Kaszuba-Filozofia-Semenenki.pdf

(433 KB) Pobierz
1
T
ADEUSZ
K
ASZUBA
CR
K
RAKÓW
____________________________________________________________________
NIEKTÓRE CHARAKTERYSTYCZNE
ELEMENTY FILOZOFII
KS. PIOTRA SEMENENKI CR
Tytułowe zagadnienie artykułu przedstawię w dwóch częściach. W pierwszej postaram się
pokazać charakterystyczne cechy filozofii Semenenki w jego dyskusji z tomizmem, w drugiej punk-
tem odniesienia uczynię filozofię nowożytną. Podsumowaniem całości będą pewne konkluzje natu-
ry ogólnofilozoficznej.
1. Udoskonalić tomizm
Tomizm (lepiej: filozofia scholastyczna) nie był pierwszą genetycznie filozofią, poprzez którą
Semenenko kształtował swój filozoficzny obraz świata czy też szukał odpowiedzi na podstawowe
pytania filozoficzne. Spotkał się z nią później, gdy odbudował w sobie chrześcijański światopogląd
na życie i odzyskiwał utraconą już wiarę religijną. Osobisty wpływ Bogdana Jańskiego nie ulega w
tym względzie wątpliwości. Następnie były kontakty Semenenki z duchownymi i świeckimi przed-
stawicielami francuskiego odrodzenia religijnego tamtych czasów. Trzeba tu jednak zaraz powie-
dzieć, że chodziło wówczas o zdobycie ogólnych podstaw filozofii chrześcijańskiej. Z systematycz-
nym wykładem filozofii scholastycznej zetknął się dopiero w czasie studiów akademickich w
Col-
legium Romanum
(obecnie Papieski Uniwersytet Gregoriański) w latach 1837 – 1842. Chwalił swo-
jego profesora filozofii (Józefa Alojzego Dmowskiego TJ) za głębokie ujęcie przedmiotu. Filozofia
ta jednak nie dawała mu pełnej satysfakcji, była bowiem – jak pisze – kompilacją różnych ujęć. Z
tego – być może – powodu Semenenko będzie nawoływał do odnowy filozofii scholastycznej. Wy-
daje się, że miał osobisty wpływ na wydanie i treść encykliki
Aeterni Patris
(1879)
1
Fakt ten, tak
jak i jego deklaracje, terminologia czy poruszana problematyka, szczególnie w twórczości teolo-
gicznej, naprowadziły niektórych autorów z początku XX wieku do przekonania, że filozofia Se-
menenki mieści się w nurcie tomizmu, choć inaczej odczytanego niż w tradycyjnych ujęciach czy
wręcz udoskonalonego. „Poprawki” te jednak są tak zasadnicze, że nie pozwalają nazwać Seme-
nenki tomistą w dzisiejszym rozumieniu tego słowa
2
.
1
Zob. na ten temat T. Kaszuba CR,
Piotr Semenenko a odnowa filozofii scholastycznej,
„Studia Philosophia Christiana”
1968, nr 4, s. 219 – 223.
2
„Cum vero tot inveniantur systemata, quae inter se omnia discrepant, prorsum certum est; omnia etami falsa esse,
uno aliquo forte excepto. Hoc systema a comuni ruina salvandam postea demonstrabimus Philosophiam Scholasticam
2
1.1 Przedmiot filozofii
Przez co – należy zapytać – filozofia scholastyczna zasłużyła sobie na to, aby w deklaracji
Semenenki być jedynie prawdziwą? Przez to – odpowiada autor
Studio critico sull'Averroe di Erne-
sto Renan e sull'valore dell'Averrosimo
– że w sposób jedynie prawdziwy wyjaśnia akt wiedzy
3
.
Naturę tego aktu stanowi intencjonalne utożsamienie przedmiotu poznania z podmiotem poznają-
cym. Utożsamienie to nie niszczy bynajmniej formalnej odrębności obu biegunów pola poznawcze-
go (przedmiot-podmiot) ani, z drugiej strony, jako ich synteza nie jest względem nich czymś nad-
rzędnym. Dzięki temu analiza aktu wiedzy może i powinna stanowić neutralny punkt wyjścia filo-
zofii pierwszej
4
.
Wiadomo nam również, że i tomizm – szczególnie ten egzystencjalny – optuje za zneutrali-
zowanym punktem wyjścia filozofii. Jest nim byt jako taki – lub dokładniej: byt jako istniejący.
Filozofowanie zaś będzie polegać tu na szukaniu ostatecznych racji, które czynią niesprzecznym
istnienie takiego bytu i dają odpowiedź na pytania, dlaczego byt raczej istnieje, niż nie istnieje, dla-
czego jest taki, a nie inny, dlaczego przy całej zmienności jest nadal wewnętrznie tożsamy.
Semenenkę interesuje jednak przede wszystkim akt wiedzy. Chce go wyjaśnić. Zaczyna więc
swoje filozofowanie od analizy świadomości empirycznie danej, a nie od świadomości czystej. Inte-
resuje go
inesse mentis
(zawartość umysłu), lecz nie w aspekcie treściowym, który wciąż ulega
zmianie, lecz w aspekcie funkcjonalnym, modalnym, który jest niezmienny. Funkcjonowanie to
można nazwać podstawową strukturą umysłu w akcie lub pierwszą treścią umysłu, która została
wyprowadzona z możności. Struktura tego aktu nie jest pojedyncza, lecz troista, wyraża bowiem
potrójną relację, w jakiej wyraża się w pełni akt wiedzy: jako idea, jako sąd i jako rozumowanie.
Relacje te werbalizuje Semenenko następująco: „Forma należy do jestestwa”, „Jestestwo określa
swoją formę” i wreszcie „Jestestwo i forma są czymś jednym” – czyli bytem. (Ens
et Unum conver-
tuntur).
Skoro akt wiedzy jest od samego początku troisty w swych elementach, przeto i przedmiot
wiedzy musi w swojej istocie składać się z trzech niesamoistnych elementów
5
.
1.2. Troistość elementów rzeczywistości
Filozofia Semenenki najpowszechniej jest znana przez to, że w każdej rzeczywistości – rozu-
mianej bardzo szeroko – widzi trzy niesamoistne elementy składające się na jedność konkretnego
bytu. Gdyby posłużyć się tu terminologią scholastyczną, to obrazowo można by powiedzieć, że
Semenenko wkłada pomiędzy elementy dualizmu tomistycznego trzeci element. A więc pomiędzy
materią i formą, substancją i przypadłościami, aktem i możnością, a nawet pomiędzy istotą i istnie-
niem jest element trzeci – nazwijmy go siłą, która w zależności od rozpatrywanego poziomu spełnia
sobie właściwą funkcję, odrębną od funkcji pozostałych dwóch elementów. Jest to zawsze element
czynny. Semenenko nazwie go
universale agens in natura.
Trzeba jednak powiedzieć, że elementy dwupodziału scholastycznego są względem siebie ko-
relatywne, wzajemnie się tłumaczą i do swojego funkcjonowania w systemie nie potrzebują niczego
trzeciego. Semenenko, niestety, posługiwał się owym dwupodziałem. To było zielonym światłem
dla niektórych jego interpretatorów, którzy chcieli zrobić z niego tomistę. Taka jednak interpretacja
prowadziłaby do niespójności, a nawet sprzeczności w całym systemie Semenenki. Rozwiązania
przeto trzeba szukać na innej drodze.
esse;
quamquam et ipsa tametsi in omnibus quae assrerit principiis vera ac genuina, non omne tamen punctum tulisse
dicenda sit”, P. Semenenko, Proemium in philosophiam, s. 35
(Maszynopis w ACRR oraz w Archiwum Prowincjonal-
nym w Krakowie)
3
P.Semenenko,
Studio critico sull'Averroe di Ernesto Renan sull'valore dell'Averrosimo,
Rzym 1861 s. 28.
4
„Iam porro neque a Deo, neque ab uno ex nobis incidere potest philosophia. Philosophia incidere debet ab Instru-
mento quo efficit cogitationem”,
P. Semenenko, Organon (IV), s. 54.
5
Jaki przedmiot wiedzy, taki sam i akt wiedzy platoński, jest on pojedynczy. Zob. P. Semenenko,
Biesiady
(V), s. 138;
u Semenenki przedmiot wiedzy i akt sam wiedzy, zaraz od początku, w pierwszej swej istocie nie pojedynczy jest, ale
troisty –
Biesiady
(V), s. 127.
3
Semenenko, jakkolwiek używał „starych” pojęć, jednak podkładał pod nie nowe treści; miał
inną niż typowo scholastyczna wizję świata. Jestestwo – forma – siła istnienia niosą w sobie wy-
czerpującą wizję świata, całego świata, wszystkiego, co jest lub może być. W Absolucie jedność
realizuje się na trzy sposoby, natomiast w bytach stworzonych z trzech elementów powstaje jedno.
Żaden z elementów nie istnieje oddzielnie; dopiero ich jedność tworzy byt. Żaden z nich ani
nie ma samodzielnego istnienia, ani nie jest jego częścią czy warunkiem. Elementy te są po prostu
wewnętrznymi relacjami bytu, różnymi sposobami jego istnienia
6
. Analogicznie, jak przy akcie
wiedzy, zgodnie zresztą z zasadą, że przedmiot wiedzy i akt wiedzy – że teoria nauki i teoria bytu
wzajemnie sobie odpowiadają – a więc skoro w akcie wiedzy mieliśmy trzy elementy, jako podsta-
wy potrójnej relacji poznania, to również w bycie jako takim są trzy elementy: jestestwo, forma i
siła, które są podstawą potrójnej relacji wewnątrzbytowej, dającej w rezultacie jedność bytu. Po-
nieważ jednak struktura bytu jest w relacji do metody, przeto prawu myślenia musi odpowiadać
prawo istnienia. Odpowiedniość tych właśnie praw gwarantuje zachodzenie samego poznania, a w
konsekwencji jego prawdziwość
7
.
Poparcie dla swojej teorii widzi Semenenko między innymi we współczesnych sobie odkry-
ciach nauk przyrodniczych: w zjawiskach grawitacji, magnetyzmu czy elektryczności. Tak więc siła
byłaby na płaszczyźnie metafizycznej wyjaśnieniem tych właśnie fizycznych zjawisk. Doświadcze-
nie poznawcze tak zmysłowe (rola światła fizycznego), jak i intelektualne (światło intelektualne),
doświadczenie logiczne (analiza struktury idei) czy wreszcie doświadczenie pragmatyczne, (na
przykład rola pracy przy budowie domu: gdyby ze zbudowanego domu „jakoś” wycofać pracę, to
dom runie) – były dla Semenenki (poza wielu innymi) rękojmią słuszności teorii trójpodziału. Ar-
gumentem za nią przemawiającym była też struktura mowy (rola czasownika) oraz struktura zdania
(rola „jest”).
Wszystkie te rodzaje doświadczeń czy
quasi-argumenty
nie mogły dla Semenenki stanowić
racji trójpodziału ani jego uzasadnienia. Na płaszczyźnie filozoficznej trójpodział uzasadnia intuicja
intelektualna lub inaczej – oświecenie. Natchnienia do niej szukał Semenenko w swoistej interpre-
tacji biblijnych słów: „Ja jestem, który Jestem”. Ostatecznie zaś uważał, że trzeba odwołać się do
przyczynowości wzorczej Boga tak względem świata materialnego, jak i duchowego. Przyczyna ta
– jak wiadomo – zawiera w sobie przyczynę formalną, sprawczą i celową. Takie podejście daje nam
dużo bogatszy i bardziej wyczerpujący wgląd w byt jako taki i jego strukturę. I to jest silny atut
teorii Semenenki.
1.3. Geneza poznania
W zagadnieniu genezy poznania nawiązuje Semenenko do Arystotelesowskiego określenia
umysłu jako niezapisanej tablicy, z tym jednak, że pierwszego zapisu na niej dokonuje nie byt ma-
terialny – jak chciał Arystoteles – lecz byt rozumny. Mówiąc inaczej: rozum ludzki ma wrodzoną
możność myślenia, sądzenia i wnioskowania; pierwsze zasady myślenia są wrodzone, lecz pozosta-
ją w stanie możności. Trzeba więc zapytać: kto, czy co, może dokonać jego aktualizacji? Nie może
tego dokonać on sam, bo
quidquid movetur, ab alio movetur!
Ale ten drugi byt musi być ontycznie
proporcjonalny. Warunek ten spełnia tylko aktualny byt rozumny. On to przez własne rozumne
działanie aktualizuje drugi byt rozumny będący w możności, dając mu tym samym odrębny status
ontyczny (ens
rationale subsistens).
Funkcję pośrednika pomiędzy bytem aktualnym i możnościo-
wym spełnia rozumne działanie tego pierwszego wyrażające się poprzez mowę. Mowa bowiem jest
najprzód formą zmysłową bytu rozumnego jako takiego, wtórnie zaś wehikułem przenoszącym z
6
7
P. Semenenko,
Le pape,
s. 21.
„Estnamque imprimis et idealis et realis; scilicet expromit una simul et legem cogitandi et legem essendi”,
P. Seme-
nenko,
Proemium in philosophiam,
s. 30.
4
bytu aktualnego na możnościowy światło intelektualne, które aktualizuje rozum możnościowy i
czyni go bytem rozumnym
8
.
Tak wyposażony w zasady i metody rozum staje się rozumnym podmiotem, podmiotem
czynnie budującym wiedzę; teraz dopiero może nastąpić wtórny zapis tablicy poprzez byty mate-
rialne, które jednak są zawsze nie racją poznania, lecz okazją do poznania. Najważniejszy jest bo-
wiem zapis pierwszy i jego zawartość zarówno funkcjonalna (formuła logiczna), jak i treściowa
(idea bytu)
9
Jak widać, w systemie Semenenki zachodzi jedność pomiędzy myśleniem a językiem w jego
poznawczej funkcji – jedność funkcjonalna i egzystencjalna. Znaczy to tyle, że język nie odgrywa
jedynie roli komunikatywnej, lecz że i „dla siebie” nie można myśleć pozajęzykowo
10
. Należy jesz-
cze stwierdzić, że zachodzi również między nimi jedność genetyczna w tym sensie, że „język i my-
ślenie powstały równocześnie, wzajemnie się kształtowały i warunkowały w swym rozwoju” (nie-
trudno tu dostrzec wpływ Herdera i tradycjonalizmu). Czynna rola w procesie myślenia przysługi-
wałaby jednak językowi. W związku z powyższym proces nauczania ma kapitalne znaczenie w
zdobywaniu wiedzy.
Wróćmy jeszcze do pierwotnej aktualizacji rozumu możnościowego: nie może ona iść w nie-
skończoność. Akt bowiem jako taki nie jest autonomiczny
11
, łańcuch przyczyn wtórnych doprowa-
dza koniecznie do przyjęcia Absolutu jako Rozumu. Mielibyśmy tu zatem do czynienia z jakimś
objawieniem pierwotnym, które w stosunku do poznania odgrywałyby analogiczną rolę jako akt
stworzenia w stosunku do istnienia
12
.
2. „Ochrzcić” filozofię nowożytną
„Filozofia antyreligijna prowadzi społeczeństwa, narody do kompletnej dyssolucji, czyli zu-
pełnego rozbicia – całą ludzkość do samobójstwa. Potrzeba filozofii religijnej (…) fałszywa jest
obecna filozofia antyreligijna i błędne są jej twierdzenia o naturze, o początku i celach człowieka,
społeczeństw i świata (…), o nowej nauce społecznej. Z tego fałszu jej stanowiska wynika, że sądzi
źle o instytucjach przeszłych i źle radzi o instytucjach przyszłych”. Jednym słowem, Bogdan Jański
– bo są to jego słowa – nawołuje do filozofii religijnej. Semenenko to wołanie wziął sobie głęboko
do serca i starał się „ochrzcić” filozofię nowożytną
13
.
2.1. Punkt wyjścia filozofii
Filozofia nowożytna preferuje wychodzenie w refleksji do świadomości. Zagadnienia episte-
mologiczne biorą w niej górę nad metafizycznymi. Zaczęło się od Kartezjusza, który zdaniem Se-
menenki słusznie punktem wyjścia filozofii uczynił
ego cogito,
lecz ze swego założenia wyciągnął
niewłaściwy wniosek. Z myślenia bowiem jako takiego, będącego aktem wyrażającym się w sądzie,
wynika tylko to, że jest w nas przyczyna tego aktu, dlatego należy przebadać jego strukturę. Skoro
8
„Oportet statuere causam ab extrinseco producentem formam in ratione, esse necessario ens rationale, iam in sua
forma existens” Logica,
s. 27.
9
„Causam proximam quae informat rationem non esse ens rationale per se, sed per suam formam, quam manifestat, et
manifestando communicat et ita illam rationem informat… Haec forma entis rationalis manifestata ad extra alienae
rationi est ipsius affirmatio de se ipso”.
tamże, s. 28 – 29.
10
Doświadczenie jest u nas tylko okazją i sposobem, jakim do tego wniosku (odróżnienie cech istotnych i przypadko-
wych) przychodzimy, który jest sam oparty na zakonie myślenia; kiedy tymczasem w Arystotelesa teorii doświadczenie
jest racją. Zob. P. Semenenko,
Klucz do filozofii,
s. 31;
Logica,
s. 27;
Proemium In philosophiam,
s. 74 n.
11
P. Semenenko,
Proemium in philosophiam,
s. 18, 19;
Organon
(IV), s. 58, 68.
12
“Parum
refert quod haec idea non veniat nobis immediate a Dio, sed per hominess, per parentes. Namcum affirmatio
parentum de se ipsis participate sit ab ipsorum parentibus, et sic ulterius, evidens et hanc affirmationem non esse “au-
tonomon” et nacessario referri ad primam affirmationem., i.e. Dei”.
P. Semenenko,
Logica,
s. 136.
13
B. Jański,
Pod Sztandarem Zmartwychwstałego Zbawiciela,
Rzym 1978, s. 61.
5
bowiem zachodzi poznanie, to musi zachodzić odpowiedniość strukturalna pomiędzy obu członami
aktu wiedzy: czyli sposób, w jaki istnieje byt i jak jest mi dany poznawczo, musi odpowiadać ujęciu
tego bytu przeze mnie.
Słusznie w tym względzie postąpił Kant, pytając, co w akt wiedzy wnosi „ja”, a co jest mi da-
ne z zewnątrz. Jednakże jego orientacja sprawiła, że „ja” ustanowił podmiotem prawa myślenia.
„Ja” zaś jest przygodne, nie jest autonomiczne; otwiera przeto drogę do relatywizmu. Transcenden-
talna kantowska świadomość, chociaż tworzy naukowy obraz świata, jednak nie odzwierciedla rze-
czywistości obiektywnej, formy bowiem myślenia nie mają zastosowania do rzeczy samych w so-
bie. Nauka jest przeto tylko zbiorem sądów syntetycznych
a priori.
U Semenenki zaś nauką jest
zbiór sądów ogólnych i koniecznych o rzeczywistości. Dlaczego? Bo „prawo myślenia”, będąc
formą rozumu ustaloną przez przyczynę zewnętrzną, doprowadza ostatecznie do Absolutu, którego
jest partycypacją. Skoro zaś Absolut jest na równi racją myślenia i istnienia, to zachodzi odpowied-
niość pomiędzy prawem myślenia i prawem istnienia. Formy odnoszą się do jestestwa. Trzeba tu
jednak dopowiedzieć, że „formuła logiczna” jest pewną firmą
a priori.
Ze względu jednak na gene-
zę i interpretacje, jakie daje jej Semenenko, nie jest ona subiektywna, lecz obiektywna, a nawet
absolutna.
Jeżeli chodzi o stosunek Semenenki do Hegla, to nie ulega wątpliwości, że u obu filozofów
punktem wyjścia filozofii jest „zawartość umysłu”
14
. Jednakże o ile zainteresowania Hegla poszły
w kierunku treści umysłu, o tyle Semenenkę interesuje przede wszystkim aspekt funkcjonalny
świadomości. Aspekt treściowy świadomości, czyli idea bytu jako bytu, jest niewątpliwie u Seme-
nenki związany z aktem. Akt ten z jednej strony wyraża prawo myślenia, a z drugiej – jego treść.
Logicznie pierwotne jest jednak prawo.
Gdyby się jednak przyjęło, że logicznie biorąc, Hegel rozpoczyna od pojęcia starania się i
przez jego analizę dochodzi do jego dwóch momentów skrajnych, wtedy można by twierdzić, że
Semenenko postąpił podobnie: z analizy aktu jako aktu (czyli z analizy ruchu) dochodzi do ustale-
nia jego momentów składowych. U Hegla momentami tymi są byt i nicość, u Semenenki natomiast
jestestwo i forma. U Hegla rozwój-ruch jest samoczynny, u Semenenki zapożyczony; u Hegla
sprzeczność jest siłą napędową rozwoju, u Semenenki zaś afirmacja, mająca swoje uzasadnienie w
sile; u Hegla myśl utożsamia się z bytem; u Semenenki myśl jest formą bytu w umyśle, dlatego lo-
gika ma u Semenenki tylko walor formalny, a nie realny, jak u Hegla umysł jest tylko realny w
aspekcie biernym. Semenenko odrzuca tak samo rozwój idei, jak i spontaniczność poznawczą umy-
słu. Wprowadza natomiast iluminację. Aby zaś ona nastąpiła musi zaistnieć działanie drugiego bytu
świadomego poprzez mowę. Dlatego dyskurs i intuicja wzajemnie się przenikają i warunkują. Jak-
kolwiek więc punkt wyjścia filozofii Hegla określa Semenenko jako sofizmat i dziwactwo, a w
związku z tym cały jego system ocenia negatywnie, to jednak trzeba powiedzieć, że strukturalnie i
metodologicznie filozofowanie Semenenki jest podobne do heglizmu. Chyba jednak najbardziej
podobała się Semenence u Hegla jego „trójkowość”
15
. Gdzie znaleźć dla niej źródło i uzasadnienie?
2.2 Egzemplaryzm trynitarny
Dla Semenenki, tak jak dla wielu innych myślicieli chrześcijańskich, Bóg jest ostateczną za-
sadą i ostatecznym Kimś, Kto tłumaczy wszystko. Chodzi tylko o to, jaki jest najbardziej podsta-
wowy i życiodajny stosunek Boga do świata. Semenence Bóg jawi się jako przyczyna wzorcza
świata. W zagadnieniu egzemplaryzmu Semenenko nawiązuje do wcześniejszych ujęć tego zagad-
nienia: do Platona, Augustyna, Tomasza, Bonawentury… Jego istotę egzemplaryzmu można sfor-
mułować następująco: absolutna jedność Boga, którego istotą jest bycie, realizuje się w trzech Oso-
14
15
Zob. T. Kaszuba CR,
Semenenki koncepcja filozofii jako racjonalnego poznania
Rzym 1985, s. 54, 83, 91.
„Hegel dał za pierwszą myśl, myśl czystego bytu, tożsamego z nim nicestwa i jednego obojga, które ma być stawa-
niem się. A zatem jego myśl pierwsza nie jest pojedyncza, ale mnoga. To słusznie uczynił, że pierwszą myśl osądził być
nie pojedynczą, ale mnogą. Choć to znowu nieszczęśliwie, a raczej źle i zgubnie uczynił, że za taką pierwszą myśl poło-
żył kontradykcję i sofizmat”,
P. Semenenko,
Biesiady
(I) s. 141.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin