when.calls.the.heart.s02e01.hdtv.x264-w4f.txt

(66 KB) Pobierz
{7}{58}{y:i}W poprzednich odcinkach...
{58}{112}{y:i}W kopalni|{y:i}doszło do eksplozji.
{115}{161}Zamordował pan|połowę mężczyzn z tego miasta.
{161}{211}{y:i}Bill Avery.|{y:i}Jestem oficerem śledczym.
{214}{266}{y:i}Przyjechałem wnieść sprawę|{y:i}przeciw kompanii górniczej.
{266}{338}{y:i}Tylko mocniej|{y:i}zrani pan Abigail Stanton.
{338}{380}{y:i}Jest żonaty|{y:i}i ma dziecko.
{380}{457}{y:i}To był najczarowniejszy|{y:i}wieczór mojego życia.
{459}{503}Co przyniesie|następny rozdział?
{503}{544}Miło panią poznać,|panno LeVeaux.
{544}{585}- Co tu panią sprowadza?|{y:i}- Mój narzeczony.
{585}{643}{y:i}Ledwie znasz|{y:i}tę Elizabeth Thatcher.
{643}{671}Mam nadzieję,|że z czasem,
{671}{710}dostrzeżesz,|że moje serce jest szczere.
{710}{752}Tu jest moje miejsce.
{1188}{1249}Tłumaczenie: joy77
{1568}{1596}Cześć, Kieszonka!
{1596}{1655}- Hej! Nauczycielka.|- Zapytajmy ją.
{1691}{1730}Dzień dobry, panno Thatcher!
{1730}{1769}Dzień dobry, dzieci.
{1769}{1799}Cieszycie się przerwą?
{1799}{1816}Tak!
{1816}{1863}Kiedy wrócimy do szkoły?
{1865}{1906}Najpierw wybudujemy kościół.
{1906}{1930}To znaczy kiedy?
{1930}{1982}Wkrótce. A potem|będziemy mieć nową szkołę.
{1982}{2026}Świetnie! Do zobaczenia.
{2026}{2053}Pa!
{2285}{2321}Gotowa na lekcję jazdy?
{2321}{2379}Oczywiście. Dlaczego nie?
{2386}{2459}Wyglądasz jakbyś|miała mdłości.
{2518}{2556}To znaczy na szczęśliwą.
{2581}{2614}To pewnie przez ten pocałunek.
{2639}{2672}Całowaliśmy się?
{2673}{2707}Nie pamiętam.
{2707}{2762}Chętnie odświeżę ci pamięć.
{2774}{2843}Może zacznijmy lekcję.
{2843}{2898}Pewnie, tylko muszę powiedzieć...
{2922}{2968}że to był najlepszy|pocałunek w moim życiu.
{2968}{3018}A ile kobiet całowałeś?
{3018}{3065}Niewiele. Może pięć?
{3084}{3120}Powiedziałem pięć? Raczej...
{3121}{3153}Dwie. Ciebie i moją mamę.
{3154}{3197}Mam w to wierzyć?
{3203}{3245}Dobrze,
{3246}{3301}jak mam wsiąść...
{3386}{3418}Dobrze.
{3418}{3467}Jak mam ruszyć?
{3467}{3525}Dźgnij go lekko w bok.
{3657}{3706}Nie, przepraszam.
{3706}{3742}Nie kazałam ci się zatrzymać,
{3742}{3771}byłam tylko zaskoczona.
{3771}{3801}Elizabeth, jest mądry,
{3801}{3860}ale nie możesz z nim rozmawiać.
{3860}{3895}Spróbuj jeszcze raz.
{3937}{3963}Wio.
{4145}{4195}Jak zrobić,|żeby zwolnił?
{4275}{4303}Powiedziałam zwolnił.
{4303}{4346}Nie zatrzymał.
{4355}{4408}Możemy poruszać się|tak wolno jak zechcesz.
{4503}{4548}Jack, spójrz.
{4657}{4696}Martwię się, Jack.
{4700}{4761}Ten proces|to dla Abigail wszystko.
{4775}{4803}Jest szansa
{4803}{4858}na oczyszczenie|imienia Noah Stantona?
{4859}{4904}Nie jestem już|taki pewien.
{4906}{4963}Myślałem, że to dobrze,|że straciliśmy Jedidiaha Blacka,
{4963}{5023}ale przy tym nowym|wydaje się święty.
{5025}{5064}Znasz nowego sędziego?
{5065}{5100}Nie osobiście.
{5100}{5152}Możemy tylko|żyć dniem dzisiejszym.
{5368}{5424}Potem ja i Jack zobaczyliśmy|kilku kierowników,
{5424}{5487}których firma musiała|wysłać na proces.
{5487}{5537}Rozmawiali z Gowenem.
{5537}{5573}Był tam też sędzia.
{5595}{5630}Nie wiem co się stanie,
{5630}{5691}ale cieszę się, że wreszcie|będziemy mieć rozprawę.
{5693}{5728}Jestem pewna,|że Bill Avery
{5728}{5777}będzie miał|dość silne dowody.
{5777}{5849}Nie jestem pewna niczego,|co ma związek z Billem Averym.
{5892}{5930}Rozmawiałaś z nim?
{5930}{6002}Po zobaczeniu obrączki|i zdjęcia rodzinnego?
{6024}{6091}Chciałabym usłyszeć,|jak to wytłumaczy.
{6106}{6134}Lepiej zrób to,
{6134}{6197}zanim usiądziesz obok niego|przy stole prokuratora.
{6199}{6268}Tylko tego mi było trzeba|przed procesem.
{6268}{6287}Wiem.
{6313}{6344}Ale dobra nowina to,
{6344}{6381}że słyszałam, iż prokurator
{6381}{6422}jest jednym z najlepszych.
{6433}{6484}Oby Bóg cię wysłuchał.
{6799}{6838}To ironia, prawda?
{6838}{6884}Powinnyśmy się cieszyć,|że wreszcie mamy pieniądze
{6884}{6934}na nowy kościół i szkołę,
{6934}{6992}zamiast tego|martwimy się procesem.
{6995}{7056}Przekonałam się, że najlepszym sposobem|na pozbycie się zmartwień
{7056}{7087}jest modlitwa.
{7088}{7122}Na co czekacie?
{7125}{7174}Na prokuratora.|Dyliżans się spóźnia.
{7174}{7209}Co wiemy|o tym Samie Madisonie?
{7212}{7251}Wiemy, że jest gotów|tu przyjechać
{7253}{7288}i dla nas walczyć.
{7288}{7350}Raz spotykałam się|z Samem Madisonem.
{7359}{7404}A może Samem Masonem?
{7434}{7463}Kto by spamiętał?
{7463}{7520}Może powinnaś trzymać listę.
{7521}{7575}To świetny pomysł.
{7582}{7634}Zaczynałaby się od Jacka.
{7682}{7724}Szkoda, że się na nim|nie kończy.
{7724}{7762}Nigdy niewiadomo.
{7802}{7827}Patrzcie!
{7827}{7867}Szkoda, że straciliśmy Blacka.
{7870}{7894}Może był twardy,
{7894}{7931}ale przynajmniej sprawiedliwy.
{7931}{7988}Chciałbym to samo|powiedzieć o Parkerze.
{7995}{8029}Dzień dobry, Abigail.
{8029}{8053}Czyżby?
{8193}{8250}Pierwszy raz mam|komitet powitalny.
{8260}{8342}Zwykle wita mnie|kilka pistoletów i szeryf.
{8342}{8394}Przykro mi, że rozczarowaliśmy.|A pani to?
{8394}{8454}Madison.|Samantha Madison.
{8472}{8512}Prokurator?
{8540}{8577}We własnej osobie.
{8597}{8648}Nie chcę wydać się zaskoczona...
{8648}{8713}Jestem kobietą.|To nic. Przywykłam.
{8775}{8810}Konstabl Jack Thornton.
{8812}{8834}Witamy.
{8848}{8881}Jestem Bill Avery.
{8882}{8932}Oficer śledczy w tej sprawie,
{8932}{8966}i muszę przyznać,
{8966}{9001}że jestem zaskoczony.
{9003}{9050}Liczę, że się pan otrząśnie.
{9050}{9096}Ja z pewnością nie.
{9106}{9149}Studiowała pani prawo?
{9149}{9181}Nawet je ukończyłam.
{9181}{9246}Stanford. Rocznik 1910.|Celująca uczennica.
{9265}{9299}Jestem Abigail Stanton.
{9299}{9328}Witamy w Coal Valley.
{9328}{9366}Miło mi, pani Stanton.
{9368}{9406}Czytałam całą|pani korespondencję,
{9406}{9441}i chcę zapewnić panią
{9441}{9479}i wszystkie wdowy,
{9479}{9534}że mimo iż noszę spódnicę,
{9537}{9575}sprawa przeciw|kompanii górniczej
{9578}{9611}jest w kompetentnych rękach.
{9612}{9670}Wolałabym inne ręce,|dziękuję bardzo.
{9675}{9738}Jak przewidywałam,|ale póki co są moje,
{9741}{9807}i jeśli trzeba,|użyję pięści.
{9849}{9902}Gdzie znajdę|sędziego Parkera?
{9904}{9968}Właśnie zameldował się|w hotelu nad saloonem.
{9973}{9998}Dziękuję.
{10020}{10066}Wybaczą panie.
{10069}{10092}Panowie.
{10136}{10177}Myślicie, że masz szansę
{10177}{10224}w zetknięciu z pitbullem|na usługach Gowena?
{10224}{10282}Myślę, że zrobi|z niej idiotkę
{10290}{10330}i z nas wszystkich.
{10370}{10423}Cieszę się,|że tak szybko pan dotarł.
{10423}{10460}Zaskoczyła mnie wieść
{10460}{10518}o nagłym wyjeździe|Jedidiaha Blacka.
{10521}{10554}Chyba nie miał pan
{10554}{10599}z tym nic wspólnego,|panie Gowen?
{10599}{10638}Ukąsił go grzechotnik.
{10638}{10669}Tak, w jego pokoju.
{10669}{10714}Niefortunny wypadek.
{10889}{10918}Sędzia Parker?
{10918}{10942}To ja.
{10942}{10983}Samantha Madison.
{10998}{11025}Prokurator.
{11108}{11136}Miło mi.
{11193}{11260}To pan Gowen|i mecenas Gentry.
{11311}{11334}Miło mi.
{11337}{11367}Proszę pani.
{11367}{11439}Panno Madison,|brała pani kiedyś udział w rozprawie?
{11457}{11552}Prowadziłam wiele spraw,|ale to mój pierwszy proces.
{11603}{11637}Jak mogę pomóc?
{11637}{11665}Biorąc pod uwagę,
{11665}{11699}że brata się pan z obroną...
{11699}{11734}Nie bratam się.
{11735}{11809}Obrona prosiła o konsultacje,|to wszystko.
{11822}{11851}Rozumiem.
{11856}{11908}Chcę prosić|o odroczenie sprawy
{11908}{11975}zgodnie z ustawą o sądownictwie,|paragrafem 173.
{11999}{12064}Wieczorem gram w pokera.
{12064}{12124}Jeśli będę wygrywał,|może pani mieć weekend.
{12126}{12159}Tydzień byłby lepszy.
{12159}{12214}Jak powiedziałem...|Ma pani 48 godzin.
{12226}{12286}Rozprawa zaczyna się|punkt 9:00.
{12312}{12356}Będę gotowa.
{12356}{12405}Miłego dnia, panowie.
{12407}{12436}Miłego dnia.
{12543}{12598}Ma doświadczenie|w rozprawach?
{12598}{12635}Skąd? Jest kobietą.
{12637}{12677}Co znaczy, że musi|być dwa razy lepsza,
{12677}{12727}żeby zajść tak daleko|w świecie mężczyzn.
{12727}{12780}Postaramy się o kogoś innego?
{12781}{12851}To prokurator,|wyznaczona przez stan!
{12852}{12887}Bądźmy realistami.
{12887}{12947}Szanse, że wygra|są równe zeru.
{12950}{12994}Dałyście mi szansę,|chociaż mnie nie znałyście.
{12994}{13053}- Dlaczego nie dacie jej?|- Łatwo ci mówić.
{13070}{13121}Nie straciłaś nikogo|w tej kopalni.
{13142}{13170}Florence.
{13173}{13224}Elizabeth jest po naszej stronie.
{13224}{13266}Masz rację, Florence,|nie straciłam.
{13266}{13311}Ale powierzyłyście mi|swoje dzieci,
{13313}{13358}a mam nadzieję,|że uczę ich oceniać ludzi
{13358}{13407}po tym, kim są wewnątrz...
{13409}{13458}A nie czy noszą|spódnicę czy spodnie.
{13458}{13488}Nie rozumiesz,
{13488}{13556}że ta Madison|może przegrać!
{13556}{13593}Może też wygrać!
{13593}{13630}Tak planuję.
{13631}{13682}Ale nie będę|was okłamywać.
{13682}{13722}Czeka nas dużo pracy.
{13725}{13771}Rozmawiała pani|z sędzią Parkerem?
{13774}{13793}Tak,
{13809}{13836}przekonałam go,
{13836}{13899}żeby odroczył|rozprawę o 48 godzin.
{13914}{13959}Jestem zaskoczona...
{13959}{14034}skoro wszyscy w mieście wiedzą,|że siedzi w kieszeni Gowena.
{14037}{14107}Nie skupiajmy się na tym,|czego nie możemy zmienić.
{14107}{14155}Sama lepiej bym|tego nie ujęła.
{14181}{14222}Jak możemy pomóc?
{14247}{14312}Musimy opracować strategię,
{14312}{14366}ustalić solidne fakty.
{14366}{14395}Mam na myśli,
{14395}{14431}że musicie powiedzieć mi
{14431}{14500}każdy szczegół|dotyczący eksplozji.
{14500}{14541}Niczego nie pomińcie.
{14541}{14600}Chcę wiedzieć o wszystkim,|co pamiętacie,
{14612}{14659}nieważne jak drobne by to było.
{14708}{14757}Ma pani ochotę|na kawę lub ciasto?
{14790}{14839}Najlepiej pracuje mi się|przy cieście.
{14870}{14908}Proszę do nas dołączyć.
{15098}{15132}Jak poszło?
{15151}{15190}Lubi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin