[HorribleSubs] Puella Magi Madoka Magica The Movie Part 3 Hangyaku no Monogatari.txt

(54 KB) Pobierz


00:00:22:Oto te, które mimo cišżšcego na nich | przekleństwa, nieustannie walczš i modlš się o nadzieję.
00:00:27:Czarodziejki.
00:00:30:Cenš, którš zapłaciłymy za nasz udział w tej bitwie, oraz | za cuda, których sobie życzyłymy, były nasze dusze.
00:00:36:Ale można ocalić nas poprzez zapomnienie.
00:00:39:Znikajšc z tego wiata, będziemy w stanie uciec przed naszym losem i rozpaczš.
00:00:58:Ten dzień wreszcie kiedy nadejdzie.
00:01:01:A ponieważ nadal czekamy na kolejny obrót Wielkiego Cyklu...
00:01:03:...nadal kontynuować będziemy naszš niekończšcš się bitwę.
00:01:12:Na tym okrutnym wiecie, z jego wiecznie powtarzajšcymi się tragediami i nienawiciš...
00:01:18:...nię, by po raz kolejny móc ujrzeć znajomy umiech.
00:03:08:Bingo, Madoka!
00:03:17:Wszystko zgodnie z planem!
00:03:47:nię o poranku.
00:03:54:To jeszcze nie czas, jeszcze nie czas.
00:03:58:Jakš barwę tym razem przybierze poranek?
00:04:03:To jeszcze nie czas, jeszcze nie czas.
00:04:07:To jeszcze wcišż rodek nocy.
00:04:11:Gdzie to drzemišce dziecko?
00:04:21:Dzień dobry, Koszmarze!
00:04:27:Niechaj złe sny...
00:04:32:...już nigdy nie wrócš.
00:04:53:Już ranek?
00:04:57:Dzień dobry, Kyubey.
00:05:04:Dzień dobry, tato!
00:05:05:Dzień dobry, Madoka.
00:05:07:Mama już wstała?
00:05:08:Tatsuya włanie jš budzi. Id mu pomóc, dobrze?
00:05:11:Jasne!
00:05:14:Mamo! Mamo!
00:05:17:Dzień dobry! Dzień dobry!
00:05:20:Mamo! Mamo!
00:05:28:Słońce już wzeszło!
00:05:37:Więc, co się ostatnio działo?
00:05:39:Hitomichan przeżywa teraz ciężki okres.
00:05:41:Mówi, że nie potrafi w żaden sposób dopasować swojego harmonogramu do Kamijokuna.
00:05:45:Gorzej będzie, jak ich rozkłady dnia zacznš się wreszcie pokrywać.
00:05:49:Powiedz jej: Nie zniechęcaj się, nie przeladuj go, nie poddawaj się!.
00:05:55:Proszę.
00:05:56:Sensei zaczęła nagle mówić w klasie o końcu wiata.
00:06:00:Mylę, że ona też jest teraz w prawdziwym dołku.
00:06:03:O rany. Chyba do niej wstšpię i wycišgnę | jš na jakš randkę w ciemno, albo co takiego.
00:06:09:Ciekawe, dlaczego Kazukosensei nie jest zbyt popularna wród mężczyzn.
00:06:12:Przecież ma naprawdę mnóstwo słodkich cech.
00:06:15:Zawsze miała wysokie wymagania względem facetów.
00:06:18:Nie wiem czy to dobre, czy złe, ale nigdy nie idzie w tych kwestiach na kompromis.
00:06:26:Dobra!
00:06:30:No i trafi dzi do nas nowa uczennica.
00:06:34:O tej porze roku? Czy to nie niezwykłe?
00:06:38:Ciekawe jaka ona będzie?| Mam nadzieję, że się zaprzyjanimy.
00:06:54:Udało się!
00:06:56:Tylko zjedz wszystko, dobrze?
00:06:58:Jasne!
00:07:00:Jeszcze kawy, kochanie?
00:07:04:Lepiej nie.
00:07:16:Dobra! To ja wychodzę.
00:07:19:Miłego dnia!
00:07:22:Ty też się już lepiej popiesz, Madoka.
00:07:26:No to idę!
00:07:27:Miłego dnia, kochanie!
00:07:28:Miłego dnia!
00:09:03:Madoka Magica the Movie Rebellion.
00:09:17:Dzień dobry!
00:09:22:Spóniła się, Madoka!
00:09:25:Niele się spisała wczoraj w nocy.
00:09:32:Widziałem, że wracałe wczoraj z dziewczynš!
00:09:35:niło ci się potem co?
00:09:37:Co tam się niło. Ale, że nie | miałam za bardzo kiedy się pouczyć...
00:09:41:...to jeli zostanę wywołana do | odpowiedzi, to będę miała problem.
00:09:43:Wszystko będzie dobrze.
00:09:45:Ja tam nawet nie mam zadania domowego. To dopiero będzie kłopot!
00:09:51:Madoka, dasz mi od siebie spisać zadanie, prawda?
00:09:53:Hej! Nie sprowadzaj Madoki na złš drogę!
00:09:57:Robię to dlatego, że TY nie chcesz dać mi odpisać!
00:10:00:Zresztš, ty też jeste zła! Bo niby kto się podkrada...
00:10:03:...by poprawić własnš pracę domowš?!
00:10:05:Ja tam sugerowałam, żebymy odrobiły nasze zadania zaraz po powrocie do domu!
00:10:08:To tylko twoja wina, że wracasz ze szkoły i od razu siadasz do telewizora!
00:10:11:Hej, hej, spokojnie...
00:10:13:Wiem, że ciężko jest uczęszczać do szkoły, gdy jest się czarodziejkš!
00:10:17:Nie mamy nawet czasu by się zabawić!
00:10:19:A niby kto twierdził, że zabawianie się, jest częciš umowy?
00:10:32:Droga klaso, to, że data apokalipsy wyznaczona przez Majów już minęła...
00:10:36:...nie znaczy, że możecie uważać, że jestecie już bezpieczni.
00:10:38:O nie! Nikt nie jest bezpieczny. To dopiero poczštek!
00:10:41:W przyszłym roku, w sumie szeciokrotnie, przy okazji | różnych religijnych wišt, nastšpi zaćmienie słońca bšd księżyca.
00:10:46:Czy to nie jest straszne? Brzmi to bardzo złowieszczo, prawda?
00:10:51:Oznacza to, że przed rokiem 2050, nasz wiat czeka niezwykłe wydarzenie...
00:10:56:I co w zwišzku z tym, Nakazawakun?!
00:10:57:Cóż... Nie wiem w sumie, o czym jest mowa...
00:11:01:Oczywicie.
00:11:03:Kiedy przeprowadzono badania krajowe, okazało się, że 41% pytanych...
00:11:06:...uważa, że w cišgu najbliższych 40 lat, dojdzie do ponownego przybycia Chrystusa!
00:11:10:Lada chwila możemy usłyszeć dwięk 7 Tršb Apokalipsy!
00:11:16:Szczerze mówišc...
00:11:17:...sšdzę, że fakt końca tego wiata, może nie być taki zły.
00:11:21:Ostatecznie przeżyłam już na tym wiecie wiele spotkań z ludmi i miłociš.
00:11:25:Jeli, będšc bliska 40, miałabym to wszystko jeszcze kontynuować...
00:11:28:...to wolałabym, żeby wszystko skończyło się już od tak za jednym zamachem.
00:11:32:Sensei?
00:11:35:Ach, tak, tak, tak sobie włanie przypomniałam...
00:11:37:...że muszę wam wszystkim przedstawić naszš nowš uczennicę!
00:11:41:Naprawdę o tym zapomniała, nie?
00:11:44:Wejd, Akemisan!
00:11:54:Nazywam się Akemi Homura. Miło mi was poznać!
00:11:58:Akemisan, z powodu choroby serca, była przez jaki czas hospitalizowana.
00:12:02:Tym samym już od dłuższego czasu nie | uczestniczyła na zajęcia, więc może mieć pewne zaległoci.
00:12:06:Chciałabym, żebycie w miarę możliwoci, służyli jej pomocš, dobrze?
00:12:09:Dobrze.
00:12:13:Klejnot Duszy?!
00:12:14:Ta dziewczyna jest...
00:12:16:Możesz usišć obok Nakazawakun.
00:12:23:Wiedziała już, Mamisan?
00:12:25:Tak, przepraszam.
00:12:26:Po prostu pomylałam, że miło będzie was zaskoczyć.
00:12:30:Naprawdę powinnam przedstawić się wam jeszcze zeszłej nocy.
00:12:33:Chcesz powiedzieć, że gdy polowałymy wczoraj na Koszmar...
00:12:36:...Mamisan nie była jedynš osobš w punkcie spotkania?
00:12:41:Tak, Akemisan bardzo mi pomogła.
00:12:44:Ma naprawdę niesamowitš moc.
00:12:46:Potrafi zwiększyć swojš siłę poprzez zwielokrotnienie ataków.
00:12:50:Mogę przydać się tylko jako wsparcie, tak | naprawdę nie dysponuję żadnš, realnš siłš ofensywnš.
00:12:56:Ale musisz być naprawdę niezawodna.
00:12:58:Ostatnio trafiamy na same duże Koszmary, więc przyda się nam dodatkowa pomoc.
00:13:02:Przyjmujšc oczywicie, że to, co wczoraj pokazała, nie było dziełem przypadku.
00:13:06:No ale ja się na nic nie uskarżam.
00:13:08:Przedstawię się raz jeszcze, jestem Akemi Homura.
00:13:10:Od teraz będę pomagać wam walczyć z tutejszymi Koszmarami.
00:13:14:Nie mogę się już doczekać wspólnej pracy!
00:13:21:Dajmy z siebie wszystko, Homurachan!
00:13:43:Jaki piękny widok...
00:13:44:Tak.
00:13:48:Jeste tu już od miesišca, Homurachan.
00:13:52:To dziwne, prawda? Czuję się tak, jakbym znała cię od zawsze.
00:13:56:Ten miesišc naprawdę szybko minšł.
00:13:59:Miło by było, gdy dzi w nocy Koszmary dały sobie spokój i wszyscy w miecie mogli spokojnie spać.
00:14:07:To dziwne, ale mam wrażenie...
00:14:11:...że już od dawna chciałam tak z tobš porozmawiać.
00:14:15:To dziwne, że ta rozmowa to teraz dla nas nic wielkiego...
00:14:19:...a jutro znowu spotkamy się wszyscy razem w szkole.
00:14:22:Fakt. Ale czuję to samo.
00:14:26:Mam wrażenie, że od bardzo dawna czekałam...
00:14:28:...na to bymy spędzały tak wspólnie czas.
00:14:54:Kamijo Kyosuke.
00:14:58:Halo?
00:15:00:Ach, czeć, Kamijokun.
00:15:03:Możesz teraz rozmawiać?
00:15:05:Czeć, Shizukisan. Pewnie, co tam?
00:15:08:Wybacz, że dzwonię tak póno.
00:15:11:
00:15:13:Masz jakie plany na tę niedzielę?
00:15:20:Tak, wybacz.
00:15:22:Miałem zamiar przeznaczyć tę niedzielę na naukę...
00:15:25:W końcu nie mam już za wiele czasu do mojego recitalu.
00:15:28:Och, rozumiem.
00:15:30:Naprawdę mi przykro, że nie możemy znaleć żadnej wolnej, wspólnej chwili.
00:15:33:Nie musisz za to przepraszać.
00:15:35:Naprawdę uwielbiam patrzeć...
00:15:38:...jak powięcasz się dla muzyki!
00:15:42:A więc widzimy się jutro w szkole?
00:15:45:Tak. Dobranoc.
00:15:56:Tak...
00:15:58:On naprawdę wyglšda niesamowicie, gdy tak daje z siebie wszystko.
00:16:03:Kocham go za to.
00:16:06:Ale...
00:16:08:...czy gdyby powięcił mi choć trochę czasu, to | czy naprawdę jego wiat miałby się zawalić?
00:16:19:Mam już doć!
00:16:21:Nie chcę już nigdy więcej mieć niedzieli!
00:16:25:Jego recital też zresztš może ić w diabły!
00:16:29:Wiem, co zrobię.
00:16:30:Ja... Ja...
00:16:56:Ser? Czy to ser?
00:16:58:Bebe, podaj mi, proszę, szpilkę do włosów.
00:17:01:Ciężko...
00:17:09:Koszmar!| Koszmar nadchodzi!
00:17:11:Co? Znowu?
00:17:13:Zmień się w ser! Zmień się w ser!
00:17:21:O rany...
00:17:23:Póna noc jest naturalnym wrogiem piękna.
00:17:37:Hej... Czy to nie jest Koszmar Shizuki Hitomi?
00:17:41:Hitomi naprawdę ma teraz ciężko, nie?
00:17:43:Nic dziwnego. W końcu uczyniła swoim chłopakiem Kapitana Oczywistego.
00:17:47:Zdajesz się sporo o tym wiedzieć!
00:17:51:Nie? Może to znaczy, że zdobędę nieco życiowego dowiadczenia?
00:18:03:Wecie się za to na poważnie, albo wpadniecie w prawdziwe niebezpieczeństwo.
00:18:07:Racja...
00:18:09:Gdzie Madoka i Homura?
00:18:11:Przepraszam, że musiałycie czekać.
00:18:14:Spóniłycie się!
00:18:17:Wybacz, Sayakachan.
00:18:26:Chodcie tutaj! Chodcie tutaj!
00:18:30:Dobra! Ruszajmy, dziewczyny!
00:18:33:Racja!
00:21:16:Puella Magi Holy Quintet!
00:21:44:Madoka! Tomoesan!
00:21:45:Dobra!
00...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin