R_G_Clarke_ks_-_Rozmyślania_o_życiu_i_nauce_Pana_Jezusa 1913.pdf

(11992 KB) Pobierz
Ks. R. G. CLARKE T. J.
ROZMYŚLANIA
O ŻYCIU 1 N A U C E
PA N A JE Z U S A .
T Ł U M A C Z O N E Z ANGIELSKIEGO
I
Z P O Z W O L E N I E M AUTORA
PRZEZ
M . P.
Z Z A S T R Z E Ż E N IE M
PRAW A
PR ZED R U K U .
KRAKÓW
»9* V
I!
Nihil obstat.
D r. Adam Podwiń
Can. Cap. C ath.
WSTĘP.
Niniejsze rozmyślania, od pierwszej nie­
dzieli Adwentu do ostatniej po Zielonych Świąt­
kach, obejmują rok cały, trzymając się ściśle,
o ile być może, porządku roku kościelnego.
Ponieważ jednak różną bywa liczba niedziel po
Trzech Królach, przeto czytelnik zmuszony bę­
dzie, w latach, w których Wielkanoc przypada,
albo bardzo wcześnie lub przeciwnie bardzo późno
zastąpić braki innemi ustępami z książki. I tak
n. p. skończywszy rozmyślanie : ,,0 życiu ukry-
tem “ przed środą popielcową, mógłby wziąść
dalszy ciąg z „Życia czynnego Pana Jezusa“ ;
a gdyby mu zabrakło rozmyślań pod koniec Zie­
lonych Świątek, może posługiwać się zbywają-
cemi rozmyślaniami z „Życia ukrytego“ .
Autor tej książki prosi tych, którzy nią po­
sługiwać się będą, żeby pamiętali łaskawie o jego
duszy w modlitwie.
L. 2768.
POZW ALAM Y D R U K O W A Ć .
Z Książęco-biskupiego Konsystorza.
f A n a to l
(L. S.)
Biskup sufr. wik. gen-
NAKŁADEM W YD A W TOW. JE Z .
W drukarni E. i
Dr. K. Koziańskich
w Krakowie.
ADWENT.
*
I
1. Co jest Adwent.
1. Adwent jest czasem przypominającym nam
pierwsze przyjście i narodzenie Chrystusa Pana,
jak również i drugie Jego przyjście, które nastąpi
przy końcu świata, kiedy będzie sądził żywych
i umarłych. Po raz pierwszy przyszedł P. Jezus
na ziemię, aby zbawić i dźwignąć upadłych;
w powtórnem przyjściu, zgromadzi wybranych
swoich i wprowadzi ich do niebieskich przybyt­
ków, - - a podepce nieprzyjacioły swoje. Gdzie
będzie miejsce m o je?. . . Czy mię Pan zaliczy do
liczby przyjaciół lub nieprzyjaciół swoich?. . .
Jakiem jest teraźniejsze życie moje? Czy pędzę
je w miłości i zjednoczeniu z moim Panem, lub
w samolubstwie, pysze, w niecierpliwem dźwi­
ganiu jarzma Chrystusowego? . . .
2. Ze wszystkich cudów na świecie, żaden nie
dorówna cudowi przyjścia Pańskiego na świat,
w postaci człowieka. Cud ten tak dalece prze­
chodzi wszelkie pojęcie, że gdyby nas wiara nie
upewniała, iż tak było w istocie, zdawałoby się
nam, że to nie możliwe. Jakto? Bóg Nieskończony
— staje się stworzeniem!. . . Słowo Przedwie­
czne — obleka się w ciało z ziemskiego prochu
powstałe!. . . Bóg chcący zstąpić z wysokości
nieba na to, żeby wieść życie pełne cierpień
1
X
10
ll
i śmiertelnej męki!. . . Któż mógł tego dokonać,
jeśli nie moc Wszechmocnego!. . .
3.
A przecież niezaprzeczenie, fakt ten ist­
nieje: „D la nas lu d z i i d la n a sz e g o z b a w ie ­
nia, z s tą p ił z n ie b a “, Bóg nieskończony!...
Pożądaniem Boskiej swej miłości pożądał nas . . .
Więc chętnie, radośnie, niemal skwapliwie wyzuł
się z całej chwały swojej. „ W y n isz c z y ł się,
i był p o słu szn y a ż do ś m ie rc i“. Któż po
takich dowodach wątpić jeszcze może, że On nas
ukochał i miłuje zawsze bez m iary ?. . . Kto Mu
odmówi wzajemnej miłości, wykazującej się cią­
gle niezachwianą wiernością i posłuszeństwem
wszelkim wymaganiom Jego? . . .
2. Wyroki Boże.
1. Co sprowadziło Chrystusa z nieba na zie­
mię? Grzech człowieczy. Trójca Przenajświętsza,
w przejrzeniu upadku człowieka, jeszcze przed
jego stworzeniem, zawyrokowała, iż Słowo Przed­
wieczne, weźmie na się ludzkie ciało, dla napra­
wienia złego, którego sprawcą był człowiek. Tak
Bóg w niewysłowionem miłosierdziu swojem, ob­
myślił już środki naprawy grzechów i zboczeń
człowieczych, przedtem nim zostały dokonane.
Myśmy złe zrobili, a Bóg je naprawia. Czy raz
odwrócił Bóg i w mojem życiu, następstwa złych
uczynków moich?
2. Jakim miał się ukazać na ziemi Syn Boży
stając się człowiekiem? W warunkach, dających
miarę o ogromie złego, jakie miał naprawić. On
bowiem, Syn Przedwiecznego, równy Ojcu — przy­
jął na się postać sługi; pochodził z podupadłego
rodu, z ubogiej matki, urodził się w nędzy, po­
niżeniu i poniewierce, dla pokazania nam, że
na to wszystko i na stokroć więcej grzech zasłu­
guje. Jeżeli to znosił Niepokalany Baranek Boży,
cóż się przynależy słabemu, grzesznemu czło­
wiekowi?
3.
Wyroki Boże, nie ograniczyły się do tego
pierwszego przyjścia na świat Syna Bożego.
Drugi Adwent — ma jeszcze nastąpić, po którym
Chrystus ukaże się, również w postaci człowieczej,
ale już nie w uniżeniu i wzgardzie, tylko oble­
czony jasnością chwały, spływającej z Boskiej
jego natury na Przenajświętsze Człowieczeństwo.
W tern przyjściu powtórnem, otrzyma On na­
grodę przynależną Jego ludzkiej naturze, oraz
tym wszystkim, którzy Mu wiernie służyli — bę­
dzie królował po wieki. — Obali i zdepce nieprzy­
jaciół swoich. — Zwracaj się często myślą do
tego dnia błogosławionego, i proś Boga, abyś
mógł mieć cząstkę w tryumfie i chwale Syna Bo­
żego.
3. Obietnica Odkupiciela.
1.
Niedługo — po swem stworzeniu, żyli
w raju pierwsi nasi rodzice, w doskonałym spo­
koju i szczęśliwości. Gdyby byli przetrwali cały
czas próby swej w wierności dla Stwórcy, przyj­
ście Syna Bożego — dla ich Odkupienia, byłoby
zbyteczne, gdyż grzech pierworodny nie istniałby
na ziemi. Dopiero bunt rozmyślny Adama i Ewy,
stał się przyczyną, że Słowo Przedwieczne zstą­
piło na nasz padół ziemski. I cóż dziwnego, że
Kościół wyśpiewuje: O felix culpa! O szczęśliwa
Zgłoś jeśli naruszono regulamin