vanilla.sky-1.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1463}{1576}Otwórz oczy.
{1582}{1695}Otwórz oczy.
{1702}{1815}Otwórz oczy.
{1870}{1983}Otwórz oczy.
{2014}{2123}Otwórz...
{6090}{6161}Otwórz oczy.
{6162}{6275}Otwórz oczy.
{6282}{6353}David, otwórz...
{6354}{6449}Pusta ulica|oznaczała pewnie samotność.
{6450}{6544}Jest pan psychologiem.|Stać pana na więcej.
{6545}{6616}Jestem lekarzem.|Nie szufladkujmy się.
{6617}{6688}Nie wszystkie|bogate dzieciaki są bezduszne
{6689}{6760}i nie wszyscy psychologowie|pasjonują się snami.
{6761}{6880}Pozostaje jednak pytanie,|dlaczego trafiłeś do więzienia.
{6881}{6952}Co chce pan wiedzieć?|Zbliżały się moje 33 urodziny.
{6953}{7048}Zarządzałem trzema magazynami|w światowej sławy wydawnictwie.
{7049}{7168}Większość czasu łudziłem się,|że tak będzie zawsze.
{7169}{7240}Czy nie na tym polega młodość?
{7241}{7360}Człowiek ma cichą nadzieję,|że jako jedyny w historii ludzkości
{7361}{7494}będzie miał życie wieczne.
{7504}{7551}Gdzie tak wcześnie idziesz?
{7552}{7623}Nie nagrywaj mi więcej|wiadomości na budziku.
{7624}{7671}Dlaczego nie?
{7672}{7719}Bo pomyślę,|że jesteśmy małżeństwem.
{7720}{7767}Wypluj to słowo.
{7768}{7887}Bo jak nie, to nici z wizyt, przynoszenia|rosołku i pieprzenia się na zabój.
{7888}{8031}- Jak tam przeziębienie?|- Wciąż jest. A twoje?
{8032}{8193}- Dzięki tobie o nim zapomniałem.|- Doprawdy?
{8368}{8415}Tu Juliana.
{8416}{8534}Cześć, Rayna.|Przegapiłam próbę, straciłam głowę!
{8535}{8693}Posłuchaj, muszę kończyć.|Jestem z Davidem.
{8703}{8870}Zrób sobie coś na śniadanie i włącz|przed wyjściem system alarmowy. Aha...
{8871}{8942}Jesteś najwspanialsza.
{8943}{9038}- Pa, skarbie!|- Pa, skarbie. Zadzwonię do ciebie.
{9039}{9110}Kiedy?
{9111}{9234}- Kiedy?|- Wkrótce!
{10238}{10285}Zarezerwowałeś kort?
{10286}{10381}Spokojnie. Takie rozmowy|o tej porze to ponad moje siły.
{10382}{10477}Przepraszam, ale do 10.00|muszę być w biurze.
{10478}{10596}- Nie zdążysz na spotkanie o 8.45?|- Jakim cudem mnie znalazłaś?
{10597}{10668}Musisz wybrać kolory|do kolejnego wydania.
{10669}{10788}- A jaki jest wybór?|- Żółty z czerwienią albo biały.
{10789}{10860}- Muszę to przemyśleć.|- David, proszę.
{10861}{10932}Nie spóźnij się|na spotkanie z zarządem.
{10933}{11140}Nie wiesz, gdzie jestem. Nawet gdyby|pytał sam Pan Bóg. Jestem bardzo zajęty.
{11173}{11244}- Pozbądź się tego zarządu.|- Siedmiu krasnoludków?
{11245}{11292}Doprowadzają cię do szału.
{11293}{11423}To ojciec ich zatrudnił.
{11437}{11507}Spałeś znowu|z Julie Gianni, zgadłem?
{11508}{11627}Czułem, że z kimś byłeś.|Jak dzwoniłem, miałeś tę nutkę w głosie:
{11628}{11723}"Nie, stary. Jestem przeziębiony.|Zostaję dziś w domu".
{11724}{11795}Byłem przeziębiony.
{11796}{11867}- I byłem sam.|- W porządku.
{11868}{11915}To twoje życie.|Zrobisz z nim, co zechcesz.
{11916}{11987}Ale pewnego dnia poznasz,|co to prawdziwa miłość.
{11988}{12035}Ma w sobie gorycz i słodycz.
{12036}{12155}Ja znam gorycz, dlatego potrafię|doceniać słodycz.
{12156}{12203}Julie Gianni to moja przyjaciółka.
{12204}{12323}Czasem ze sobą sypiamy.
{12324}{12395}Co takiego?
{12396}{12490}Kobieta moich marzeń, Julie Gianni,
{12491}{12586}jest twoją kumpelą do pieprzenia!
{12587}{12658}- Czego posłuchamy?|- Zwolnij.
{12659}{12730}Co my tu mamy?|Barcelona...
{12731}{12778}Radiohead?
{12779}{12850}Uważaj!
{12851}{12958}Cholera!
{12971}{13078}Cholera!
{13091}{13138}O mały włos, a byłoby po nas.
{13139}{13234}Właśnie. Śmierć klepała|mnie już po ramieniu.
{13235}{13306}I wiesz co mi stanęło przed oczami?|Twoje życie.
{13307}{13476}- I co o nim sądzisz?|- Prawie warto za nie umrzeć.
{13498}{13545}- Dzień dobry. Dobrze pan spał?|- Tak, dziękuję.
{13546}{13617}- Jadł pan już śniadanie?|- Nie.
{13618}{13689}Grałeś w racquetball.
{13690}{13785}To ja cię kryję od godziny,|a ty sobie grasz w racquetball?
{13786}{13833}Wysiadamy z windy.
{13834}{13881}Zarząd nie jest zadowolony.
{13882}{13929}Witaj, David.
{13930}{14001}Jesteś w "The Post". Courtney Love|pyta, czy dostałeś jej maila,
{14002}{14097}a Graydon Carter chce wiedzieć,|czy kolacja jest nadal aktualna.
{14098}{14217}Dział graficzny czeka na decyzję|co do kolorów wydania z bikini.
{14218}{14313}Wspomniałam już,|że zarząd jest wkurzony?
{14314}{14361}David, zaczekaj!|Wybierz któreś!
{14362}{14433}Zaczekaj! To? David!
{14434}{14481}Czekają na ciebie.
{14482}{14576}- Nowa fryzura.|- Tak. I pamiętaj...
{14577}{14712}...czekają na twoje opinie.
{14841}{14936}Czy miewasz sny o zarządzie -|o siedmiu krasnoludkach?
{14937}{15008}Apsik, Nieśmiałek, Śpioszek,
{15009}{15152}Wesołek, Mędrek, Gapcio|no i oczywiście Gburek.
{15153}{15248}- Jak było w Aspen?|- Fajnie.
{15249}{15377}Czekam na wyjaśnienia.
{15488}{15535}Co słychać?
{15536}{15631}Oni nadal uważają mnie|za 11-letniego chłopca.
{15632}{15751}On odziedziczy wszystko.|Całe imperium.
{15752}{15799}Przerażają cię sny, tak?
{15800}{15847}To jeden wielki koszmar.|Nieważne, czy jawa, czy sen.
{15848}{15919}Czy tym tłumaczysz to,|co cię spotkało?
{15920}{15991}To, co ci się stało z twarzą?
{15992}{16179}- To już koniec rozmowy.|- Nie chcesz mi pokazać swojej twarzy.
{16184}{16279}- Wiesz, dlaczego tu jesteś?|- Rozmowa, kawa...
{16280}{16327}David, takie gierki
{16328}{16447}i wzajemne poznawanie się|nie wchodzi w rachubę.
{16448}{16566}Musimy to pominąć, bo zostałeś|oskarżony o morderstwo.
{16567}{16662}Za 4 tygodnie, na podstawie tego,|co napiszę, sędzia wyda wyrok.
{16663}{16758}- Więc musisz mi pomóc.|- Nikogo nie zamordowałem.
{16759}{16854}Nikogo nie zamordowałem!
{16855}{16950}Tego nie było.
{16951}{17022}Nie muszę z nikim rozmawiać!
{17023}{17094}- Pomóc panu?|- Łapy przy sobie.
{17095}{17142}Spokojnie, Maska.|To się nie trzyma kupy!
{17143}{17262}Niech pan przestanie! Proszę|nas zostawić. Poradzę sobie.
{17263}{17358}Proszę nas zostawić.|On sobie poradzi.
{17359}{17430}Jeszcze cię dostanę,|synalku tatusia. Mały świr!
{17431}{17549}- Moi rodzice nie żyją, dupku!|- Dość już tego!
{17550}{17621}- Czy to prawda?|- Dobry glina, zły glina?
{17622}{17693}Jesteś synalkiem tatusia?
{17694}{17765}Światła na Davida Aamesa Seniora.
{17766}{17837}Mój ojciec nie był stworzony|do życia w XXI wieku.
{17838}{17933}Nie chodził nigdy do McDonaldsa,|nie oglądał telewizji.
{17934}{18029}A mimo to, "TV Digest"|to jego największy magazyn.
{18030}{18125}Wydawali z matką najwspanialsze|przyjęcia literackiego światka.
{18126}{18197}Latanie balonami, skoki na|spadochronach. Ojciec szukał przygód.
{18198}{18269}Jego autobiografia to lektura każdego
{18270}{18317}bezwzględnego wydawcy w Nowym Jorku.
{18318}{18389}Nosi ona tytuł: "Obrona królestwa".
{18390}{18484}Czytałem ją. Strona 127:
{18485}{18556}"David Junior był rozkosznym dzieckiem".
{18557}{18652}Nie napisał o tobie nic więcej?
{18653}{18748}Nie mógł się chyba pogodzić z faktem,
{18749}{18888}że mam potworny lęk wysokości.
{18893}{18940}To nie koniec ironii.
{18941}{19036}Kiedy 10 lat temu, w Sylwestra,|oboje z matka zginęli w wypadku,
{19037}{19132}potrąceni przez pijanego nastolatka,
{19133}{19228}ojciec zostawił klucze|do swego królestwa...
{19229}{19252}...mnie.
{19253}{19372}51% - pakiet kontrolny. 49%|dostało siedmiu krasnoludków,
{19373}{19468}którzy uważali,|że władza należała się im.
{19469}{19563}Sądzisz, że to zarząd -|że to siedmiu krasnoludków
{19564}{19707}umieściło cię tutaj,|aby przejąć kontrolę nad firmą?
{19708}{19827}- A co panu do tego?|- To tylko rozmowa.
{19828}{19875}Dziś jest środa.
{19876}{19971}W środy wieczorem jadam kolację|z obydwoma moimi córkami.
{19972}{20019}Będę się więc zaraz zbierał.
{20020}{20163}Zdajesz sobie sprawę,|że mamy mało czasu?
{20164}{20211}Jeśli zacznę mówić...
{20212}{20351}pomyśli pan, że jestem świrem.
{20547}{20642}Z całym szacunkiem, na jaki|mnie stać w stosunku do gościa,
{20643}{20762}noszącego lateksową maskę|i upatrującego we wszystkim spisku...
{20763}{20858}To już mamy za sobą.
{20859}{20954}Miłej kolacji.
{20955}{21074}Ludzkim życiem rządzi|5 podstawowych emocji.
{21075}{21242}Powiedz mi, co nim kierowało,|zanim dostał się za kratki?
{21243}{21362}Poczucie winy? Nienawiść?
{21363}{21458}Wstyd?
{21459}{21572}Chęć zemsty?
{21674}{21721}Miłość?
{21722}{21850}Coraz zimniej, prawda?
{21938}{22009}Kto chce lodu?
{22010}{22081}- Cześć, Emma!|- Sto lat, David.
{22082}{22177}Masz niezrównany gust,|jeśli chodzi o buty.
{22178}{22201}Czy znasz Lynette?
{22202}{22297}Nie, ale na samą myśl o tym, co mamy|ze sobą wspólnego, dostaję dreszczy.
{22298}{22393}Zaprosiłeś całą|drużynę snowboardingową?
{22394}{22536}- Złóżcie życzenia Davidowi.|- Sto lat.
{22537}{22659}Witaj w Graceland.
{22681}{22752}Sto lat, sukinsynu!
{22753}{22824}Wszystkiego najlepszego!
{22825}{22944}Moi przyjaciele!
{22969}{23088}...wielki John Coltrane. Artykuł|na ten temat miałby wzięcie.
{23089}{23184}To niesamowity produkt.
{23185}{23315}Nie, dziękuję. Dam radę.
{23353}{23424}- Król pisarzy - Brian Shelby.|- Sto lat!
{23425}{23543}- I tak dalej. Jak się czujesz?|- Jakbym śnił.
{23544}{23591}David Aames.
{23592}{23663}- Z kim mam przyjemność?|- Z Sofią Serrano.
{23664}{23735}Poznaliśmy się dziś w bibliotece.
{23736}{23831}- Mój płaszcz nie mieści się w szafie.|- Udawaliśmy intelektualistów.
{23832}{23927}- To cudowny płaszcz.|- Nie jestem odpowiednio ubrana.
{23928}{23999}Udam, że mnie słuchacie.
{24000}{24119}- Gdzie mogłabym go położyć?|- Przestałem istnieć.
{24120}{24215}Niedaleko jest Madison Square Garden.|Może tam się zmieści.
{24216}{24287}- Sto lat.|- Wybraliśmy go wspólnie.
{24288}{24440}- Dziękuję.|- To od nas obojga. Obojga.
{24456}{24596}Przestań flirtować i otwórz go.
{24599}{24747}- Napijmy się!|- Zaniosę go na ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin