Polowanie - Simon Scarrow.pdf

(1366 KB) Pobierz
SIMON SCARROW
ORŁY IMPERIUM
POLOWANIE
Tytuł oryginału
When the Eagle Hunts
Przełożył z angielskiego Robert J. Szmidt
Josephowi i Nicholasowi
w podzięce za inspirującą walkę na miecze
STRUKTURA RZYMSKIEGO LEGIONU
W II Legionie — podobnie jak we wszystkich innych w tym czasie — służyło
około pięciu i pół tysiąca ludzi. Centurią, podstawową jednostką taktyczną liczącą
osiemdziesięciu żołnierzy, dowodził podoficer zwany centurionem (centurio), jego
zastępcą był option (optio). Centuria dzieliła się na ośmioosobowe drużyny — każda
zajmowała jedno pomieszczenie w koszarach albo jeden namiot podczas kampanii.
Sześć centurii tworzyło kohortę, a dziesięć kohort legion, z tym że stan osobowy
pierwszej kohorty był dwukrotnie większy niż pozostałych. Każdemu legionowi
towarzyszyła jazda składająca się ze stu dwudziestu ludzi podzielonych na cztery
szwadrony. Pełnili oni rolę kurierów i zwiadowców.
Hierarchia wojskowa przedstawiała się następująco:
Legionem dowodził legat (legatus
legionis).
Mógł nim zostać jedynie
przedstawiciel arystokracji. Zazwyczaj był to człowiek trzydziestokilkuletni. Pełnił swą
funkcję nie dłużej niż pięć lat — w tym czasie starał się odnieść znaczące sukcesy
militarne, które stanowiłyby solidne podwaliny pod przyszłą karierę polityczną.
Prefektem obozu (praefectus
castorium)
zostawał zwykle jeden z
doświadczonych legionistów, wcześniej będący dowódcą pierwszej kohorty legionu.
Awans był ukoronowaniem kariery zwykłego zawodowego żołnierza. Na barkach
prefekta spoczywało dowodzenie legionem podczas nieobecności albo niedyspozycji
legata. Człowiek mianowany na to stanowisko musiał mieć ogromne doświadczenie i
cechować się bezwzględną uczciwością.
Starszych oficerów legionu nazywano trybunami wojskowymi (tribuni
militi).
Zazwyczaj byli to ludzie dwudziestokilkuletni, dopiero rozpoczynający służbę w
szeregach armii — zdobywali oni doświadczenie potrzebne do objęcia niższych
stanowisk w administracji cywilnej. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja starszego
trybuna (tribunus
laticlavius)
— w przyszłości miał on objąć ważny urząd państwowy
lub dowodzić własnym legionem.
Trzon legionu stanowiło sześćdziesięciu niezwykle zdyscyplinowanych i
znakomicie wyszkolonych centurionów (setników). Do tego stopnia awansowano
wybranych żołnierzy, którzy wykazali się talentami organizacyjnymi i wielką odwagą
na polu walki. W szeregach dowódców tej rangi śmiertelność była najwyższa.
Pierwszą centurią pierwszej kohorty dowodził najstarszy i najbardziej doświadczony
centurion
(primuspilus).
Ten najczęściej odznaczany żołnierz cieszył się wielkim
szacunkiem przełożonych i podwładnych.
Na czele szwadronu jazdy
(ala)
stał dekurion (decurio) — miał on szansę na
stopień dowódcy jazdy
(magister equitum).
Option, zastępca centuriona, odpowiadał za sprawy administracyjne i
wykonywał niektóre obowiązki dowódcy. Zwykle awansował dopiero wtedy, gdy ginął
jego przełożony.
Prości legioniści zaciągali się do wojska na dwadzieścia pięć lat. Teoretycznie w
armii mogli służyć jedynie obywatele Rzymu, ale wstępowali do niej także mieszkańcy
podbitych ziem — podpisując kontrakt, otrzymywali rzymskie obywatelstwo.
Na samym dole hierarchii wojskowej znajdowali się żołnierze kohort
pomocniczych rekrutowani zazwyczaj w najodleglejszych prowincjach Rzymu. Walczyli
w szeregach jazdy i lekkiej piechoty, a także wykonywali wszelkiego typu prace
specjalistyczne. Obywatelstwo rzymskie dostawali dopiero po dwudziestu pięciu
latach służby.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin