Dragons.Defenders.of.Berk.S02E03.txt

(17 KB) Pobierz
[30][70]Lećmy, kumplu.
[200][228]NOC I FURIA
[229][253]Dobrze, ludziska. Tutaj.
[254][290]Jutro misja szkoleniowa, na|pomysł której wpadła Astrid.
[290][313]Więc pozwólmy|jej to wyjaśnić.
[313][328]Ooo, nie.|Ooo, człowieku.
[328][359]Daj spokój.|No co?
[363][397]Twoje misje szkoleniowe są trudne.|Nie są.
[397][417]A walka w stylu "pazuro-łapa"?
[451][475]A "znikający garb"?|A "spływ po lawie"?
[475][501]Tego nie zrobiliśmy.|Tak, a powininniśmy.
[502][522]To i tak lepsze niż sparing|w stylu "pazuro-łapy".
[523][554]Cóż, ta misja jest prosta.|Smocza wyspa.
[554][574]Po prostu trzeba|przejść przez tę plażę
[574][608]od wschodniej strony jaskini|na jej zachodnią część...
[608][623]No to w porządku.
[623][634]To nie wygląda na trudne.|Nie jest tak źle.
[634][661]W nocy.|Bez namiotów.
[661][672]Co?
[673][696]I bez smoków.|Aaa, co?
[696][718]To szaleństwo! Jaki to ma sens?
[718][751]Aby dopracować umiejętności skradania|się i obrony przed dzikimi smokami.
[752][788]Astrid ma rację. Wszyscy wiemy, jak|silni jesteśmy z naszymi smokami,
[788][813]ale musimy umieć przetrwać|i bronić się sami, jeśli
[813][850]kiedykolwiek zostaniemy bez nich.|Zaufajcie mi. To będzie fajna zabawa!
[851][873]Cooo?
[873][902]Dobra, jeden z nas powinien|odpuścić sobie to ćwiczenie
[902][927]i zabrać smoki do jaskini|z drugiej strony wyspy.
[928][955]W ten sposób nie będą|mogły nam pomagać.
[1011][1047]No właśnie. Dobra więc,|kto będzie pilnował smoków?
[1048][1077]Myślę, że oczywistym wyborem jest...|Ja. Na ochotnika.
[1077][1094]Ale... ale ja mam dużo|więcej wiedzy o smokach.
[1095][1106]Tak, z książki.
[1107][1135]Ale ja... czuję je, tutaj.
[1135][1164]Zaraz, gdzie to jest?|O... o tutaj.
[1165][1187]Taa, w moim żołądku.
[1188][1205]Poza tym, ja powiedziałam|"ja pierwszy"!
[1205][1242]Och, nie mogę uwierzyć, że|to mówię, ale Mieczyk ma rację.
[1243][1271]Śledziku, nikt nie może się|równać z twoją wiedzą o smokach.
[1271][1293]Ale jeśli Alvin zaatakuje|z dzikimi smokami,
[1293][1338]musimy umieć się z nimi zmierzyć|o każdej porze dnia i nocy,
[1338][1381]na własną rękę, bez pomocy.|Nie znoszę, kiedy gadasz z sensem.
[1402][1438]Do zobaczenia później, Wichurko.|Trzymaj się.
[1438][1475]Pa, Meatlug. Nie podjadaj|w nocy, dobrze? Będę tęsknił.
[1476][1492]Nie, nie, nie, Szczerbatku.
[1493][1512]Musisz iść z Mieczykiem.
[1512][1545]Nie wierzę, że to mówię,|ale... on jest teraz szefem.
[1546][1584]No właśnie. Słyszeliście.|Szef. Wielka szycha.
[1585][1643]Wielki... szef szycha.|Szychoszef.
[1644][1675]Hej, ktoś wie, gdzie ta jaskinia?
[1675][1708]Tylko się droczę.|A może nie?
[1708][1742]Nawet ja tego nie wiem.
[1742][1768]Pamiętajcie, ważniejsza jest|niewykrywalność, a nie szybkość.
[1768][1792]Nie ma znaczenia, jak|szybko się tam dostaniecie.
[1793][1822]Najważniejsze to, dowiedzeć się|jak obchodzić się z dzikimi smokami,
[1822][1854]gdy jakieś spotkacie na|swojej drodze. Rozumiecie?
[1854][1868]No dobra.|Powodzenia.
[1869][1886]Do zobaczenia w jaskini.
[1896][1903]Po prostu świetnie.
[1904][1938]No co? Obmyślam plan.
[1938][1972]Śledziku, uda ci się.|Och, człowieku.
[1972][1999]A mogłem rano zostać w moim|miłym, ciepłym łóżeczku,
[1999][2023]Meatlug słodko|lizałaby moje palce.
[2023][2048]Ale nie!|Rusz się, Śledziku.
[2048][2069]Nie poganiaj mnie!|Potrzebuję chwilki.
[2134][2176]No dobrze.|Zaczynamy noc koszmarów?
[2176][2198]Przecież uwielbiacie|moje historie o duchach.
[2233][2265]Nie tak szybko,|panie Nocna Furio.
[2266][2289]Pamiętaj o misji.|Bez pomocy smoków.
[2290][2330]Ciebie też to dotyczy.|Poza tym, ja tu dowodzę.
[2353][2375]Wiedziałem, że tak zrobisz.
[2375][2412]Ma... mała pomoc?|Pomoc dla Szychoszefa?
[2469][2511]Dobra. Dziki Zębacz.|Powinno być proste.
[2512][2556]Przejść w martwy punkt, i...
[2556][2582]uważać na kolce, co?
[2607][2635]Ciekawe co teraz zrobisz?
[2674][2685]Sączysmark Jorgenson.
[2685][2712]Super Wiking.
[2712][2733]W samym sercu dziczy i...
[2780][2825]Dobra, chodźcie tu, dzikie smoki.|Jestem gotów.
[2828][2860]Dobra. Chcecie coś ode mnie?|Chcecie kawałek Sączysmarka?
[2861][2873]No już, wy małe...
[2929][2967]Koszmar Ponocnik.|Szybki na prostej, słaby na zwrotach.
[2968][3005]Pewnie tak samo on boi się|mnie, jak ja jego, co?
[3005][3036]Nie, ja boję się|zdecydowanie bardziej!
[3037][3054]W lewo, w lewo!
[3054][3082]Och... w prawo, w prawo!
[3082][3110]Jakby czytał w mojej głowie!
[3125][3156]Jest mi zimno|i smutno.
[3185][3225]Co to było?|Kto tam?
[3225][3275]Dzięki ci, Astrid.|Moja śmierć splami twoje ręce.
[3334][3365]Piaskowiec. Jesteście|takie przewidywalne.
[3366][3386]Jesteście... czy to ognisko?
[3387][3417]Serio? Jak coś takiego|ma być niewykrywalne?
[3418][3454]Drap, drap...
[3454][3516]kto ukradł mój złoty hak?|Drap, drap...
[3516][3578]odwracam się, i krzyczę|"to ty"!
[3579][3596]Twarde sztuki.
[3645][3666]Hej. Wybierasz się gdzieś?
[3678][3707]No wiesz, ja to rozumiem.|Martwisz się o swoją drugą połowę.
[3707][3729]Czuję twój ból.|No, może nie całkiem.
[3729][3757]Właściwie to lubię, gdy Szpadelka|znajduje się w niebezpieczeństwie.
[3758][3787]Kiedyś się przypalała, a ja|po prostu sobie patrzyłem.
[3788][3808]W każdym razie, możesz|bić mnie ogonem,
[3809][3834]możesz upiec mnie swoją plazmą,
[3834][3859]możesz delikatnie wymasować|mi ramiona i szyję...
[3859][3879]naprawdę możesz,|potrzebuję tego...
[3880][3931]ale nie uchylę się od|obowiązków tylko...
[3932][3951]Zasnęliście?|Wszystkie śpicie.
[3951][3975]To nie głupi pomysł.
[4016][4035]Dobra. Wychodźcie.
[4035][4067]Pokaż się, Sączysmark,|to łatwiej cię znajdę.
[4088][4124]Dagur?|Czkawka, stary druhu!
[4124][4150]Ty żyjesz!
[4151][4195]Ech, dawno się nie widzieliśmy.|Więc, ee... nie widziałem cię od...
[4195][4227]od kiedy uratowałeś mnie przed|atakiem smoka gdy wracałem z Berk.
[4228][4259]Walczyłeś z Nocną Furią!
[4259][4290]Och, racja.|Tak, to był atak smoka.
[4290][4308]Walczyłeś jak wściekły.
[4308][4331]A potem, powiedziałeś|"Dagur, ratuj się!"
[4331][4357]A ja na to:...|"Co? Dobra. Spadam stąd!"
[4358][4400]Ale ty zostałeś,|a potem musiałeś...
[4403][4450]Co tu właściwie robisz?|Co ja tu robię?
[4450][4497]Nie odpowiadaj!|Wiem dokładnie, co tu robisz.
[4498][4534]Och... wiesz?|O, taak. Wiem.
[4537][4564]Jesteś tutaj z tego samego|powodu co ja, Czkawko.
[4564][4597]Jesteś tu, aby polować na smoki.
[4597][4629]Dobra, masz mnie.
[4629][4671]Właśnie dlatego tu jestem.|Bez dwóch zdań!
[4671][4702]Więc co się stało z|Nocną Furią, Czkawko?
[4702][4737]Eee, taak.|Cóż, złe wieści.
[4738][4776]Eee, on uciekł.|To świetna wiadomość!
[4777][4800]Na... serio?|Tak. Mam nowy plan.
[4801][4824]Ty i ja idziemy zapolować|na straszliwego potomka
[4825][4841]pioruna i samej śmierci.
[4841][4885]Wreszcie schwytamy|Nocną Furię raz na zawsze.
[4885][4905]Eee, no dobra.
[4917][4950]Dalej. Wyj ze mną.|To świetne uczucie.
[4985][5004]Aaa, niech to.
[5072][5102]Czkawko, odkąd opuściłem Berk,
[5102][5136]nie mogłem przestać...|myśleć o tobie.
[5136][5173]Cóż, trochę to dziwne...|Chyba jestem zaszczycony.
[5173][5212]Nie o tobie osobiście.|O tobie i o Nocnej Furii!
[5212][5233]To wyglądało jakbyś...|znał tego smoka!
[5233][5262]Jakbyś czytał jego myśli,|był w jego skórze.
[5263][5291]I wtedy, mój przypakowany|inaczej przyjacielu,
[5291][5334]zdecydowałem, że też muszę|dowiedzieć się coś o smokach.
[5334][5376]Więc przybyłem tutaj,|aby poznać je wszystkie.
[5377][5422]Śmiertnik Zębacz. Dostałem|tym po nodze. Niezła jazda.
[5422][5437]Koszmar Ponocnik.
[5437][5479]Spójrz na niego.|Już nie taki straszny, co?
[5480][5510]A jeszcze nawet nie|doszedłem do Gronkla.
[5510][5544]Eee, czy to... to jest...|Nie, to... jak.
[5544][5572]W zasadzie te paskudy są|szybsze niż można sądzić.
[5585][5604]Ładna kusza.
[5605][5623]To moja broń do polowania.
[5623][5665]A ty masz...|Tylko tarczę?
[5666][5692]Tak, tak.|Właśnie... tylko tarczę.
[5693][5723]Właśnie zwykłą, starą tarczę.
[5724][5758]Bardzo ozdobna.|Moja siostra miała taką.
[5761][5794]Ja sam nigdy nie czułem potrzeby,|aby kryć się podczas walki.
[5842][5895]Tak. Więc, jak długo|już tu jesteś, Dagur?
[5897][5927]Kilka dni. Może tydzień.|Trudno powiedzieć.
[5931][5966]Czas traci znaczenie, gdy jesteś|na polowaniu. Trzeba się skupić.
[5966][5986]Czuwaj, chudzielcu!
[6002][6020]Hej, może zrobisz|sobie małą przerwę.
[6021][6062]Nie przed złapaniem Nocnej Furii.|Wiem, że jest na tej wyspie, Czkawko.
[6063][6093]Czuję to... tutaj.
[6112][6138]Ty też to czujesz,|co nie, Czkawko?
[6138][6188]Eee, nie.|Czuję się bardzo niezręcznie.
[6243][6275]Jesteś zabawny, Czkawko!|Muszę ci to przyznać.
[6275][6287]Ja zabiorę swój sprzęt.
[6287][6325]Wreszcie dostaniemy|tę Nocną Furię, bracie.
[6326][6355]"Bracie"?|Dokładnie. Ty i ja.
[6356][6382]Niezręczności ciąg dalszy.
[6405][6444]Ćśiii. To może być on.|Nie, to brzmi na coś większego.
[6507][6527]Masz rację.|Ale i tak to złapię.
[6527][6543]Tak dla zabawy.
[6543][6559]Jak śmiesz?|Ja... ja musiałem!
[6560][6604]Nocna Furia musiałaby... to wyczuć.|Potrafią to?
[6604][6628]Och, tak.|Mają doskonały węch.
[6629][6648]Mogą wyczuć niebezpieczeństwo i uciec.
[6648][6676]Spójrz na nas!|Ty, karzełek bez...
[6676][6708]cóż, wiesz, kim jesteś.|I ja, Dagur Obłąkaniec.
[6708][6742]Kto kiedykolwiek pomyślałby, że|stworzymy taki fantastyczny zespół?
[6742][6787]Nie ja. To na pewno.|Ruszajmy.
[6822][6842]Oddawaj. To mój koc.
[7003][7034]Co za wspaniały sen... Co?!
[7035][7064]Na serio?|To właśnie chcecie mi zrobić?
[7064][7079]Nie wydaje mi się.
[7079][7115]Och, właśnie tak, smoku.|Właśnie tak.
[7138][7157]Ćśii, ćśii. Posłuchaj.
[7157][7189]Tym razem coś mniejszego.|To może być Nocna Furia.
[7190][7219]To rzeczywiście brzmi|bardziej jak... dziki jak.
[7326][7345]Było napraw...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin