Bates.Motel.S04E08.HDTV.XviD-FUM.txt

(26 KB) Pobierz
[0][19]/Poprzednio...
[20][32]Wyjeżdżam do Seattle.
[33][47]- Kiedy?|- Za kilka dni?
[48][66]/Przyszłam w oficjalnej|/sprawie biznesowej.
[67][85]/Chciałam się też pożegnać.
[86][108]Mówiłem ci, że DEA|wypytywało o ciebie.
[108][135]Może zechcesz się upewnić,|że nic od ciebie nie chcš, zanim znikniesz.
[136][168]Doskonale rozumiem, że nowożeńcy|często chcš mieć czas dla siebie.
[169][203]/O to chodzi? Jeli wrócę do domu,|/to zepsuję wam miesišc miodowy?
[204][221]Nie wiem,|o czym mówisz, Norman.
[221][233]To nie tak, jak mylisz.
[233][252]Zrobiłam to|dla ubezpieczenia zdrowotnego.
[252][260]Nie wierzę ci.
[261][274]Wszystko, co kiedykolwiek zrobiłam,
[274][296]- robiłam dla ciebie.|- Udowodnij to.
[298][310]/Witaj w domu, Norman.
[324][336]Dziękuję, matko.
[762][782]Norman, pisz?
[823][839]Ależ tu zimno, matko.
[839][860]- Gdzie jest otwarte okno?|- Nie wiem.
[860][893]Chyba ogrzewanie nie działa.|Pójdę sprawdzić.
[893][913]Spróbuj zasnšć.
[1040][1055]I co?
[1058][1076]Mam nadzieję,|że się zresetuje.
[1077][1107]Inaczej możemy|zamarznšć na mierć.
[1134][1157]Może włšczymy|nasz gigantyczny telewizor
[1157][1173]i obejrzymy prognozę pogody.
[1174][1200]Przestań.|Potrzebowalimy telewizora.
[1219][1254]Skšd ta nagła potrzeba|posiadania takiego telewizora?
[1254][1270]Nie wiem.|Może byłam samotna.
[1270][1305]Nie oddamy go,|więc się przyzwyczajaj.
[1364][1398]Została fankš spaghetti westernów.
[1402][1441]Wzięłam to dla zabawy.|Wyluzuj, Norman.
[1456][1463]Nie wiem czy to...
[1464][1498]Nie zresetowało się.|Jest zepsute.
[1499][1526]- Rano kogo wezwę.|- Nie możesz teraz?
[1526][1541]Na zewnštrz jest|chyba minus 30.
[1542][1583]Jest trzecia rano.|Fachowcy od pieców to nie pomoc drogowa.
[1584][1608]Wracaj do łóżka, Norman.
[1806][1844]Pomylałem, że będzie cieplej,|jeli będziemy spać w jednym łóżku.
[1909][1939]Dobrze, Normanie.|Pewnie.
[2211][2235]Co się dzieje, matko?
[2369][2400]Chyba trochę przywyklimy,|że jestemy osobno
[2401][2438]i teraz... jest trochę inaczej|znowu być razem.
[2468][2490]Cieszysz się w ogóle,|że wróciłem?
[2490][2510]Oczywicie.
[2526][2551]Bardzo się cieszę.
[2559][2574]Naprawdę!
[2781][2809]{Y:b}>>> Rebel SubTeam <<<
[2810][2834]{Y:b}Tłumaczenie:|moniuska
[2844][2878]{Y:b}Bates Motel S04E08|Nielojalna
[2965][2982]Czeć, kochanie.
[2989][3016]/- Tęsknię za tobš.|- Ja też.
[3026][3056]- Już niedługo.|- Wiem.
[3068][3087]/Jak on się miewa?
[3088][3104]Zeszłej nocy|chyba było dobrze.
[3105][3124]Cieszy się, że wrócił do domu.
[3125][3169]Ale sama nie wiem.|Jest tak, jakby...
[3169][3194]Szczerze mówišc, jest dziwnie.
[3194][3252]Mylę, że wiele się zmieniło,|kiedy go nie było i on to czuje.
[3271][3287]Ale... nic mu nie jest.|Jest dobrze.
[3288][3306]Ma się dużo lepiej.
[3307][3337]To dobrze.|Dobrze to słyszeć.
[3341][3378]- Zobaczymy się póniej?|- Tak, wpadnę do ciebie.
[3378][3412]- Nie mogę się doczekać.|- Ja też.
[3413][3433]- Norma.|/- Tak?
[3452][3480]Kiedy mu powiesz?
[3516][3535]Zrobię to,|kiedy to będzie miało sens.
[3535][3558]Obiecuję, to nie potrwa wiecznoć.
[3559][3576]Przyrzekam.
[3584][3616]- Nie, nie, rozumiem to.|- Dziękuję za wyrozumiałoć.
[3617][3634]Kocham cię.
[3647][3673]Ja ciebie też kocham.
[3696][3715]/Matko, jeste tam?
[3715][3730]Tak!
[3740][3783]/Za chwilę zejdę na dół|/i zrobię ci niadanie, Normanie.
[3783][3809]Muszę kończyć. Papatki.
[3810][3847]Jasne. Pa.
[3859][3878]Fachowiec może przyjć|dopiero jutro,
[3878][3901]więc pojadę kupić|jakie grzejniki przenone,
[3901][3918]żebymy nie zamarzli.
[3919][3961]- Nowe zasłony.|- Tak. Sama je uszyłam.
[3961][3994]Dlatego te wszystkie materiały|leżš w moim pokoju?
[3994][4008]Tak. Szyłam tam.
[4008][4027]Zrobiła z mojego pokoju szwalnię?
[4027][4057]Nie!|Po prostu tam szyłam.
[4057][4073]To nie znaczy,|że to jest szwalnia.
[4073][4094]To nadal twój pokój.
[4094][4127]Przeniosę wszystko|do pokoju Dylana.
[4133][4161]Nie mogę uwierzyć,|że Dylan wyjeżdża.
[4163][4200]Tyle rzeczy się zmieniło|podczas mojej nieobecnoci.
[4207][4235]Takie jest życie, kochanie.
[4236][4264]Ale to wszystko dobre rzeczy.
[4266][4293]Lubiłem stare zasłony.
[4298][4326]Siadaj. Jedzmy.
[4390][4404]Witaj w domu, Norman.
[4404][4434]Witaj w swoim mronym domu.
[4445][4459]Dziękuję, matko.
[4459][4487]I dziękuję za wszystko,|co zrobiła
[4487][4529]i przez co musiała przejć,|żeby zapewnić mi potrzebnš pomoc.
[4530][4567]Zrobiłabym dla ciebie wszystko.|Wiesz o tym, prawda?
[4662][4681]Więc on...
[4684][4714]szeryf naprawdę tu mieszka?
[4731][4751]Czasami. Tak.
[4757][4774]Czasami?
[5025][5053]Zaprzyjanilimy się.
[5075][5129]A fakt, że zrobił to wszystko,|no wiesz, że nam pomógł...
[5130][5179]Jest bardzo miły i uważam,|że powiniene mu podziękować.
[5204][5238]Oczywicie. Naprawdę jest miły|i podziękuję mu.
[5239][5274]Bardzo doceniam wszystko,|co dla nas zrobił.
[5348][5367]Nie zapomnij.
[5371][5391]Twoje leki.
[5415][5432]Oczywicie.
[5549][5569]I już wszystko naprawione.
[5634][5659]Tęskniłam za tobš.
[5712][5738]Lot 218 do Indianapolis.
[5740][5757]Dziękuję.
[5859][5891]- Co nie tak?|- Chwileczkę. Zaraz wracam.
[5986][6007]Rebecca Hamilton?
[6010][6023]- Tak?|- DEA.
[6023][6059]Proszę pójć z nami,|pani Hamilton.
[6060][6075]Dobrze.
[6136][6150]Mogłaby pani|powiedzieć szeryfowi,
[6150][6182]że syn jego żony|chciałby się z nim zobaczyć?
[6182][6216]- Chwileczkę.|- Dziękuję.
[6266][6312]/- Syn pańskiej żony tu jest.|/- Jasne. Wpuć go.
[6367][6386]Wchod.
[6436][6471]- Jak się czujesz?|- Dużo lepiej.
[6471][6508]Tak. W Pineview było...|To wspaniała placówka.
[6508][6527]To wspaniale.|Dobrze to słyszeć.
[6528][6546]- wietnie. Siadaj.|- Dziękuję.
[6546][6582]- Chcesz co do picia?|- Nie.
[6605][6639]Chciałem podziękować za wszystko,|co pan dla mnie zrobił.
[6640][6660]I dla mojej matki.
[6661][6681]Wiem, że to był|dla niej trudny okres
[6681][6721]i wiem, że wiele dla niej znaczyło,|że miała przy sobie przyjaciela.
[6722][6761]Ale fakt, że pan się z niš ożenił,|to już przesada.
[6761][6782]Oboje jestemy bardzo wdzięczni.
[6795][6816]Zrobiłem to z radociš, Norman.
[6816][6854]Chcę, żeby pan wiedział,|że może pan już z tym skończyć.
[6889][6908]Mogę z tym skończyć?
[6909][6927]Wiem, że pobralicie się|dla ubezpieczenia
[6927][6946]i nie chcę pana|tym obarczać.
[6946][6975]Jestem dorosły,|zdobędę własne ubezpieczenie.
[6975][6997]W porzšdku, cóż...
[6998][7019]Ubezpieczenie jest|bardzo kosztowne, Normanie.
[7020][7038]A wiem, że motel|nie przynosi zysków, więc...
[7038][7065]Sš inne miejsca pracy,|oprócz motelu, szeryfie.
[7065][7105]I inne rzeczy,|które mogę robić, poza zarzšdzaniem.
[7110][7126]Znajdę pracę|w niepełnym wymiarze godzin,
[7126][7145]a resztę będę pracował w motelu.
[7145][7185]Jak tylko to wszystko poukładam,|mylę, że za jakie dwa tygodnie,
[7186][7216]pan i moja matka|będziecie mogli się rozwieć.
[7246][7275]Wiesz, Normanie...|wszystko się zmienia,
[7276][7307]- taka jest kolej rzeczy...|- Tu się pan myli.
[7308][7336]Pewne rzeczy|nigdy się nie zmieniš.
[7342][7382]Rzeczy, o których nic pan nie wie|i nigdy nie będzie wiedział.
[7402][7432]Ale zawsze będę pamiętał,|że pomógł pan mojej matce
[7433][7472]w czasie, kiedy była|zakłopotana i bezbronna.
[7477][7525]Powiniene być ostrożny,|jak daleko chcesz się posunšć, Normanie.
[7526][7548]Dam panu znać,|kiedy zdobędę ubezpieczenie
[7548][7577]i możemy zaczšć|organizować rozwód,
[7577][7605]żeby wasze oszustwo|nie wyszło na jaw.
[7835][7850]Dylan.
[7911][7928]O co chodzi|z tymi grzejnikami?
[7928][7942]Zepsuło się|centralne ogrzewanie.
[7942][7962]Mechanik może przyjć|dopiero jutro.
[7963][7974]W domu musi być|bardzo zimno.
[7974][7986]Dajecie radę?
[7986][8006]Tak. Damy radę.
[8006][8046]Norman wrócił wczoraj do domu|i nie chciałam go przenosić.
[8061][8080]No wiem.|Tylko na mnie nie krzycz.
[8080][8095]Chciał wrócić.
[8096][8129]Nie mogłam mu powiedzieć,|że nie może wrócić do własnego domu.
[8129][8161]Będzie kontynuował terapię|trzy razy w tygodniu, a to sporo.
[8162][8182]Bierze leki|na zaniki wiadomoci.
[8182][8198]Radzi sobie coraz lepiej.
[8199][8230]W porzšdku.|Domylam się, że...
[8231][8260]- robisz, co musisz zrobić.|- Włanie tak.
[8279][8301]Romero nadal tam mieszka?
[8320][8341]Nie.|Wyprowadził się.
[8350][8382]Nie powiedziała jeszcze|o nim Normanowi.
[8383][8393]Powiem, skarbie.
[8394][8438]Powiem.|To dopiero pierwszy dzień.
[8441][8462]Kiedy wyjeżdżacie do Seattle?
[8463][8498]Wyruszamy pojutrze.
[8499][8530]Co robicie dzisiaj wieczorem?
[8531][8547]Fajnie by było,|gdybycie wpadli,
[8548][8581]żeby Norman się z wami spotkał|i poczuł, że wszyscy go wspieramy.
[8581][8600]Moglibymy zrobić|co fajnego jako rodzina.
[8601][8622]Pojechalibymy po choinkę.
[8622][8640]Dacie radę?|Wpadniecie wieczorem?
[8640][8656]Proszę?
[8662][8677]W porzšdku.|Co wymylimy.
[8677][8700]Byłoby wspaniale.|Wpadnijcie koło 17.
[8701][8726]Jasne.
[8818][8834]- Witaj, Rebecca.|- Co się dzieje?
[8835][8856]- Samolot mi ucieknie.|- Ucieknie.
[8856][8865]Nie może.
[8866][8881]Powinnam być w drodze do Indiany.
[8882][8898]Moja mama jest chora.
[8898][8921]Mamy powody, by wierzyć,|że pomagała pani Bobowi Parisowi
[8922][8961]prać brudne pienišdze|przez White Pine Bay Federated.
[8962][8977]Skšd takie przypuszczenie?
[8977][8997]Nasi technicy|dokładnie zbadali księgowoć.
[8998][9018]Mamy pewnoć,|że moglibymy wnieć zarzuty.
[9018][9039]Trochę to dogodne,|że odeszła pani z pracy
[9039][9049]i leci do Indiany.
[9060][9091]Odeszłam z pracy,|bo moja mama jest chora.
[9101][9132]Chciałam wrócić do domu,|mam doć White Pine Bay.
[9132][9157]To nie było dobre miejsce.
[9158][9176]To nie było|dobre mie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin