[41][79]Ja sam wolę psy, ale żaden kot|nie zasługuje na taki los. [83][105]Mówiłe komu,|co tu robisz? [107][137]- Komu w samolocie? W knajpie?|- Pewnie, że nie. [137][176]Nie chcę być wcibski,|ale miałe jakie... spotkanka? [181][197]- "Spotkanka"?|- No. [205][218]Jestem żonaty. [229][241]Jasne. [250][277]Jedyni, z jakimi się zetknšłem,|poza DEA i żonš, [277][297]to ci lokalni|gliniarze z Medellín. [297][332]Nie, Carrillo jest swój.|Kto miał dostęp do twoich papierów? [332][364]- Zostawiłe gdzie portfel?|- Paszport. [365][402]- Jak ważny jest dla państwa ten kot?|- Słucham? [403][423]/Dałe komu paszport? [438][466]Chcielimy przewieć|Puszka przez granicę. [466][489]- "Puszka"?|- Nie ja go nazywałem. [492][519]Handlarze opłacajš|pracowników lotnisk. [519][554]Gringo z Miami z góry jest podejrzany.|Tak cię przejrzeli. [562][578]Nie wariuj przez to.|Tego chcš. [579][611]Jest pewnie za ciebie nagroda,|ale nikt nie wemie zlecenia. [611][664]- Że, kurwa, co?|- Stawka za agenta DEA to 350 klocków. [664][693]Ale jeste bezpieczny.|Dzięki Kikiemu. [704][722]/Ten Kiki,|/o którym mówił Pena, [722][779]/to Kiki Camarena, agent DEA.|/cigał kartel Guadalajara w Meksyku. [784][805]/Schwytano go i torturowano. [805][834]/Zdarli mu skórę z nóg,|/postrzelili w każdš kończynę [834][862]/i przewiercali głowę wiertarkš,|/dopóki nie umarł. [876][895]/Co oni sobie, kurwa, myleli? [895][930]/Że mogš sobie ot tak|/zabić agenta federalnego? [935][974]/Wujek Sam się z takimi nie pierdoli.|/Skurwiele zapłacili krwiš. [979][1010]/Zajechali ich za to tak bardzo,|/że każdy jebany narkobaron [1011][1041]/zrozumiał dobrze,|/że DEA się nie tyka. [1045][1071]/Kiki był takim naszym|/Jezusem Chrystusem. [1072][1090]/Umarł,|/by ocalić nas wszystkich. [1094][1132]- Tylko nie mów tego Connie.|- Nie powiem. [1132][1163]- Ale lepiej o tym nie zapominaj.|- Dlaczego? [1167][1183]Bo kot też był z DEA. [1190][1218]Zapamiętaj moje słowa:|otrzyma sprawiedliwoć. [1272][1302].:: GrupaHatak.pl ::. [1302][1332]/facebook.com/ProHaven [2030][2074]Narcos [1x03]|Ludzie Na Zawsze [2075][2096]Tłumaczenie:|kat [2097][2120]Korekta:|Oin [2121][2150]/Wyjanienie tytułu|/na napisach końcowych. [2187][2203]/NASZ ROBIN HOOD [2248][2271]Moje imię jest wszędzie. [2310][2324]W gazetach... [2346][2361]magazynach... [2407][2447]Wszyscy mówiš|o "naszym Robin Hoodzie". [2448][2467]Przepraszam cię,|gdybym wiedziała... [2467][2490]Zapłacisz za to,|ukochana. [2499][2538]- Co tylko zechcesz, Pablito.|- Co tylko zechcę? [2541][2565]Tak, ukochany.|Co tylko zechcesz. [2567][2580]Na pewno? [2764][2777]Zatem... [2796][2829]pomożesz mi się|dostać do Kongresu. [2861][2873]Tak, Pablo. [2886][2898]Tak... [3033][3056]Ci jebani oligarchowie... [3078][3098]Ci ludzie,|ich całe życie... [3113][3156]Nie wiedzš, jak to jest:|zastanawiać się, skšd wzišć jedzenie. [3182][3205]Ja jestem znikšd, Valeria. [3222][3248]I mam więcej forsy|od tych skurwysynów. [3249][3299]Jeli wystartujesz, staniesz się|osobš publicznš. Celem. [3300][3343]Prasa nie kupi bajki o tym,|że dorobiłe się na taksówkach. [3354][3391]Potrzebujesz partii politycznej,|która cię poprze. [3395][3425]I kampanii politycznej,|jak Bóg przykazał. [3437][3456]Kupię prasę, ukochana. [3469][3484]A co do tej partii, [3484][3514]to pewien jestem,|że którš z nich też kupię. [3527][3543]Nie chcę być dobry. [3576][3594]Będę wielki. [3595][3606]/NASZ ROBIN HOOD [3606][3640]/Handlarz narkotyków na prezydenta.|/Szalone, co? [3640][3672]/Ale nie w Kolumbii.|/Nie w połowie lat 80. [3672][3704]/Dla Kolumbijczyków|/Pablo nie był żadnym handlarzem. [3706][3724]/Był jebanym zwycięzcš. [3728][3757]/Żywym ucielenieniem|/kolumbijskiego snu, [3757][3795]/- które za darmo rozdaje domy biednym.|/TU ODDYCHA SIĘ POKOJEM! [3796][3831]/Pablo wiedział,|/że drzwi do sukcesu stały otworem. [3839][3861]/Musiał tylko|/przez nie przejć. [3885][3904]/Żeby to zrobić, [3905][3947]/poprosił Valerię Velez,|/by przedstawiła go Fernando Duque. [3998][4037]/Duque był prawnikiem i lobbystš|/reprezentujšcym Nowy Liberalizm, [4037][4065]/partię twierdzšcš,|/że reprezentuje lud. [4133][4156]Kurde, trzeba było|pójć w taksówki. [4157][4178]- Jak się masz?|- Dobrze, dziękuję. [4180][4194]Panie Duque! [4196][4229]Bardzo miło mi gocić pana|w Hacienda Nápoles. [4230][4252]- Miło pana poznać.|- Chodmy, proszę. [4253][4265]Pani przodem. [4295][4306]Proszę. [4325][4372]Widzi pan, nie jestem bogaczem.|Jestem biedakiem, który ma pienišdze. [4376][4400]I z tego powodu|sšdzę, że... [4408][4431]Cóż, że rozumiem ludzi, [4431][4458]którym Nowy Liberalizm|pragnie udzielić głosu. [4458][4503]Partia na pewno pragnie usłyszeć,|co pan ma do powiedzenia. [4512][4542]Dużo się mówi o tym,|w jaki sposób się pan dorobił. [4545][4581]Potrzebuję gwarancji|legalnoci pańskiej fortuny. [4598][4633]I Valeria wspominała,|jakš sumš chcę wesprzeć partię? [4634][4654]- Nie, nie...|- Nie jestem politykiem. [4654][4695]Nie jestem też wziętym prawnikiem.|Pochodzę z ulicy. [4707][4745]Niech pan będzie pewny,|że dostanie pan swojš działkę. [4745][4770]- Nie o to...|- Gdyby działka wyniosła 10%, [4771][4810]ile by pan dostał?|300 tysięcy. Tylko dla pana. [4854][4886]Wystarczy na przekonanie|ministra sprawiedliwoci? [4887][4908]- Zdecydowanie.|- Zgoda zatem. [4908][4932]Pooglšdajmy hipopotamy.|Chodmy. [4951][4968]- Blackie.|- Don Pablo. [4978][4989]Pablo? [5004][5029]- A ja?|- Co z tobš? [5045][5060]Ja nic nie dostanę? [5068][5092]Nie, królowo.|Rzecz w tym, że ty... [5102][5122]jeste w tym z miłoci,|czyż nie? [5155][5176]Panie ministrze, [5177][5207]Escobar ufundował|szkoły i szpitale. [5207][5231]Stworzył miejsca pracy|w całym Medellín. [5232][5257]Ludzie go kochajš,|a on kocha ich. [5259][5287]A z legalnego punktu widzenia|jego dochody sš czyste. [5288][5321]A zdaniem Forbesa|handluje narkotykami. [5324][5363]Uwierzy pan w tę imperialistycznš,|amerykańskš propagandę? [5367][5379]Proszę spojrzeć. [5410][5470]To dokumentacja jego nieruchomoci.|Pan zobaczy. [5472][5519]Jest włacicielem setek nieruchomoci|w Kolumbii i w Stanach Zjednoczonych. [5529][5552]Co więcej,|nigdy nie był karany. [5552][5586]Gdyby był,|istniałyby na to dowody. [5637][5651]Ile panu płaci? [5668][5693]Mylę o naszej partii,|panie ministrze. [5700][5736]Escobar gotów jest|wspomóc nas milionami dolarów. [5739][5777]Popieramy już Jairo Ortegę|i jego kampanię w Antioquii. [5783][5809]Niech Escobar|startuje razem z nim. [5809][5840]Co pan woli:|plotki i insynuacje, [5846][5872]czy więcej|reprezentantów w Kongresie? [5880][5918]/I tak oto uczciwy człowiek|/spojrzał w drugš stronę. [5926][5946]Nie wracasz do tamtej komuny! [5947][5979]A co, mam siedzieć w domu|przez następne dwa lata? [5986][6001]Boże.|Chcesz tego. [6001][6022]Twój kot był|ostrzeżeniem dla mnie. [6025][6047]- Nasz kot!|- Dobrze, nasz. [6061][6094]Może wrócisz na trochę do Miami?|Tylko aż się uspokoi. [6094][6121]Uspokoisz tu wszystkich, co?|Taki jeste dobry? [6132][6168]Mam propozycję:|ja wrócę, jeli ty wrócisz ze mnš. [6172][6204]- Jeste na to gotowy?|- Nie porzucę tego wszystkiego! [6293][6319]Dobrze.|Zaczekam tu i cię odwiozę. [6319][6344]Już wyróżniam się|jak Grycanki na wybiegu. [6344][6367]Ochrona tylko|przycišgnie większš uwagę. [6368][6382]Zgód się dla mnie. [6387][6422]Nie mogę pracować,|martwišc się o twoje bezpieczeństwo. [6485][6524]Możecie zaparkować trochę dalej?|Jak co, będę krzyczeć. [6614][6632]- Buenos días, ojcze.|- Connie. [6633][6674]- Nie spodziewał się mnie ojciec?|- Wolontariusze z USA znikajš. [6674][6690]Ja nie zniknę. [6736][6767]/Zaskoczeni, że Elisa,|/komunistka z partyzantki M-19, [6767][6784]/pracuje w komunie? [6788][6824]/Bo nie znacie|/kocioła wyzwolenia w Kolumbii. [6827][6849]/A ojczulek...|/Niewinny, tak? [6854][6881]/Nie.|/Jest większym komuchem od niej. [6883][6897]Co to za gringa? [6900][6916]Dziecię Boże,|jak i ty. [6918][6935]Ach, tak. [7007][7037]No to co,|jeste tu przez kota? [7037][7071]To nie byle jaki kot,|tylko kot gringo z DEA. [7077][7101]- I co mówi?|- Ja mówię mu o kocie. [7101][7137]I chcecie, bym znalazł|kociego zabójcę. [7138][7180]To robota narkobaronów, Suárez.|Nie puszczamy takiego gówna płazem. [7197][7211]Twój kumpel to wirus. [7213][7238]No hablo espanol, amigo.|Ni w zšb nie rozumiem. [7239][7256]Że nie mówię po angielsku. [7275][7314]- Zdobšd dla mnie informacje.|- Nie mam doć ludzi, [7314][7352]by słuchali setek godzin pieprzenia|dla jebanego kota. [7353][7393]Gdyby chodziło o narkobaronów,|to owszem, moi ludzie by to zrobili. [7393][7414]Ale chuj ich obchodzi|jaki kot. [7414][7440]- I co?|- Kolumbijczycy nie lubiš kotów. [7440][7453]No co ty. [7455][7489]Jeli chcesz, mogę zagonić|wszystkich moich ludzi do roboty, [7489][7539]by znaleli zabójcę pierdolonego kota,|ale będzie to kosztować ekstra. [7555][7577]Włamali się do mieszkania,|by zabić kota. [7586][7615]Sšdzę, że przejrzeli kolegę|już na lotnisku. [7615][7629]Dowiedz się tego. [7662][7684]- To formularz D-103?|- No. [7686][7713]Czekaj no.|Płacisz glinie za informacje [7714][7749]- i glina musi ci wypisać kwit?|- Bez kwitu nie zwracajš forsy. [7750][7795]Ten pan jest pracownikiem|amerykańskiej ambasady. [7799][7848]I zapewnia mnie, że przekazalicie|jego dane osobowe pewnym przestępcom. [7848][7862]To nieprawda. [7874][7898]Te typki|zabiły mu kota. [7908][7952]Może pan nie wie, ale znęcanie się|nad zwierzętami jest przestępstwem. [7961][7974]To takie zabawne?! [7979][8024]Mogš wnieć oskarżenie|i wywalš was z pracy! [8025][8054]A przecież potrzebujesz|tej pracy, Santiago. [8065][8076]Potrzebuję jej. [8176][8210]Panie Murphy,|poznaje pan tych mężczyzn? [8220][8273]Tak, przytrzymalicie mnie na lotnisku...
anitaatinas