00:01:03:"POMYŁKA" 00:01:17:Pan Hardy jest żonaty - 00:01:20:Pan Laurel jest także nieszczęśliwy... 00:01:29:Witaj, serduszko... 00:01:30:Nie "serduszkuj" mi tu! 00:01:33:Gdzie byłeś wczoraj wieczorem? 00:01:35:Stan zabrał mnie na przedstawienie Punch i Judy. 00:01:39:Mam tego dość! Stan tu, Stan tam! 00:01:42:Zaczyna mi grać na nerwach. 00:01:46:Wstyd pokazywać się z nim na ulicy! 00:01:50:- Nie słyszysz, że telefon dzwoni?|- Już idę... 00:01:56:Halo? 00:01:57:-To ty Ollie?|- Tak 00:01:59:Mam dwa bilety na piknik|dla pracowników cementowni. 00:02:03:Pójdziesz ze mną? Może coś wygramy. 00:02:07:Główną nagrodą jest ładowarka. 00:02:12:Tak, panie Jones. Bardzo dziękuję. 00:02:15:Jestem wdzięczny.|Do widzenia panie Jones. 00:02:27:- Kto dzwonił?|- Pan Jones, mój nowy szef! 00:02:34:Ma ważną naradę w interesach,|i chce żebym w niej uczestniczył. 00:02:38:Oliwierze! 00:02:40:Przyjdą najwięksi przemysłowcy.|Wpływowi ludzie. 00:02:45:Chcesz, żebym obracał|się w ich kręgu, prawda? 00:02:49:Wreszcie, zaczynasz piąć się w górę. 00:02:54:To dla mnie bardzo ważne. 00:02:56:Oczywiście. 00:02:58:Będę robił karierę zawodową. 00:03:03:Odbiorę. 00:03:07:Halo? 00:03:08:Ollie, to ja. 00:03:10:Tak, panie Jones. Proszę się nie martwić. 00:03:13:Wszystko będzie dobrze.|Do zobaczenia panie Jones. 00:03:41:Proszę! 00:03:45:Czego chcesz? 00:03:46:Powiedzieć Olliemu, że to ja telefonowałem. 00:03:51:Pan Jones...?! 00:03:54:Kochanie, poczekaj! 00:03:56:- Pan Jones? 00:04:13:Kariera zawodowa! 00:04:18:- Och!|- Ha? Kariera zawodowa, co? 00:04:21:- Ważna narada w interesach?|- Nie bij mnie. 00:04:23:- Masz swojego Jones'a!|- Czekaj! 00:04:30:Otwórz drzwi. Słyszysz mnie? 00:04:32:Słyszysz? Otwieraj te drzwi! 00:04:35:Otworzysz te drzwi?? 00:04:37:Dobra. Ja cię ostrzegam, Oliwierze Hardy, 00:04:39:Jeśli wyjdziesz z Laurel'em|to koniec. Rozumiesz? 00:05:08:Mówiłeś jej, że chcemy wyjść dziś wieczorem? 00:05:13:Co ona powiedziała? 00:05:16:Słyszałeś co powiedziała. 00:05:21:Ale co jest nie tak? 00:05:23:Och, nie mam pojęcia. 00:05:26:Mówi, że więcej myślę o tobie|niż o niej. 00:05:32:To prawda? 00:05:35:Nie wnikajmy w to. 00:05:39:Wiesz w czym jest problem? 00:05:43:- W czym?|- Potrzebne ci dziecko w domu. 00:05:50:Co masz na myśli? 00:05:52:Gdybyś miał dziecko... 00:05:55:Żona miałaby co innego w głowie|a ty mógłbyś ze mną wyjść bez gadania, 00:05:59:a ona by nic nie miała przeciwko... 00:06:02:I rozwiążą się wszystkie twoje problemy. 00:06:05:Pomyśl o tym. 00:06:09:Myślę, że to bardzo dobry pomysł. 00:06:11:Możesz być pewien, że to dobry pomysł. 00:06:13:Wiesz, wiadomo, że szczęście w domu... 00:06:18:Gdy masz dziecko...|i...i jest żona... 00:06:21:ty i...dziecko. To jest udowodnione. 00:06:27:Wiem. Czytałem gdzieś o tym. 00:06:32:Zaczynam myśleć, że masz rację. 00:06:35:Możesz być pewien, że mam rację. 00:06:37:Nie jestem taki głupi na jakiego wyglądasz. 00:06:39:Możesz być pewny, że nie. 00:06:42:Każdy może... 00:06:44:Co masz na myśli,|nie jesteś taki głupi na jakiego ja wyglądam? 00:06:47:- Ach...|- Chodź. 00:06:49:- Gdzie idziesz?|- Adoptować dziecko. 00:06:53:Po co? 00:06:55:Chodź! "Po co"? 00:07:10:Dziękuję. Co to za okazja? 00:07:12:Gratuluję. 00:07:14:Dzięki, sir. 00:07:18:Ty weź dziecko|a ja jej powiem nowinę. 00:07:22:Ostrożnie. 00:07:26:Ale będzie niespodzianka? 00:07:39:Arabella? 00:07:46:Juu-huu! 00:07:51:- Coś nie tak?|- Nie ma jej. 00:07:54:- Gdzie jest?|- Myślę, że ... 00:07:56:Skąd mam wiedzieć gdzie jest?! 00:07:58:- Proszę. 00:08:01:- Pan Hardy?|- Tak. 00:08:03:Niespodzianka dla pana. 00:08:07:- Co to jest?|- Pana żona, wniosła sprawę rozwodową. 00:08:11:Ale numer! 00:08:15:- Pan nazywa się Laurel?|- Tak, madam...sir. 00:08:19:Tu mam coś lepszego. 00:08:22:- Co to?|- Pan jest przyczyną... 00:08:25:Rozpadu małżeństwa Hardy'ch. 00:08:30:I bez gadania! 00:08:42:Znowu wpakowałeś mnie w niezły pasztet. 00:08:54:To są twoje dokumenty adopcyjne. 00:09:01:- No to narazie.|- Gdzie idziesz? 00:09:04:- No, ja...|- Nie możesz zostawić mnie tu z dzieckiem. 00:09:09:- Dlaczego?|- Dlaczego? 00:09:10:Jesteś tak samo odpowiedzialny jak ja. 00:09:13:Co mam zrobić? 00:09:18:Co masz zrobić? 00:09:20:Co masz zrobić! 00:09:24:Chciałeś bym miał to dziecko. 00:09:29:A teraz gdy znalazłem się w kłopotach,|ty po prostu odchodzisz. 00:09:34:Nie wiem nic na temat dzieci. 00:09:36:Trzeba było myśleć wcześniej. 00:09:41:Nie chcę się angażować. 00:09:44:Muszę myśleć o przyszłości, 00:09:47:o mojej karierze. 00:09:50:Twojej karierze! 00:09:54:A co ze mną? 00:09:56:Co powiedzą znajomi? 00:09:59:Będę usunięty poza nawias społeczeństwa... 00:10:03:Ja nie będe miał żadnych zastrzeżeń. 00:10:10:Cóż, zostaw mnie... 00:10:14:Właśnie teraz, kiedy najbardziej cię potrzebuję. 00:10:28:Nie wyjdziesz z tego pokoju. 00:10:31:Ale co ja poradzę?... 00:10:36:Co ja z tobą mam. 00:10:38:Idź do kuchni i przygotuj mleko.|Pośpiesz się. 00:10:49:- Kto to był? 00:10:52:Ktoś się skarżył na dziecko ... 00:11:06:Przestaniesz hałasować? 00:11:08:Jak mam uspokoić to dziecko? 00:11:10:- Robię co mogę.|- Weź je na chwilę. 00:11:14:Jestem wykończony. Och. 00:11:17:Ciii. 00:11:25:- Ciekawe co z nim jest.|- Nie wiem, może jest głodne. 00:11:29:Czemu nie dasz mu jeść? 00:11:32:ciii. 00:12:12:- Dlaczego trzymasz tam to mleko?|- Aby było ciepłe. 00:12:42:- Mamy problem.|- Weź dziecko. 00:13:12:Możesz przygotować łóżko? 00:13:16:Dziękuję. 00:13:37:Po co zapalałeś zapałkę? 00:13:40:Chciałem zobaczyć czy wyłączyłem. 00:13:42:Dobry pomysł. 00:13:50:Weż lampkę, nie chcę żebyś palił całą noc zapałki. 00:13:55:"Chciałem zobaczyć czy wyłączyłem". Hmm! 00:14:30:Obudziłeś dziecko. 00:15:04:- Dziecko płacze.|- Oczywiście, że płacze. 00:15:07:- Czemu nie postawisz lamkpi tutaj?|- Tutaj nie dostanie. 00:15:11:Pewnie, że nie dostanie.|Trzeba wyciągnąć wtyczkę z gniazdka. Patrz. 00:15:28:Możesz uspokoić to dziecko? 00:15:33:Halo! 00:15:35:Jak mam uciszyć to dziecko|skoro telefon dzwoni? 00:15:58:- Trzeba naprawić lampkę.|- Ciii. 00:16:00:A jeśli musisz hałasować|to hałasuj po cichu. 00:16:14:Po co wkładasz sobie waciki do uszu? 00:16:16:Jak będę hałasował to nie będę tego słyszał. 00:20:37:Wypić dziecku mleko...! 00:20:49:KONIEC
Kuberski