[764][804].:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::. [804][818]Freddy, jak się masz? [818][840]- Czeć.|- To mi się podoba. [840][879]- Mój człowiek.|- Do póniej, stary. [1145][1175]/Rozwišzłoć żony wiceprezydenta? [2103][2144].:: GrupaHatak.pl ::. [2145][2187]Tłumaczenie: rarehare|Korekta: józek [2187][2222]DOMEK Z KART|Rozdział 22 [2306][2327]Rozmawiałem ze wszystkimi,|których znam w Daily. [2327][2348]Nikt nie podaje ródła,|ale to musiał być Remy. [2348][2372]- Galloway wypowie się publicznie?|- Nie zrobiłby tego. [2373][2398]- Najpierw porozmawiałby z nami.|- Upewnijmy się. [2398][2427]- Porozmawiam z Adamem.|- Może lepiej uniknšć kontaktu. [2428][2455]Kto musi na to odpowiedzieć,|czy to on, my, czy wszyscy. [2455][2495]- Musimy działać ostrożnie.|- Zajmę się tym. [2496][2512]Przemylmy to. [2513][2565]- Dam sobie radę, Francis.|- W porzšdku. [2565][2583]Co ja mam zrobić?|Wracać do biura? [2583][2605]Powinien pan zostać w domu.|Inaczej nie unikniemy prasy. [2605][2624]- Dobrze, zajmij się tym..|- Tak jest. [2625][2649]- Ty jed z Claire.|- Powstrzymamy to. [2649][2675]- Nie może być wštpliwoci.|- Przeledmy chronologię. [2675][2698]- Kiedy się poznalicie?|- Na Whitney Biennial... [2698][2735]To boli nas oboje,|ale to nie ja muszę zszyć tę ranę. [2735][2776]Claire musi być chirurgiem.|Tylko ona może zatamować krwawienie. [2794][2839]- Mamy tu talerze.|- Wszystkie zmiany, o które prosiłe. [2840][2863]To daje ci 5% więcej|po potršceniu należnoci. [2864][2888]Zatwierdzenie działań marketingowych. [2889][2921]Zatwierdzenie personelu w głównym lokalu|w Silver Spring. [2937][2964]- Co teraz?|- Musisz podpisać. [2965][2995]- I dostanę 95 tysięcy?|- Do końca tygodnia. [2995][3026]Musimy je tylko przelać|z głównego konta na konto spółki [3027][3046]i wypisać ci czek. [3046][3092]Chciałem ci co pokazać.|Projekt butelki. [3092][3160]Zaczęlimy już przygotowywać|układ lokalu w Silver Spring. [3183][3227]- Czemu to linoleum jest popękane?|- Dla realizmu. [3240][3262]Miało wyglšdać ładniej niż tu. [3262][3310]Możemy to zmienić,|ale nie może też być zbyt ładnie. [3311][3338]Chcecie, by biali tam nie chodzili. [3338][3377]- Nie, chcemy autentycznej atmosfery.|- A ja będę grał czarnucha. [3377][3399]Freddy, wiesz, jak to działa. [3399][3422]Oni nie chcš tylko żeberek,|tylko całego dowiadczenia, [3423][3445]ale bez opuszczania przedmieć. [3445][3470]Nie chcemy tam kolacji przy wiecach. [3471][3512]Ale obiecuję, że nie zrobimy niczego|bez twojej zgody. [3610][3625]/Czego chcecie? [3625][3661]- Musisz wszystkiemu zaprzeczyć.|/- Romansowi? [3661][3698]/Romansowi, robieniu zdjęć,|/wszystkiemu. [3698][3734]Mamy publicznš historię.|Darowałem swoje prace twojej... [3734][3754]/Możesz powiedzieć,|/że łšczyły nas relacje zawodowe, [3754][3802]/ale nie zrobiłe mi zdjęć w łóżku. [3803][3845]To fotomontaż.|Powiedz, co musisz. [3846][3885]/Przykro mi, Claire.|Mam tylko jedno zdjęcie i ono wcišż tu jest. [3885][3917]/Musisz je zniszczyć.|/Plik również. [3918][3949]/- Ale najpierw wylij nam kopię.|- Czemu? [3949][3987]Musimy się upewnić, że nic na zdjęciu|nie prowadzi do twojego studia. [3987][4033]/- Jak uważasz.|- Dziękuję, Adam. [4073][4125]Oglšdałem cię,|/kiedy udzielała wywiadu. [4126][4173]/Obiecywałem sobie, że tego nie zrobię,|/ale nie mogłem. [4173][4221]/Szkoda, że tego było trzeba,|/bymy znów porozmawiali. [4222][4252]Poza tym, wszystko w porzšdku? [4253][4295]/Tak. Po twoim wyjedzie spędziłem|/trzy miesišce w Kolumbii, pracujšc, [4296][4317]/ale także dla ucieczki. [4317][4395]/Poznałem kogo. Pochodzi z Bogoty|/i pracuje dla organizacji pozarzšdowej. [4395][4436]/Ma na imię Inez.|/Mieszka teraz ze mnš. [4437][4509]- Sprawy potoczyły się szybko.|/- Tak. [4526][4538]Muszę kończyć. [4538][4580]A więc nie rozmawiam z prasš,|dopóki się nie odezwiecie. [4581][4608]/Zgadza się. [4608][4652]- Dobrze było cię usłyszeć.|- Ciebie też. [4710][4733]- Skończyłe?|- Tak. [4980][5013]- Hera, crack, koka.|- Nie, dzięki. [5013][5052]- Daj spokój, stary, mamy wszystko.|- Niczego nie chcę. [5052][5075]Musisz co kupić,|jeli chcesz wejć. [5085][5108]- Zejd mi z drogi.|- Co? [5109][5153]Serio.|Zejd mi z jebanej drogi. [5168][5219]W chuja cię robię, czarnuchu.|Zluzuj chuja. [5406][5443]- Kim pan jest?|- Twoim dziadkiem. [5443][5462]Otwórz. [5463][5489]/- Jaki masz plan?|- Będę pracował z domu. [5489][5514]Nie zabiorę tego cyrku|do Białego Domu. [5515][5532]/Chodziło mi o owiadczenie. [5533][5555]Tworzymy je.|Krótko i na temat. [5555][5580]/Wybacz, Frank,|/ale wiesz, że muszę zapytać. [5581][5602]Gdyby to była prawda,|powiedziałbym panu. [5603][5628]/Chciałby, bym publicznie|/wyraził poparcie... [5628][5654]Nie, doceniam to, panie prezydencie.|Ale nie powinien pan [5655][5681]brudzić sobie tym ršk. [5681][5740]/Jeli prasa pana przygnie,|/proszę powiedzieć, że nie obchodzš pana plotki. [5741][5777]Wyglšda na to, że pan Galloway|pojawi się zaraz w telewizji. [5777][5816]/- Id. Powiedz, jeli będę mógł pomóc.|- Dziękuję. [5816][5842]/Dzień dobry.|/Nie mam wiele do powiedzenia. [5843][5872]/Tylko tyle, że nigdy nie miałem|/kontaktów intymnych [5872][5901]/z Claire Underwood|/i że to nie ja jestem autorem [5901][5924]/fotografii zamieszczonej w DC Daily. [5924][5946]/Przykro mi, że wiceprezydent|/oraz jego żona [5946][5968]/muszš przejć|/przez tę niedorzecznš mękę. [5968][6018]/Prosiłbym, by media zostawiły mnie|/i mojš narzeczonš w spokoju. [6019][6033]/Dziękuję. [6033][6082]- Będš państwo gotowi za godzinę?|- Tak, będziemy. [6082][6097]Może pani przebrać się w co bardziej... [6097][6116]- Zachowawczego?|- Tak. [6116][6140]Dam im co do zajęcia. [6166][6211]- Wiem, że to upokarzajšce...|- Nic nie mów. [6211][6231]Powinnam być ostrożniejsza. [6231][6270]Zostawimy to za sobš,|tak jak zawsze. [6286][6333]- Częć mnie chciałaby...|- Czego? [6333][6362]By był bardziej zły. [6381][6436]Tusk zaatakował cię przeze mnie.|To ty powinna być zła. [6465][6518]Marnotrawstwo energii, prawda?|Dla nas obojga. [6533][6556]Powtórzymy wszystko? [6585][6611]- Nie potrzebuję twojej pomocy.|- To nie darowizna. [6611][6648]Będziesz mi musiał je spłacić.|Zapracuj na nie. [6648][6705]- Mam dla ciebie pracować?|- I tak zdobędę ten dom. [6705][6726]To, czy chcesz w nim mieszkać,|to już twój wybór. [6727][6746]Tego mi trzeba.|Ciebie siedzšcego w fotelu, [6747][6767]atakujšcego mnie za każdym razem,|kiedy bym wychodził. [6767][6822]To mieszkanie dla ciebie i DeShawna.|Ja będę w swoim. [6822][6842]Jeste pewien, że ten czarnuch|nie robi cię w chuja? [6843][6891]W kontrakcie jest napisane,|że mam pewne 95 kawałków. [6911][6940]No nie wiem. [6941][6975]Nie widzę cię przez pięć lat,|aż nagle walisz do drzwi [6976][6995]- i gadasz, że masz tyle kasy?|- Twój wybór. [6995][7019]Nie chciałe,|bym odwiedzał cię w więzieniu [7019][7041]- ani po nim.|- Dalej nie chcę cię widzieć. [7042][7084]- A jednak tu jestem.|- Spierdalaj, pierniku. [7102][7158]Posłuchaj mnie, chłopcze.|Nigdy nie miałem co ci dać. [7158][7200]Pieniędzy nie miałem,|a nic innego nie chciałe. [7200][7224]Ale mówimy o mieszkaniu. [7225][7263]DeShawn zasługuje na co lepszego|niż ta rudera. [7264][7300]Tu nie chodzi o niego,|tylko o ciebie. [7323][7343]Wiesz, gdzie mnie szukać. [7362][7382]Na razie, młody. [7422][7441]- Niecałe pół godziny.|- Zaprzeczš wszystkiemu? [7441][7466]Wiceprezydent i jego żona|wypowiedzš się sami. [7466][7502]- Kontaktowali się z panem Gallowayem?|- Nie. [7503][7523]Czemu zwlekali prawie cały dzień? [7524][7569]Chcieli wpierw zasięgnšć porady prawnej|odnonie zniesławienia. [7569][7590]Twierdzi pan,|że zaprzeczš romansowi. [7590][7622]Twierdzę, że za 30 minut|zacytujecie ich, nie mnie. [7622][7637]Dziękuję za waszš cierpliwoć. [7637][7674]- Nienawidzę tego.|- Czekania? [7674][7719]Nie, tego romansu. To jaka bzdura.|Czuję się jak pismak z tabloidu. [7719][7762]Wolałaby siedzieć cały dzień|w Białym Domu? [7763][7791]- Jebać to.|- Gdzie idziesz? [7791][7826]Wykorzystać jako swój czas. [7855][7910]Zarezerwuj mi lot do St. Louis.|Najlepiej dzisiaj. [8002][8050]Żadnych pytań, nawet nie próbujcie.|Zachowujcie się. [8089][8187]Boli mnie sugestia, że mogłabym być|niewierna mojemu ukochanemu mężowi. [8196][8238]/Znam Adama Gallowaya od lat.|/Mój mšż również. [8238][8259]/Kiedy prowadziłam|/Clean Water Initiative, [8259][8282]/zatrudniłam go do wykonania serii zdjęć [8283][8311]na potrzeby kampanii marketingowej.|Był niezwykle szczodry, [8312][8343]darujšc swoje prace|na zbiórki charytatywne. [8344][8390]Czemu więc miałby zaprzeczać|robieniu zdjęć? [8411][8448]/Uwielbiam prace Adama,|/więc poprosiłam go o ten portret. [8448][8500]Zrobilimy go w tym domu.|Francis też był na miejscu. [8500][8542]To był prezent urodzinowy.|Claire zapytała, jakiego portretu bym chciał, [8543][8601]a ja odparłem, że jej, pišcej,|/bo jest wtedy tak piękna. [8601][8625]/Teraz wisi w moim biurze|/na drugim piętrze. [8626][8648]Kłamiš jak chuj. [8648][8697]/Przypuszczam więc, że Adama|/przestraszyło zainteresowanie mediów, [8697][8731]/- więc wolał się od tego zdystansować.|- Co? [8731][8818]/To jednak tylko utalentowany fotograf|/i opłacona sesja. Dziękuję. [8819][8892]- Wyglšdałoby to zbyt czysto...|/- Wyszedłem na idiotę. [8893][8941]Jeli bylibymy zgodni,|media podejrzewałyby porozumienie. [8941][8973]- Musiało być więcej zagmatwania.|/- Mielimy o tym zapomnieć, Claire. [8973][9001]/Teraz mam przed budynkiem|dwa razy tyle prasy. [9001][9024]/- Adam...|- Musiałem wyłšczyć wiatła, [9024][9053]bo siedzš na dachu sšsiedniego budynku|i próbujš nas nakręcić. [9054][9095]Potwierd tylko,|że zrobiłe zdjęcie. [9095][9134]Potwierd naszš wersję i powiedz,|że skłamałe ze strachu. [9135]...
adikol94