KORMORANY ******** Piotr Szczepanik ******** Dzien gasnie w szarej mgle, Wiatr straca krople z drzew, Sznur kormoranow w locie splatal sie, Pozegnal cieply dzien, Ostatni dzien w mazurskich stronach. Zmierzch z jezior zagle zdjal, Mgiel porozpinal splot. Szmer tataraku jeszcze dobiegl nas, Juz wracac czas... Noc sie przybrala w czern, To smutny lata zmierzch. Juz kormorany odlecialy stad Poszukac cieplych stron; Powroca z wiosna na jeziora. Nikt nas nie zegna tu, Dzis tak tu pusto juz... Mgly tylko sciga wsrod sitowia wiatr: Juz wracac czas... Nikt nas nie zegna tu, Dzis tak tu pusto juz... Mgly tylko sciga wsrod sitowia wiatr: Juz wracac czas... KORMORANY.
orzelk14