MASH.S09E17.Bless.You.Hawkeye.DVDRip.XviD-SFM.txt

0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:49:tłumaczenie, napisy i poprawki |==< Sid & Coyote >==
0:00:53:{y:i}Uwaga, cały personel to jest wasze wezwanie do pobudki.
0:00:56:{y:i}Jest teraz 1:30, a my mamy|{y:i}karetkę w obozie.
0:01:00:{y:i}Kto powiedział |{y:i}że w Korei nie ma nocnego życia ?
0:01:08:Doć lekki dzisiaj wieczór.|Mam tylko trzech.
0:01:10:Oh, interesy le idš.|Czy to nie dobrze ?
0:01:14:- Zobaczmy co my tu mamy.|- Ooh-ee. Mamy zestaw startowy do kolekcji fragmentów.
0:01:17:- Podajcie mu plazme.|- Tak doktorze.
0:01:22:Jeste zmoczony.|Gdzie tak dostałe bombš wodnš?
0:01:24:Wpadłem do rowu. To co poważnego ?|Wyjdę z tego?
0:01:28:Tak. Masz tylko złamany nadgarstek i troche ran ...
0:01:31:i troche wody na kolanie drugim kolanie i na łokciu.
0:01:34:Wecie go do rodka.
0:01:38:Kiepska rana nogi. Trzymaj tš opaskę uciskowš,| mocno bardzo mocno. Przygotujcie go.
0:01:42:- Ok.|- Jak to wyglšda ?
0:01:44:-Ma pan szczęćie pułkowniku.|Pana pacient nie pokazał się.|- Co?
0:01:46:Mamy wszystko pod kontrolš.|Proszę wrócić do siebie i położyć się dalej spać.
0:01:48:Ok, postšpię zgodnie z zaleceniami lekarza.
0:01:59:Pierce, czy uprzejmie zamkniesz się?
0:02:02:Charles, Charles,|nie bšd taki nerwowy.
0:02:05:Wiem że to dla ciebie trudne ale okaż chociaż troszkę współczucia.
0:02:08:- Hawk, czyżby co złapał ?|- Nie, nie, Wszystko w porzšdku.
0:02:11:- Jeste pewien ? Może przeziębienie ? a może grypa ?|- Nie.
0:02:13:- Wysoka goršczka.|- Beej, nie jestem przeziębiony po po prostu sobie kicham.
0:02:17:Ok, w takim razie przymknij sie!
0:02:21:- Na zdrowie.
0:02:24:- Potrzebujesz chusteczki, Pierce ?|- Nie, wszystko w porzšdku.
0:02:26:Zwróciłem uwagę na to, |że klucze do laboratorium ...
0:02:29:cišgnęły na nas, sędziego Crater'a.
0:02:31:Musicie pamiętać o ich zwracaniu.
0:02:34:- Uh, Ojcze, prosze podać to do Pierce'a.
0:02:37:Oczywicie, pułkowniku.|Mylę że Pierce mógłby tego użyć użyć.
0:02:39:- Podaj to do Pierce'a.|- Nie, nie potrzebuje tego, czuje się wspaniale .
0:02:42:On tego nie potrzebuje.
0:02:44:- Ojcze, w tył zwrot z tš chusteczkš.
0:02:48:Pierce, kiedy przyjdzie co do czego, |ty i Twój nos wybuchnš.
0:02:51:{y:i}Nie musisz kręcić nosem|{y:i}to własnoć społeczna.
0:02:54:Nie potrzebuję tego. Nie mam kataru.
0:02:57:Pierce, jeli kichnięcie pasuje ...
0:02:59:- Wszystko gra. Czy zamierzasz wzišć pod uwagę słowo doktora?|- Nie ma goršczki.
0:03:04:Więc możliwe że jestem uczulony na Charlesa.|Zaduch sprawia że chce mi się kichać.
0:03:06:{y:i}Pierce, to może być alergia.|{y:i}Id we prysznic.
0:03:09:Może zmyjesz z siebie to co Cię zżera |para nie uszkodzi Twojego gwizdka.
0:03:13:- Potrzebujesz torebki Asafetydy.|- Asa co?
0:03:16:Torebki Asafetydy. |{y:i}[od aut. - przyprawa indyjska]
0:03:18:Bierzesz zšbek czosnku wieszasz sobie na szyji ...
0:03:21:opary zrobiš resztę.
0:03:23:- To również odstrasza wampiry.|- Jestem człowiekiem, a nie salami.
0:03:26:Zignoruj go.|To czego potrzebujesz to trochę olejku eukaliptusowego.
0:03:28:Eukaliptus ? |Masz chyba na myli olejek kamfororwy.
0:03:31:Arszenik rozwišże twoje problemy, Pierce.|Wiem, bo to rozwišzałoby moje.
0:03:35:Trzymajcie się z daleka od mojego nosa.
0:03:42:Poczekajcie ! Poczekajcie ! Poczekajcie !
0:03:45:Pierce, wiem że to nie twoja wina,|ale twój nos wyprowadza wszystkich z równowagi.
0:03:49:Wykluczam cie z gry.|Wysyłam cie pod prysznic.
0:03:52:- Nie poczkej chwile ...|- Wychodzisz stšd !
0:03:54:{y:i}Będziesz potrzebował jaki wieżych ręczników.|{y:i}Przyniosę je, sir.
0:03:57:Bardzo miło z twojej strony chłopcze.
0:03:59:Chce żeby wiedział że jedynym powodem |dla którego biorę prysznic ...
0:04:01:jest to że dzisiaj wypada drugi wtorek miesišca.
0:04:05:- Hej, Hawk.
0:04:08:Czy matka nie nauczyła Cię pukać przed wchodzeniem |do prysznica obcego człowieka ?
0:04:12:Lepiej by nie krytykował człowieka, |który trzyma Twoje lekarstwo w swej dłoni.
0:04:16:- Przyniosłem olejek kamforowy.|- Oh, co czego doktor nie zamówił.
0:04:20:Jeli nie zauważyłe, |już nie kicham.
0:04:22:- Cóż ...|- Witam wszystkich.
0:04:24:Hawkeye, Major Hulihan poprosiła, żebym ci dał, |tę esencję eukaliptusa na twoje kichanie.
0:04:28:O co chodzi ?|Nie jest doć męska aby przyniec to sama ?
0:04:30:- Czy wy ludzie zostawicie mnie w spokoju ?|- Upewnij się użyje wszystkiego!
0:04:34:- On używa olejku kamforowego !|- To co mierdzi !
0:04:37:Esencja z eukaliptusa |nie pachnie tak do końca jak róże.
0:04:40:Gdybycie nie zauważyli, |a nie zauważylicie, ja już nie kicham.
0:04:45:Ah, Pierce. Wpadłem po prostu żeby zobaczyć jak tam z twoim nosem.
0:04:48:Oh, dobrze ,mamy komplet.
0:04:50:W takim wypadku jestem za tym, |żeby zakończyć ten prysznic.
0:04:52:- Pierce, Ty nie kichasz.|- Diabeł, powiadasz ?
0:04:55:Mówiłem ci że wszystko czego potrzebuje twój nos, |to dobra kšpiel.
0:04:58:Pułkowniku miał pan absolutnš rację.
0:05:00:A teraz jeli pozwolicie, wyjdzcie stšd bo czas na mój cykl płukania.
0:05:03:A nie mówiłem goršcy prysznic na przeziębienie, |zimny na goršczkę.
0:05:06:- To dla mnie nowoć.|- Wszystko inne byłoby lepsze od tych rzeczy.
0:05:17:To jest kapral Brooks.|Rana nogi i roztrzaskana rzepka.
0:05:21:Miał wszy więc musielimy użyć proszku siarkowego.
0:05:23:Masz szczęcie synu. W moich czasach nacieralimy się lanolinš.
0:05:27:Zatroszcz się o wszy,|ale wyrzuć podkoszulek.
0:05:30:Hello. Przepraszam za spónienie na turnee.|Zostawiłem swojš kamerę w hotelu.
0:05:33:Uh, Major zapoznaje mnie z nowo przybyłymi.
0:05:36:Mam nadzieję że jeste tutaj jako lekarz, |a nie jako pacjent.
0:05:38:Nie wszystko w porzšdku.|To jest cisza po burzy.
0:05:40:- Dobrze pani major kto następny ?|- To jest szeregowy Caputo.
0:05:43:Złamany nadgarstek i zbyt długo leżał mokry.
0:05:45:- Przybył kompletnie przemoczony.|- Obserwujemy, w razie objawów zapalenia płuc.
0:05:48:Odrobina zapobiegliwoci,|zawsze to powtarzam.
0:05:50:Dlatego włanie każe Mildred |trzymać opony zimowe nad Hudson cały rok.
0:05:56:Szeregowy Magnuson. |Szrapnel.
0:05:58:Oh, Widze że stosujemy na nim mac z neomycyny.
0:06:01:Jest uczulony na tetracykline, Dr. Hunnicutt|pomylał że to dobry pomysł wypróbować jš na nim.
0:06:05:Pierce, miej oko na tego kolege.
0:06:07:Jeli neomycyna jest tak dobra jak mówi prasa ...
0:06:09:to może być pełno etatowa broń w naszym arsenale.
0:06:11:- Dobrze.|- Margaret, dziękuję za zapoznanie mnie z rannymi.
0:06:15:Następnym razem też przepię sesję na operacyjnej,|będzie odrobinę łatwiej.
0:06:18:Dziękuje sir.
0:06:20:- Proszek siarkowy, neomycyna .|Na pewno przebylimy długš drogę.|- Tak.
0:06:24:Pamiętam kiedy pencylina była na porzšdku dziennym.
0:06:28:- Adios, Pierce.|- Narazie pułkowniku.
0:06:30:- Wszystko w porzšdku, Pierce.
0:06:33:Jeli to nie był jeden z naszych siedmiu krasnali,|zawieszam cie w obowišzkach.
0:06:37:Oh, Przestań to nie było kichnięcie.|To był szok następczy.
0:06:39:Cokolwiek to było,|nie chce żeby to to rozsiewał.
0:06:42:- Jestem pewien że to nie jest zaraliwe. To po prostu alergia.|- Oh, jeste pewien ?
0:06:46:Czy mógłby mi wytłumaczyć na podstawie czego |doszłe do tej diagnozy?
0:06:49:Ja po prostu wiem. Moge to tylko powiedzieć.
0:06:51:Aha ta pewna jak mierć metoda, "Moge powiedzieć".
0:06:55:Powiedziane jak prawdziwy pacjent.
0:06:57:My lekarze lubimy robić rzeczy troche bardziej naukowe ...
0:07:01:- rentgen klatki piersiowej, prosta sedacja.|- Oj przestań, uwierz mi.
0:07:03:Nie, proszę poczekać pułkowniku |to nie jest konieczne.
0:07:06:Uczyń radoć starszemu człowiekowi, Pierce.|Spędziłem siedem lat w szkole medycznej.
0:07:09:Medycyna to moje całe życie.|Znienawidziłbym to mylšc że je zmarnowałem.
0:07:12:Ale te wszystkie testy mogš potrwać do jutra.
0:07:15:Nie martw się Pierce Twoja praca |będzie wcišż czekać na ciebie gdy wrócisz.
0:07:18:Ale dopóki nie dowiemy się że nie zarażasz,|nie jeste lekarzem.
0:07:22:Super.
0:07:25:- Nie wierzę w to.
0:07:28:Byłem szarpany i testowany,|stałem w kšcie i pękałem, i po co ?
0:07:32:Potter mógł mi powiedzieć to co już wiem.|Że nie jestem zaraliwy. Jestem uczulony na co.
0:07:36:No to czemu się złocisz ? |Teraz możesz wrócić do po-operacyjnej.
0:07:38:Nie bo on myli, że mogę być uczulony na jakich pacjentów.
0:07:44:Założę się że to co jest tutaj.|Co małego.
0:07:47:- To nie jest na pewno ego Charles'a.|- Ani stopa Hunikat'a.
0:07:50:Co nowego.|Co czego nie było tu wczeniej.
0:07:56:Moje pranie.|Dotykam tego i zaczynam chorować.
0:07:59:- Oczywicie, bo jest czyste.|- Nie, dostałem to wczoraj.
0:08:02:Pewni używajš jakiego nowego rodzaju mydła. To pewnie to.
0:08:05:Baj-baj, szorty.
0:08:07:- Widzisz co narobiłe?
0:08:10:- Przestałe nosić swojš bieliznę i złapałe katar.|- Co to jest?
0:08:13:- Co ?|- Ta woda kolońska. Nigdy wczeniej jej tu nie widziałem.
0:08:15:- Przepraszam ? |- Jak miałe przynie to tutaj.
0:08:18:Ty rozbójniku ! |To był prezent od mojej matki.
0:08:21:- Kiedy przestała się golić ?
0:08:24:To musi być tutaj. Co. |Co tutaj ... Co to jest?
0:08:29:- Hej co ty ...|- Peg nie powinna nigdy wysyłšć tego Tobie.
0:08:31:- Spójrz na to. Spójrz, puch, puch.|- Hawk, uspokój się.
0:08:33:Wiesz co się dzieję jak to dostaje się |do twojego nosa, kichasz.
0:08:35:O, nie, nie, nie.|Odłożę to.
0:08:41:Pyłek. Najstarszy alergen na wiecie.
0:08:44:Spójrz na to.|Dlaczego my pozwalamy rosnšc tym chwastom tutaj?
0:08:48:Nasz ostatni ogrodnik próbował skosić pole minowe.
0:08:51:Chwasty wytwarzajš pyłek.|Pyłek wypełnia powietrze.
0:08:54:Podstawy.
0:08:57:Oczyszcza się.|Wyczuwam to.
0:09:01:Od razu czuje się lepiej o wiele lepiej.
0:09:05:"Kurz: neg...