Hannibal.S03E13.HDTV.XviD-FUM.txt

(16 KB) Pobierz
{0}{32}Poprzednio:
{33}{76}Obaj wiemy, że to najlepszy|sposób, by go zwabić.
{77}{169}Więc naprawdę mam wytrzeć sobie gębę|Czerwonym Smokiem w TattleCrime.
{170}{266}- Mnie wydaje się to pułapką.|- Bluźniłem przeciwko Smokowi.
{267}{383}- Wielu rzeczy musisz się obawiać.|- Ty zaaranżowałaś jego koniec, Alano.
{384}{455}Ja jestem Smokiem.
{602}{672}Wstań.|Stań przy łóżku.
{775}{827}Wiesz, gdzie w pokoju jesteś?
{876}{927}I gdzie w domu jesteś?
{986}{1086}Zatem wiesz,|gdzie są drzwi, prawda?
{1231}{1320}Reba, dotknij mojej piersi.
{1524}{1634}Powoli do góry.|Nie... rób tego, o czym myślisz.
{1686}{1738}Po prostu dotknij mojej piersi.
{1781}{1859}Przy moim gardle.|Czujesz to?
{1884}{1965}To klucz.|Zdejmij mi go przez głowę.
{1992}{2041}Ostrożnie.
{2086}{2133}A teraz...
{2194}{2245}Sprawdzę, czy mogę ci ufać.
{2296}{2369}Idź do drzwi i je zamknij.
{2430}{2518}Dalej.|Zaczekam tutaj.
{2682}{2731}Nie próbuj uciekać.
{2804}{2853}Mogę cię złapać.
{3835}{3883}Och, Rebo.
{4098}{4193}Zamknij drzwi|i zawieś mi klucz na szyi.
{4348}{4397}Zawieś mi go na szyi.
{4510}{4563}Upewnijmy się,|że są zamknięte, dobrze?
{4635}{4741}Bardzo dobrze.|Teraz wróć do sypialni.
{4805}{4855}Znasz drogę.
{5196}{5243}Usiądź.
{5287}{5405}I nie ruszaj się albo|nie dam rady go powstrzymać.
{5428}{5476}Proszę, spróbuj.
{5544}{5593}Wyciągnij dłoń.
{5693}{5741}Dotknij tego.
{5782}{5858}Nie łap, dotknij.
{5922}{5973}To strzelba.
{6117}{6228}Wiesz, co zrobi?|Zabierz dłoń.
{6372}{6421}Szkoda,|że nie mogłem ci zaufać.
{6494}{6544}Chciałem ci zaufać.
{6616}{6702}- Było mi tak dobrze.|- Mnie też, D.
{6725}{6840}Kocham to.|Proszę, nie krzywdź mnie teraz.
{7094}{7145}Dla mnie to koniec.
{7341}{7458}Nie mogę cię mu oddać.|Wiesz, co zrobi.
{7541}{7611}- Nie, nie, nie, nie, nie...|- Ugryzie cię.
{8005}{8055}Lepiej odejdź ze mną.
{8100}{8148}Nie, nie, nie, nie, nie...
{8398}{8459}- O Boże, nie...|- Rebo...
{8534}{8585}Nie mogę patrzeć, jak płoniesz.
{9806}{9936}.:: GrupaHatak.pl ::.
{9937}{10013}facebook.pl/GrupaHatak
{10014}{10096}Tłumaczenie:|Oin
{10213}{10285}HANNIBAL [3x13]|Gniew jagnięcia
{10550}{10600}Strzelił sobie w twarz.
{10682}{10730}Wsadziłam tam rękę.
{10788}{10852}Podpalił dom.
{10893}{10996}Zastrzelił się.|Wsadziłam tam rękę.
{11038}{11115}Leżał na... podłodze...
{11228}{11281}Nie chcę, byś znów|przez to przechodziła,
{11301}{11396}ale chciałbym tu|jeszcze przyjść.
{11397}{11451}Przywitać się i zobaczyć,|jak się czujesz.
{11461}{11533}Jak mógłbyś się oprzeć|komuś o takim uroku jak mój?
{11916}{12046}Ostatecznie nie potrafił cię zabić|ani patrzeć, jak umierasz.
{12135}{12229}Naukowcy mówią, że próbował|przestać, ponieważ mu pomogłaś.
{12281}{12335}Prawdopodobnie|uratowałaś komuś życie.
{12356}{12423}- Przyciągnęłam świra.|- Wcale nie.
{12456}{12573}Przyciągnęłaś człowieka|ze świrem na grzbiecie.
{12645}{12778}- Wszystko z tobą w porządku.|- Wiem o tym.
{12813}{12871}Przy zawieraniu przyjaźni|staram się uważać na ludzi,
{12872}{12975}którzy budują zależność|i żywią się na niej.
{13037}{13131}Byłam z paroma.|Niewidomi ich przyciągają.
{13223}{13273}Nie tylko niewidomi.
{14062}{14129}Dzyń-dzyń, Smok nie żyje.
{14312}{14443}- Powinienem pogratulować?|- Nie zabiłem go. Samobójstwo.
{14593}{14656}Zatem ostatecznie nie był|tak silny jak Smok.
{14701}{14750}Próbował przestać.
{14855}{14906}Kibicowałem ci, Will.
{14942}{15072}Szkoda. Tyle przeszedłeś|i nikogo nie zabiłeś.
{15149}{15204}Jedynym pocieszeniem|jest doktor Chilton.
{15267}{15321}Gratuluję numeru,|który mu wykręciłeś.
{15345}{15397}Jestem pełen podziwu.
{15465}{15518}Jakim przebiegłym|chłopcem jesteś.
{15577}{15623}Oskarżasz mnie o coś?
{15663}{15725}Czy wróg wewnątrz ciebie|zgadza się z oskarżeniem?
{15748}{15802}Choćby odrobinę?
{15843}{15898}Wróciłem,|by powstrzymać Smoka.
{15978}{16028}Został powstrzymany.
{16086}{16186}Miał w planach twoją rodzinę.|Teraz są bezpieczni.
{16243}{16299}Możesz wrócić do domu,|o ile jest w tym sens.
{16369}{16418}A jest?
{16484}{16594}- Podoba mi się życie tam.|- Nie będzie takie samo.
{16661}{16712}Zobaczysz, że nie.
{16763}{16832}Niewypowiedziana wiedza|będzie w tobie żyć.
{16833}{16888}Niczym niechciane|towarzystwo w domu.
{16889}{16945}Molly i ja chcieliśmy|pozostać tacy sami.
{17021}{17070}Kiedy życie stanie się|nieznośnie uprzejme...
{17140}{17187}Myśl o mnie.
{17238}{17334}Myśl o mnie, Will,|nie martw się o mnie.
{17778}{17906}Poddałeś się, żebym zawsze|wiedział, gdzie jesteś.
{18047}{18118}Zrobiłbyś to tyko wtedy,|gdybym cię odrzucił.
{18295}{18343}Żegnaj.
{18409}{18457}Will...
{18616}{18662}Dobrze było mnie zobaczyć?
{18704}{18801}Dobrze? Nie.
{19887}{19980}Możesz usiąść?|Spróbuj to zrobić.
{20176}{20226}Nie złamałeś mi kręgosłupa.
{20317}{20434}Twoja twarz jest|dla mnie zamknięta.
{20517}{20568}Jeśli ja widzę ciebie,
{20648}{20697}ty możesz zobaczyć mnie.
{20750}{20813}Myślisz, że zrozumiesz, prawda?
{20870}{20977}"Rozumiem, że krew i oddech
{21024}{21140}to jedynie czynniki poddawane|przemianie napędzającej twój blask".
{21232}{21283}Hannibal tak powiedział.
{21350}{21398}Mnie.
{21424}{21554}Chciałem się podzielić|z Lecterem, a on mnie zdradził.
{21617}{21668}Mnie także.
{21731}{21782}Chciałbym się podzielić.
{21884}{21933}Podzieliłeś się
{21986}{22035}z Rebą.
{22053}{22186}Odrobinę, w sposób,|dzięki któremu mogła przeżyć.
{22198}{22314}- Ale jej nie zmieniłeś.|- Taki był mój wybór.
{22344}{22415}Teraz jestem|silniejszy niż Smok.
{22488}{22626}Hannibal Lecter jest tym,|kogo musisz zmienić.
{22732}{22862}Chcę się z nim spotkać.|Jak to zrobić?
{23012}{23097}Jedynymi zębami w czaszce|była sztuczna szczęka.
{23098}{23186}I górna część była z ebonitu zamiast|akrylu, którego się teraz używa.
{23187}{23253}Nikt nie robi protez|z ebonitu od 50 lat.
{23254}{23361}Dolarhyde zamówił dokładnie taką,|nową, akrylową u jednego Chińczyka.
{23362}{23412}I tę właśnie znaleźliśmy na ciele.
{23421}{23483}A babciną i ohydną|znaleźliśmy w jego ustach.
{23484}{23598}No, nie dosłownie. Myślimy,|że to Arnold Lang. Zaginął.
{23599}{23654}Pracował na stacji obsługi|niedaleko Dolarhyde'a.
{23655}{23712}Znaleźliśmy samochód,|ale został wytarty do czysta.
{23713}{23810}Więc Dolarhyde wykańcza Langa,|zabiera ciało do domu
{23811}{23897}i odstawia szopkę z niewidomą:|"Zastrzelę? Nie zastrzelę? Nie wiem".
{23898}{24005}"Nie mogę patrzeć, jak płoniesz. Buu-huu!"|i rozwala Langowi głowę strzelbą.
{24006}{24118}Zatem z tym wieszaniem klucza na szyi|chodziło o to, żeby dotknęła ciała.
{24135}{24206}Żeby nam powiedziała,|że na pewno go dotknęła.
{24237}{24287}Wielki Czerwony Smok żyje.
{24315}{24375}Oczywiście teraz|musi do nas przyjść.
{24416}{24476}Trzeba go skusić czymś,|czego pragnie bardziej niż mnie.
{24498}{24553}Musiałby być idiotą,|żeby dać się tak złapać.
{24554}{24629}Wiem. Chcesz usłyszeć,|co byłoby najlepszą przynętą?
{24645}{24749}- Nie wiem, czy chcę.|- Hannibal.
{24790}{24854}Na litość boską, po co ktoś|chciałby spotykać Lectera?
{24885}{24935}Żeby go zabić, Jack.
{24948}{25082}Smok mógłby go wchłonąć,|stać się czymś więcej niż on.
{25167}{25217}Wydajesz się dosyć pewny.
{25247}{25301}Ale nie jestem.|Kto tu taki jest?
{25334}{25390}Nie jestem nawet pewien,|że Hannibal przyciągnie Smoka.
{25391}{25451}Mówię tylko,|że to nasza najlepsza szansa.
{25557}{25692}- Jak?|- Damy go federalnym.
{25726}{25776}Upozorujemy ucieczkę.
{26367}{26434}Poświęcamy chwilę na decyzję.
{26461}{26571}Twoja propozycja|jest tak bezmyślna,
{26625}{26724}że ciężko mi sobie wyobrazić,|że ta chwila istnieje.
{26725}{26812}Decyzje tworzą się|z tłumionych uczuć.
{26882}{26962}Częściej bywają bardziej|zgrupowaniem niż sumą.
{27005}{27192}Jakkolwiek wyobrażasz sobie|obrócenie tego na swoją korzyść,
{27237}{27324}- zastanów się ponownie.|- Nie ma korzyści.
{27365}{27456}Są tylko stopnie minusów.
{27481}{27566}"Kto diabła raz przychwycił,|niech go trzyma w ręku.
{27612}{27679}Drugi raz pochwycić się nie da".
{27723}{27823}Nie planuję, by Hannibal|został złapany drugi raz.
{27921}{28014}Nie możesz żyć z nim.|Nie możesz i bez niego.
{28108}{28156}Czy tak właśnie jest?
{28174}{28324}Myślę, że to moja przemiana.
{28353}{28436}Ta "przemiana" jest patologiczna.
{28455}{28604}Akty ogromnego okrucieństwa|wymagają wysokiego poziomu empatii.
{28655}{28774}Właśnie odnalazłeś religię.|Nie ma nic bardziej niebezpiecznego.
{28902}{28971}Na twoim miejscu|bym się spakował, Bedelio.
{29006}{29055}Mięsko wróciło do menu.
{29110}{29206}Szlachetny, lekkomyślny,|niespokojny człowieczku.
{29228}{29300}Równie dobrze może nam poderżnąć|gardła i skończyć z tym wszystkim.
{29349}{29457}Gotowi czy nie,|oto nadchodzi.
{30083}{30217}Doktor Bloom, w końcu się pani|złamała i przyszła z wizytą.
{30252}{30411}Pani twarz nic się nie zmieniła,|gdy pierwszy raz mnie pani ujrzała.
{30457}{30634}Szok wywołany moim widokiem|jest zwykle opóźniony.
{30690}{30741}Chciałam cię zobaczyć, Fredericku.
{30801}{30893}Chciałam sobie przypomnieć,|do czego zdolny jest Hannibal.
{30905}{30969}Do czego zdolny jest Hannibal.
{31034}{31104}Do czego zdolny jest Will Graham.
{31143}{31234}Do czego pani jest zdolna.
{31274}{31351}Pani była powroźnikiem.
{31388}{31491}Szkoda, że nie starczyło liny,|żeby się pani powiesiła.
{31532}{31658}Było jej na tyle,|żeby powiesić mnie.
{31696}{31791}Na kogo kręcisz teraz sznur|dla Willa Grahama?
{31888}{31940}Na Hannibala.
{32040}{32163}Gdybym go miał na uwięzi,|spaliłbym go żywcem.
{32231}{32383}Chociaż może wolałbym|dostać jego skórę.
{32429}{32478}Dostaję przeszczepy.
{32512}{32647}Jakże bym chciał|zaliczyć Hannibala do dawców.
{32675}{32755}Nigdy nie było ci wygodnie|we własnej skórze, Fredericku.
{32797}{32855}Ze skórą Hannibala|byłoby tak samo.
{32915}{32965}A tobie?
{33330}{33428}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin