Od: "Teksty" teksty Do: teksty Temat: KURWY WĘDROWNICZKI - KULT.txt Data: 11 kwietnia 2002 17:46 KURWY WĘDROWNICZKI - KULT - Gdzieś nisko błyska płyta lotniska d Siadł charterowy Jumbo jet A, d Wieczór w drugstorze znajdzie się może d Znajoma dusza, właśnie wszedł A, d Klawo dziewczynki, to z tej rodzinki C Co jedna noc przez pięć pamięta lat A Prawdziwe państwo, wybaczy draństwo d Bo się będzie wstydził, że tak wpadł A, d Więc stado westchnień i do łez C, F Od nowa znów Alliance Franceaise D, g Podłemu życiu plujmy w pysk E, F Miłości czystej, niespodzianej sławny błysk A Bo któż rozbijał by i kradł A Gdy starczy uśmiech, wdzięk i szyk i trochę szmat d, A O kurwy wędrowniczki g, F O prosty, jasny, piękny świat C, A, d O kurwy wędrowniczki g, F O prosty, jasny świat C, A, d Znów pysk miał w pianie, stękał kochanie A na lotnisku jak złapany stał Niech się rozluźni, będzie na później Szczęściem na bilet jeszczem jakoś miał l znowu spokój, już patrzy z boku Jakiś z cygarem, cóż, że nie ten styl Sto adresików jest w notesiku W kobiałce zwanej Bezan Ville Rwie przez Atlantyk Biotyje Sea Dywizji już się smacznie śpi A w Iron White przy barze ruch I zawsze będzie jakiś frajer albo dwóch jak ma nie pęknąć głupi grzdyl Gdy ja do niego przez ocean tyle mil O kurwy wędrowniczki O prosty, jasny, piękny styl O kurwy wędrowniczki O prosty, jasny styl O Charles Mansonie, pójdź splećmy dłonie Z Lindą Cassapion zróbmy krąg Wy towarzysze ze strefy ciszy Co bagnet przymarzł wam do rąk Czarni pancerni wodzowi wierni Z którymi trwałem po ostatni strzał Kochana grando, Sonderkomando Prześmierdła dymem z bratnich ciał Doś tej obsuwy, spluwy czyść Wszak trzeba jeszcze dalej iść Niech buchnie ogień, huknie grom Niech płonie trędowatych dom Zamglony świat niech zetnie mróz Na niebie świecił będzie i tak wielki wóz A kurwom wędrowniczkom Popioły, zgliszcza, pył i gruz A kurwom wędrowniczkom Popioły, zgliszcza, gruz
mmng