Delaforce L. - Adolf Hitler. Nieznane sceny z życia 1x.pdf

(22951 KB) Pobierz
A
dolf
H
itler
NIEZNANE SCENY Z ŻYCIA
PATRICK DELAFORCE
\
Przekład
KAMIL K U RA SZK IEW IC Z
AMBER
W stę p
Jed n ą z najw iększych zagadek X X w ieku jest to , w ja k i spo­
sób przypadkowej zbieraninie ulicznych oprychów , rządzonej
i całkow icie zdom inow anej przez jednego człow ieka, udało się
w brutalnej w ojnie podbić niem al całą Europę i zagrozić resz­
cie św iata. A dolf H itler ( 1 8 8 9 - 1 9 4 5 ) , austriacki „odm ieniec”,
sam otnik bez dobrego w ykształcenia, szczególnych tradycji ro ­
dzinnych, zaplecza politycznego i w ojskow ego, stw orzył o sła­
wioną Trzecią Rzeszę wyłącznie dzięki ogrom nej determ inacji,
pewnos'ci siebie, siłę woli i łutow i szczęścia.
W więzieniu w Landsbergu, gdzie w latach 1 9 2 3 - 1 9 2 4 od­
siadywał wyrok za źle zaplanow any pucz, napisał długą, nudną
diatrybę zatytułow aną
M ein K a m p f (M o)a.
w ałka), która sprze­
dała się w 7 m ilionach egzemplarzy. W dziele tym przedstawiał
światu między innymi sw oje plany przejęcia władzy i podboju
większej części Europy i R o sji, aby zdobyć
L e b en s r a u m
- prze­
strzeń życiow ą - dla 8 0 m ilion ó w N iem ców . Tan tiem y z tej
książki uczyniły go m ilionerem . N ieniem ieccy politycy, którzy
przeczytali
M ein K a m p f z
pew nością nie sądzili, że ów trzy-
dziestoczteroletn i podżegacz rzeczyw iście zdobędzie w ładzę
i doprowadzi do śmierci 5 0 m ilionów ludzi.
Kiedy kompletnie spłukany mieszkał w Wiedniu, a jego liczne,
banalne akw arele sprzedawali żydowscy marszandzi (choć sam
nie był pewien, czy o jciec jeg o m atki nie był Żydem ), w krótce
popadł w obsesję na punkcie wyniszczenia wszystkich Żydów
nie tylko w Niemczech, ale w całej Europie. On i jego budzący
grozę pretorianie, Himmler, Goebbels, Heydrich i Eichmann,
stworzyli trzydzieści obozów zagłady, aby zrealizować „osta­
teczne rozwiązanie” - plan totalnego wyniszczenia europejskich
Żydów. W
Mein K a m p f
Hitler przedstawił swoje poglądy na
temat wyższości rasy aryjskiej i nordyckiej oraz międzynarodo­
wego spisku Żydów, którzy wykorzystywali nawet bolszewizm,
zwłaszcza rosyjski, aby przejąć władzę nad światem.
Siła jego osobowości, energia, zapal, żelazna wola, optymizm
i wizja pokoju wywarły ogromny wpływ na niemieckie społe­
czeństwo. We wczesnych latach trzydziestych przekonał Narodo-
wosocjalistyczną Niemiecką Partię Robotników (wszystkie inne
partie zostały rozwiązane) i swoich zwolenników, że nowe Niem­
cy, nazistowskie Niemcy, pod jego przywództwem jako Fiihrera
(wodza), są wielkie, silne i przeznaczone do wyjątkowych celów,
nawet jeśli będzie to wymagało ofiar. W kwietniu 1939 roku Hi­
tler pisał do amerykańskiego prezydenta Roosevelta: „Przejąłem
władzę w państwie, które stanęło w obliczu całkowitej ruiny, po­
nieważ zaufało obietnicom reszty świata... Opanowałem chaos
w Niemczech [po Republice Weimarskiej], przywróciłem porzą­
dek i ogromnie zwiększyłem produkcję... Udało mi się znaleźć
zatrudnienie dla 7 milionów bezrobotnych” ...
Rzeczywiście, w kwestii reform socjalnych zrobiono wiele
dobrego - a w każdym razie korzystnego dla (nieżydowskiej)
populacji Niemiec. Można podać wiele przykładów reform so­
cjalnych Hitlera: wyraźna poprawa warunków pracy i zamiesz­
kania robotników, prawodawstwo korzystne dla rolników, roz­
wiązania zmniejszające bezrobocie, ustanowienie Izby Kultury,
budowa autostrad, Volkswagen, organizacja wypoczynku dla
robotników, ruch „Siła przez radość” czy kursy wakacyjne. Za
pośrednictwem Goebbelsa Hitler kontrolował wszystkie media
w Niemczech, a dzięki talentowi oratorskiemu przez dwanaście
lat systematycznie dokonywał prania mózgów. Naród uważał
go za mesjasza, niemieckie kobiety go uwielbiały, a mężczyźni,
również nazistowscy przywódcy, się go bali.
Miał wzbudzać nienawiść i lęk na całym świecie, a przez wielu
ludzi był uważany za wcielone zło. Jego przekonania, polityka
i działalność były odrażające, potworne i - tak - złe... ale jako
człowiek nie wydawał się groźny, raczej pompatyczny, odpycha­
jący, żałosny, wręcz śmieszny - i pełen nienawiści. Znaczna część
tej książki jest poświęcona kształtowaniu się jego charakteru,
wynaturzonej osobowości; składają się na nią drobne szczegó­
ły: nauka w szkole; studia; wpływ nauczycieli; uczestnictwo
w chórze; okres kiedy - kompletnie spłukany - prowadził życie
samotnika w Wiedniu; niespełnione ambicje artystyczne; służ­
ba wojskowa w czasie wielkiej wojny; skórzane spodnie; jego
K am pf;
pierwsze nieporadne amatorskie podejścia do demagogii
politycznej po wojnie; lojalność wobec ulicznych rozrabiaków
z najwcześniejszych lat; romanse; mężczyźni i kobiety, którymi
się otaczał, wśród nich dwie panie Mitford oraz książę i księż­
na Windsoru; jego dieta; jego niebieskie oczy; okrutne niekiedy
zmowy i spiski; wreszcie dziwaczne ostatnie tygodnie w bunkrze
pod ogrodem Kancelarii Rzeszy w Berlinie.
Hitler powiedział kiedyś: „Zwycięzcą w wojnie zostaje ten,
kto popełnił najmniejszą liczbę błędów, i ten, kto ma ślepą wiarę
w zwycięstwo”. Był arogancki i bezwzględny - i z całą pewno­
ścią ślepo wierzył w zwycięstwo aż do dramatycznych wydarzeń
w bunkrze pod koniec kwietnia 1945 roku, kiedy wokół niego
spadały rosyjskie pociski i zbliżała się chwila zawarcia małżeń­
stwa z Evą Braun, moment zwolnienia Himmlera i Góringa
oraz samobójstwa.
Jednak gdyby nie cztery zdumiewające błędy, Trzecia Rzesza
Hitlera mogłaby przetrwać do X X I wieku!
Kiedy Brytyjski Korpus Ekspedycyjny został okrążony pod
Dunkierką w 1940 roku, gdyby Hitler użył wszystkich sił, jakie
wówczas zgromadził na granicy z Rosją, operacja „Lew Morski”
niemal na pewno zakończyłaby się sukcesem i podbojem Wiel­
kiej Brytanii. Miał jednak nadzieję, że zwolennikom rozwiązań
pokojowych uda się utrzymać neutralność Anglii, dlatego to
właśnie operacja „Barbarossa” otrzymała najwyższy priorytet.
Hitler zapowiedział w
M ein K am p f,
że Rosja, z jej „żydow­
skim ” boiszewizmem, polami naftowymi i
L eben srau m ,
musi
zostać podbita. Operacja „Barbarossa” mogłaby się zakończyć
sukcesem, gdyby rozpoczęła się 15 maja, a nie 22 czerwca 1941
roku, bo Niemcy zyskałyby
p ię ć
tygodni dobrej pogody. Po
krótkiej, brutalnej kampanii w Polsce Hitler mógł stworzyć mur
obronny, by trzymać na dystans zdemoralizowane armie Stalina.
Jako miłośnik historii wojskowości powinien był się
zastanowić
nad niefortunną wyprawą Napoleona na Rosję. Jeszcze jeden
dyktator, który sądził, że będzie mógł rządzić F.uropą.
Adolf Hitler absolutnie nie musiał wypowiadać wojny Sta­
nom Zjednoczonym 11 grudnia 1941 roku. Był to gest solidar­
ności z Japonią (która nie zaatakowała Rosji, na co liczył). Jako
weteran wielkiej wojny Hitler musiał doceniać rolę, jaką armia
amerykańska odegrała w 1918 roku, i z pewnością zdawał so­
bie sprawę, że nawet za 100 lat Trzecia Rzesza nie podbije USA.
Wypowiedzenie wojny było prawdziwym
fo lie d e grandeur.
Wybitni niemieccy naukowcy w latach dwudziestych i trzy­
dziestych osiągnęli znaczne postępy w fizyce jądrowej. Ponieważ
Hitler gardził Żydami, a wielu fizyków było żydowskiego pocho­
dzenia, uznał „energię jądrową” za żydowski spisek i odmówił
finansowania dalszych badań.
Tak więc Trzecia Rzesza Hitlera przetrwała dwanaście lat,
a nie tysiąc, jak przewidywał. Z powodu błędów Hitler i jego
świetna machina wojenna byli skazani na zagładę.
O autorze
Patrick Delaforce ukończył Winchester College. W czasie
IT wojny światowej był w stworzonej przez Churchilla Home
Guard i przeżył bombardowania Londynu w 1940 i 1941 roku.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin