Lost.Girl.S05E04.HDTV.XviD-AFG.txt

(29 KB) Pobierz
{5}{53}{c:$6644ff}Tłumaczenie:|{c:$7799ff}{y:b}Kadet Ja`Wu
{62}{110}Korekta:|{y:b}Witcher
{127}{158}/Poprzednio...
{163}{209}Nie mam seksualnej chcicy.
{213}{269}Jakie powišzania z tamtš dwójkš?
{278}{316}/Trenuj mnie.|Jak Kenzi.
{321}{388}Może...|Zaczniemy z czym prostszym?
{393}{436}/Przyłšczycie się?|Pomogę ci odejć.
{441}{506}- Przestań, Tamsin! Zabijesz jš!|- Tego włanie chce.
{511}{549}/Straciłam wszystkich.
{554}{647}To tylko kwestia czasu,|kiedy i was stracę.
{655}{743}- Gdziekolwiek pójdziesz, tam i ja pójdę.|- Nigdzie się nie wybieram.
{748}{801}Nigdy nie będziesz sama.
{815}{887}/( Przypisy do odcinka:|/forum.napisy24.pl/viewtopic.php?f=17&t=184 )
{981}{1074}Tak! Franek, to było|na solidnš pištkę z plusem.
{1081}{1112}Tadeusz.
{1124}{1160}Jeste zabawny.
{1168}{1208}Umieram z głodu.
{1213}{1290}Wiesz co?|Wrzuciłabym na zšb chińszczyznę.
{1321}{1359}Kocham mojš współkę.
{1364}{1443}Nie ma sprawy, Tamsin.|Nie potrzebujemy wracać z broniš do baru.
{1448}{1513}Dam radę clurichaunownom sama, serio.
{1522}{1590}No tak.|Sorki.
{1594}{1700}Włanie dymałam z powrotem,|kiedy nagle rypłam w...
{1709}{1774}- No i przerypałam gocia.|- Tadeusza.
{1827}{1858}W moim łóżku?
{1868}{1952}Dziwne, prawda?|Ale to szałowo pachnie.
{1971}{2040}- Powinnymy się dzielić.|- To zależy.
{2050}{2096}Zamierzasz się podzielić?
{2127}{2158}Franek!
{2165}{2232}Masz farta. Mojej sukkubowej|przyjaciółce wrócił apetyt
{2237}{2290}i jest bardziej napalona|niż małpa z 8 członkami.
{2295}{2366}- Lub co kobiecego i seksownego.|- Mniejsza.
{2374}{2431}Zapnij pasy, ogierze.|Dziękuję.
{2748}{2786}2,25$.
{2915}{2954}To powinno wystarczyć.
{2983}{3021}Dokładnie wyliczone.
{3026}{3124}- Człowieku, jestem spłukany.|- Dzieciaku, nie jestem lombardem.
{3177}{3232}To zegarek mojego dziadka.
{3237}{3304}Jestem zdesperowany.|Miej pan serce, proszę.
{3381}{3455}- Kiedy odjeżdżamy?|- Kiedy będę gotowy.
{3834}{3898}Wiesz, jest tu|wiele wolnych miejsc.
{3918}{3987}Faktycznie, wiele.
{4033}{4100}Zgaduję, że zajšłem to obok ciebie.
{4201}{4249}- Marek.|- Margaret.
{4253}{4273}Maggy.
{4277}{4332}Od teraz Maggy.|Maggy Dermay.
{4342}{4378}Niech zgadnę.
{4385}{4433}Jeste z małego miasteczka.
{4443}{4548}Pochodzisz z licznej rodziny.|Bardzo surowej rodziny.
{4599}{4714}Która nie aprobuje twojej cišży, dlatego|jedziesz do miasta, by go tam wychować.
{4721}{4762}Nic z tych rzeczy.
{4781}{4817}Żartowałem.
{4853}{4886}To tylko żart.
{4908}{4953}piewasz, prawda?
{4977}{5035}- Skšd wiedziałe?|- Maggy Dermay.
{5040}{5107}Takie nazwisko może nosić|jedynie sławna piosenkarka.
{5112}{5203}Wszyscy mówiš, że jestem wietna.|Odkšd byłam mała.
{5217}{5303}Wujek Leo podarował mi|kamerton stroikowy na pište urodziny.
{5308}{5356}Od tamtej pory cišgle piewam.
{5363}{5421}Cišgle go masz?|Kamerton?
{5594}{5620}Podniosę.
{5898}{5989}~~~ Zagubiona Tożsamoć ~~~|5x04 - When God Opens a Window
{5999}{6035}>>> RebelSubTeam <<<
{6109}{6181}Mówi mšż do żony:|Chcę 69.
{6186}{6222}Na co żona odpowiada:
{6227}{6339}Jeli mylisz, że wywlokę się z łóżka,|by zrobić ci kurczaka z cytrynš, oszalałe!.
{6366}{6426}mieszy mnie za każdym razem.
{6670}{6723}Bo!|Zamawiała co?
{6795}{6814}Hej.
{6833}{6869}Hej.
{6929}{7003}Wybaczcie, że się wprosiłem.|Nie byłem pewny, czy to właciwe miejsce.
{7008}{7130}- Nie wyglšda to na biuro detektywistyczne.|- Tak włanie lubimy.
{7154}{7248}- Powiesz nam, od czego uciekasz?|- Ja nie uciekam, chyba kto mnie ledzi.
{7253}{7284}- Kto?|- Nie wiem.
{7289}{7322}- Co przeskrobałe?|- Nic.
{7327}{7437}- Zawsze jest powód.|- Nic nie zrobiłem, słowo. Mogę zapłacić.
{7447}{7555}To niewiele, ale to mojego dziadka.|Na pewno jest co wart.
{7560}{7610}- Sorki, tylko Visa.|- Tamsin!
{7627}{7735}Wybacz współlokatorce.|Dorwała łatwš zdobycz i teraz marudzi.
{7747}{7785}Zatrzymaj zegarek.
{7795}{7857}- A gdzie twoje ciuchy?|- Patrzysz na nie.
{7862}{7938}- Nie mam stałej miejscówki.|- Jasne.
{7967}{8073}Mam regał|z męskimi ciuchami w sypialni.
{8078}{8171}Nie pytaj skšd.|Wybierz sobie co.
{8176}{8221}Pierwsze drzwi na lewo.
{8262}{8324}Nie ufam mu|i mam ochotę go wyrzucić.
{8329}{8387}To same kłopoty.|Kupa kłopotów.
{8392}{8502}Uwierz, czuję to w kociach.|Nie jest wart zachodu.
{8507}{8588}Tamsin, chłopak ma kłopoty.|A to różnica.
{8593}{8655}A co z pocigiem,|który może czekać za rogiem?
{8660}{8737}- Dlatego chcę wiedzieć, co to jest.|- Powiem co: nie nasz kłopot.
{8742}{8814}- Może powinien być nasz.|- Wiedziałam, że tak powiesz.
{8818}{8859}Słuchaj.
{8874}{8957}Jeli mamy być partnerkami,|musimy co sobie wyjanić.
{8965}{9049}1. Gdy mówisz, że wrócisz z broniš,|wracasz z broniš.
{9056}{9149}2. Nie uda się nam,|jeżeli nie będziemy umiały się dogadać.
{9154}{9233}3. Pomagamy tym, którzy tego potrzebujš.|Pogód się z tym.
{9238}{9331}- Tak, ten ton jest mniej konfrontacyjny.|- Przepraszam, dobrze?
{9355}{9387}Co jest w tym chłopaku.
{9391}{9487}- Jest spłukany?|- Nie, to co znajomego.
{9492}{9562}- Jest spłukany?|- Nie potrafię tego wytłumaczyć.
{9571}{9667}- Nie pierwszy raz pracowałabym za friko.|- On nie jest Kenzi.
{9672}{9758}Nie możesz opiekować się|każdym bezdomnym podrzutkiem.
{9775}{9811}Znalazłem podkoszulkę.
{9869}{9892}Dobry wybór.
{9897}{9928}Nadal głodny?
{9933}{9998}Tak po namyle, pójdę sobie.
{10041}{10075}Marku.|Poczekaj!
{10080}{10166}- Pewnie i tak to sobie ubzdurałem.|- Przez długi czas uciekałam.
{10171}{10283}Bardzo długo. Dlatego wiem,|że nigdy nie jest wystarczajšco daleko.
{10295}{10386}Cokolwiek za tobš podšża, nie przestanie,|póki nie stawisz temu czoła.
{10415}{10449}Na razie.
{10518}{10564}Co mu się spieszyło.
{10585}{10631}Tobie by się nie spieszyło?
{10892}{10995}- A to gówniarz.|- Tia. Teraz zrobimy po mojemu.
{11094}{11144}Posiadłoć robi wrażenie.
{11197}{11300}Jeli wolno mi zauważyć, panie Bates,|widzę, że z nogš jest coraz lepiej.
{11585}{11672}Przynajmniej w ludzkiej skórze stara się|nie zwracać na siebie uwagi.
{11878}{11964}Upewnij się, że Bruce zostanie|od razu nakarmiony i napojony.
{11995}{12070}Wyobra sobie Katarzynę Wielkš|tańczšcš w mojej głowie.
{12233}{12278}Do zobaczenia, panie!
{12333}{12384}Tylko ja uważam się za zabawnš.
{12482}{12592}Wtedy powiedziałam, że nie ma znaczenia,|że nie ukradła kolczyków, Rosa.
{12597}{12650}Już wszystkim powiedziałam,|że to zrobiła.
{12655}{12729}Jakby to wyglšdało,|gdybym nagle zmieniła piewkę.
{12746}{12815}- Ale postšpiła właciwie?|- Oczywicie.
{12820}{12870}Zwolniłam całš jej rodzinę.
{12911}{12937}Wspaniale.
{12945}{13014}A więc, zamordowali ci asystentkę.|Gadaj.
{13019}{13065}Nie wiem, co ci powiedzieć, Evony.
{13069}{13172}Lisa była miłš dziewczynš.|Zostawiłam jš samš. Czuję się winna.
{13177}{13259}Mam nadzieję, że sprzęt,|za który zapłaciłam, nie ucierpiał.
{13264}{13405}Nie.|Tylko jedno cenne ludzkie życie.
{13410}{13532}I dobrze. Zniknęły też trzy trupy?|Kiedy chciała o tym wspomnieć?
{13544}{13594}Widzę, że wszędzie masz oczy i uszy.
{13599}{13681}Nie po to wycišgnęłam forsę|ze starego grubego bufona
{13686}{13791}ze sztucznš szczękš i okropnš podagrš,|żeby otwartš przeze mnie klinikę
{13796}{13853}okradali pospolici złodzieje.
{13858}{13923}Zrobiłam to,|ponieważ nie sprzedam łatwo skóry.
{13966}{14021}I nie pozwolę robić z siebie głupca.
{14131}{14187}System bezpieczeństwa,|który teraz zamawiasz,
{14191}{14244}powinien zapobiec|podobnym zdarzeniom.
{14249}{14290}A co z moim serum?
{14299}{14371}Co wiadomo?|Jakie postępy?
{14376}{14448}Sama wiesz.|Nie można popędzać nauki.
{14664}{14714}Mylisz, że możesz uciec walkirii?
{14728}{14822}Nazwij mnie starowieckš,|ale nie lubię być okradana.
{14832}{14875}Wiesz, co robimy złodziejom?
{14880}{14932}Możesz nieco przystopować?
{14944}{14992}- Pozwolisz na słówko?|- Teraz?
{14997}{15043}Tak, jak uzgodniłymy.
{15055}{15076}Zgoda.
{15105}{15134}Wal.
{15189}{15304}Czuję się zdecydowanie lekceważona,|kiedy wcinasz się w mojš rolę złego gliny.
{15318}{15388}No dobrze.|Przyjęłam to do wiadomoci.
{15393}{15457}Ale czasami chciałabym|spróbować innego podejcia.
{15462}{15512}Może co milszego.
{15539}{15596}Dobra.|Przyjęłam to do wiadomoci.
{15601}{15740}Ale robię to od wieków i doprawdy|doceniłabym twojš cierpliwoć.
{15745}{15810}Dobra, okażę ci cierpliwoć...
{15815}{15853}Nawet o tym nie myl!
{15860}{15934}Słuchajcie, podczas tej|bardzo dziwacznej wymiany zdań
{15939}{16035}- wydawałycie się sympatycznymi laskami.|- Więc dlaczego nas okradłe?
{16042}{16093}By wybyć z miasta.|Jak najszybciej.
{16097}{16150}To należało do mojej|najlepszej przyjaciółki.
{16155}{16239}- Przepraszam. Szczerze.|- Szczerze?
{16253}{16304}Ilu masz dziadków?
{16308}{16395}Przepraszam. Wydajecie się miłe.|A uwierzcie, nie wszyscy sš.
{16400}{16474}- Ciekawe dlaczego?|- Nie jestem złym gociem.
{16560}{16603}- O nie.|- Co?
{16608}{16663}- Jest tutaj.|- Kto?
{16855}{16925}- Dlaczego to tak boli?|- Zostań ze mnš.
{16949}{16999}Tak!|Uciekaj, tchórzu!
{17073}{17121}- To zaboli.|- Nie...
{17522}{17565}Nie mam pieniędzy.
{17613}{17649}I nie szukam kłopotów.
{17654}{17728}Może więc wpucisz nas|do rodka i otworzysz kasę?
{17735}{17795}Żadnych kłopotów,|tylko forsa.
{17850}{17917}- A jak odmówię?|- Zrobi się paskudnie.
{18282}{18363}Nie wierzę, że to zrobiła.|Tak po prostu to wyjęła.
{18370}{18430}- To dla twojego dobra.|- Muszę co wszamać.
{18435}{18509}Zawsze można poprosić Franka,|żeby tu przyszedł.
{18538}{18617}Miał na imię Tadeusz.|I nie rozmieszaj mnie. Boli.
{18881}{18910}Lepiej?
{18919}{18967}Tak.
{18984}{19008}Dzięki.
{19087}{19193}- Wróciło. To nie działa.|- Działa, tylko pożyw się dłużej.
{19200}{19293}Bo, zobacz, co przyniosłam...|O rany, tyle krwi i całowania.
{19...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin