peaky.blinders.s03e01.hdtv.x264-tla[ettv].txt

(24 KB) Pobierz
{71}{135}{Y:i}Jest pewna kobieta.
{173}{257}Tak. Kobieta.
{315}{357}Którš kocham.
{402}{450}Bylimy blisko.
{725}{787}W rodku mronej nocy...
{897}{1053}Niebawem pan Churchill zechce pomówić|z panem osobicie, panie Shelby.
{1089}{1144}Ma dla pana zadanie.
{1170}{1220}Będziemy w kontakcie.
{1710}{1767}DWA LATA PÓNIEJ
{2082}{2132}Dziękuję.
{2688}{2752}Niektórzy z nas znajš słowa.
{3054}{3166}::PROJECT HAVEN::|prezentuje
{3167}{3279}PEAKY BLINDERS 3x01
{3280}{3356}Tłumaczenie: lukmisz
{3452}{3489}Wio.
{3886}{3934}Wio.
{4879}{4969}Idzie jebana kawaleria.|Jak zwykle się spónili.
{6121}{6167}Kochani,
{6168}{6286}zebralimy się tutaj,|by połšczyć więtym węzłem małżeńskim
{6287}{6387}Thomasa Michaela Shelby'ego|i Grace Helen Burgees.
{6847}{6917}Postaw je tam.
{7015}{7192}Czy ty, Thomasie Michaelu Shelby,|bierzesz Grace Helen Burgees za żonę?
{7201}{7233}Tak.
{7269}{7387}Czy ty, Grace Helen Burgess|uroczycie przysięgasz go kochać
{7388}{7512}{Y:i}i być mu posłusznš,|póki mierć was nie rozłšczy?
{7513}{7532}{Y:i}Tak.
{7533}{7623}{Y:i}Ogłaszam was mężem i żonš.
{8314}{8359}Wynocie się!
{8462}{8562}- Chod, Arthur.|- Zaczekajcie na mnie!
{8563}{8628}Rób to zdjęcie!
{9323}{9428}- Powiedz im, żeby jechali do domu.|- Powiem. John!
{9429}{9522}John, powiedz im,|żeby jechali do domu.
{9538}{9633}Wszyscy wracamy do domu!
{11238}{11322}Pol, powiedz dziewczynom Lee,|że policzylimy obrazy.
{11323}{11418}Pol, nie wszyscy byli na licie.
{11457}{11557}Curly, Charlie,|za pięć minut w kuchni.
{11558}{11657}W pocišgu powiedziano nam,|że będzie kokaina.
{11659}{11728}Jeremiah, John, do kuchni.
{11729}{11793}Przysięgam na Boga,|gocie z kawalerii sami się o to proszš.
{11794}{11882}Polecono mi zapytać kogo młodego.|Będzie kokaina?
{11883}{11966}Skarbie, jestem młody,|dobrze poinformowany i wyposażony.
{11967}{12028}Wybierz mšdrze.
{12029}{12077}Do kuchni, już.
{12078}{12129}Ta pani chce się pobawić|na niegu.
{12130}{12204}Nie dzisiaj.
{12250}{12300}{Y:i}Do kuchni.
{12492}{12560}Chciałbym, żeby Tommy tu był.
{12971}{13068}- Gdzie oni sš?|- Nie wiem, Tom.
{13069}{13167}Zgubilimy się.|Musisz sporzšdzić mapę.
{13169}{13196}Tommy.
{13379}{13453}Jestecie wszyscy.
{13507}{13582}Dzisiaj jest moje pierdolone wesele.
{13583}{13638}Mówiłe, że nie będzie|pieprzonych wojskowych.
{13639}{13715}Niemniej jednak, John.
{13720}{13817}Mimo naszej niechęci do nich,|nie będzie rozlewu krwi.
{13819}{13901}Dla dobra Grace,|wszystko musi pójć dobrze.
{13902}{13988}Te gnojki na zewnštrz sš jej rodzinš.
{13989}{14153}Jeli wy ,skurwiele, zrobicie co,|by jš zawstydzić, jeli wasi krewni,
{14160}{14239}wasze konie, wasze pierdolone dzieci|zrobiš co...
{14240}{14266}Tom?
{14267}{14324}- Co?|- Co ze niegiem?
{14325}{14399}Ich kobiety sš rozrywkowe,|że tak to ujmę.
{14400}{14437}Nie.
{14462}{14545}Żadnej kokainy.
{14546}{14612}Żadnego bzykania ani wróżb.
{14613}{14737}Żadnych wycigów i cišgania benzyny|z ich pieprzonych wozów.
{14774}{14853}A ty, Charlie,|przestań im o mnie opowiadać.
{14855}{14946}Próbuję stawiać cię|w dobrym wietle, Tom.
{14947}{15054}Ale najważniejsze,|bando pokurwieńców, jest to,
{15055}{15181}bycie mimo prowokacji z ich strony,|z nimi nie walczyli!
{15263}{15294}Żadnych burd.
{15295}{15339}Żadnych pierdolonych burd.
{15340}{15387}Żadnych.
{15388}{15479}Żadnych, kurwa, burd!
{15521}{15567}Dobrze.
{15568}{15625}Spierdalaj!
{15791}{15850}Musisz zejć na dół.
{15925}{16020}Grace, musisz zejć na dół.|Ludzie sš głodni.
{16021}{16083}Usypiałam Charlesa.
{16084}{16136}Zejdę, ale nie z tobš w takim stanie.
{16137}{16190}Dobra.
{16191}{16262}Tommy.
{16263}{16368}Mylałam, że przez lub się tak|ostatnio zachowywałe.
{16369}{16444}Wiem, że interesy zaprzštajš ci myli.
{16466}{16517}I wiem, że zawsze tak będzie.
{16519}{16581}Przepraszam, że założyli mundury.
{16582}{16656}Ano, kurwa, założyli.
{16657}{16732}Ale wiem, że chodzi o co więcej.
{16757}{16834}{Y:i}Zachowujesz się tak|od tygodni.
{16924}{17092}Powiedz mi, że byłe taki przez interesy,|a nie przeze mnie.
{17130}{17214}Powiedz to na głos,|a będę miała pewnoć.
{17292}{17349}Chodzi o interesy, Grace.
{17398}{17478}Brudne interesy.
{17645}{17707}Boję się, Grace.
{17720}{17810}Boję się o ciebie i dziecko.
{17811}{17894}Taki jestem, kiedy się boję.|Dla ciebie to co nowego, ale nie dla mnie.
{17895}{18024}Mogę się kurewsko bać i żyć dalej.
{18118}{18204}Nie jest przyjemnie na to patrzeć|i cieszyć się moim towarzystwem.
{18236}{18280}W porzšdku?
{18347}{18389}Przepraszam.
{18574}{18652}Dopiero co przysięglimy sobie,|że będziemy się wszystkim dzielić.
{18684}{18762}{Y:i}Powiedz, czego się boisz?
{19340}{19411}Wstań.
{19463}{19508}Mowy Arthura.
{19530}{19585}Boję się jego przemowy.
{19661}{19699}W porzšdku?
{19720}{19755}Ja też.
{19845}{19893}Tommy, co robisz?
{19894}{20025}Na dole czeka na nas|połowa brytyjskiej armii.
{20026}{20136}Ich król jest Irlandczykiem.|Czekalimy na nich dwa tygodnie.
{20174}{20209}Tommy.
{20272}{20369}Sš częci garderoby, które jeli zdejmę,|to już ich nie założę.
{20370}{20412}To dobrze.
{20612}{20675}Witam, pani Shelby.
{20676}{20754}Przepraszam, że moje myli|zajmowało co innego.
{20800}{20870}Dokończmy ceremonię.
{20896}{20947}Słuchajcie.
{20948}{21045}Jak nazwiecie zwierzę z kutasem|na plecach?
{21046}{21094}Koniem kawalerii.
{21122}{21174}On załapał.
{21229}{21328}Jebać to.|Gdzie oni sš, do cholery?
{21330}{21419}Ty jeste drużbš.|Znajd ich.
{21505}{21543}{Y:i}To nonsens.
{21544}{21622}Jestemy częciš poważnej organizacji|i ruchu politycznego.
{21624}{21710}Nie ma tajnych spotkań,|sš po prostu spotkania.
{21711}{21771}{Y:i}Rozmawiamy o wiecie|i ludziach,
{21772}{21838}{Y:i}o obecnej sytuacji politycznej|i o tym, co się dzieje.
{21839}{21962}{Y:i}Musimy ponownie ocenić|działania naszego rzšdu...
{22000}{22096}- Polly, przyglšda ci się.|- Ale...
{22142}{22206}Idzie tu.
{22236}{22302}Kurwa. To nie ten.
{22304}{22344}Jak to nie ten?|Ilu ich jest?
{22345}{22421}Dwóch mi się przyglšdało.|Wolę tego drugiego.
{22422}{22476}Wyglšdał na niegronego.
{22511}{22610}To pewnie przez tę cholernš szminkę,|którš Tommy ci przywiózł z Nowego Jorku.
{22694}{22759}Nie mogłem nie zauważyć,|że przyszła pani sama.
{22760}{22849}Ja również przyszedłem sam.|Mogę się przyłšczyć?
{23057}{23098}Tommy?
{23136}{23231}Nic nie widziałem.|Wybacz, bracie.
{23255}{23308}Musisz zejć na dół.
{23309}{23363}Nic się nie stało, już skończylimy.|Wszystko gra?
{23364}{23415}Nigdy nie było lepiej.
{23416}{23487}- Jeste pijany?|- Nie.
{23550}{23582}Masz.
{23657}{23720}Dobra, ale tylko łyczek.
{23721}{23792}Linda to dobra kobieta.
{23881}{23927}Dobra whisky.
{23950}{24022}Dobry człowiek musi czasem|z czego zrezygnować.
{24185}{24294}Mam nie wspominać o tym|w mojej przemowie?
{24295}{24362}Chyba że chcesz dostać w dziób.
{24363}{24408}Wybacz, siostro.
{24448}{24563}Każ służšcym otworzyć szampana.|Zaraz przyjdę.
{24564}{24635}Szampan, jasne.
{24636}{24736}- Mam jš tutaj. Jestem gotów.|- wietnie.
{24805}{24859}Skšd jeste?
{24982}{25030}Jestem uchodcš.
{25052}{25094}Skšd?
{25216}{25253}Z Rosji.
{25303}{25397}W minionych miesišcach Thomas|dogadał się z Rosjš.
{25451}{25522}Rozumiem, że ci o tym powiedział.
{25593}{25683}Potrzebujesz jego zgody,|żeby ze mnš porozmawiać.
{25745}{25858}Moja wysoka pozycja w firmie oznacza,|że nieczęsto muszę prosić kogo
{25859}{25959}o zgodę na zrobienie czegokolwiek.
{25960}{26117}Więc może mi powiesz, dlaczego mówisz|o rosyjskim interesie w dniu lubu Thomasa.
{26159}{26205}Zaczekaj.
{26206}{26323}{Y:i}- Twierdzisz, że nie wolno mi mieć faceta.|- Chodzi o to, jak ich wybierasz.
{26376}{26437}Michael, przemowy. Chod.
{26439}{26545}- Wiesz, dlaczego nie przyszedł, prawda?|- Kto?
{26546}{26627}- Mój cholerny facet.|- Masz na myli tego oszusta?
{26628}{26730}Słyszałam, że wczoraj o północy|w jego restauracji wybuchł pożar.
{26731}{26808}Kto wybił okno i cuchnęło benzynš.
{26809}{26882}Lizzie, próbowalimy|przemówić ci do rozumu.
{26883}{26918}Sprawdzilimy go.
{26919}{26973}Przez ostanie szeć lat|miał pięć różnych nazwisk
{26974}{27042}- i ma powišzania z ludmi z Naples.|- Daj spokój, Michael.
{27043}{27129}Co ty wiesz o miłoci,|kiedy czujesz, jakby poraził cię piorun.
{27149}{27239}Więc to było uderzenie pioruna.|Nie benzyna.
{27240}{27300}- Mylałem, że nie pijesz.|- Bo nie piję.
{27301}{27403}Wypiłem trochę, żeby przypomnieć sobie,|dlaczego nie piję.
{27404}{27478}Podpalilicie jego restaurację,|żeby nie przyszedł.
{27479}{27568}Nie macie prawa decydować,|z kim mam się umawiać!
{27829}{27943}Lizzie, zajmujesz w firmie|ważnš pozycję.
{27979}{28058}Masz takie same rozkazy co my.
{28108}{28153}Dasz radę.
{28267}{28345}Do odwołania...
{28346}{28424}żadnego bratania się z obcymi.
{28501}{28540}Przekażcie ode mnie Tommy'emu,
{28541}{28636}że wszystkie dziewczyny w biurze|uważajš, że mu odpierdala!
{28751}{28854}- Za pannę młodš.|- Za pannę młodš!
{28924}{29095}A teraz zgodnie z tradycjš,|mój drużba powie kilka słów.
{29096}{29217}Dajesz, Arthur!
{29324}{29406}Chciałbym... Kiepsko przemawiam.
{29407}{29489}- Więc zapiewaj!|- Póniej, John.
{29497}{29555}Ale...
{29586}{29738}zapisałem kilka słów|na tej kartce papieru.
{29777}{29901}Nie oddajš wszystkiego,|co chcę powiedzieć.
{29902}{29985}Arthur, przeczytaj, co napisałe.
{29986}{30066}Tak zrobię.
{30068}{30148}Ale najpierw...
{30149}{30243}powiem kilka słów od serca.
{30389}{30482}Ten człowiek, mój brat, Tommy,
{30484}{30592}pomógł mi przetrwać|w najtrudniejszych chwilach.
{30637}{30716}- To wesele, Arthur, opowiedz dowcip.|- Tak, opowiedz dowcip.
{30734}{30808}Próbuję powiedzieć, że...
{30834}{31022}mój brat i miłoć dobrej kobiety|pomogły wycišgnšć m...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin