierny. Jako lituje się ojciec synów swych, zlitował się Pan
nad
tym
i,którzy się go
boją.“
l)
Miłosierdziem Bożem nieskończonem, litością Bo­
żą zachwyca się i wielbi i opowiada je wszem po­
koleniom Mędrzec Pański: „
wielkie jest miłosierdzie
P a ń s k i e ,“
woła on w zachwycie i dodaje:
„Litość jego nad
tymi,
k‘ózsę do niego
ryi
ą
j
c
r
)
w
a
n
A. mówiąc o
2
I.
komości ludzi i niestałości wykazuje litość Bożą nad
„Kto z Bogiem, z tym i Pan Bóg,“ mawiali ojco­
błądzącymi. „Dla tegoż, powiada,
cierpimy jest Bóg z ni­
wie nasi. Rzeczywistość tych słów sprawdza się na po­
mi i wgleiua na nie miłosierdzie siooje. Widział dumę serca
kolenia i pokolenia. Każdy naród, każda rodzina i każ­
ich, że zła jest i wywrócenie ich, iż haniebne jest, przetoż wy­
dy człowiek, jeśli żyje z Bogiem w jedności, cieszy się
pełnił zlitowanie swe nad nimi i ukazał im drogę prawości.
opieką i litościami Boźemi. Bóg nie opuści go w potrze­
Który ma
'^miłosierdzie,
nauczai ćwiczy jako
bie i nadzieja w Bogu położona, nie będzie zawiedzioną.
swoją. Miłościic jest temu, który przyjmie naukę miłosier­
Bo wszechmocny jest w potędze swej Bóg nasz, spra­
dzia“
3).
wiedliwy i litościwy w swych stosunkach z człowiekiem.,
Odwieczną litość i miłosierdzie Boże nad ludźmi
„Słodki i prawy Pan,
woła Psalmista,
da zakon wy­
przez wieki opiewane w starym Zakonie w sposób wy­
stępnym... poprowadzi ciche
(w sprawiedliwości).
Wszystkie
mowny a tkliwy potwierdził i wypowiedział Boski nasz
drogi Pańskie miłosierdzie i
,
szukającym testamentu
r
p
Zbawiciel. Nie dosyć bowiem, iż wszechmocą swoją leczył
jego i świadectw jego. Podporą jest Pan bojącym się go.“ x
)
rany duszy i ciała ludzkości, nie dosyć, że pociągał do
W dobroci swej i miłosierdziu niepojęty pociąga ku so­
Siebie jawnogrzeszników, przebaczał pokutującym grze­
bie grzesznego człowieka, wskazując mu prawa swoje,
chy, chorym wracał zdrowie, wskrzeszał umarłych, kar­
a znajdując go uległym i posłusznym sobie wynagradza
mi] zgłodniałych; ale jeszcze w przypowieściach swych
go według sprawiedliwości, I jakkolwiek by człowiek
wskazał ludzkości opiekę i troskliwość Ojca niebieskie­
zgrzeszył, skoro zwróci się do Boga— wszystkie drogi
go: „
Wejrzycie,
powiada do rzeszy ubogich,
na ptaki nie­
powrotu doprowadzą go do miłosierdzia Bożego,
bieskie, iż nie sieją, ani żną, ani zbierają do
a
') Ps. 24, 8—14.
ł) Ps, 102, 2—8,
2
Eccl. 17, 28, s) Eccl, 18, 9.
)
Nie omyli się dusza wierna Bogu w nadziei swej—
lepsze jest miłosierdzie Boże, niź nadzieje ziemskie. Bo
kiedy na tym świecie rodzice nieraz nie pamiętają, na
dzieci swe, a dzieci częstokroć zapominają o swych ro­
dzicach, nie mówiąc już o zmienności uczuć przyjaznych;
to Bóg nigdy nie zapomni o wiernym sobie dziecięciu,
0 narodzie uległym jego wyrokom i za Nim postępują­
cym po drogach wskazanych. Owszem, gdy potrzeby je­
go nawet doczesne nie dadzą się zaradzić pomocą ludz­
ką—zlituje się nad cierpiącym i okaże mu pomoc swoją.
O Boże, litujący się nad rzeszami za Tobą idącemi
1 karmiący je chlebem cudownie rozmnożonym — oto i
my zgłodniali nauki Twej przyszliśmy do świątyni nakarmij
nas słowem Twem—i daj nam poznać miłosierdzie Two­
je za wstawieniem się Twej Matki—Zdrowaś Maryo!
ciec
waszniebieski żywi je. Azaście wy nie daleko ważniejsi
zmysłowych. Dla takich Bóg jest czemś dalekiem, nie-
niż one? Przypatrzcie się
lilijo plnm jak rosną: nie pra­
mo y
określonem, nieprzystępnem dla uczuć ludzkich; a na­
cują ani przędą, a powiadam wam, iż ani Salomon we wszystkiej
dzieja w Bogu jest wprost niezrozumiałą.
swej chwale nie był
y
n
a
i
z
d
o
,
jako jedna, z ty
Bo jakże to mieć nadzieję w Bogu, kiedy rozum
ną, która dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucona Bóg tali
ludzki tyle cudów widocznych okazał? zmierzył niebo i
przyodziewa: jakoż daleko
toięcejtoas małej wiary? Albowiem
zważył i określił każdą cząstkę ziemi i gwiazd,
ziemię,
Ojciec niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie“ l).
zbadał prawa natury i odkrywa wciąż ich niedostępne taje -
Możnaź dosadniej i wyraźniej określić miłosierdzie
mnice, obracając je na swój użytek; a Boga tymczasem ani
i litość Bożą nad człowiekiem, jak wykazał to Chrystus
miarą, ani wagą, ani najmisterniejszemi szkiełkami nie
Pan w tkliwej troskliwości Ojca o ios synów ludzkich?
odkrył? Jakże można ufać Bogu, kiedy rozum ludzki wy­
Możnaź jaśniej okazać serce, Ojca niebieskiego względem
nalazkami swymi zaćmił wieki przeszłe; zgotował niespo­
dzieci Jego—i dać poznać znaczenie okrzyku Chrystuso­
żyte zdobycze dla wieków przyszłych; ujarzmił pioruny i
wego: „Żal mi tego ludu!“ Tak jasno, tak wszechmocnie,
siły przyrody uczynił sługami swymi; poruszył machiny,
tak stanowczo nie mówili zakonodawcy Izraela, nie wy­
skrócił przestrzenie, a na krańce ziemi lotem błyskawi­
śpiewali piewcy, nie wypowiedzieli Prorocy. Chrystus
cy przenosi głos i słowa ludzkie —a Bóg tymczasem nie­
dał nam poznać tajniki litości Bożej—i Apostoł Jego za
widzialny i milczący, i jakby nieczynny.
chlubę i wywyższenie poczytuje sobie synowstwo Boże,
Jakże można ufać Bogu i oczekiwać od niego po­
wykazujące nie tylko opiekę Bożą w pomyślnościach, ale
ciechy? kiedy natchnieni wieszcze grą słów i dźwięków
i przyświecające nadzieją w cierpieniu.
„Chlubimy się,
po­
i barwami kolorów, uderzając na zmysły wprost oczaro-
wiada,
w nadziei chwały Synów Bożych. I
ale się
wują słuchaczy; to Bóg, pozostając ukrytym dla zmy­
też i w uciskach chlubimy: wiedząc, iż ucisk sprawuje cierpli­
słów, wiele wymaga umartwień
1
przygotowań, by dostę­
wość; cierpliwość doświadczenie: a doświadczenie nadzieję; a
pnym był dla ducha ludzkiego! I te właśnie wymagania,
nadzieja nie
“ 2).
ą
i
b
ń
a
h
o
p
te prawa Boże, są kamieniem obrażenia dla świa-
Oto wyroki Boże i świadectwa mężów św. o litości
towców. Bo żebyż to jeszcze tak łatwo można było przy­
Bożej nad człowiekiem. Wspomnienia poczerpnięte z wła­
stąpić do Boga, jak ubrać się na bal, na koncert, lub
snego życia, niech wam domówią reszty. One wam po­
na widowisko jakie, toby jeszcze uszło; ale tu trzeba
wiedzą głosem ojców waszych i słowy mężów św. „kto
poruszyć tajniki serca, potępić swoje zachcianki i spra­
z Bogiem, z tym i Pan Bóg.“
wy—to są rzeczy przykre odstraszające i prawie niemo­
żliwe.
II.
Tu skażona ludzka natura domaga się swego, tu
namiętność goni za rozkoszą i uciechami, tu świat wabi
Ale pono nie wszystkim z was obudzone wspomnie­
zmysły czarem wdzięków, rozkoszy i szału; a Bóg wy­
nia mówić będą o litości Bożej? gdyż wielu dziś nie oglą­
maga wstrzemięźliwości, postów i umartwień! Tu rozba­
da się na tę litość, a szuka zmiłowania u ziemskiej for­
wione towarzystwa, koledzy, rówieśnicy i sąsiedzi powo­
tuny. Wielu dziś zakryło oczy i zamknęło serce na ob­
łują do udziału w hulatykach—i jakżeż tu się wyróżniać?
jawy litości Bożej, a szuka natomiast pocieszenia w ziem­
A Bóg tymczasem każe pamiętać, iż człowiek przede-
skich dostatkach, rozrywkach, uciechach i wrażeniach
wszystkiem jest obrazem Bożym i mówi do ludzi „świę­
‘ ) Mat. 6,
26
—32, 2) Rom. 5, 2—5.
tymi bądźcie, bom święty jest.“
Zgłoś jeśli naruszono regulamin