[11][29]/Poprzednio... [29][53]- Philip Jessup nas obserwował.|- Czego pani chce? [53][72]Immunitetu dla mnie|i moich współpracowników. [72][90]Czemu akurat na tę noc? [90][107]Zabiłe niewinnš dziewczynę. [107][127]/Udusiłe jš na dachu. [128][148]To prawda?|Wes zabił własnš matkę? [148][168]Pamiętam, że stałem|nad niš z nożem. [169][200]/Twoja pamięć mogła to stworzyć,|/by raport wydawał się sensowny. [200][218]/- Wes jest tutaj.|- Co? [218][229]Czeka w lobby. [230][254]- Dzwoń na policję.|/- Co? [255][272]Kto jest w mieszkaniu Wesa! [343][366]- Annalise?|/- Zostaw mnie! [369][387]Wes, dzwoń na policję. [388][401]Niech jadš do ciebie. [409][421]Przestań się wyrywać! [425][438]/Annalise? [449][464]Przestań! [494][513]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje [514][533]2x14|There's My Baby [534][575]tekst polski: piterss, Nazgul, zmarcin|korekta: ruda666 [641][653]Bogu dzięki. [662][673]Zrobił ci co? [674][694]Nie.|Gdzie Wes? [700][713]Zaraz tu będzie. [787][802]10 LAT WCZENIEJ [802][814]Pani Keating. [869][885]Gdzie była? [891][907]Opiekuj się moim synem. [911][923]Rose, nie! [933][953]Spotkać się z Mahoneyami. [954][977]- Usłyszał już zarzuty?|- Jeszcze nie. [1004][1033]/Myli pani, że mi odbije,|/kiedy się dowiem, że się zraniła. [1034][1054]/Nie mylę tak. [1055][1078]/Zabrali jš do szpitala. [1104][1130]Wyglšdała na martwš,|gdy jš znalazłem. [1131][1157]/- I to bardzo.|- Dobry Boże. [1164][1180]Co my zrobiłymy? [1180][1199]Nic.|To było samobójstwo. [1199][1211]Nie wiemy tego. [1211][1238]Mylisz, że był w stanie|wbić jej nóż w szyję? [1238][1257]Po co to zrobiła? [1257][1293]Zostawiła syna, kiedy...|chciała go tylko chronić. [1293][1328]Próbowała nadać sens czemu,|co nie ma sensu. [1346][1372]Wie pani dużo o miejscu zbrodni,|na którym pani nie było? [1373][1414]Czytałam raport. Kšt noża,|ułożenie ciała, brak oznak szarpaniny. [1414][1449]Naprawdę chcecie|przesłuchiwać niewinne dziecko, [1450][1464]gdy powinno opłakiwać matkę? [1465][1488]Nie mylimy, że to zrobił. [1488][1508]To nie oznacza, że się zabiła, [1508][1536]bioršc pod uwagę osobę,|która życzyła jej mierci. [1552][1568]Była naszym jedynym alibi. [1569][1593]Dlaczego moi klienci|mieliby życzyć jej mierci? [1593][1615]Alibi, które nigdy|nie zjawiło się w sšdzie. [1633][1660]Pani klienci|mogš spodziewać się mojej wizyty. [1841][1867]- Jeste wreszcie. - Nic ci nie jest?|- Mylelimy, że nie żyjesz. [1867][1888]- Co on tam robił?|- Bardzo cię pobił? - Znaleli go? [1889][1916]Dopiero co została napadnięta.|Dajcie jej chwilę odpoczšć. [1919][1951]Nic mi nie jest,|ale nikt nigdzie nie wychodzi, [1951][1976]dopóki go nie złapiš. [1993][2009]Chodmy. [2070][2099]- Co Eve tu robi?|- Czego Philip u ciebie szukał? [2100][2125]- Nie wiem. - Musisz co wiedzieć.|Całš noc byłe na posterunku. [2126][2145]I dlatego muszę się przespać. [2200][2213]Jak randka? [2218][2230]Słucham? [2230][2252]Wspomniała, że masz randkę. [2267][2280]Nic z tego nie będzie. [2285][2296]Młodsza? [2308][2328]Możemy pomówić o Wesie? [2330][2361]Czemu dała mu dokumenty,|skoro nie powiesz mu prawdy? [2371][2382]Nie wiem. [2386][2404]Zawsze wiesz, co robisz. [2429][2441]Rozumiem. [2445][2471]Czujesz, że jeste mu co winna,|ja też, ale... [2471][2498]nie jest dzieckiem,|twoim tym bardziej. [2498][2522]To dorosły facet,|prawda go nie zabije. [2545][2569]Jak to się stało moim życiem? [2569][2592]Bo jeste popaprana,|jak my wszyscy. [2656][2676]Jed ze mnš do Nowego Jorku. [2681][2705]Mam portiera,|całodobowš ochronę... [2716][2729]Będziesz bezpieczna. [2772][2788]Nate się o mnie zatroszczy. [2807][2819]Proszę. [2838][2851]Przyszedł Nate. [2863][2884]- Gdzieżby inaczej.|/- Jak do tego doszło? [2885][2919]- Zbieramy informacje.|- Czemu nikt go nie pilnował? [2923][2949]Dalimy im nagrania.|Wiedzieli, że jest w miecie... [2960][2992]- Nie wiemy wszystkiego. Nie wycišgaj|pochopnych wniosków. - Odnonie czego? [2993][3010]To wszystko twoja wina. [3015][3031]Moglimy go ostrzec. [3037][3045]Kogo? [3051][3061]Caleba. [3076][3087]Zaginšł. [3108][3131]To twoja wina. [3297][3319]- Gdzie ty była?|- Na policji. - Co? [3320][3345]- Czemu nie zadzwoniła?|- Nasz wiadek włanie się zabił. [3346][3369]Miałam ważniejsze sprawy. [3374][3389]Wiem... [3400][3426]- Czego potrzebujesz?|- Snu. [3427][3446]Żartujesz, nie?|Jutro rozprawa. [3446][3468]To już nie nasza sprawa. [3469][3486]- Co?|- Muszę odpoczšć. [3502][3513]Pogięło cię, kole? [3514][3534]Było otwarte.|Mogę na chwilę? [3534][3549]Nie.|Zadzwoni do ciebie. [3550][3566]Zostaw nas, Frank. [3583][3612]- Nie zostawię cię samej.|- Zostawisz. [3693][3722]Przyjechałam do mieszkania,|policja już tam była, więc wyszłam. [3723][3735]Więc to koniec. [3739][3749]Nie przeprosisz? [3750][3765]Za co mam przepraszać? [3765][3786]Za przegranie|procesu mojego syna. [3787][3832]- Niczego jeszcze nie przegrałam.|- Jak chcesz wygrać, [3832][3859]kiedy nasze jedyne alibi|leży w kostnicy? [3911][3927]- Dzięki tobie.|- Słucham? [3927][3960]Bała się ciebie.|Ciekawe czemu. [3960][3984]Jeli twierdzisz,|że zabiła się [3984][4012]przez presję zeznawania,|to dzięki tobie, nie mnie. [4012][4027]Zmusiłe mnie. [4027][4048]Widziała Charlesa tamtej nocy [4049][4078]- i nie chciała milczeć.|- To kłamstwo. Nie było jej tam [4078][4116]i wiedziałe, że dla ciebie skłamie,|bo... no włanie, czemu? [4136][4145]Uważaj. [4161][4183]Tylko ja wiem, [4184][4225]że była u Rose|przed jej mierciš. [4225][4251]Odezwij się tak jeszcze raz,|a poszukasz sobie nowego klienta. [4282][4297]Sprawdzajš każdš ulicę. [4297][4335]Ucieszy się, zważajšc na to,|jak bardzo chcecie go złapać. [4336][4353]- Pracujemy nad tym.|- Tak jak tej nocy? [4353][4375]- Nie wiedzielimy o tym.|- Musiało co się stać, [4376][4395]żebycie zrozumieli,|że może jš dopać? [4396][4406]Przestańcie! [4410][4430]Zachowujecie się jak dzieci. [4448][4463]W porzšdku... [4466][4476]Pójdę sobie. [4479][4490]Mnš się nie martw. [4537][4551]Wychodzisz? [4552][4566]Musimy pogadać|o mojej matce. [4567][4577]Nie musicie. [4582][4599]To sprawa między nami. [4599][4611]Porozmawiamy o tym. [4614][4623]Kiedy? [4632][4647]Kiedy wszystko się uspokoi. [4683][4700]Dzwonił prokurator. [4715][4746]Chce przesłuchać|każdego z nagrania. [4778][4792]/Wyglšdasz na zrozpaczonego. [4798][4811]Spójrz na siebie. [4816][4824]Dlaczego? [4827][4854]Co wtedy zaszło,|że tak cię poruszyło? [4855][4867]Nie przypominam sobie. [4868][4899]Że uciekłe stamtšd tej samej nocy,|w której zginęła Emily Sinclair? [4900][4917]Na nagraniu nie widać godziny, [4918][4936]więc ani pan...|ani my... [4936][4953]nie wiemy dokładnie,|co to za noc. [4953][4964]Włanie. [4965][4988]Ludzie mówili mi,|że mam wredny wyraz twarzy, [4988][5010]więc pewnie to pan odczytał|jako "zrozpaczony". [5010][5025]Jeste dobrš studentkš. [5025][5062]Na tyle, by wiedzieć, że nieetycznym|jest uprawianie seksu z klientem. [5062][5075]Byłym klientem. [5075][5099]Przestalimy go reprezentować,|gdy co między nami było. [5100][5112]- To prawda?|- Słucham? [5113][5130]Zastanawiam się,|czy Caleb potwierdzi, [5131][5157]że wasz zwišzek zaczšł się|po pracy dla niego? [5164][5185]Znajdcie go.|Może wtedy nam powie. [5185][5198]- Skšd jeste?|- Bo co? [5199][5215]Proszę pouczyć klientkę. [5216][5228]Mam prawo zapytać, [5229][5270]- jeli nie widzę sensu...|- Odpowiedz. [5275][5293]Z Meksyku. [5293][5314]Ale przed studiami|mieszkałam na Florydzie. [5314][5341]- Czemu to ważne, gdzie byłem?|- Bo popełniono morderstwo [5342][5369]w twoim mieszkaniu,|a byłe poza miastem. [5370][5398]Wyjdziemy,|jeli posunie się pan za daleko. [5399][5413]Dokładnie. [5413][5435]Byłem w Nowym Jorku,|jeli chce pan wiedzieć. [5435][5456]- Po co?|- To Nowy Jork. [5463][5484]Muszę mieć jaki powód,|by tam jechać? [5485][5515]Caleb był w twoim mieszkaniu,|kiedy zabito Emily Sinclair. [5515][5541]Według zeznania|tak mu kazała. [5541][5563]Skoro jest napisane,|to czemu mnie pan pyta? [5563][5599]Bo twierdzisz,|że nic was wtedy nie łšczyło, [5600][5633]a jakim cudem|tam się znalazł. [5665][5682]Uważa, że sprzedasz mnie|z Annalise. [5698][5717]A teraz jestem mšdra,|bo uważał, [5717][5745]że jestem na tyle głupia,|by nabrać się na tę sztuczkę. [5746][5773]- Co tam robiła Annalise?|- To pytanie do niej. [5774][5795]- Ale mieszkanie jest twoje.|- W którym go nie było. [5796][5834]Musi wiedzieć, dlaczego jego profesor|do niego dzwoniła. [5852][5866]Zawsze do siebie dzwonicie? [5867][5887]/- Co pan proponuje?|- Immunitet [5887][5905]dla każdego,|kto pójdzie na układ. [5906][5929]- Mamy już immunitet.|- Gdy zginęła Sinclair. [5929][5957]Co będzie, jeli inne przestępstwa|ujrzš wiatło dzienne? [5958][5991]Philip pewnie|ćwiartuje teraz Caleba, [5992][6030]więc może|niech go pan szuka, zamiast... [6030][6070]...nas przesłuchiwać, czynić insynuacje,|kiedy nic pan nie wie. [6102][6118]Możesz próbować mnie udupić. [6119][6140]I tak nie jeste w moim typie. [6194][6225]- Jak poszło?|- Nic nie wiedzš. [6226][6249]- Omieszył się.|- Nic na nas nie ma. [6263][6276]Czeć, BonBon. [6285][6308]- To nie jest w porzšdku.|- Co? [6312][6332]Wszyscy obrywajš,|kiedy ja to zaczšłem. [6332][6362]Będziesz miał okazję,|by wzišć winę na siebie. [6362][6378]Kole ma rację. [6378][6397]Nie byłoby tego,|gdyby nie twoja ciężka noga. [6398][6417]Dzięki za wsparcie, brodaczu. [6417][6452]- Asher tego nie zaczšł.|- Zaczšłem. [6452][6469]Zaczęło się od Lili. [6473][6487]Jej zabójca [6487][6513]powinien się obwiniać o wszystko. [6518][6539]Sam czy Rebecca? [6541][6584]To nieważne. Zrobiłem to|i ja jestem za to odpowiedzialny. [6584][6623]Różnie to można nazwać,|ale wszyscy cierpiš przez mnie [6624][6645]i muszę st...
daniello229