American.Horror.Story.S04E07.720p.HDTV.X264-DIMENSION.txt

(25 KB) Pobierz
[19][43]Bette? Dot?
[43][76]Tu jestecie.|Macie gocia.
[84][112]Tego młodego człowieka|martwił wasz los.
[112][156]Jak widzisz, Bette i Dot|nie sš więniami, tylko goćmi.
[157][195]- Mogš nas opucić, kiedy zechcš.|- Naprawdę?
[196][220]Bardzo nam tu dobrze, Jimmy.
[220][257]Gdy pierwszy raz weszły do tego domu,|ich ciało i dusze były wycieńczone.
[258][278]Dzienne porcje witamin|i pasztetu strasburskiego
[279][296]przywróciły im zdrowš cerę.
[297][348]Wiem, że czujecie się jak w niebie,|ale to nie miejsce dla was.
[351][384]Dla nich jestecie|jedynie osobliwym eksponatem.
[385][434]- Dziwadłem do oglšdania.|- Czyli co, mamy wrócić do trupy?
[438][481]- Co by się wtedy zmieniło?|- Wszyscy bymy was chronili.
[482][522]Dlaczego miałby im spać włos z głów?|Kosztowały nas sporo pieniędzy.
[523][568]Matka ma rację, nie słuchajcie go.|Nic tylko kłamie.
[568][616]Jimmy, mówiłe, że uratowałe dzieci|przed morderczym klaunem.
[617][659]A to był Dandy. Znalazł się tam,|podczas gdy ty byłe nieprzytomny.
[659][689]To on jest|prawdziwym bohaterem.
[692][724]/Panie i panowie!
[742][780]Zawsze zastanawiałem się,|na czym polega ta sztuczka, a wy?
[780][794]Zostaw jš!
[800][827]Bette, Dot...
[843][899]- Musicie natychmiast wyjć ze mnš.|- Nie będziesz tu nikomu rozkazywał.
[905][956]Dot, wiem, że masz mieszane uczucia.|Mylisz o operacji, na którš nie pozwolę.
[956][1015]- Nie przecišłby dziewczyny w pół, co?|- Zamknij się! Przestań wszystko psuć!
[1018][1073]Skšd o tym wiesz, Dandy?|O operacji?
[1082][1141]- Mówiłem, że koniec z tajemnicami.|- Czytałe mój pamiętnik.
[1173][1202]- Chcę stšd wyjć.|- Nie wyjdzie bez Bette.
[1202][1242]Kochamy się,|a miłoć przezwycięża wszystko.
[1242][1297]Według twojej matki mogš wyjć,|kiedy chcš, więc niech same decydujš.
[1299][1333]Bette, wiem,|że mnie kochasz.
[1339][1387]Powiedz im, że pragniesz zostać|i wiecznie pławić się ze mnš w luksusach.
[1387][1433]/Co jest z nim nie tak|/i dobrze o tym wiesz.
[1436][1476]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1476][1501]Przykro mi...
[1512][1545]ale zawsze wybiorę siostrę.
[1567][1595]Musimy odejć.
[1814][1860]{C:$00008B}{Y:b}.:: GrupaHatak.pl ::.
[1861][1911]{C:$00008B}{Y:b}facebook.pl/GrupaHatak
[1933][1980]{C:$00008B}{Y:b}Tłumaczenie:|Igloo666 & Em
[2352][2378]{C:$00008B}{Y:b}American Horror Story: Freak Show|Próba siły
[2473][2495]Raz, dwa.
[2507][2546]Bierzmy się do roboty.|Raz, dwa, trzy.
[2703][2788]/Przyjd; jak teraz, jak dawniej,|/tak, jak bardzo tego chcę
[2792][2867]/jak przyjaciel mój|/czy jak stary wróg,
[2872][2949]/pieszšc się lub też nie;|/to twój wybór, bšd na czas,
[2951][3047]/lub wstrzymaj się...|/Jak przyjaciel, jak stare wspomnienie,
[3052][3132]/Wspomnienie
[3153][3206]/Przysięgam,|/nie zastrzelę cię
[3212][3245]/Nie zastrzelę cię
[3348][3395]- Widziałe tu Andy'ego?|- Nie odkšd ostatnio go szukałe.
[3395][3441]Nigdy nie można|zakochiwać się w kanciarzu.
[3498][3531]Stul pysk!
[3552][3605]/Przysięgam,|/nie zastrzelę cię
[3652][3687]/Wspomnienie
[3820][3850]- Szczerze? Zupełnie w sam raz.|- Niczego nie będę zmieniał.
[3850][3883]Tak to dzisiaj zapiewam.
[3900][3959]Naprawdę mylisz, że pozwolę ci|zanudzić widownię na mierć?
[3965][4009]- Pamiętaj, do kogo się odzywasz.|- Dobrze wiem!
[4051][4095]Do kłamczyni.|A kłamcy nie będš nam rozkazywać.
[4127][4167]- Co to ma znaczyć?|- Mówię o bliniaczkach, Elsa.
[4168][4199]- Wiemy, co im zrobiła.|- Mówiłam wam, że uciekły!
[4199][4256]No, słyszelimy tę bajeczkę.|Może pora poznać ich wersję.
[4257][4280]Co?
[4311][4349]Sprzedała je|jak jakie domowe zwierzaki.
[4350][4388]- Nie do końca tak było.|/- Co ty wyprawiasz?
[4388][4426]/- Przestań.|/- Wiem, co robię.
[4431][4455]Panna Elsa zabrała nas|do Dandy'ego Motta,
[4455][4482]- ale na moje życzenie.|- Przecież mówiła...
[4482][4528]Widać le zrozumiałe.|Panna Elsa nie sprzedała nas.
[4534][4561]Ona nam pomogła.
[4575][4615]Chciałymy pierwszy raz w życiu|zaznać odrobiny luksusu.
[4616][4651]Elsa była na tyle uprzejma,|by nam to zapewnić.
[4651][4699]Powiedziała też, że to miejsce|i tak zawsze będzie naszym domem.
[4700][4735]Postanowiłymy więc|do niego powrócić.
[4736][4781]- O ile nas przyjmiecie.|- Oczywicie, moje drogie.
[4784][4813]Co tylko sobie zażyczycie.
[4930][4976]- Panno Ethel, zajmiemy się tym.|- Nie martw się o mnie.
[4976][5021]Dobry pan doktor|szybko postawi mnie na nogi.
[5023][5077]- Pamiętaj, by umówić się na operację.|- Wiem. Nie mogę się doczekać.
[5129][5168]"Gabinet zamknięty"?|Cóż to ma znaczyć?
[5394][5424]Gdzie jest doktor Bonham?
[5424][5454]- Nie żyje.|- O nie...
[5454][5488]Darujcie sobie ten dramatyzm.|Nie mogę na was patrzyć.
[5489][5522]Nieuprzejma z pani dama.|Kim pani jest?
[5522][5563]- Jego córkš.|- To dla pani się tu przeprowadził?
[5563][5610]Nie, jestem tš drugš córkš.|Bez męża i dzieci.
[5619][5663]- Przyjechałem z Bostonu, by go pochować.|- Co mu się przytrafiło?
[5664][5682]Zabiłycie go!
[5682][5721]Sam fakt, że istniejš takie jak wy,|podważył jego wiarę w Boga i naukę.
[5722][5765]Zanim strzelił sobie w głowę,|zmiażdżył sobie ręce młotkiem.
[5766][5794]Ręce chirurga.|Co, co najbardziej cenił.
[5794][5844]- Mój Boże. Co ja teraz pocznę?|- Wynocie się, zanim wezwę policję.
[5845][5884]- Chwileczkę...|- Wynocha, wy dziwadła!
[6084][6115]No proszę, nasz siłacz.
[6116][6170]Walę od dłuższego czasu z całych sił,|ale kršżek nie podskoczy nawet do połowy.
[6170][6203]Nie zgrywaj się, kolego.|Mam dzi ochotę komu przywalić.
[6204][6253]- Nie chcesz, by padło na ciebie.|- Nie stajesz na wysokoci zadania?
[6387][6435]O rany... Możemy skoczymy na drinka|i zdradzisz mi tę swojš sztuczkę?
[6436][6481]Znam fajne miejsce w okolicy.|Nazywa się High Noon.
[6501][6533]O co chodzi?|Nie słyszałe o nim?
[6533][6587]Dziwne, bo widziałem cię tam dzisiaj.|Jak pewnie sporo innych ludzi.
[6591][6650]Martwiłe się o pewnego pięknisia,|który tam pracuje.
[6651][6683]Co tu się wyrabia?
[6690][6726]Trudno będzie uderzyć,|gdy Richard stoi na drodze.
[6726][6759]Jeszcze przypadkowo go trafisz.
[6771][6806]Ten sprzęt i tak jest|odpowiednio ustawiony.
[6806][6839]Pójdę z Dellem do namiotu,|żeby omówić parę rzeczy.
[6839][6865]Nie ma sprawy.
[6906][6922]Zasada numer jeden.
[6923][6992]Gdy próbujesz szantażować siłacza|o rekordowej posturze, zadbaj o wiadków.
[7103][7149]Jeste dla mnie idealny.|I nie mówię o twoich mięniach.
[7149][7200]Choć muszę przyznać, że jak na takš siłę|brak ci wyglšdu na miarę modela.
[7201][7233]Posiadasz trzy cechy,|które uwielbiam w ludziach.
[7233][7274]Po pierwsze, brakuje ci kodeksu moralnego.|Po drugie, potrafisz zabić gołymi rękoma.
[7274][7295]A po trzecie,|zrobisz, co ci każę
[7296][7342]albo wszyscy się dowiedzš,|że lubisz być z przodu w pozycji od tyłu.
[7342][7374]- Jednak cię zabiję.|- Póki co nie.
[7375][7408]Maggie widziała, jak tutaj wchodzimy.|Póniej też tego nie zrobisz.
[7408][7460]Bo jestem dobry w te klocki.|Lubię strzelać w klejnoty.
[7467][7504]Krzyki osób postrzelonych w jaja|sš bardzo charakterystyczne.
[7504][7548]Chcesz zawrzeć jakš umowę, tak?|No to gadaj.
[7646][7681]Potrzebuję jedno z waszych dziwadeł.|Ma być martwe.
[7681][7739]Ciało musi pozostać nienaruszone.|Trzeba to upozorować na zaginięcie.
[7787][7845]- Mam zabić własnego pobratymca?|- Wzruszyła mnie ta nagła sentymentalnoć.
[7885][7930]Parę mil na zachód|znajduje się stodoła.
[7937][7965]Zanie tam ciało.
[7985][8014]Masz jeden dzień.
[8060][8107]Co ci chodzi po głowie?|Wydajesz się bardzo nieobecny.
[8107][8141]Po prostu mylę o bliniaczkach|i o tym, jak opowiedziały co innego.
[8141][8192]- Wyszedłem na głupka przed wszystkimi.|- Może co im się pomieszało.
[8192][8248]Nie, dzieje się tu co dziwnego.|Nie wiem co, ale miesza mi to w głowie.
[8267][8300]Może to kolejny sygnał do tego,|abymy stšd wyjechali.
[8300][8350]Możemy zniknšć przed witem.|No chyba że zmieniłe zdanie.
[8354][8388]Oczywicie, że nie.|Wyjadę razem z tobš.
[8388][8424]- Więc ruszajmy.|- Jeszcze nie mogę.
[8424][8454]le bym się z tym czuł.
[8455][8508]Powinna widzieć, jak ten bogaty dzieciak|gapił się na bliniaczki.
[8512][8558]Mylisz, że rozpoznałaby głos|tego drugiego klauna?
[8561][8617]Nie wiem. Nosił tę dziwnš maskę,|a poza tym to już zamknięta sprawa.
[8618][8652]- Po co to przywoływać?|- Sprawiedliwoci musi stać się zadoć.
[8652][8677]Goć prawie przecišł cię w pół.
[8677][8717]Ten bogaty dzieciak musi za to zapłacić,|jeli to jego sprawka.
[8720][8755]Wiesz, co mylę?|Że grasz na zwłokę.
[8755][8792]Wcale nie.|Naprawdę chcę wyjechać.
[8795][8825]Po prostu potrzebuję paru dni,|aby uporzšdkować wszystkie sprawy.
[8825][8865]Gówno prawda.|Nigdy stšd nie odejdziesz.
[9371][9404]Fikasz do mnie?
[9425][9453]Nie utrudniaj tego|jeszcze bardziej.
[9454][9479]Cholera!
[9631][9668]Dobra, poddaję się.
[9776][9809]I kto teraz jest siłaczem?
[9867][9908]Nie mogę zapomnieć|o tych jego łapskach na moim ciele.
[9909][9955]Trzymaj lód przy ręce,|bo inaczej opuchlizna nie zejdzie.
[9956][10000]Dell ma sporo na sumieniu, ale to?|Musiało mu totalnie odbić.
[10000][10071]- Trzeba ustalić, co zaszło, aby gliny...|- Gliny? Ty mówisz o glinach?
[10071][10095]Dell to nasz problem|i to my się z nim uporamy.
[10095][10121]Zakradniemy się do jego przyczepy|i zabijemy go.
[10122][10156]Że co?|Skšd ten szalony pomysł, mamo?
[10156][10186]Dobrze go znam, Jimmy.|Wiem, do czego jest zdolny.
[10186][10222]- Ty natomiast nie wiesz.|- Przynajmniej daj mi z nim pomówić.
[10223][10263]A gdyby zaatakował Maggie?|Pierwszy porwałby się na niego z broniš.
[10264][10299]Nie wiecie, jak to jest,|gdy kto dobiera się do kobiety.
[10299][10378]Wiesz, na c...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin