DGP_2014_09_09_firma_i_prawo.pdf

(2362 KB) Pobierz
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
tygodnik dla prenumeratorów
FIRMA i PRAWO
Od morza do Tatr
w specjalnej strefie
Joanna
Pieńczykowska
redaktor
prowadząca
gazetaprawna.pl
9 września 2014
nr 174 (3815)
Wtorek
TEMAT TYGODNIA
Inwestycje w SSE bardziej
korzystne dla małych
i średnich firm
KOMENTARZE
C4–5
P
o 1 lipca inwestowanie w specjalnych
strefach ekonomicznych stało się mniej
opłacalne: zmniejszyła się maksymalna
wysokość pomocy publicznej, na jaką może
liczyć przedsiębiorca. W efekcie po boomie
z pierwszej połowy tego roku (wydano wówczas
438 pozwoleń!) pozostało tylko wspomnienie. Takie
sygnały dochodzą ze stref. Z innej strony trzeba
jednak pamiętać, że wielu przedsiębiorców – słysząc
o pogorszeniu warunków do inwestycji – zdecydowało
się przyspieszyć działania. Kto miał zainwestować
– wolał to zrobić przed 1 lipca, na starych warunkach.
Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich te warunki
pogorszyły się aż tak znacząco. Obecnie najbardziej
opłaca się inwestować w rejonach o niższym poziomie
rozwoju gospodarczego, ponadto na szczególne
preferencje mogą liczyć małe i średnie firmy.
Tak wynika z dzisiejszego artykułu poświęconego
inwestycjom w strefach, który przygotowali praktycy
na co dzień doradzający zainteresowanym firmom.
W czterech strefach warunki do inwestowania
pozostały bowiem na podobnym poziomie. Ponadto
mali i średni przedsiębiorcy mogą liczyć na bardziej
atrakcyjne warunki działalności: średnie firmy
na wsparcie wyższe o 10 proc., a małe i mikrofirmy
– aż o 20 proc. I to w całym kraju.
Warto zatem, planując inwestycję, przyjrzeć się
dokładnie mapie. A jeśli chodzi o lokalizacje – jest
z czego wybierać. W Polsce działa 14 specjalnych stref
ekonomicznych. Niedawno rząd zdecydował
o wydłużeniu ich funkcjonowania do 2026 roku. Wiele
z nich zabiega o nowych inwestorów, oferując im
grunty bogato wyposażone w infrastrukturę. Wbrew
pozorom – strefy wcale nie są obszarami zwartymi.
Ciekawą analizę przeprowadził niedawno Instytut
Sobieskiego. Jak zauważył, strefy mają zwykle
w nazwie miejsce siedziby podmiotu zarządzającego.
W praktyce jednak nazwy są nieco mylące, ponieważ
każda strefa ma dużo podstref, a te nierzadko po kilka
rejonów inwestycyjnych – w rozmaitych lokaliza-
cjach, często w odległym regionie. Strefa wałbrzyska
działa na przykład w 41 gminach. Strefa kamienno-
górska – ma podstrefę w Ostrowie Wielkopolskim.
Strefa mielecka ma podstrefy nie tylko w Lubartowie
i Radzyniu Podlaskim (ok. 200 km od Mielca),
ale i w Szczecinie, odległym o… 600 km.
Poruszamy też temat ważny dla 14 tys. aptek: ostatnio
Naczelny Sąd Administracyjny wypowiedział się
na temat punktowych programów lojalnościowych,
które w aptekach prowadzą firmy farmaceutyczne.
Podzielił tym samym opinię wojewódzkich sądów
administracyjnych, które w wydawanych ostatnio
wyrokach uznawały je za niedozwoloną formę
reklamy aptek. Czy to oznacza, że farmaceuci powinni
się wycofać z wszelkich tego typu programów
promocyjnych?
Ponadto piszemy o planowanych od grudnia
zmianach w procedurach rejestracji spółek
w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Z kolei sprzedawcom i importerom sprzętu elektro-
nicznego polecamy tekst o etykietach elektronicz-
nych. Nowe przepisy nakładają nowe obowiązki
na sprzedawców AGD. Mało kto wie,
że od stycznia nowe obowiązki czekają też e-sklepy.
Przy każdym produkcie będą miały obowiązek
zamieścić elektroniczną wersję etykiety. Warto
dokładnie się zapoznać z nowymi obowiązkami,
bo za ich niewypełnienie grożą surowe kary.
Kolorystyczna rewolucja w urzędzie patentowym
Czarno-białe znaki towarowe nie będą już uznawane za identyczne z tymi w innych wersjach barwnych
– wyjaśnia Marek Porzeżyński z Kancelarii Chałas i Wspólnicy
C2
Pro ramy lojalnościowe
Promocja czy niedozwolona
reklama aptek
AKTUALNOŚCI
C2
Mniej formalności w KRS, więcej u fiskusa
Za brak etykiety grozi 15 tys. zł kary
C3
Od 1 grudnia 2014 r. przedsiębiorcy szybciej uzyskają numery NIP i REGON. Zmuszeni będą jednak składać
odrębny wniosek o rejestrację pozostałych danych
C3
Od 1 września odkurzacze muszą mieć oznaczenia energetyczne. Urządzenia o mocy od 1600 watów sprzedawcy
mogą oferować tylko do wyczerpania magazynowych zapasów
PRAKTYKA
Klauzule automatycznie przedłużające umowy
są kwestionowane przez UOKiK
Przedsiębiorca musi wyznaczyć konsumentowi odpowiedni termin na wyrażenie sprzeciwu.
Inaczej postanowienie może zostać uznane za abuzywne
C6
Umieszczenie tablicy na zabytku wymaga pozwolenia
Nie ma jednak szans na umieszczenie na obiekcie wpisanym do rejestru banerów informacyjnych.
Konserwator nie zezwoli też na neony i pulsujące napisy świetlne
C6
PROCEDURY
Zła jakość towarów mocniej uderzy w sprzedawców
Wykorzystał fotografię bez zgody autora?
Wypłaci zadośćuczynienie
Sąd ma fakultatywną możliwość jego zasądzenia na rzecz osoby, która została pokrzywdzona z tytułu naruszenia
praw autorskich. Przedmiotem oceny będą m.in. rozmiar i intensywność doznanej krzywdy
C7
Nowa ustawa o prawach konsumenta wprowadzi znaczne zmiany w kodeksie cywilnym. Zmodyfikuje m.in. regulacje
dotyczące rękojmi, gwarancji, a także samą definicję wady
C7
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
C2
Dziennik Gazeta Prawna, 9 września 2014 nr 174 (3815)
gazetaprawna.pl
kom e n ta r z e , a k t ua l no ś c i
Programy lojalnościowe: promocja
czy niedozwolona reklama aptek
Problem:
Naczelny Sąd Administracyjny wypowiedział się na temat punktowych
programów lojalnościowych, które prowadzone są w aptekach m.in. przez produ-
centów leków. W orzeczeniach z 27 sierpnia 2014 r. (sygn. akt II GSK 1000/13 ) oraz
z 26 czerwca 2014 r. (sygn. akt II GSK 668/13) sędziowie uznali, że tego typu progra-
my stanowią przejaw niedozwolonej reklamy aptek. Chodzi o programy polegające
na wydawaniu klientowi specjalnej karty, na podstawie której zbiera on punkty
za nabycie określonych produktów leczniczych (kosmetyków itp.). Administrato-
rem są zazwyczaj firmy marketingowe, a apteki wydają karty i rejestrują transakcje
oPinia
eksPerta
ŁuKasz sŁaWatynieC
adwokat kierujący praktyką farmaceutyczną
w Deloitte Legal
w systemie elektronicznym. Do niedawna część aptekarzy próbowała dowodzić,
że programy te nie reklamują ich placówek, ale są zgodną z prawem promocją
produktową. Jednak wojewódzkie sądy administracyjne odrzucały tę argumentację,
potwierdzając decyzje inspektoratów farmaceutycznych nakładające na placówki kary
sięgające 50 tys. zł. Po czerwcowym wyroku główny inspektor farmaceutyczny wydał
specjalny komunikat, w którym podkreślił, że ocenia programy lojalnościowe jako
zabronioną reklamę aptek i ich działalności. Aptekarze mają wątpliwości, czy oznacza
to, że definitywnie muszą się wycofać z uczestnictwa w tego typu promocjach.
Oprac.
JP
olejne orzeczenia w duchu szerokiego rozumienia reklamy
aptek mogą wskazywać na kształtującą się linię orzeczni-
czą, od której ciężko będzie odstąpić sądom w kolejnych
sprawach. Taka linia umacnia też pozycję inspekcji farmaceu-
tycznej. Przypomnijmy, że zgodnie ze znowelizowanym art. 94a
ustawy z 6 września 2008 r. – Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U.
z 2008 r. nr 45, poz. 271 ze zm.) zabroniona jest reklama aptek.
Ustawodawca uznał, że nie stanowi reklamy wyłącznie informa-
cja o lokalizacji i godzinach pracy apteki. Jednocześnie brak jest
definicji reklamy aptek, co pozwala organom inspekcji farmaceu-
tycznej na przyjmowanie szerokiego rozumienia tego pojęcia.
W praktyce wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni przyj-
mują, że reklamą apteki jest każdego rodzaju informacja,
której celem jest zachęta do nabycia oferowanych przez aptekę
towarów lub skorzystania z określonych usług. Reklama
może przyjmować różne formy, w szczególności: haseł, sloga-
nów, spotów TV, ulotek, billboardów, folderów czy gazetek. Za
reklamę apteki zostały uznane również czynności polegające
na wręczaniu bonów rabatowych, umieszczaniu obok nazwy
apteki napisu „niskie ceny”, „wysokie rabaty”. Za działania re-
klamowe powinny być uznane również takie działania, których
zamierzonym celem jest pozyskanie nowych klientów lub za-
trzymanie dotychczasowych. Taka interpretacja potwierdzana
jest też przez głównego inspektora farmaceutycznego,
który jest organem odwoławczym w tych sprawach.
Patrząc na problem od strony merytorycznej, trzeba jednak
wskazać na pojawiające się zarówno w literaturze, jak i dok-
trynie rozróżnienie działań reklamowych od innych praktyk
promocyjnych (w tym trade marketingu czy działań w postaci
programów lojalnościowych). Organy inspekcji i sądy admi-
K
nistracyjne zdają się jednak tego rozróżnienia nie aprobo-
wać. Sądy wskazują bowiem na to, że apteka, bądź podmiot
prowadzący program, oferując możliwość zakupu z rabatem
produktów w konkretnej aptece uczestniczącej w programie lo-
jalnościowym, zwiększa obrót produktami w tej aptece, a tym
samym program lojalnościowy ma cechy zabronionej reklamy.
Z praktycznego punktu widzenia uznawanie programów lo-
jalnościowych za niedozwoloną reklamę może skutkować
ukaraniem zarówno apteki, która samodzielnie taki program
prowadzi, jak i odrębnego organizatora programu, do którego
apteki przystępują. Warto jednak zwrócić uwagę na tzw. eko-
nomikę postępowań, w ramach której organy inspekcji far-
maceutycznej, mając do czynienia z niezależnym od aptek
organizatorem programu, prowadzą postępowanie przeciwko
niemu, a nie przeciwko kilkudziesięciu czy kilkuset aptekom
uczestniczącym w programie. W praktyce bowiem zakazanie
prowadzenia programu temu podmiotowi odniesie ten sam
skutek, jaki wyniknąłby z licznych decyzji wydanych przeciwko
pojedynczym aptekom. Jeżeli jednak apteki aktywnie uczest-
niczą w programie lojalnościowym, muszą mieć na uwadze
ryzyko związane z uznaniem programu za niedozwolony i uka-
raniem także konkretnej placówki za uczestnictwo w nim. Jak
bowiem wskazał sąd administracyjny, udzielanie wyjaśnień
i informacji dotyczących programu nie mieści się w katalogu
działań dozwolonych aptekom.
Od programów nastawionych na generowanie sprzedaży
w aptekach należy odróżniać akcje promocyjne producentów
konkretnych produktów. Takie działania stanowią bowiem
reklamę produktu leczniczego, wyrobu medycznego czy suple-
mentu diety. Nawet jeżeli producent wskazuje na możliwość
nabycia takiego produktu w konkretnych aptekach, to przecież
celem tego działania nie jest zwiększenie sprzedaży w tych ap-
tekach, ale generalny wzrost sprzedaży jego produktu. Ciężko
w takim przypadku producentowi postawić zarzut prowadze-
nia reklamy aptek i takie działania należy uznawać za dozwo-
lone. Na razie w tych przypadkach nie możemy jednak mówić
o ugruntowanym orzecznictwie sądów.
Kolorystyczna rewolucja w urzędzie patentowym
wiele układów kolorystycz-
nych.
Do tej pory w praktyce
przyjęło się rejestrowanie
znaku towarowego obej-
mującego kolory czarny,
biały oraz odcienie szaro-
ści, nawet w przypadku gdy
przedsiębiorca posługiwał
się znakami towarowymi
w innych wariantach kolo-
rystycznych. Taka prakty-
ka wykształciła się głównie
z powodu chęci obniżenia
kosztów ochrony. Zgodnie
z nową polityką czarno-
-białe znaki towarowe nie
będą już uważane za iden-
tyczne ze znakami towaro-
wymi w innym wariancie
kolorystycznym. Oznacza
to, że w celu uzyskania peł-
niejszej ochrony dla swoich
znaków towarowych, które
z różnych względów obej-
mować mogą różne wersje
kolorystyczne (np. dla
różnych linii produktów),
przedsiębiorcy będą musieli
zdecydować się na reje-
strację wszystkich wersji
rzeczywiście używanych
znaków towarowych.
Przedsiębiorcy mający już
zarejestrowane znaki towa-
rowe powinni ponownie się
zastanowić, czy własność
intelektualna w ich przed-
siębiorstwie jest odpowied-
nio chroniona. W związku
z zaistnieniem nowych oko-
liczności związanych z opi-
sywaną nową praktyką może
pojawić się potrzeba reje-
stracji dodatkowych znaków
towarowych, obejmują-
cych wariacje kolorystyczne
jednego znaku towarowego,
który do tej pory mógł obej-
mować ochroną wszystkie
pozostałe.
Ponadto uważnej analizy
będzie wymagał zakres uży-
wania zarejestrowanych
znaków towarowych (o ile
konkretny znak w postaci
odpowiadającej dokładnie
znakowi towarowemu zare-
jestrowanemu w ogóle był
używany). Ponieważ ochrona
znaków towarowych nie
jest ograniczona w czasie,
analiza znaków użytkowa-
nych przez przedsiębiorców,
w szczególności z branży
spożywczej, mających roz-
budowane linie produktowe,
może pochłonąć wiele czasu,
a w skrajnych przypadkach
być wręcz niewykonalna.
Co więcej, problematyczna
staje się kwestia dotychcza-
sowych znaków towarowych.
Nie jest jasne, które z przy-
toczonych podejść będzie
miało w tym przypadku za-
stosowanie, co może mieć
daleko idące konsekwen-
cje. Niestety z uwagi na brak
wskazówek oraz jakichkol-
wiek decyzji w tym zakresie
nie jesteśmy w stanie na tym
etapie wskazać możliwego
kierunku, w którym podąży
Urząd Patentowy. W skraj-
nym przepadku będzie
mogło dochodzić do sytuacji,
w których czarno-białe znaki
towarowe będą mogły wy-
gasnąć ze względu na brak
używania, gdy przedsię-
biorca faktycznie korzystał
jedynie z kolorowych wa-
riantów. Wynika to z obo-
wiązku używania znaku
towarowego wskazanego
wprost w art. 169 ust. 1 pkt 1
ustawy z 30 czerwca 2000 r.
– Prawo własności prze-
mysłowej (t.j. Dz.U. z 2013 r.
poz. 1410). Według tego prze-
pisu prawo ochronne na
znak towarowy może wyga-
snąć w przypadku nieużywa-
nia takiego znaku w sposób
rzeczywisty dla towarów lub
usług, dla których został za-
rejestrowany w ciągu pięciu
lat od decyzji o jego rejestra-
cji, chyba że istniały ważne
powody takiego nieużywa-
nia. Wydaje się, że nieuży-
wanie znaku towarowego
w zarejestrowanej kolorysty-
ce na korzyść używania go
w innej wersji nie stanowi
ważnego powodu. W dok-
trynie wskazuje się, że taki
ważny powód powinien być
niezależny od woli upraw-
nionego do znaku. Oznacza
to, że podmiot zainteresowa-
ny mógłby wystąpić z wnio-
skiem o wygaszenie prawa
do zarejestrowanego znaku
towarowego z uwagi na
jego nieużywanie. Ponadto
uprawniony z tytułu prawa
ochronnego na taki znak
towarowy pozbawiony jest
możliwości skutecznego
dochodzenia swoich praw
względem znaków później-
szych.
Opisywany dokument
urzędu w Alicante (dostęp-
ny w języku polskim na
stronie Urzędu Patento-
wego RP) nie wprowadza
zmian żadnych przepisów
ponadnarodowych ani też
krajowych w odniesieniu
do znaków towarowych,
wpływa jedynie na zmianę
krajowej praktyki w zakresie
ich rejestracji i ochrony. Jak
wskazano na początku tego
dokumentu, zmierza on do
„kontynuowania współpra-
cy w kontekście Programu
konwergencji w ramach Eu-
ropejskiej sieci znaków to-
warowych i wzorów”. Nie
wszystkie kraje musiały
wdrożyć te zmiany, a te,
które to uczyniły, mogły
podjąć decyzję co do zakresu
wdrożenia. Polska uczyni-
ła to, począwszy od 15 lipca
2014 r. w odniesieniu do
zgłoszeń rejestracyjnych
oraz postępowań dotyczą-
cych znaków towarowych
rozpoczętych po tej dacie.
Zostało zatem przyjęte roz-
wiązanie zapewniające
zarówno dostosowanie się
do nowych rozwiązań, jak
i niezaburzanie procedur
rozpoczętych wcześniej.
Redaktor prowadząca:
prenumerata
marek
Porzeżyński
prawnik, Kancelaria Prawna
Chałas i Wspólnicy
W
spólny
komunikat
dotyczący
wspólnej
praktyki na temat zakresu
ochrony znaków czarno-bia-
łych, który w kwietniu 2014 r.
wydał unijny Urząd ds.
Harmonizacji Rynku
Wewnętrznego, wprowadził
znaczącą zmianę w podejściu
do rozróżniania (podobień-
stwa i identyczności) znaków
towarowych w różnych
odmianach kolorystycznych.
Nowa praktyka w większości
przypadków odwraca do góry
nogami dotychczasowe
postrzeganie odmian/rodzin
znaków towarowych,
częstokroć obejmujących
firma
i praWo
praWo
praWo
W
Joanna Pieńczykowska
joanna.pienczykowska@infor.pl
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
Dziennik Gazeta Prawna, 9 września 2014 nr 174 (3815)
gazetaprawna.pl
C3
a k t ua l no ś c i
Za brak etykiety grozi 15 tys. zł kary
Od września
odkurzacze muszą mieć oznaczenia energetyczne.
Urządzenia o mocy od 1600 W można oferować do wyczerpania zapasów
Radosław Maj
koordynator
projektów
CECED Polska
Mniej formalności
w KRS, więcej u fiskusa
Michał Koralewski
radca prawny
Odkurzacze to najnowsza
grupa produktów włączo-
na do unijnych przepisów
w sprawie etykiet ener-
getycznych i ekoprojektu.
Przepisy obowiązują od po-
nad roku, ale pierwsze obo-
wiązki dla przedsiębiorców
pojawiły się 1 września 2014 r.
Wynikają one z dwóch obo-
wiązujących bezpośrednio
we wszystkich krajach człon-
kowskich UE dokumentów:
aktu delegowanego Komi-
sji (UE) nr 665/2013 z 3 maja
2013 r. uzupełniającego dy-
rektywę Parlamentu Euro-
pejskiego i Rady 2010/30/UE
w odniesieniu do etykietowa-
nia energetycznego odkurza-
czy (Dz.Urz. UE L 192, str. 1)
oraz rozporządzenia Komi-
sji (UE) nr 666/2013 z 8 lip-
ca 2013 r. w sprawie wyko-
nania dyrektywy PE i Rady
2009/125/WE w odniesieniu
do wymogów dotyczących
ekoprojektu dla odkurzaczy
(Dz. Urz. UE L 192, str. 24).
Nowe minimalne
wymogi
Zgodnie z rozporządzeniem
komisji ws. ekoprojektu,
w odkurzaczach wprowa-
dzanych do obrotu od 1 wrze-
śnia 2014 r. roczne zużycie
energii musi być mniejsze
niż 62,0 kWh, znamionowa
moc wejściowa mniejsza niż
1600 W, a wskaźnik zbierania
kurzu na dywanie powinien
wynosić co najmniej 0,70 dpu
(wskaźnik wyrażający stosu-
nek masy usuniętego sztucz-
nego kurzu do masy sztucz-
nego kurzu umieszczonego),
a wskaźnik zbierania kurzu
na podłodze twardej – co naj-
mniej 0,95 dpu.
Za 3 lata zacznie obowią-
zywać kolejny próg wymo-
gów. Od 1 września 2017 r.
roczne zużycie energii musi
być mniejsze niż 43,0 kWh/
rok, znamionowa moc wej-
ściowa mniejsza niż 900 W.
Zaostrzone zostaną także
wskaźniki zbierania kurzu
na dywanie i podłodze (od-
powiednio 75 proc. i 98 proc.).
Dodatkowo wprowadzona zo-
stanie maksymalna dopusz-
czalna reemisja kurzu (nie
więcej niż 1 proc.), maksymal-
ny poziom hałasu nie może
przekraczać 80 dB(A). Po raz
pierwszy w wymogach eko-
projektu wprowadza się mi-
nimalną żywotność. W tym
przypadku żywotność silni-
ka powinna wynosić co naj-
mniej 500 godzin, a sam wąż
powinien być na tyle trwały,
by nadal nadawał się do użyt-
ku po 40 000 oscylacji z ob-
ciążeniem.
Odkurzacze, które zosta-
ły wprowadzone do obrotu
przed wrześniem 2014 r., czy-
li np. przekazane do odprawy
celnej lub opuściły magazyn
producenta na podstawie
faktury, mogą być sprze-
dawane konsumentom bez
ograniczeń, czyli do wyczer-
pania zapasów.
Pralki, lodówki, a od 2015 roku – okapy
Etykiety energetyczne oraz ekoprojekt (ang. eco-design) to
narzędzia podnoszenia efektywności energetycznej w UE.
Etykiety dają konsumentom możliwość porównania para-
metrów sprzętu przed zakupem. Ekoprojekt z kolei zapew-
nia poprawę ekologiczności produktów w całym ich cyklu
życia poprzez ustalanie wymogów dla sprzętu wprowa-
dzanego na rynek unijny (np. minimalne zużycie energii).
Oba narzędzia są ze sobą powiązane i zwykle publikowa-
ne są jednocześnie dla danej grupy produktowej. Obecnie
obowiązują one dla chłodziarek i zamrażarek domowych,
kuchenek, pralek, zmywarek, TV, oświetlenia, klimatyzato-
rów, suszarek do ubrań, podgrzewaczy wody i odkurzaczy.
Od 2015 r. nową grupą będą okapy kuchenne.
Od 1 grudnia 2014 r. przedsiębiorcy szybciej uzyskają
numery NIP i REGON. Zmuszeni będą jednak składać
odrębny wniosek o rejestrację pozostałych danych
Zmiany w uzyskiwaniu NIP i REGON wprowadzi ustawa
z 26 czerwca 2014 r. o zmianie ustawy o Krajowym Reje-
strze Sądowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw,
opublikowana w Dzienniku Ustaw z 2 września 2014 r.
(Dz.U. poz. 1161).
Szybciej w sądzie
Obecnie podmioty składające wniosek o wpis do rejestru
przedsiębiorców KRS, a zatem przede wszystkim spółki
handlowe oraz ewentualnie inne jednostki – takie jak sto-
warzyszenia i fundacje, które zamierzają prowadzić dzia-
łalność gospodarczą – wraz z właściwymi formularzami
KRS składają wnioski kierowane do organów podatkowych,
statystycznych oraz ubezpieczeń społecznych. Po doko-
naniu wpisu w rejestrze przedsiębiorców sąd rejestrowy
przesyła stosowne dane do odpowiednich urzędów, a te
rejestrują podmiot w innych ewidencjach, nadając mu
także numery NIP i REGON.
Nowe zasady, które obowiązywać będą od 1 grudnia
2014 r., przewidują że jednostka rejestrująca się w któ-
rymkolwiek z rejestrów KRS (poza rejestrem dłużników
niewypłacalnych) nie będzie już zobligowana do dołącza-
nia formularzy przeznaczonych dla innych urzędów. Sąd
rejestrowy bowiem po ich rejestracji prześle dane wpi-
sane do rejestru właściwym organom. Te zaś wyłącznie
na podstawie informacji uzyskanych z KRS zobowiąza-
ne będą do zarejestrowania podmiotu w prowadzonych
przez nie rejestrach i ewidencjach, a także nadanie mu
numeru NIP oraz REGON. Następnie organ ten przesyłać
będzie informację o nadanym numerze do sądu rejestro-
wego, a ten z urzędu wpisze go do jednego z rejestrów
KRS oraz przekaże dane wpisu wnioskodawcy. Co waż-
ne: dane pomiędzy organami mają być przekazywane
przy użyciu systemu teleinformatycznego, nie zaś pocztą
tradycyjną, jak dotychczas. Numery NIP i REGON będą
zaś generowane automatycznie po wprowadzeniu ww.
danych do systemu.
Ważne
Zmiany te bez wątpienia przyspieszą proce-
durę uzyskiwania przez nowe jednostki numerów nie-
zbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej.
Nadanie numerów NIP i REGON następować będzie
automatycznie w dniu wprowadzenia danych do odpo-
wiedniego systemu
ona dyrektywę ELD PE i Rady
2010/30/UE z 19 maja 2010 r.
w sprawie wskazania poprzez
etykietowanie oraz standar-
dowe informacje o produkcie,
zużycia energii oraz innych
zasobów przez produkty zwią-
zane z energią (Dz.Urz. UE L
153, str. 1). Z kolei dyrektywa
ERP PE i Rady 2009/125/WE
z 21 października 2009 r. usta-
nawiająca ogólne zasady usta-
lania wymogów dotyczących
ekoprojektu dla produktów
związanych z energią (Dz.Urz.
UE L 285, str. 10) transpo-
nowana jest rozporządze-
niem ministra gospodarki
z 17 grudnia 2010 r. w spra-
wie procedur oceny zgodności
wyrobów wykorzystujących
energię oraz ich oznakowania
(Dz.U. z 2011 r. nr 8, poz. 32).
wprowadza do obrotu pro-
dukt wykorzystujący ener-
gię lub oddaje go do użytku.
Według art. 5 ustawy do-
stawca jest obowiązany do
sporządzenia dokumentacji
technicznej produktu umoż-
liwiającej ocenę organom
nadzoru rynku rzetelności
informacji zamieszczonych
na etykiecie i w karcie oraz
do przechowywania jej do ce-
lów kontrolnych przez okres
5 lat od daty wyprodukowa-
nia ostatniego egzemplarza
produktu, którego dokumen-
tacja dotyczy.
Zmiany
dla sprzedawców
Dystrybutor z kolei jest obo-
wiązany umieścić na produk-
cie wykorzystującym energię
etykietę w widocznym miej-
scu oraz udostępnić użytkow-
nikowi końcowemu kartę
tego produktu. Dystrybu-
tor zgodnie z ustawą ozna-
cza osobę fizyczną lub osobę
prawną albo jednostkę or-
ganizacyjną nieposiadającą
osobowości prawnej, która
sprzedaje, wynajmuje, ofe-
ruje w sprzedaży ratalnej lub
wystawia do sprzedaży pro-
dukt wykorzystujący ener-
gię, po jego wprowadzeniu
do obrotu.
Za niewykonanie obo-
wiązków ustawy grozi admi-
nistracyjna kara pieniężna
w wysokości od pięciokrot-
nego do dwudziestokrot-
nego przeciętnego wyna-
grodzenia miesięcznego
w gospodarce narodowej za
rok poprzedzający, czyli min.
ok. 15 tys. zł. W przypadku
dostawcy, gdy nie poprawi
błędu, UOKiK może nawet
nakazać wycofanie produktu
ze sprzedaży.
Przepisy krajowe
Za niezastosowanie się do no-
wych przepisów grożą sank-
cje. Odpowiednie regulacje
zapisano w ustawie z 14 wrze-
śnia 2012 r. o obowiązkach
w zakresie informowania
o zużyciu energii przez pro-
dukty wykorzystujące ener-
gię (Dz.U. z 2012 r. poz. 1203;
dalej: ustawa). Transponuje
Obowiązki
dla dostawców
Zgodnie z art. 4 ust. 1. usta-
wy dostawca jest obowiąza-
ny do dołączenia do produk-
tu wykorzystującego energię,
wprowadzanego do obrotu
lub oddawanego do użytku,
etykiety i karty produktowej
sporządzonych w języku pol-
skim. Przez dostawcę rozu-
mie się producenta lub jego
upoważnionego przedstawi-
ciela lub importera w Unii
Europejskiej lub w państwie
członkowskim Europejskie-
go Porozumienia o Wolnym
Handlu (EFTA), który wpro-
wadza do obrotu w tych pań-
stwach produkt wykorzystu-
jący energię lub oddaje go do
użytku na terytorium tych
państw. W przypadku bra-
ku producenta lub jego upo-
ważnionego przedstawiciela
lub importera – za dostawcę
uznaje się także osobę fizycz-
ną lub osobę prawną, która
e-etykiety dla e-commerce
Nowy obowiązek – o czym nie wszyscy jeszcze wiedzą
– czeka też sprzedawców internetowych. Od 1 stycznia
2015 r. sklepy internetowe będą miały obowiązek zamiesz-
czać obok produktów w określonej odległości od ceny
elektroniczną etykietę energetyczną oraz elektroniczną
kartę produktu. Opcjonalnie będzie to mógł być specjalny
znak graficzny przedstawiający strzałkę, z klasą energe-
tyczną w środku. Po kliknięciu na niego powinna rozwijać
się na dodatkowym ekranie pełna wersja etykiety ener-
getycznej lub karta produktu z informacjami opisowymi.
Obowiązek ten dotyczyć będzie wszystkich urządzeń
z etykietami.
Wpisanie tych danych do KRS będzie zatem kwestią co
najwyżej kilku dni – procedura ich nadawania nie będzie
mogła trwać bowiem dłużej niż 3 dni i to tylko w wyjątko-
wych przypadkach. Przyspieszy to zatem znacznie również
możliwość rozpoczęcia przez nowy podmiot działalności.
Dotychczas musiał on oczekiwać na otrzymanie informa-
cji o nadaniu ww. numerów.
Pozytywnie ocenić należy także fakt, że procedurą tą
zostaną objęte wszystkie podmioty wpisywane do KRS,
poza dłużnikami niewypłacalnymi. Obecnie zasada jed-
nego okienka obejmuje wyłącznie jednostki wpisywane
do rejestru przedsiębiorców.
Łyżka dziegciu
Ceną, jaką ustawodawca przewidział za tego typu udo-
godnienie, jest konieczność samodzielnego uzupełnienia
przez podmioty wpisywane do KRS pozostałych danych
w innych rejestrach.
To oznacza częściowe przywrócenie funkcjonującego
przed 31 marcem 2009 r. obowiązku odrębnego skła-
dania wniosków do pozostałych urzędów. (…) Jednakże
i w tym zakresie zajdą dodatkowe zmiany. Po pierwsze
zawierający je formularz składany będzie wyłącznie we
właściwym dla jednostki urzędzie skarbowym, w ter-
minie 21 dni od rejestracji w KRS. Organ ten przeka-
że poszczególne dane odpowiednim urzędom. Nadto
we wniosku tym nie będzie trzeba wskazywać (dublo-
wać) informacji, które podane zostały już we wniosku
o wpis w KRS.
I jeszcze jedna istotna zmiana: sam wniosek nie będzie
kluczowy do nadania numeru NIP lub REGON, a także uzy-
skania statusu płatnika składek. Odpowiednie procedury
w tym zakresie będą bowiem wszczynane z urzędu przez
właściwe organy, na podstawie danych uzyskanych z sądu
rejestrowego. Ma to przyspieszyć procedurę – organy nie
będą musiały oczekiwać na wniosek z sądu, a także zli-
kwidować prowadzący do przeciążenia sądów obowiązek
gromadzenia przez nie kierowanej do organów admini-
stracji publicznej dokumentacji z danymi podmiotów
i przekazywania jej właściwym organom.
Muzyka nie wpływa na dochody fryzjera
W takim przypadku nie trze-
ba więc płacić tantiem. Sąd
apelacyjny zgodził się z pre-
cedensowym orzeczeniem
sądu pierwszej instancji
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
oddalił 29 sierpnia 2014 r. od-
wołanie Stowarzyszenia Auto-
rów ZAiKS w sprawie przeciw
właścicielowi zakładu fryzjer-
skiego z Wałbrzycha, który
odmawiał płacenia tantiem
za muzykę emitowaną z ra-
dia podczas pracy. Podtrzymał
orzeczenie Sądu Okręgowe-
go w Świdnicy, który postawił
m.in. tezę, że nie można po-
bierać opłat za słuchanie mu-
zyki w przypadku: gdy mamy
do czynienia z przedsiębiorcą
prowadzącym działalność go-
spodarczą w niewielkich roz-
miarach, odtwarzane utwo-
ry nie są publicznie dostępne
(ograniczony krąg osób), radio
odtwarzane jest nieregular-
nie, głównie dla pracowników
i z niskiej jakości odbiorników.
– Sędzia w ustnym uza-
sadnieniu wskazał na art. 24
pkt 2 ustawy z 4 lutego 1994 r.
– Prawo autorskie (t.j. Dz.U.
z 2006  r. nr 90, poz. 631 ze
zm.), który mówi, że można
odbierać utwory za pomocą
urządzeń radiowych lub tele-
wizyjnych, choćby urządzenia
te były umieszczone w miejscu
ogólnie dostępnym, jeżeli nie
łączy się z tym osiąganie ko-
rzyści majątkowych – infor-
muje Marcin Węgrzynowski,
właściciel salonu.
Jak dodaje mec. Maciej Ma-
taczyński, który prowadził
sprawę, linia obrony przed
zarzutami ZAiKS oparła się
na przedłożeniu dowodów, że
muzyka odtwarzana w tym
niewielkim salonie nie mia-
ła bezpośredniego wpływu na
obroty i zainteresowanie klien-
tek. – Jako materiał dowodowy
przedstawiliśmy m.in. zesta-
wienia dochodów z kolejnych
okresów oraz oświadczenia 300
klientek stwierdzające, że do-
konując wyboru zakładu, nie
kierują się muzyką, ale jakością
usług – mówi mecenas.
Jego zdaniem wyrok nie
jest wprawdzie wiążący w in-
nych sprawach, ale należy się
spodziewać, że będzie brany
pod uwagę przez inne sądy ze
względu na kwestię utrzyma-
nia jednolitej linii orzeczni-
czej. Choć oczywiście w innych
okolicznościach wyroki mogą
być odmienne.
JP
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
C4
Dziennik Gazeta Prawna, 9 września 2014 nr 174 (3815)
gazetaprawna.pl
t e m at t yg odn i a
Inwestycje w SSE bardziej korzystne
dla małych i średnich firm
Obecnie
warto rozważyć uzyskanie zezwolenia
na działalność w specjalnej strefie ekonomicznej ulokowanej
w województwach o niższym poziomie rozwoju gospodarczego. O czym jeszcze powinien wiedzieć przedsiębiorca
rozważający przeniesienie aktywności w takie miejsce?
puszczalnej intensywności
pomocy dla większości re-
gionów Polski.
konanych w specjalnej stre-
fie ekonomicznej (dalej SSE)
dla małych i średnich przed-
siębiorców są korzystniejsze,
ponieważ zakładają wyższą
intensywność pomocy oraz
krótszy okres trwałości pro-
jektów – 3 lata.
Trzeba też podkreślić, że
istnieje możliwość kumu-
lowania pomocy publicznej
w ramach jednego projektu
inwestycyjnego:
zwolnienie z podatku do-
chodowego;
zwolnienie z podatku od
nieruchomości uzyskane
na podstawie decyzji gmi-
ny, na terenie której poło-
żona jest inwestycja;
Zaliczenie przed-
siębiorcy do grupy MSP na-
stępuje na dzień wydania
zezwolenia na prowadze-
nie działalności w SSE
Ważne
środki finansowe z Fundu-
Rafał Kowalski
menedżer
w dziale
doradztwa
podatkowego
BDO
Beata Wójciak-
-Dziechciarz
audit partner
w dziale rewizji
finansowej BDO
przygotowanym przez mini-
stra gospodarki.
Nowe warunki
Po 1 lipca 2014 r. przedsię-
biorcy muszą pamiętać o no-
wych limitach pomocy pu-
blicznej.
Maksymalna jej wielkość
została bowiem obniżona na
terenie całego kraju (poza
czterema województwami
Polski Wschodniej – w woj.
warmińsko-mazurskim,
podlaskim, lubelskim, pod-
karpackim wciąż obowiązuje
limit 50 proc. kwalifikowa-
nych wydatków inwestycyj-
nych.
[infografika]
Dla małych i średnich firm
ważną może być informacja,
że w przypadku projektów
inwestycyjnych nieprzekra-
czających 50 mln euro pu-
łap pomocy może być zwięk-
szony. Z kolei maksymalna
wartość regionalnej pomo-
cy inwestycyjnej dla dużych
projektów inwestycyjnych
jest ograniczona w stosun-
ku do pułapu podstawowego
(szczegóły w infografice na
sąsiedniej stronie).
Warunki utrzymania na-
kładów inwestycyjnych do-
Lokalizacja
ma duże znaczenie
Wielu przedsiębiorców zasta-
nawia się, czy możliwe jest
włączenie do strefy nowych
gruntów, na przykład stano-
wiących ich własność. Jest to
możliwe.
W strefie ustanowionej
na gruntach należących do
podmiotów innych niż do za-
rządzającego strefą, Skarbu
Państwa albo jednostki sa-
morządu terytorialnego czy
związku komunalnego wy-
magane jest jednak spełnie-
nie dodatkowych warunków.
Przedsiębiorcy mają do
dyspozycji kilka ciekawych
możliwości. Przede wszyst-
kim strefa na takich grun-
tach może dotyczyć wyłącznie
powiatów o określonej przez
Radę Ministrów stopie bez-
robocia. W strefie działającej
na takich gruntach powinny
zostać utworzone nowe miej-
sca pracy lub poniesione na-
kłady inwestycyjne o wartości
określonej przez rząd w odpo-
wiednich przepisach (każda
ze stref ma swoje rozporzą-
dzenia, na podstawie których
działa). Alternatywnie, inwe-
stycja może dotyczyć urucho-
mienia wytwarzania nowych
lub znacząco ulepszonych to-
warów, procesów lub usług,
przez które rozumie się towa-
ry niewytwarzane na rynku
polskim, usługi nieoferowane
w regionie lub nowe rozwią-
zania technologiczne niesto-
sowane dotychczas lub stoso-
wane na rynku polskim nie
dłużej niż rok. Spełnienie tych
kryteriów technicznych musi
Minimalna wyso-
kość kosztów inwestycyj-
nych wynosi 100 tys. euro
według kursu ogłoszone-
go przez Narodowy Bank
Polski z dnia udzielenia
zezwolenia
Ważne
komputerowych i niektórych
typów oprogramowania,
przetwarzania danych i ho-
stingu internetowego), ra-
chunkowych, kontroli ksiąg
czy księgowych (z wyłącze-
niem podatkowych) albo cen-
trów telefonicznych. W tych
wypadkach wymagane jest
utworzenie co najmniej
150 nowych miejsc pracy i po-
niesienie 20 mln zł nakładów
inwestycyjnych.
W ostatnich latach znacznie
wzrosła liczba firm, które
działają w specjalnych stre-
fach ekonomicznych. Przez
pierwsze 6 miesięcy 2014 r.
zostało wydanych 438 ze-
zwoleń. To prawie dwa razy
więcej niż w całym 2013 r.,
a przedsiębiorcy deklarują
zainwestowanie 21,6 mld zł
i utworzenie 20,5 tys. miejsc
pracy – wynika z danych Mi-
nisterstwa Gospodarki. Tak
pozytywne statystyki to sku-
tek dwóch decyzji. Po pierw-
sze: przedłużenia działania
stref do końca 2026 r. Po
drugie zmiany zasad udzie-
lania pomocy publicznej, co
nastąpiło od 1 lipca 2014 r.
Ograniczono bowiem wy-
sokość maksymalnej do-
Wymierne
korzyści podatkowe
Pomoc publiczna udziela-
na jest w formie zwolnienia
podatkowego. Aby z niego
skorzystać, należy utrzymać
własność składników mająt-
ku oraz prowadzić inwesty-
cję przez 5 lat (mali i średni
przedsiębiorcy muszą utrzy-
mać własność przez 3 lata).
Jeżeli przedsiębiorca sprze-
da środek trwały, który był wy-
datkiem inwestycyjnym kwa-
lifikowanym przed upływem
5 lat od wprowadzenia go do
Warunkiem
udzielenia pomocy z tytułu
nowej inwestycji jest
udział środków własnych
przedsiębiorcy w wyso-
kości co najmniej 25 proc.
całkowitych kosztów kwa-
lifikowanych inwestycji
Ważne
tów, budynków i budowli,
o ile trwa on co najmniej
5 lat (lub w przypadku małych
i średnich przedsiębiorców
– co najmniej 3 lata), licząc
od przewidywanego terminu
zakończenia nowej inwesty-
cji, a także koszty związane
z leasingiem finansowym.
Przedsiębiorcy muszą jed-
nak pamiętać, że aby można
było uznać wydatki za kosz-
ty kwalifikowane, muszą one
być poniesione po uzyskaniu
zezwolenia na prowadzenie
działalności w SSE i pozosta-
wać w związku z realizacją
inwestycji. Co ważne – wy-
datki te muszą być niezbęd-
ne dla działalności określonej
w zezwoleniu.
Niezbędne wyliczenia
Cenę nabycia i koszt wytwo-
rzenia środków trwałych
oraz wartości niematerial-
nych i prawnych ustala się
zgodnie z przepisami usta-
wy o rachunkowości (t.j. Dz.U.
z 2013 r. poz. 330 ze zm.).
Zgodnie z jej przepisami
koszty finansowe związane
z nabyciem aktywów trwałych
zwiększają ich wartość do mo-
mentu przyjęcia składników
majątku do użytkowania. Po
tym dniu koszty finansowania
np. odsetki od kredytu obcią-
żają rachunek wyników.
Zdania odnośnie do zali-
czania kosztów finansowych
do wydatków inwestycyjnych
są podzielone.
Przykładowo, organy z re-
zerwą podchodzą do zalicza-
nia do wydatków inwestycyj-
nych kosztów cash poolingu
(np. interpretacja indywidu-
alna dyrektora Izby Skarbo-
wej w Katowicach z 1 sierpnia
2011 r. nr IBPBI/2/423-900/11/
AP). Jednocześnie za koszty
kwalifikowane organy uzna-
ją np. koszty odsetek od po-
życzki bankowej, podatek od
czynności cywilnoprawnych
od dopłaty do kapitału, koszty
ubezpieczenia pożyczki ban-
kowej oraz różnice kursowe
związane z pożyczkami, od-
setkami, kosztem zabezpie-
czenia pożyczki z banku oraz
uzyskaną dopłatą (np. inter-
pretacja indywidualna dyrek-
tora Izby Skarbowej w Kato-
wicach z 7 stycznia 2014 r.
(nr IBPBI/2/423-1296/13/AK,
IBPBI/2/423-1317/13/AK,IBP-
BI/2/423-1318/13/AK).
Oznacza to, że warto wy-
stępować o szczegółowe in-
terpretacje odnoszące się do
różnych kategorii kosztów
finansowych.
Nie każdy biznes zyska preferencje
Przepisy określają długą listę wyłączeń, tj. rodzajów dzia-
łalności, na które nie wydaje się zezwolenia na działanie
w SSE. Należą do nich m.in.:
n
wytwarzanie materiałów wybuchowych,
n
wytwarzanie wyrobów tytoniowych,
n
przetwarzanie paliw silnikowych,
n
wyrób, rozlew i przetwarzanie napojów alkoholowych
oraz spirytusu przeznaczonego na cele inne niż produk-
cja biokomponentów,
n
prowadzenie ośrodków gier,
n
usługi instalowania, napraw, konserwacji i remontu
maszyn i urządzeń wykorzystywanych do prowadzenia
działalności gospodarczej na terenie strefy;
n
usługi związane z odprowadzaniem i oczyszczaniem
ścieków i osadów ze ścieków kanalizacyjnych,
n
usługi związane ze zbieraniem, przetwarzaniem
i unieszkodliwianiem odpadów i odzysku surowców
wtórnych (z pewnymi wyjątkami),
n
usługi związane z rekultywacją i pozostałych usług
związanych z gospodarką odpadami,
n
obiekty budowlane i roboty budowlane,
n
handel hurtowy i detaliczny,
n
naprawy pojazdów samochodowych, włączając moto-
cykle,
n
usługi związane z zakwaterowaniem i usługi gastrono-
miczne,
n
usługi holowania w transporcie drogowym,
n
niektóre usługi w zakresie informacji i komunikacji
(np. nabywanie praw do określonych typów publikacji,
w tym usługi licencyjne),
n
usługi finansowe i ubezpieczeniowe,
n
usługi związane z obsługą rynku nieruchomości,
n
niektóre usługi profesjonalne, naukowe i techniczne,
n
usługi administrowania i usługi wspierające,
n
usługi administracji publicznej i obrony narodowej,
n
usługi w zakresie obowiązkowych zabezpieczeń społecz-
nych oraz edukacji,
n
usługi w zakresie opieki zdrowotnej i pomocy społecz-
nej, usług kulturalnych, rozrywkowych, sportowych i re-
kreacyjnych,
n
działalność gospodarcza, na której prowadzenie wyma-
gane jest posiadanie koncesji.
szu Pracy przeznaczone na
pomoc przy zatrudnianiu
absolwentów oraz tworze-
nie miejsc pracy dla bezro-
botnych;
środki pomocowe z fun-
duszy Unii Europejskiej
dotyczące wsparcia na
inwestycje, ochronę śro-
dowiska, likwidację bez-
robocia.
Należy pamiętać, by łączna
wielkość pomocy regionalnej
udzielonej jednemu przed-
siębiorcy nie przekroczyła
dopuszczalnej wielkości po-
mocy publicznej.
Na początek
zgoda od ministra
Aby móc skorzystać z po-
mocy publicznej związanej
z prowadzeniem działal-
ności gospodarczej w SSE,
niezbędne jest uzyskanie
zezwolenia na prowadze-
nie działalności gospodar-
czej na terenie danej strefy.
Wydawaniem tego typu ze-
zwoleń zajmuje się minister
gospodarki.
Zezwolenie określa, czym
zajmuje się przedsiębiorca
oraz warunki, na których
zezwolenie jest udzielane.
Warunki te mogą dotyczyć
np. zatrudnienia na terenie
strefy przez określony czas
określonej liczby pracow-
ników, dokonania inwesty-
cji o wartości przewyższa-
jącej daną kwotę, terminu
zakończenia inwestycji albo
maksymalnej wysokości
kosztów kwalifikowanych
inwestycji i dwuletnich
kosztów kwalifikowanych
pracy.
Zezwolenie może być
udzielone pod warunkiem,
że podjęcie działalności na
terenie strefy przyczyni się
do osiągnięcia celów określo-
nych w planie rozwoju strefy,
zostać potwierdzone opinia-
mi co najmniej dwóch jed-
nostek naukowych. Ponadto,
w związku z inwestycją musi
być utworzonych co najmniej
30 nowych miejsc pracy i po-
niesione zostać muszą kosz-
ty kwalifikowane inwesty-
cji o wartości co najmniej
20 mln zł.
Inną opcją może być in-
westycja na takich gruntach
w usługi badawczo-rozwojo-
we. W takich wypadkach wy-
magane jest utworzenie co
najmniej 50 nowych miejsc
pracy lub poniesienie kosz-
tów kwalifikowanych inwe-
stycji o wartości co najmniej
10 mln zł.
Wreszcie trzecią możliwo-
ścią jest rozwój usług infor-
matycznych (wydawanie gier
ewidencji, straci prawo do
zwolnienia z podatku docho-
dowego jedynie w odniesie-
niu do wydatków na nabycie
lub wytworzenie tego środka
trwałego. Przedsiębiorca traci
prawo do zwolnienia z podat-
ku dochodowego tylko w takiej
części, w jakiej zwolnienie to
było związane ze sprzedanym
środkiem trwałym.
Takie stanowisko za-
prezentował minister fi-
nansów w piśmie skiero-
wanym do Ministerstwa
Gospodarki i Pracy (nr GN-8/
KK/58/2005/247/2004), a także
w wielu indywidualnych in-
terpretacjach podatkowych.
Wydatki kwalifikowane,
czyli jakie
Wydatkami, które kwalifi-
kują się do objęcia pomocą,
są koszty inwestycji (bez VAT
i akcyzy, o ile są odliczalne)
poniesione na terenie stre-
fy w trakcie obowiązywania
zezwolenia. Są wśród nich:
wydatki na nabycie grun-
tów lub prawa ich użytko-
wania wieczystego, nabycie,
wytworzenie, rozbudowa
lub modernizacja środków
trwałych, nabycie warto-
ści niematerialnych i praw-
nych związanych z trans-
ferem technologii (prawa
patentowe, licencje, know-
-how lub nieopatentowana
wiedza techniczna), koszty
najmu lub dzierżawy grun-
Problemy występujace
w praktyce
Na stronie obok zamiesz-
czamy przykłady wątpliwo-
ści, które były przedmiotem
rozstrzygnięć NSA i Izb Skar-
bowych.
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
Dziennik Gazeta Prawna, 9 września 2014 nr 174 (3815)
gazetaprawna.pl
C5
t e m at t yg odn i a
Przykład 1
Termin ważności zezwolenia
Spółka prowadzi działalność na terenie specjalnej strefy
ekonomicznej na podstawie zezwolenia uzyskanego w 2004 r.
z ograniczeniem terminu jego obowiązywania do 6 paździer-
nika 2015 r. Przedsiębiorca zwrócił się do ministra gospodarki
z wnioskiem o stwierdzenie nieważności zapisu zezwolenia
dotyczącego terminu jego obowiązywania. Ten jednak nie
chciał wydać pozytywnej decyzji. Czy postąpił właściwie?
Udzielenie zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej
na terenie SSE na czas określony jest ograniczeniem swobody
prowadzenia tej działalności – wyjaśnił NSA w wyroku z 11 marca
2014 r. (sygn. akt II GSK 136/13).
NSA odwołał się do art. 22 konstytucji, zgodnie z którym wolność
prowadzenia działalności gospodarczej może być ograniczona
jedynie na mocy ustawy i ze względu na ważny interes publicz-
ny. W opisanym przypadku wydanie decyzji może nastąpić tylko
wówczas, gdy istnieje przepis będący podstawą do podjęcia
takiego działania przez organ administracji. W celu rozstrzygnięcia
sprawy należało ustalić, czy w dniu wydawania zezwolenia spółce
istniała w przepisach rangi ustawy podstawa do określenia końco-
wej daty obowiązywania zezwolenia.
Jednocześnie NSA wskazał, że uchwalona w 2000 r. zmiana
ustawy z 20 października 1994 r. o specjalnych strefach ekono-
micznych (t.j. Dz.U. z 2007 r . nr 42, poz. 274 ze zm.) obejmowała
m.in. wykreślenie regulacji, zgodnie z którą zezwolenia wydawa-
ne były na czas określony. Wprowadzono za to przepis, w myśl
którego zezwolenie miało obowiązywać do końca okresu, na jaki
została ustanowiona strefa.
Dlatego określenie terminu ważności zezwolenia na działanie
w SSE jest bezprawne.
Choć budowa stołówki i centrum szkoleniowego są ekonomicznie
związane z działalnością firmy na terenie SSE, to nie są wydatka-
mi niezbędnymi, bo może ona działać bez stołówki i bez centrum
– wyjaśnił NSA w wyrokach z 27 sierpnia 2013 r. (sygn. akt II FSK
2462/11 i II FSK 2463/11).
Przykład 4
Przeniesienie części zakładu poza SSE
Firma prowadzi działalność gospodarczą na terenie specjalnej
strefy ekonomicznej na podstawie zezwolenia. zezwolenie
dotyczy działalności w zakresie usług produkcyjnych zwią-
zanych z finalnym montażem części/modułów dla sektora
motoryzacyjnego oraz świadczeniem innych szeroko rozumia-
nych usług logistycznych związanych z produkcją samochodów.
W związku z wymogami procesu produkcyjnego, w tym przede
wszystkim brakiem miejsca w dotychczasowej lokalizacji
strefowej, spółka rozważa przeniesienie części działalności
prowadzonej dotychczas na terenie SSE do budynku zlokalizo-
wanego w tej samej miejscowości w odległości około 1 km od
obecnego zakładu. Nieruchomość, na terenie której rozważane
jest przeniesienie części działalności, nie znajduje się jednak na
terenie SSE. Pozostała część działalności spółki, wraz z wyma-
ganą liczbą pracowników (zgodnie z aktualną na dany moment
treścią zezwolenia), będzie nadal mieściła się w dotychczaso-
wej lokalizacji na terenie SSE. aktywa przeniesione poza teren
w dalszym ciągu będą wykorzystywane w ramach projektu
inwestycyjnego będącego podstawą do wydania zezwolenia.
W związku z rozważanym przeniesieniem części działalno-
ści do zakładu znajdującego się poza terenem SSE spółka nie
może wykluczyć, że część środków trwałych oraz wartości
niematerialnych i prawnych (wykorzystywanych obecnie
przez spółkę na terenie SSE) wykorzystywana będzie w nowej
lokalizacji. Wydatki na nabycie tych środków trwałych i warto-
ści niematerialnych i prawnych stanowiły kwalifikowane
wydatki inwestycyjne poniesione przez spółkę na terenie SSE
w rozumieniu rozporządzenia
rady Ministrów z 10 grudnia
2008 r. w sprawie pomocy publicznej udzielanej przedsiębior-
com działającym na podstawie zezwolenia na prowadzenie
działalności gospodarczej na terenach specjalnych stref ekono-
micznych, a zmiana lokalizacji, w której będą one przez spółkę
wykorzystywane (w ramach tej samej działalności), w niektó-
rych przypadkach może mieć miejsce przed upływem 5 lat od
momentu wprowadzenia ich do ewidencji środków trwałych
i wartości niematerialnych i prawnych. Czy częściowa zmiana
lokalizacji, w której spółka wykorzystuje środki trwałe i wartości
niematerialne i prawne, stanowiące wydatki kwalifikujące się
do objęcia pomocą zgodnie z rozporządzeniem, dokonana przed
upływem 5 lat od momentu wprowadzenia ich do ewidencji
środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych spowo-
duje utratę bądź zmniejszenie wartości przysługującego spółce
zwolnienia z podatku dochodowego od osób prawnych?
Opisana zmiana lokalizacji nie spowoduje utraty bądź zmniejszenia
wartości przysługującego spółce zwolnienia z podatku docho-
dowego od osób prawnych, o ile zmiana będzie miała miejsce
w ramach jednego regionu (w tym przypadku miasta).
Rozważane przez spółkę wykorzystywanie części aktywów na
terenie zakładu znajdującego się poza SSE nie spowoduje utraty
prawa do korzystania ze zwolnienia podatkowego, w tym także
w części dotyczącej nabycia niniejszych środków trwałych/warto-
ści niematerialnych i prawnych. Wskazana utrata prawa mogłaby
być jedynie konsekwencją cofnięcia zezwolenia lub też uznania, że
spółka nie spełnia warunków korzystania ze zwolnienia.
Stanowisko takie potwierdził również dyrektor Izby Skarbowej w Kato-
wicach w interpretacji z 16 czerwca 2014 r. (nr IBPBI/2/423-321/14/CzP).
Przykład 3
Sprzedaż uprawnień do emisji CO
2
Spółka komandytowa prowadzi działalność na terenie specjal-
nej strefy ekonomicznej na podstawie zezwolenia, w którym
wyszczególniono działalność sklasyfikowaną według PkWiU
w grupie 20.2 – „fornir, płyty laminowane, płyty wiórowe,
płyty pilśniowe oraz pozostałe rodzaje płyt i desek; sklejka”.
Proces produkcji tych wyrobów związany jest z emisją
CO
2
, co wiąże się także z koniecznością przedstawiania do
umorzenia odpowiedniej ilości praw do emisji tego gazu,
a które spółce komandytowej zostały przyznane w ramach
krajowego planu rozdziału uprawnień do emisji dwutlenku
węgla. z
kolei wskutek wdrożenia nowoczesnych technologii,
ograniczających w praktyce emisję CO
2
, powstała nadwyż-
ka niewykorzystanych uprawnień, które są następnie przez
spółkę odsprzedawane. Czy dochód ze sprzedaży uprawnień
do emisji CO
2
będzie objęty zwolnieniem podatkowym, tak jak
działalność strefowa?
Sprzedaż nadwyżki przyznanego limitu CO
2
nie została wpraw-
dzie expressis verbis wskazana w zezwoleniu na prowadzenie
działalności w SSE, jednak – uwzględniając realia sprawy – należy
stwierdzić, że zakup dla potrzeb własnych lub sprzedaż na
własny rachunek przez spółkę przyznanych uprawnień do emisji
CO
2
(związanych z produkcją płyt drewnopochodnych wysokiej
i średniej gęstości) nie jest działalnością odrębnie klasyfikowaną
i mieści się w tej samej grupie PKD, co wskazana w zezwoleniu na
prowadzenie działalności gospodarczej na terenie SSE, w ramach
której wyszczególniono produkcję płyt fornirowych – zauważył
NSA w wyroku z 30 czerwca 2014 r. (sygn. akt II FSK 1727/12).
Zdaniem sądu, skoro zatem w rozpatrywanej sprawie:
– nabycie limitów emisji CO
2
wiąże się wyłącznie z prowadze-
niem wyszczególnionej w zezwoleniu działalności gospodarczej,
w zakresie produkcji płyt fornirowych (działalność podstawowa),
– istnieje zależność między działalnością podstawową a nabyciem
limitów emisji CO
2
,
– powstanie po stronie spółki nadwyżek limitów emisyjnych
CO
2
jest skutkiem inwestycji modernizacyjnych, realizowanych
po sporządzeniu krajowego planu rozdziału,
– zbycie nadwyżek limitów emisyjnych klasyfikowane jest
w ramach tej samej grupy statystycznej, przypisanej w zezwoleniu
dla działalności podstawowej,
to uznać należy, że sprzedaż nadwyżek limitów emisyjnych jest
funkcjonalnie powiązana z działalnością podstawową i to w ten
sposób, że nabycie tych limitów warunkuje jej prowadzenie. Przy-
chody ze zbycia niewykorzystanych praw do emisji CO
2
stanowią
wobec tego przychody związane z prowadzeniem działalności
gospodarczej w zakresie produkcji płyt fornirowych. W konse-
kwencji dochód ze sprzedaży wymienionych praw majątkowych
należy rozpoznać jako dochód uzyskany w ramach działalności
podstawowej, wymienionej w zezwoleniu, a co za tym idzie, jako
korzystający ze zwolnienia od podatku dochodowego na podsta-
wie art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT.
Przykład 2
Budowa stołówki przy firmie działającej
w SSE
Spółka od 2000 r. prowadzi działalność na terenie SSE zgodnie
z zezwoleniem wydanym przez ministra gospodarki. zezwo-
lenie zostało firmie udzielone
na prowadzenie działalności
produkcyjnej, handlowej i usługowej i jest ważne do 28
maja 2017 r. zgodnie z biznesplanem spółka kontynuuje
rozbudowę zakładu produkcyjnego obejmującą wybudo-
wanie hal produkcyjnych wraz z niezbędną
infrastrukturą,
nabycie wyspecjalizowanych maszyn i urządzeń produkcyj-
nych oraz uzupełniających środków trwałych. W ramach
realizacji tej inwestycji przedsiębiorca
zamierza dodatkowo
ponieść nakłady, m.in. na budowę
przyzakładowej stołówki
pracowniczej i zakup odpowiedniego wyposażenia. Obiekt
zlokalizowany będzie na terenie SSE w obrębie tych samych
działek, na których położony
jest zakład produkcyjny spółki.
Pojawiła się tu wątpliwość, czy wydatki, które zostaną
poniesione przez spółkę na budowę oraz wyposażenie
przyzakładowej stołówki pracowniczej
na terenie SSE, będą
mogły zostać zaliczone do
kosztów inwestycji (realizowanej
na podstawie zezwolenia), które kwalifikują się do objęcia
pomocą publiczną w formie zwolnienia z podatku dochodowe-
go od osób prawnych?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin