Ranma-12-131.txt

(14 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: RMVB  576x432 25.0fps 75.5 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
00:00:13:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}W rogu lœni¹cej ulicy
00:00:19:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}moja samotna sylwetka
00:00:25:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}W³aœnie us³ysza³am od ciebie s³owa "¿egnaj"
00:00:31:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Nie wierz¹c w to
00:00:36:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Nawet odg³os tr¹bienia samochodów
00:00:41:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}wbija siê w moj¹ pierœ, jak ko³ysanka sprowadzaj¹ca cztery ³zy
00:00:49:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Rozchmurz siê! Nie p³acz
00:00:55:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Gdy nadejdzie jutro, wszystko bêdzie inne
00:01:01:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Rozchmurz siê! Nie p³acz
00:01:07:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Biegn¹c w nowy wiatr
00:01:12:{f:Monotype Corsiva}{c:$800080}Znowu siê uœmiechniesz!
00:01:31:Sekretny sos? Sekretny sos?| Gdzie?
00:01:35:Przestañ siê wyg³upiaæ.| Nie mogê siê skoncentrowaæ.
00:01:40:Wykrad³am przepis mojego ojca |na sekretny sos.
00:01:45:Muszê go odnieœæ z powrotem |zanim siê o tym dowie.
00:02:07:W porz¹dku, w takim razie! Wreszcie nadszed³ |czas do otwarcia sosu.
00:02:12:Sekretny sos okonomiyaki, |który dojrzewa³ dziesiêæ lat!
00:02:23:Zobaczmy czy jest dobry.
00:02:37:{S:20}{f:Impact}[Sekretny Sos Ukyo, Czêœæ I!]
00:02:44:Zastanawiam co siê sta³o |dla Ukyo?
00:02:46:Czy nie powiedzia³a, ¿e |dzisiaj zostaje w domu?
00:02:49:Mo¿e ma niestrawnoœæ.
00:02:51:Dzisiaj zamkniête
00:02:56:Jesteœ w depresji, poniewa¿ |twój sos okaza³ siê byæ z³y?
00:02:59:Dlaczego z takiego powodu siê do³ujesz?
00:03:01:Nic ci nie jest?
00:03:06:Spróbujcie.
00:03:12:To jest... naprawdê... z³y.
00:03:15:Jestem najwy¿szym mistrzem okonomiyaki.| Jak mog³am tak bardzo zawieœæ?
00:03:22:Dziesiêæ lat temu...
00:03:24:Ciasno go zapieczêtuje i |pozwolê dojrzewaæ przez dziesiêæ lat.
00:03:35:Jak mog³am zawieœæ?
00:03:38:Pod¹¿a³am co do litery| zgodnie z przepisem ojca.
00:03:42:Widzia³eœ jak zapieczêtowa³am s³ój,| nieprawda¿, Ranmo skarbeñku?
00:03:46:Có¿, jasne, tak.
00:03:49:Wiêc to ten sos...?
00:03:58:Nie dotykaæ!
00:04:03:Chcê tylko... UWAA!
00:04:10:C-Co teraz?!
00:04:17:Myœlê, ¿e u¿y³ tego.| I tego, i tego!
00:04:24:Zrobi³em co mog³em, ale |nadal nie umiem gotowaæ.
00:04:29:Nawet jeœli jesteœ zdesperowana,| rozchorujesz siê jeœli nie bêdziesz jad³a.
00:04:34:Masz trochê kaszy.
00:04:35:Uch... Akane,| ty to ugotowa³aœ?
00:04:39:Dziêkujê, Akane.| spróbujê trochê.
00:04:54:Ukyo!
00:04:57:"Sala æwiczeñ Tendo"
00:04:59:Rozumiem. Musi ci byæ ciê¿ko |mieszkaj¹c samej.
00:05:05:Dlaczego nie zostaniesz tutaj, |dopóki nie poczujesz siê lepiej.
00:05:08:Dziêkujê, panie Tendo.| Mimo to, to nic powa¿nego.
00:05:12:W³aœnie ¿e jest!| Twoje blizny s¹ emocjonalne.
00:05:15:A nade wszystko,| zjad³aœ przygotowany przez Akane posi³ek.
00:05:21:Hej!
00:05:22:Nie martw siê o to, Akane.
00:05:24:Zanim siê obejrzysz, poczujê siê lepiej.
00:05:26:Przepraszam.
00:05:28:Tak czy inaczej, zrobiê |wszystko co tylko mogê, ¿eby ci pomóc.
00:05:31:Ranma skarbeñku...!| Dlaczego jesteœ dla mnie taki mi³y?
00:05:35:Och! Có¿! Ja, uch...
00:05:40:Nie wiem. M-Mo¿e to...
00:05:44:Ty g³uptasie. To przez to co |nas ³¹czy.
00:05:47:Ranma skarbeñku!
00:05:49:"Och, szczêœliwy dzieñ"
00:05:51:Saotome!
00:05:52:"Przepraszam"
00:05:54:Wiêc postanowione.| Pomo¿esz mi?
00:05:58:Po³ó¿ to tam.
00:06:01:Co to za rzeczy?
00:06:03:Myœlisz, ¿e siê |wprowadza.
00:06:05:Ukyo, planujesz |mieszkaæ w pokoju Ranmy?
00:06:09:Oczywiœcie, ¿e nie!
00:06:10:Odejdê tak szybko, jak |tylko moje za³amanie sosowe siê skoñczy.
00:06:15:Nic ci nie jest, Ranma skarbeñku?!
00:06:17:J-Jasne. Wszystko dobrze.
00:06:21:Ranma!
00:06:22:Czy ty czegoœ przed |nami nie ukrywasz?
00:06:27:Co masz zamiar zrobiæ,| Ranma?
00:06:29:Z czym?
00:06:30:Dlaczego nagle jesteœ |taki mi³y?
00:06:34:Urodzi³em siê mi³y.
00:06:36:Co jest w tym takiego zabawnego.
00:06:39:Masz wyrzuty sumienia |z jakiegoœ powodu?
00:06:43:Przestañ wymyœlaæ g³upie oskar¿enia.
00:06:47:Jest zszokowany.
00:06:51:Tak czy inaczej...!
00:06:53:Ucchan i ja jesteœmy |przyjació³mi od dziesiêciu lat.
00:06:57:Nigdy tego nie zrozumiesz.
00:07:01:To okropne.
00:07:04:Kto by pomyœla³, ¿e Ucchan| przechodzi to tak ciê¿ko?
00:07:07:Nie ma jakiegoœ sposobu, |¿eby j¹ z tego jakoœ otrz¹sn¹æ?
00:07:10:Ranma skarbeñku!| Wyszorujê ci plecy!
00:07:14:Jestem zdesperowana,| ale nie mogê ca³y dzieñ siê wylegiwaæ.
00:07:19:Co siê tutaj dzieje...?
00:07:21:No dalej, Ranma skarbeñku.
00:07:25:Nie b¹dŸ g³upiutki!| Jesteœmy kumplami z dzieciñstwa.
00:07:29:Tak, ale, my...
00:07:41:G³upia Akane...!
00:07:51:Ranma skarbeñku!
00:07:52:ChodŸ tutaj.
00:07:55:Zazwyczaj ze sob¹ spaliœmy, |kiedy byliœmy mali.
00:08:02:Mimo wszystko byliœmy tylko dla siebie,| dlaczego czujesz siê zawstydzony?
00:08:06:"Cz-Czym byliœmy dla siebie"...?
00:08:12:Co ja ZROBI£EM?!
00:08:14:Czy ty to PLANOWA£EŒ |zrobiæ!!
00:08:18:Ranma?
00:08:21:Hanky-panky| w domu swojej narzeczonej?
00:08:23:Ty dwulicowy szczurze!
00:08:25:Jestem niewinny...!!
00:08:41:Nawet jeœli s¹ |przyjació³mi z dzieciñstwa...!
00:08:43:Jak mo¿e pozwalaæ Ukyo zostaæ |z nim w jego pokoju?!
00:08:47:Ranma, ty...
00:08:49:PALANCIE!!
00:08:55:Ranma!
00:08:56:Co to za pomys³y?
00:08:58:Przez ca³¹ noc spa³eœ| tutaj?
00:09:00:Tak.
00:09:01:Podstêpny ojciec prawdopodobnie szybko |zasn¹³ w pokoju twojego taty.
00:09:06:Rozchorujesz siê, wiesz.
00:09:08:Muszê tu tkwiæ, |dopóki Ucchan znowu nie wróci do siebie.
00:09:12:Wiêc, kiedy znowu bêdzie| sob¹?
00:09:17:Kiedy?
00:09:27:Co za okropny zapach?!
00:09:29:N-Nie mogê oddychaæ!
00:09:33:Co siê dzieje?
00:09:37:Nie ekscytujcie siê tak.| Robiê tylko sobie œniadanie.
00:09:43:Nawet jeœli by³am tylko dzieckiem, |kiedy go robi³am...
00:09:46:to ten sos naprawdê œmierdzi!
00:09:49:Moja duma jako kucharza okonomiyaki |na to nie pozwoli.
00:09:52:Dodam do mojego gotowania |odrobinê ducha...
00:09:55:jedz¹c ten sos!
00:09:58:Co za niesamowita odwaga!
00:10:01:"Prawdziwy profesjonalizm!"
00:10:02:- Nie rób tego, Ukyo!|- Ukyo!
00:10:07:Ranma skarbeñku!
00:10:09:Ranma!
00:10:10:Ranma skarbeñku!
00:10:19:Dobre!
00:10:21:Jest dobre...!
00:10:22:Ranma!
00:10:23:Ranma skarbeñku!
00:10:25:Ranma, nic ci nie jest?!
00:10:27:Przygotujê ³ó¿ko.
00:10:28:Co za idiota.
00:10:30:{f:Monotype Corsiva}{s:28}Napisy tylko i wy³¹cznie dla Animesub.info|{S:20}{f:Impact}T³umaczenie Hero151.|{f:Monotype Corsiva}{s:28}Taiming Ksenoform.
00:10:34:{f:Monotype Corsiva}{s:28}Nie wyra¿am zgody, na umieszczanie moich napisów|{f:Monotype Corsiva}{s:28} na innych serwerach, bez zgody autora.
00:10:40:"Klasa 1-F"
00:10:45:Co jest z tob¹ nie tak,| Ranma?
00:10:47:Znowu zjad³eœ potrawê |Akane?
00:10:50:Ranma skarbeñek |poœwiêci³ siê dla mnie...
00:10:53:i zjad³ to |okropne okonomiyaki.
00:10:57:Ranma naprawdê |nie jest sob¹.
00:11:01:Akane, dlaczego chcia³aœ |mnie widzieæ?
00:11:03:Nie s¹dzisz, ¿e |Ranma ostatnio zachowuje siê dziwnie?
00:11:07:Te¿ myœlê, ¿e to dziwne.
00:11:11:Przypominasz sobie ku temu |jakiœ powód?
00:11:16:Teraz, kiedy o tym wspomnia³aœ...
00:11:22:Widzisz, Ranma skarbeñku?
00:11:23:Ciasno go zapieczêtowa³am i |pozwolê mu dojrzewaæ przez dziesiêæ lat.
00:11:27:Musimy czekaæ dziesiêæ lat?
00:11:29:Kiedy ju¿ bêdzie gotowy,| mo¿esz pierwszy spróbowaæ.
00:11:32:Ale musisz daæ |coœ w zamian.
00:11:36:I...?
00:11:38:Myœlê, ¿e z³o¿y³ naprawdê |wa¿n¹ obietnicê.
00:11:44:Jeœli sos bêdzie ci smakowa³...
00:11:48:to zaopiekujesz siê mn¹ |do koñca swojego ¿ycia?
00:11:51:Jasne!
00:11:53:Wiêc o to chodzi! Ranma skarbeniek |pamiêta swoj¹ obietnicê!
00:11:59:W³aœnie dlatego próbuje zjeœæ |wszystko co dla niego zrobiê.
00:12:03:Ale ten sos smakowa³ okropnie!
00:12:08:Wybacz mi, Ranma skarbeñku!
00:12:10:Z³o¿y³ kolejn¹ obietnicê, |której nie mo¿e dotrzymaæ...!
00:12:17:To g³upie!| Nie powinieneœ siê zmuszaæ.
00:12:20:Muszê!
00:12:22:Czy jest jakiœ powód, |dla którego nie mo¿esz powiedzieæ, ¿e Ÿle smakuje?
00:12:26:Co masz na myœli?!
00:12:28:Jak na przyk³ad to, ¿e coœ siê sta³o |kiedy byliœcie dzieæmi?
00:12:33:Domyœli³aœ siê prawdy?
00:12:35:W takim razie to prawda?
00:12:38:To coœ czego nie mogê zapomnieæ.
00:12:40:Ale czy wczeœniej nie myœla³eœ, |¿e Ukyo by³a ch³opcem?
00:12:44:Teraz to nie wa¿ne.
00:12:47:To prawda, ale...
00:12:49:Nawet jeœli wtedy by³em dzieckiem,| to nie mogê zraniæ uczuæ Ucchan.
00:13:02:Ucchan...!
00:13:05:Po tym ostatnim okonomiyaki,| wyrzucam sos.
00:13:11:Wiêc nie powiesz mi szczerze,| ¿e jest okropny?
00:13:15:Najpierw jestem szefem okonomiyaki,| dopiero potem kobiet¹.
00:13:21:Wtedy bêdê w stanie o nim zapomnieæ.
00:13:26:Jeœli to zjem, bêdê wolny?
00:13:51:W-Wyhrieniehue.
00:13:55:Ranma skarbeñku,| tak bardzo mnie kochasz?
00:13:59:Jestem taka szczêœliwa!
00:14:01:Ranma skarbeñku!
00:14:08:Wiêc masz zamiar zaopiekowaæ |siê Ukyo do koñca ¿ycia?!
00:14:13:Wiêc najpierw jestem kobiet¹,| i dopiero potem szefem...!
00:14:18:"Kobiet¹"?| O czym ty mówisz?
00:14:21:Przestañ graæ!
00:14:23:Ale ja...
00:14:26:- Pamiêta³eœ, prawda?| - Hah?
00:14:30:Nie udawaj, ¿e nie wiesz.| O tej obietnicy, któr¹ z³o¿y³eœ...
00:14:34:Jeœli sos bêdzie ci smakowa³...
00:14:38:to zaopiekujesz siê mn¹ |do koñca swojego ¿ycia?
00:14:42:Jasne!
00:14:47:Pomimo tego, ¿e jestem niedoœwiadczona,| proszê, zaopiekuj siê mn¹.
00:14:57:Um...!
00:14:58:C-Czy w³aœnie to siê zdarzy³o?
00:15:01:Ranma skarbeñku!
00:15:03:Nie mówisz chyba, ¿e |nie pamiêtasz, prawda?
00:15:07:Czy to prawda, Ranma?!
00:15:19:Zjad³eœ ten bardzo |okropny sos okonomiyaki...
00:15:23:i powiedzia³eœ, ¿e by³ dobry!
00:15:26:To musi byæ prawdziwa mi³oœæ!
00:15:29:Wracaj, ty dwulicowcu!
00:15:33:Och, rany.
00:15:35:To robi siê s...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin