nd201210_edrz.pdf

(1802 KB) Pobierz
niedziela
rzeszowska
nr
w numerze:
miejsce spotkania z Ukrzyżowanym
Jezusem – wizyta w sanktuarium
w Kobylance
Ofiara hitlerowskiej agresji – sylwetka
ks. Ludwika Biry
chorzy są w sercu Kościoła
10 (727)
• U •
rok
LV •
4 III 2012
• RZESZÓW
Niech Pan Cię
błogosławi i strzeże.
Niech Pan rozpromieni
oblicze swe nad Tobą,
niech Cię obdarzy swą
łaską…
(Lb 6,25)
mARIUSZ SZcZygIEł
Maryja z Guadalupe,
która w dniach
11-18 lutego
w kopii Cudownego
Obrazu nawiedziła
kościół akademicki
w Rzeszowie,
rozpaliła około
30 tysięcy serc
wiernych, którzy
przybyli przed Jej
wizerunek z różnych
stron Podkarpacia
Matkę Bożą z Guadalupe żegnał bp Edward Białogłowski
JEgO EKScELENcJI
KSIęDZU BISKUpOWI
KAZImIERZOWI gÓRNEmU
BISKUpOWI
RZESZOWSKIEmU
Z okazji święta patrona
serdecznie życzymy błogo-
sławieństwa Bożego w życiu
osobistym i w pełnionej służ-
bie Kościołowi świętemu.
Św. Kazimierz niech uprasza
coraz to nowe inspiracje
w dzieleniu się darem miłości
i wiary w Kościele rzeszow-
skim, niech oręduje w trosce
o rodziny w naszej Ojczyźnie
i będzie natchnieniem w tro-
sce o ubogich i cierpiących.
matka Najświętsza, czczona
w tak wielu sanktuariach
naszej diecezji, niech otacza
opieką Ekscelencję i uprasza
radość ze służby Kościołowi
rzeszowskiemu i dobre zdro-
wie po najdłuższe lata.
Redakcja i Czytelnicy „Niedzieli
Rzeszowskiej”
Maryjo – DZIĘKUjEMy!
 kościele akademickim przy 
ul.  Rejtana  w Rzeszowie, 
11  lutego  już  na  godzinę 
przed  rozpoczęciem  uroczystości 
wszystkie  ławki  były  wypełnione. 
Rozmodleni wierni oczekiwali z nie-
cierpliwością na przybycie niezwy-
kłego Gościa. Czasem dało się sły-
szeć ciche „zdrowaś Maryjo” i widać 
przesuwające  się  paciorki  różańca 
oplatające dłonie.  Tuż przed godz. 
18  biskup  ordynariusz    Kazimierz 
Górny wraz z ks. Januszem Kosiorem 
–  proboszczem  kościoła  akademi-
ckiego  i innymi  księżmi  wyruszy-
li  w kierunku  progu  świątyni,  by 
witać Tę, która stała się Matką wielu 
– Matkę Bożą z Guadalupe.
Każdy dzień z Matką Bożą był nie-
zwykły. Każdy dzień przynosił tysiące 
wiernych,  przynosił  ich  modlitwy 
–  dziękczynienia,  prośby,  przebła-
gania. Każdy dzień przynosił także 
dziesiątki kwiatów, przede wszyst-
kim białych i czerwonych róż. 
Około  trzydziestu  tysięcy  osób, 
które  w dniach  11-18  lutego  spot-
kały się z Matką Bożą z Guadalupe, 
z pewnością nie odeszło z pustymi 
W
rękami. „To dla nas wszystkich czas 
niezwykłych  i niepowtarzalnych 
rekolekcji…” – często powtarzał ze 
wzruszeniem ks. Janusz Kosior.  
W tych nadzwyczajnych rekolek-
cjach uczestniczyli wszyscy – dzieci, 
młodzież, studenci, dorośli i ludzie 
w podeszłym  wieku.  Przybywa-
li  wierni  z różnych  grup  i ruchów 
katolickich,  kobiety  i mężczyźni. 
Przybywali, aby zawierzyć najlepszej 
z Matek dzieło Nowej Ewangeliza-
cji.  U stóp  Madonny  z Guadalupe 
stanęli  obrońcy  życia  –  szczegól-
nie  tego  najbardziej  bezbronnego, 
które znajduje się jeszcze pod sercem 
matki.  Ich  modlitwa  była  przebła-
ganiem za brak szacunku do życia 
oraz gorącą prośbą o jego ratunek. 
Matka  Boża  z Guadalupe  stanęła 
także  z tymi,  którzy  borykają  się 
z różnymi zniewoleniami, zarówno 
w sferze duchowej, jak i cielesnej. To 
oni prosili Maryję, aby przymnażała 
im sił i wspierała w walce o uwolnie-
nie z więzów grzechu. 
Maryję z Tepeyac przybyli odwie-
dzić także ci, o których zwykło mówić 
się „seniorzy”. Często borykający się 
na  co  dzień  z różnymi  chorobami. 
Stanęli  przy  Matce  Bożej  –  często 
wspomagani przez drugiego człowie-
ka, aby przez umocnienie sakramen-
tem chorych mężniej znosili krzyż 
swych dolegliwości. 
Nie zabrakło też ludzi, którzy na 
co dzień są odpowiedzialni za życie 
społeczne – samorządowców, parla-
mentarzystów, posłów i senatorów, 
władz  miasta  Rzeszowa  i innych 
miast powiatowych. Przybyli oni, aby 
powierzyć się Matce, która przynio-
sła Prawdę na świat w osobie Jezusa 
Chrystusa, oraz tych wszystkich, za 
których są odpowiedzialni. 
Świat nauki również nie zawiódł 
Maryi  –  rektorzy  wyższych  uczeni 
Rzeszowa,  profesorowie  i studenci 
pochylali czoła przed Tą, która prze-
wyższa wszystkich swoją odwieczną 
Mądrością.
Kiedy  bp  Edward  Białogłowski 
żegnał kopię cudownego wizerunku 
Maryi z Guadalupe, w oku niejedne-
go wiernego pojawiła się łza szczęś-
cia  z faktu  spotkania  z  niezwykłą 
Ikoną, bądź też serce skruszone dało 
znać o sobie.          
Ks. Krzysztof Cieśla
NIEDZIELA NR 10 (727) • 4 mARcA 2012
I
niedziela rzeszowska
Spotkanie piekarzy, cukierników
i ciastkarzy
Z życia
diecezji
31. rocznica Porozumień Rze-
szowsko-Ustrzyckich
Uczestnicy strajków chłopskich z 1981 r.,
członkowie  rolniczej  „Solidarności” 
i historycy spotkali się w Rzeszowie, 
by  uczcić  31.  rocznicę  podpisania 
Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich. 
19 lutego br. w kościele farnym w Rze-
szowie została odprawiona Msza św. 
Po  Eucharystii  złożono  kwiaty  pod 
pomnikiem Tadeusza Kościuszki. Póź-
niej  w auli  Uniwersytetu  Rzeszow-
skiego  odbyły  się  dyskusje  i wykła-
dy  dotyczące  sytuacji  polskiej  wsi. 
W Rzeszowie  porozumienie  między 
strajkującymi rolnikami a władzami 
PRL  podpisano  w nocy  z 18  na  19 
lutego  1981  r.  Podobne  porozumie-
nie podpisano w Ustrzykach Dolnych 
20 lutego. Oba dokumenty, które prze-
szły do historii pod nazwą Porozumień 
Rzeszowsko-Ustrzyckich,  kończyły 
 
trwające  półtora  miesiąca  strajki 
okupacyjne  rolników  w Rzeszowie 
i Ustrzykach Dolnych. 
Pojednania  La  Salette  w Dębowcu. 
To  pierwsze  z dwóch  tematycznych 
spotkań, które prowadzą małżonków 
poprzez tajemnicę miłości pięknej, ale 
i trudnej. Spotkanie prowadzili Urszu-
la i Piotr Olbrychowie z Częstochowy 
oraz ekipa z Centrum Pojednania La 
Salette. 
14 lutego w kościele Świętego Krzyża 
w Rzeszowie spotkali się podkarpaccy 
rzemieślnicy  –  piekarze,  cukiernicy 
i ciastkarze, by za wstawiennictwem 
św. Walentego prosić o błogosławień-
stwo Boże w dalszej pracy. Uroczystej 
Eucharystii przewodniczył i kazanie 
wygłosił  ks.  inf.  Wiesław  Szurek. 
„Rzemieślnicy dołączają ogrom swojej 
pracy zwielokrotniony ilością bochen-
ków rozdanych i chętnie przyjmowa-
nych przez potrzebujących” – mówił 
kaznodzieja,  przypominając  istotę 
procesji  z darami.  Po  Mszy  św.  rze-
szowscy piekarze i cukiernicy rozdali 
ok. 500 bochenków chleba i tysiąca 
drobnych wypieków cukierniczych.
KULtURa
18 kwietnia Fundacja podkarpackie
Hospicjum dla Dzieci przy wsparciu
Europejskiej galerii Sztuki w mil-
lenium Hall przygotowuje projekt
muzyczny z udziałem urodzonej
w Rzeszowie Justyny Steczkowskiej.
W galerii Sztuki odbędzie się
koncert, podczas którego artystka
zaśpiewa piosenki z albumu
„Alkimja” zawierającego klasyczne
pieśni żydowskie w aranżacjach
mateusza pospieszalskiego. Dochód
z koncertu w całości zostanie prze-
znaczony na rzecz podkarpackiego
Hospicjum dla Dzieci.
„W tym roku skoncentrowaliśmy
się na osobach, które pierwszy raz
wzięły udział w konkursie, traktując
wyróżnienia i nagrody jako rodzaj
zachęty” – mówi marcin Rząsa,
artysta rzeźbiarz, przewodniczący
jury 11. Wojewódzkiego Biennale
Rzeźby Nieprofesjonalnej im. Anto-
niego Rząsy. W tegorocznej edycji
wzięło udział 48 twórców z woj.
podkarpackiego. prace można było
oglądać w Wojewódzkim Domu
Kultury. W tym roku najlepsi okazali
się: marta Krupa z Jasienicy, Zbi-
gniew gaweł z przemyśla oraz Jan
gajda z chlebnej.
Skansen archeologiczny „Karpacka
Troja” w Trzcinicy będący oddziałem
muzeum podkarpackiego w Krośnie
zorganizował 12 lutego imprezę
zatytułowaną „Słowiańska Zawieru-
cha”. podczas tego dnia starano się
zrekonstruować codzienne życie
ludów średniowiecznych toczone
w zimie. Zwiedzający oprócz atrakcji
przygotowanych w pawilonie
skansenu, takich jak średniowieczna
inscenizacja legendy o Beowulfie
czy wizyta w salce młodego od-
krywcy, gościli w rekonstrukcjach
średniowiecznych chat, mieli m.in.
możliwość spróbowania średnio-
wiecznych potraw czy zagrać na
instrumentach pochodzących
z tamtych czasów. Była to pierwsza
tego typu impreza przeprowadzona
w Karpackiej Troi w tym roku. Kolej-
ne spotkania planowane są już na
wiosnę.
Ks. Bogusław Przeklasa
Spektakl „alkimja”
Laureaci Konkursu Biblijnego
Święto Służby Więziennej
13  lutego  w Rzeszowie  odbyły  się 
wojewódzkie obchody święta Służby 
Więziennej. Uroczystości rozpoczęła 
Msza św. w kościele garnizonowym, 
której przewodniczył bp Edward Biało-
głowski. „Życzę, aby św. Adrian (pat-
ron służby więziennej) opiekował się 
skutecznie wszystkimi posługującymi 
w więzieniach.  Niech  Wasza  posta-
wa ludzka, chrześcijańska dokonuje 
cudu przemiany i powrotu tych, którzy 
się  pogubili”  –  mówił  m.in.  Ksiądz 
Biskup. Uroczystości były okazją do 
wyróżnień i awansów. 43 funkcjona-
riuszy z całego Podkarpacia otrzymało 
awanse na wyższe stopnie służbowe, 
a 26 zostało odznaczonych wyróżnie-
niami  państwowymi  i resortowymi. 
Okolicznościowa akademia zakończy-
ła uroczyste obchody święta Służby 
Więziennej,  przypadające  oficjalnie
8 lutego.  
Ks. Bogusław Przeklasa
17 lutego w Kurii Diecezjalnej w Rze-
szowie bp Kazimierz Górny wręczył 
nagrody laureatom Konkursu Biblijne-
go dla dzieci z klas I-III szkoły podsta-
wowej. Konkurs pod hasłem „Maryja 
w tajemnicach  radosnych  różańca 
świętego w Ewangelii św. Łukasza” 
zorganizowało Dzieło Biblijne Diecezji 
Rzeszowskiej. W sumie wpłynęło 171 
prac z 57 szkół. Jury pod przewodni-
ctwem ks. Franciszka Dziedzica przy-
znało:  I miejsce  Weronice  Krowiak, 
uczennicy III klasy SP w Wielopolu 
Skrzyńskim,  II  –  Mateuszowi  Maj-
cie  (kl.  III  –  ZS  nr  6  w Rzeszowie) 
i Wojciechowi Wyczarskiemu (kl. III 
– ZS nr 10 w Rzeszowie), III – Emilii 
Rekolekcje dla małżeństw
Sołtys (kl. I – ZS w Gnojnicy Woli), 
„Miłość  małżeńska  w dobrej  i złej  Hubertowi Wojtanowskiemu, (kl. III 
doli” to hasło walentynkowych reko- – SP w Jaszczurowej) i Patrycji Nazi-
lekcji dla małżeństw, które odbyły się  mek (kl. III – SP nr 5 w Rzeszowie). 
w dniach  17-19  lutego  w Centrum  Przyznano także 19 wyróżnień. 
nagrody Biennale
SłowiańSka Zawierucha
Dzieci z Tyczyna pamiętają o zwierzętach
czasie ostatnich mrozów Koło misyjne Dzieci przy
Sp w Tyczynie pamiętało o dokarmianiu zwierząt.
W tej akcji pomógł ks. Bogdan Tęcza oraz rodzice.
Na zbiórce w dniu 1 lutego br. w czerwonkach pojawiły
się dzieci z karmą dla zwierząt. Tej grupie przypadł trudny
górzysty rejon. Kulig z żywnością wyruszył do lasów
czerwieńskich. przy ognisku myśliwy Antoni płodzień
rozdzielił zadania. młodzież paliła się do pracy, każdy
chciał donieść i wsypać karmę. przy każdym paśniku
widać było żerujące sarny, które niestety na widok ludzi
uciekały w głąb lasu. Dużą pomocą służył nam mieszka-
niec Hermanowej Jan Krzanowski, który przybył do nas,
aby odśnieżać drogi do paśników, przygotował ognisko
oraz był fotografem i kamerzystą.
Działalność taka ma na celu poznawanie zwyczajów
zwierzyny i ptactwa zamieszkującego nasze tereny.
W
pragniemy również poszerzać świadomość ekologiczną
naszej młodzieży, przez co zaszczepiamy w nich miłość
do małej ojczyzny. Za patrona obraliśmy św. Franciszka.
Ks. Bogdan Tęcza
II
NIEDZIELA NR 10 (727) • 4 mARcA 2012
KS. BOgDAN TęcZA
wiadomości
gDy NARÓD „pRZEmÓWIł”
mIROSłAWA BODAK
„W tym właśnie momencie naszych kolejnych, dramatycznych dziejów
lat 1939-1944, dzięki Armii Krajowej byliśmy zarówno «wielkim
sztandarem narodowym», jak i wielkim społeczeństwem” – napisał
w projekcie ideowym obchodów 70. rocznicy powołania Armii
Krajowej przewodniczący Podkarpackiej Rady ds. Kombatantówi Osób
Represjonowanych – Stanisław Micał
Rzeszów
okręgu ZWZ-AK Rzeszów prof. Grzegorz Ostasz 
zwrócił  uwagę  na  wojskowy,  polityczny  i pro-
pagandowy charakter rozkazu gen. Sikorskiego 
i zaznaczył, iż dzieje AK skupiły się w losach jej 
trzech kolejnych komendantów – aresztowanych 
przez gestapo albo NKWD. Tragiczną, powojenną 
historię  żołnierzy  AK  streścił  Mirosław  Surdej. 
W czasie sesji wystąpił także z repertuarem pieśni 
patriotycznych zespół młodzieży z Centrum Sztuki 
Wokalnej w Rzeszowie.
W czasie uroczystej Mszy św. w kościele Świę-
tego  Krzyża,  bp  Kazimierz  Górny  zaznaczył, 
że  żołnierze  AK  wyróżnili  się  niespotykanym 
poświęceniem,  bohaterstwem  i umiłowaniem 
Ojczyzny.
Uroczystości rocznicowe zakończył Apel Pole-
głych pod pomnikiem Żołnierzy AK oraz salwa 
honorowa. W tej części obchodów głos zabrał pre-
zes Koła nr 1 ŚZŻAK – Kazimierz Wilk – mówiąc, 
że dla jego pokolenia walka w AK była treścią 
i sensem życia, gdyż wszyscy walczyli za wolną 
i suwerenną Polskę. Prosił także, aby brać pod 
uwagę opinię i głos żołnierzy AK w dyskusji na 
temat dzisiejszej Polski.  
Na  koniec  delegacje  ŚZŻAK,  kombatantów 
oraz władz samorządowych, służb mundurowych 
i środowisk naukowych złożyły wieńce i kwiaty.
Agnieszka Iwaszek
Od złożenia kwiatów pod pomnikiem gen. Wła-
dysława Sikorskiego rozpoczęły się rzeszowskie 
obchody upamiętniające 70. rocznicę powołania 
Armii Krajowej, nad którymi honorowy patronat 
objęli  Marszałek  Województwa  Podkarpackie-
go  i Prezydent  Rzeszowa.  W 70  lat  po  wyda-
niu pamiętnego rozkazu Premiera i Naczelnego 
Wodza Polskich Sił Zbrojnych – gen. Władysława 
Sikorskiego  –  14  lutego  odbyła  się  w Urzędzie 
Marszałkowskim sesja naukowa, w której udział 
wzięli członkowie ŚZŻAK, duchowni, przedsta-
wiciele  wojska,  środowisk  naukowych  i władz 
samorządowych oraz młodzież. Marszałek Miro-
sław Karapyta w swoim przemówieniu przekazał 
na  ręce  Janiny  Wierzbickiej-Kopeć  –  łączniczki 
płk. Łukasza Cieplińskiego – symboliczną wiązan-
kę kwiatów jako wyraz hołdu i wdzięczności. 
Przewodniczący PRKiOR Stanisław Micał pod-
kreślił, że tak liczny akces młodych  Podkarpacia 
– blisko 50 tys. osób – którzy pomimo niebywałego 
terroru  okupanta  podjęli  nierówną  walkę,  jest 
najlepszą legitymacją naszego regionu. Docenił 
również  fakt,  że  władze  województwa  podjęły 
30  stycznia  br.  uchwałę,  która  ma  przywracać 
i podtrzymywać  w społeczeństwie  te  wartości 
Armii Krajowej, które przez lata PRL-u były celowo 
niszczone. W referacie na temat działalności Pod-
Gościem spotkania w Miejskim Zespole Szkół nr 6
w Gorlicach był płk. Tadeusz Podolski
Żołnierze z Koła nr 1 ŚZŻAK w Rzeszowie, Janina Wierzbicka-Kopeć, Stefan Michalczak i Edward Sarna
mARIAN mAJOWIcZ
Społeczność Miejskiego Zespołu Szkół (MZS) nr 6 
im. Bohaterów Ziemi Gorlickiej obchody 70. rocz-
nicy powołania Armii Krajowej zainaugurowała 
Mszą św. (29 stycznia br.). W Eucharystii, w in-
tencjach żyjących i zmarłych żołnierzy AK, spra-
wowanej w bazylice pw. Narodzenia Najświętszej 
Maryi Panny w Gorlicach, której przewodniczył 
ks. prał. Stanisław Górski, uczestniczyli uczniowie 
należący do Klubu Historycznego im. Armii Kra-
jowej tejże szkoły, wraz z prezesem i inicjatorem 
Klubu, historykiem Bożeną Skałbą. 
Dzień  pod  znakiem  AK  szkoła  przeżywała 
7 lutego. Uczniowie wzięli udział w uroczystej 
akademii z udziałem przedstawicieli środowisk 
kombatanckich – świadków działalności AK na 
terenie  powiatu  gorlickiego.  Montaż  słowno-
-muzyczny  w wykonaniu  członków  szkolnego 
Klubu  Historycznego,  przypomniał  zebranym 
historię powstania i dzieje Armii Krajowej. Zebra-
ni  poznali  także  sylwetki  wybitnych  działaczy 
AK powiatu gorlickiego: „żelaznego” burmistrza 
Gorlic  lat  okupacji  –  Andrzeja  Kwasowskiego, 
Stanisława  Jezierskiego  (lekarza),  por.  Juliana 
Krzywickiego czy Urszulę Hermachową-Grusz-
czyńską.
W czasie  spotkania  nagrodzono  laureatów 
szkolnego konkursu o AK, w którym wzięło udział 
ok. 40 uczniów. Uczniowie uczcili pamięć pole-
głych, składając wiązankę kwiatów przy pomniku 
Bohaterów Ziemi Gorlickiej, którym opiekuje się 
szkoła.  Sławomir  Kowalski  –  dyrektor  szkoły, 
na  zakończenie  obiecał:  „Dołożymy  wszelkich 
starań, aby przybliżać młodemu pokoleniu tak 
znamienne karty historii naszej Ojczyzny”.
Uczestnicy  rocznicowego  spotkania  mogli 
podziwiać zainstalowaną w holu szkoły wysta-
wę o gorlickich „akowcach”, miejscach pamięci, 
ulicach, którą przygotowali uczniowie. Komba-
tanci są częstymi gośćmi tej szkoły. To tutaj, jak 
podkreślają,  kształtuje  się  patriotyczna  dusza 
narodu, tutaj Polska zmartwychwstaje.
Mirosława Bodak
Gorlice
NIEDZIELA NR 10 (727) • 4 mARcA 2012
III
niedziela rzeszowska
Jezus Kobylański
ZDJęcIA: ARcHIWUm SANKTUARIUm pANA JEZUSA UKRZyżOWANEgO W KOByLANcE
Droga Krzyżowa ulicami Kobylanki
MIEjscE spotKanIa Z UKrZyż
Jezus Kobylański
W sanktuarium  od  330  lat  czczony  jest 
cudowny  wizerunek  Jezusa  Ukrzyżowanego 
nazywany Jezusem Kobylańskim. Wizerunek 
ten  to  kopia  watykańskiego  obrazu  niezna-
nego  artysty.  Otrzymał  go  hr.  Jan  Wielopol-
ski – poseł na Sejm, właściciel Kobylanki od 
samego  papieża  Innocentego  XI.  Od  począt-
ku Obraz ten słynął łaskami, co potwierdził 
w 1728 r. bp Konstanty Szaniawski. Kult Jezu-
sa Ukrzyżowanego w Kobylance (od 1682 r.)
trwa nieprzerwanie, bez względu na uwarunko-
wania społeczno-polityczne Polski. Przez cały 
rok w sanktuarium pielęgnowane są w każdy
3. piątek miesiąca nowennowe nabożeństwa do 
Pana Jezusa Kobylańskiego, które zmodyfiko-
wał ks. Jan Potoplak, misjonarz saletyn, obecny 
kustosz sanktuarium. Podczas nowenny wierni 
zanoszą prośby i podziękowania za otrzymane 
łaski, a tych jest wiele. U stóp Jezusa Kobylań-
skiego  chorzy  otrzymują  łaskę  uzdrowienia 
m.in.  z nowotworów,  liczne  są  nawrócenia, 
wiele małżeństw otrzymuje łaskę potomstwa, 
u stóp Jezusa czerpią siłę do dźwigania krzyża 
codzienności.  Co  piątek  też  odprawiana  jest 
Droga Krzyżowa. W propagowaniu kultu oraz 
przeżywaniu Wielkiego Postu dużą pomocą jest 
miesięcznik „Krzyż Kobylański”. 
Szczególnym miejscem
spotkania z Ukrzyżowanym
jest sanktuarium Pana Jezusa
Ukrzyżowanego w Kobylance
k. Gorlic. To pasyjne sanktuarium
diecezji rzeszowskiej znane
jest niejednemu pielgrzymowi,
zwłaszcza z południowych
rubieży Polski
Ksiądz  Kustosz  podkreśla,  iż  Wielki  Post  to 
czas, w którym zauważa się u wiernych parafii 
i pielgrzymów  większą  potrzebę  nawiedzenia, 
osobistego spotkania z Jezusem Ukrzyżowanym. 
Patrząc na Jezusa Kobylańskiego „wiszącego na 
krzyżu, możemy zauważyć, że Jego głowa pochyla 
się, aby nas ucałować; Jego ręce wyciągają się, 
aby nas objąć; Jego serce otwiera się, aby stać się 
naszą ucieczką” (Bł. Matka Teresa z Kalkuty). Taki 
jest Jezus Kobylański – Miłość przemieniająca, 
przygarniająca i ratująca w potrzebie! 
Czas w blasku Krzyża
W Wielkim Poście w sanktuarium odbywają się 
tradycyjne  nabożeństwa  pasyjne.  Ks.  Potoplak 
podkreśla, iż na nabożeństwo Drogi Krzyżowej 
przybywają  całe  rodziny  (piątek  godz.  16.30). 
Niezapomnianym  doświadczeniem  duchowym 
i wyjątkowym  świadectwem  wiary  jest  uczest-
niczenie wiernych w Drodze Krzyżowej ulicami 
parafii. W wielkopostne niedziele, o godz. 6, gro-
madzą się czciciele Jezusa Kobylańskiego, by śpie-
wać Godzinki o Męce Pańskiej. Niedziele również 
w tym okresie to czas Gorzkich żali (o godz. 16, 
z kazaniem pasyjnym), które w tym miejscu mają 
swoisty charakter. Wszystko dzięki zachowanej od 
pokoleń „kobylańskiej nucie” tego staropolskiego, 
ponadtrzystuletniego nabożeństwa, śpiewanego 
z podziałem na chóry męski i żeński. 
Rekolekcje  wielkopostne  rozpoczną  się 
w sanktuarium w 5. niedzielę Wielkiego Postu 
i trwać będą do środy włącznie. Tegorocznym 
przewodnikiem na drogach nawrócenia będzie 
ks.  Maciej  Wilk,  misjonarz  saletyn  z Krako-
wa, który pomoże zatrzymać się uczestnikom 
w codziennym zabieganiu, by spotkać żywego 
Jezusa i siebie, by zamilknąć i usłyszeć w ciszy 
pustyni Boga, by zaczerpnąć z mądrości Krzyża 
i spotkać  przemieniające  spojrzenie  konają-
cego  Jezusa,  który  umarł,  byś  Ty  mógł  żyć! 
W sanktuarium, gdzie każdego 2. dnia miesią-
ca od 2005 r. rozważane są słowa Wielkiego 
Polaka bł. Jana Pawła II, jak zauważył ks. Jan
IV
NIEDZIELA NR 10 (727) • 4 mARcA 2012
zasłużony kapłan
kS. ludwik Bira
OFIARA HITLEROWSKIEJ AgRESJI
ybuch II wojny światowej i pod-
jęte  przez  Niemców  działania 
zbrojne  były  dramatycznym 
przeżyciem  dla  wielu  Polaków,  gdyż 
grzebały  ich  marzenia  o niepodległej 
i bezpiecznej Ojczyźnie. Wzmagane ono 
było dodatkowo butą triumfujących agre-
sorów.  Ta  konfrontacja  zakończyła  się 
tragicznie dla wielu osób. Jedną z nich 
był  proboszcz  strzyżowski  ks.  Ludwik 
Bira, który zmarł na serce, znieważony 
przez hitlerowskiego żołnierza.
Ks.  Bira  przyszedł  na  świat  4  grud-
nia  1877  r.  w rodzinie  Benedykta  Biry, 
zamieszkałej w Przedmieściu k. Sędziszo-
wa. W rodzinnym środowisku zdobywał 
pierwsze życiowe doświadczenia i kształ-
tował swój charakter, a w sędziszowskiej 
szkole  rozpoczął  przygodę  edukacyjną. 
Proces ten kontynuował następnie w Gim-
nazjum w Rzeszowie. Tam w latach 1889-
-96  zdobył  wykształcenie  średnie  oraz 
rozwinął swój światopogląd. Przez cały 
ten czas dojrzewał również pod wzglę-
dem  religijnym.  Owocem  jego  modlitw 
i przemyśleń  była  decyzja  o rozpoczę-
ciu po maturze przygotowań do posługi 
kapłańskiej. Czteroletnią formację pasto-
ralno-teologiczną  odbył  w Seminarium 
Duchownym  w Przemyślu.  Odbywał  ją 
pod  okiem  doświadczonych  i wymaga-
jących wychowawców. Jej uwieńczeniem 
były święcenia kapłańskie, które otrzymał 
22  lipca  1900  r.  w katedrze  przemy-
skiej. 
Sakrament kapłaństwa zaprogramował 
całe jego życie. Koncentrowało  się ono 
wokół posługi duszpasterskiej, tak w jej 
zwyczajnych formach, jak sprawowanie 
służby  Bożej,  nauczanie  i szafarstwo 
sakramentów,  jak  i nadzwyczajnych, 
propagowanych przez ówczesne władze 
diecezji przemyskiej, a polegających na 
aktywności religijno-społecznej.
Ten program realizował będzie wiernie 
na każdej z kolejnych placówek duszpa-
sterskich.  Pierwszą  z nich  była  posada 
wikariusza parafii w Krościenku Niżnym. 
Później  posługiwał  jeszcze  jako  wika-
riusz  (1901-03)  i administrator  (1903) 
w Lesku, wikariusz w Samborze (1903-
-05), administrator w Starej Soli (1905-
-07)  oraz  wikariusz  i administrator 
w Jarosławiu  (1907-08).  W grudniu 
W
owanyM
Potoplak  donioślej  brzmi  nakaz:  „Brońcie 
Krzyża!”,  zwłaszcza  w obecnej  dobie  walki 
z Krzyżem.  Jezus  Ukrzyżowany  z Kobylanki 
–  mówi  Ksiądz  Kustosz  –  nieustannie  woła 
współczesnego człowieka. Tylko w tajemnicy 
Krzyża  i zmartwychwstania  człowiek  może 
w pełni odkrywać swoje życiowe powołanie! 
Tylko  ta  perspektywa  sprawi,  iż  Krzyż  nie 
będzie  dla  nas  tylko  symbolem  religijnym, 
wiszącym na ścianie, ale będzie przemawiał 
do nas najdoskonalszą miłością Boga do czło-
wieka. Tylko ta tajemnica Krzyża z Chrystusem 
może przemienić serce, życie człowieka, bo jak 
mówił bł. Jan Paweł II: „Bez Boga Krzyż nas 
przygniata;  z Bogiem  daje  nam  odkupienie 
i zbawienie.  (...)  «Weź  Krzyż!»,  przyjmij  go, 
nie pozwól, aby przygniotły cię wydarzenia, 
ale z Chrystusem zwyciężaj zło i śmierć! Jeżeli 
z Ewangelii Krzyża uczynisz program swojego 
życia,  jeżeli  pójdziesz  za  Chrystusem  aż  na 
Krzyż, w pełni odnajdziesz samego siebie!”. 
Czas Wielkiego Postu to zaproszenie do oso-
bistego  spotkania  z Jezusem  Ukrzyżowanym, 
warto skorzystać z czasu łaski i wybrać się do 
sanktuarium w Kobylance. 
Więcej  informacji  o sanktuarium  na  http://
www.kobylanka.saletyni.pl .
Mirosława Bodak
1908  r.  został  administratorem  parafii 
w Bachórcu. Swoją posługą duszpaster-
ską  i zdolnościami  administracyjnymi 
zyskał uznanie kolatorki parafii hr. Zofii 
Krasickiej, która przedstawiła władzy die-
cezjalnej jego kandydaturę jako najodpo-
wiedniejszą na to probostwo. Po uzyska-
niu  akceptacji  zwierzchników  w marcu 
1909 r. został proboszczem w Bachórcu. 
Samodzielne stanowisko umożliwiło mu 
aktywniejszą działalność religijno-spo-
łeczną, zakładającą podniesienie moralne 
i gospodarcze parafii. Zaowocowała ona 
wieloma  inicjatywami,  które  po  otrzy-
maniu  wsparcia  kolatorskiej  rodziny 
Krasickich,  szybko  były  realizowane. 
Przy  jego  znacznym  udziale  zostały 
m.in.  uaktywnione  lokalne  struktury 
Związku  Katolicko-Społecznego,  Kółka 
Rolniczego i Kasy Raiffeisena, powsta-
ły – Mleczarnia Spółkowa, Spółka Dre-
narska i Straż Pożarna, a także została 
ufundowana ochronka dla małych dzieci 
i wybudowany  Dom  Katolicko-Ludowy. 
Ze  swymi  parafianami  ks.  Bira  dzielił 
radości i smutki dziejowe, takie jak cho-
ciażby dramat pierwszej wojny światowej 
i okupacji rosyjskiej oraz radość z odzy-
skania niepodległości i budowania struk-
tur niezależnego państwa. Włączono go 
również w prace na płaszczyźnie ponad 
parafialnej,  powierzając  mu  w 1936  r. 
urząd wicedziekana dynowskiego.
Bachórzec nie był ostatnim miejscem 
jego posługi. Opuścił go w czerwcu 1937 r.
  po  blisko  trzydziestu  latach  pobytu, 
przenosząc  się  na  probostwo  w Strzy-
żowie.  Szybko  wszedł  w życie  nowej 
parafii.  Była  ona  wprawdzie  większa 
od poprzedniej, ale posługiwało w niej, 
prócz  niego,  dwóch  wikariuszy  i ka-
techeta.  Jego  współpracownikiem  był 
ks.  Władysław  Findysz,  dziś  błogosła-
wiony Kościoła katolickiego. Od 1938 r.
również  w Strzyżowie  z obowiązkami 
proboszcza łączył funkcję wicedziekana 
dekanatu strzyżowskiego. 
W nowej  parafii  pracował  niewiele 
ponad dwa lata, do 11 września 1939 r.,
gdy zmarł na skutek doświadczeń oku-
pacyjnych, stając się tym samym jedną 
z pierwszych ofiar hitlerowskich w Strzy-
żowie. 
Ks. Andrzej Motyka
NIEDZIELA NR 10 (727) • 4 mARcA 2012
V
Zgłoś jeśli naruszono regulamin