NWO banksterski system czy się posypie ?
On Monday, June 6, 2016 8:33 PM, Piotr Bein <piotrbein@yahoo.com> wrote:
Sypie się piaskownica banksterii: :))) Wojna hybrydowa Putina z rotszyldziakami: Rosja zarzuciła Libię 4 mld dinarów Ale niezapominajmy, że ż-banksteria potrafi z najbardzie3j skomplikowanej sytuacji wyjść na swą korzyść. Np. gdy Chiny odkują się na wiodące mocarstwo światowe, może się okazać, że osiodłali je ż-banksterzy.
p
On Monday, June 6, 2016 3:57 PM, Andrzej Szubert <as.poliszynel@gmail.com> wrote:
Do wglądu...
---------- Forwarded message ----------From: Andrzej Szubert <as.poliszynel@gmail.com>Date: 2016-06-07 0:57 GMT+02:00Subject: Re: NWO! DO YOU KNOW WHOT IS THE NWO?To: Otylia Zigman <zotylia@yahoo.com>
Potęga i dominacja finansowa Rotszyldów na żydo-zachodzie nie ulega wątpliwości. Ale nie jest prawdą, że kontrolują oni poza Koreą płn. Iranem i Kubą wszystkie pozostałe banki centralne. Weźmy taką Rosję - obecna szefowa Banku Centralnego Rosji to bliska i zaufana współpracownica prezydenta Putina.http://forsal.pl/artykuly/862526,kobieta-ktorej-putin-ufa-bezgranicznie-jak-nabiullina-uratowala-rosyjska-gospodarke.htmlI to on przeforsował ją na to stanowisko. Słucha ona swojego rozumu, a nie Rotszylda i wszystkie decyzje konsultuje z prezydentem Putinem. A nie z Rotszyldem. Ponadto w październiku 2014 roku Putin zarządzeniem prezydenckim wymusił na banku centralnym odprowadzanie 75 % zysków do budżetu federalnego.http://ria.ru/economy/20141006/1027149621.html
To jaki to jest bank Rotszylda, jeśli rządzi nim podkomendna Putina a 3/4 zysków ląduje w budżecie Rosji?
Ponadto Rosja i Chiny odeszły we wzajemnym handlu od dolara. Gdyby Rotszyld kontrolował banki centralne Rosji i Chin, za Chiny by na to nie pozwolił. Tak więc w Rosji, Chinach i sporej ilości innych państw (choćby Białorusi, Kazachstanie i Boliwii) Rotszyld ma gówno do gadania w sektorze bankowym i w sprawach banków centralnych.
as
2016-06-06 23:25 GMT+02:00 Otylia Zigman <zotylia@yahoo.com>:
Rothschildowie i Nowy Porządek Świata wyjaśnione w 5 minut
On Sunday, June 5, 2016 7:12 AM, jan.sposob <jan.sposob@o2.pl> wrote:
Tak, to jest wojna..., jakiej świat dotąd nie doświadczył, dlatego nie ma wzorca i świat jej nie rozumie.
Wojna z Systemem....banksterii i globalnych korporacji.
Jeśli prawdą jest, to co pisze Krzysztof Lewandowski, że kreacja pieniędzy opiera się dziś juz nie o rezerwę cząstkową, ale w 100% z powietrza - to nic dziwnego, że kupują całą Polskę, a może i świat i nie mają z tym żadnych problemów. (tak mówił jeden gość :
https://www.youtube.com/watch?v=m8yQC2-J_9o
Przejmują całe zasoby ziemi, kupią każdego potrzebnego im człowieka, zadłużając nas wszystkich włącznie z jeszcze nie narodzonym pokoleniem. Robią to krok po kroku, sukcesywnie i metodycznie, mając dla każdego kraju swoisty scenariusz.
Zobaczcie co się dzieje w Polsce:
Państwa Polskiego już nie ma !!!!
Jesteśmy częścią Unii Europejskiej podzielona na euroregiony: Pomerania, Silesia, Pradziad, Szeszupa, Śląsk Cieszyński i td. Nie znacie tego? więcej tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Euroregion
Ludowi w Kraju Nadwiślańskim pozostawiono barwy narodowe, hymn, flagę, by tubylcy mieli poczucie bycia u siebie - taki lokalny folklor!. Dla zagranicy nie ma to żadnego znaczenia, ani dla firmy zarządzającej Polską. Symbole narodowe coraz częściej są obrażane, nikt na to nie reaguje! Czy to nie dowód, że państwa nie ma?
Co cztery lata w kraju nad Wisłą odbywa się festyn, gdzie dokonuje się przetargu na firmę zarządzająca zasobami tego kraju - ludzkimi i naturalnymi. Oczywiście - w imieniu i na rzecz międzynarodowych korporacji z banksterskimi na czele. To, jak zachowają się wyborcy na takim festynie - nie ma żadnego znaczenia, po to sa media by masy odpowiednio poustawiać! Wygrywa ta firma która lepiej zadba o interesy interesariuszy. I zawsze jest to firma jednakowego sortu - Spółka z n.n. (z nieograniczona nieodpowiedzialnością)! Tylko nazwy tych firm się zmieniają, żeby tubylcom nie było nudno.
Platforma Obywatelska była tą spółka, która miała pozbawić Polskę ostatnich sił wytwórczych, wypędzić młodych ludzi z kraju i zadłużyć Naród.
Na czas awantury wojennej wybrano inną spółkę, która nakręca konflikty ze wschodnim sąsiadem i otwiera Polske na żydowskie i amerykańskie interesy â „Polska otwiera szeroko drzwi i serca dla kapitału zagranicznego” â to słowa premiera Morawieckiego.
W rezultacie mamy nową umowę o handlu z USA - TTIP.
29 marca b.r. Prezydent Duda pojechał na Szczyt Nuklearny do Obamy â nie dlatego, że jesteśmy nuklearni, ale dlatego, by dowiedzieć się od Obamy, że USA wysyła wojska do Polskii trzeba pilnie przygotować stosowne regulacje prawne, oczywiście po ich dyktando!
Po dwóch miesiącach mamy i odpowiednią ustawę obce wojska w naszej Ojczyźnie.
Wiele o "naszym" Parlamencie mówi też głosowanie ustawy o obcych wojskach w Polsce: PiS - 230 za, Kukiz"15 - 22 posłów za! Jest to o tyle interesujące, co obłudne! Przecież klub Kukiz'15 był za zniesieniem ustawy 1066. "Mości Panowie, to zdrada" - jakby powiedział Imć Zagłoba!
Marszałek Kuchciński przekazał do Senatu przyjętą 20 maja przez Sejm ustawę, która zawiera unormowania rażąco sprzeczne z fundamentalnymi prawami człowieka, Konstytucją Rzeczypospolitej i Kodeksem cywilnym. Nowa ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji legalizuje możliwość kradzieży pieniędzy należących do klientów i akcjonariuszy upadającego banku â więcej: http://info.peritusnet.eu/index.php/2016/06/04/bail-in-po-polsku-czyli-legalizowanie-bezprawia/
Grabież depozytów w bankach na Cyprze do było preludium do tego, co wprowadzją w UE i raczej w całym „demokratycznym” świecie!
Kto głosował za takim bezprawiem: 221 posłów PiS-u (to ci od dobrej zmiany) 9 posłów Kukiz'15 (to ci od walki z Systemem, wybrani przez część zbuntowanego elektoratu, bo Kukiz powiedział - że nie zdradzi).
Dlaczego piszę o tym w kontekście spotkania w Starachowicach?
By zastanowić się, do kogo mamy kierować nasze żądania, do kogo ma być zaadresowany nasz „majdan gospodarczy”?
W kontekście powyższego mojego wywodu chyba staje się jasne, że nie do rządu ani nie do Parlamentu!
Pozostaje alternatywa â że do SUWERENA.
Bo chociaż państwa polskiego nie mamy, to jeszcze w nas tkwi poczucie jedności narodowej, która jest kością w gardle unijnych biurokratów i Mędrców tego świata.
Jeśli zatem do Suwerena â to - nawiązując do słów Kolegi Romana Klimczyka â
Dopracujmy te dwa narzędzia, które są kluczem do zjednoczenia się nas Polaków, by po pierwsze przetrwać, a po drugie odzyskać Państwo:
1. Wielobiegunowej Sieci współpracy obywateli gryp (nową wersję projektu, uwzględniającą ustalenia w Konstancinie przesyłam w załączeniu, jest też tu: https://z-1-lookaside.fbsbx.com/file/Wielobiegunowy%20model%20wsp%C3%B3%C5%82pracy%20sieciowej%20obywateli%20i%20grup.w.3..ppt?token=AWzRNB1NT5sn4-RR-S5fjbpz7rgCfgLjfh80CgqQ9zArP9jiQPA1YCm2zZ6ZUhiytrzfo3UoPKdjk83ziyB9XgaTWXwSdbTB8fOfaBCqFs_eUY8yYcSfKTwDt83pVQ-nL3zl-WKioPP3gN-NaYZZM9AZflOJHZ2JlWyV0iiSWs3JVQ);
2. Systemu Deliberacyjno-Dyskusyjnego lub jak kto woli systemu dyskusyjno-decyzyjnego.
Po sobotnim spotkaniu z rolnikami w Czosnowie muszę podzielić się smutną refleksją â ciągle nie potrafimy przełamać tego egoizmu i podziałów â my i wy, ciągle jakaś grupa uważa się za jedynie słuszną, by zjednoczyć wszystkich pod swoim sztandarem i własną wizją uszczęśliwiania wszystkich. Niestety, takich egoizmów nie brakuje również w naszej małej grupie.
Wydaje mi się, iż wynika to z nieuświadomienia sobie faktycznego stanu (że państwa polskiego nie ma i musimy go odzyskać, nie dla jakiejś grupy, ale dla nas wszystkich), a po drugie z zagrożeń (że stać się tak może â co nie daj Boże â że staniemy niedługo wobec dramatu: jak przeżyć, jak przetwać!).
A na zakończenie link do filmiku o dziwnym obiekcie powstałym w Krakowie, przypominającym obóz koncentracyjny (obejrzyjcie póki jeszcze jest na youtube). https://www.youtube.com/watch?v=TVnMlT-QZEQ:
Prawdziwość potwierdzona przez znajomego, który to widział.
Dziwna cisza może być naszym przyzwoleniem na budowanie następnych, wzorem USA!
Pozdrawiam
Jan Sposób
-----------------------------------------------------------------------------
Dnia Niedziela, 5 Czerwca 2016 11:19 Roman Klimczyk <r.klimczyk@sgdw.pl> napisał(a)
Nie wiem jakich używać argumentów, aby skończyła się ta dziecinada i zaczęła zsynchronizowana konstruktywna i planowa działalność mająca jakiekolwiek szanse na realizacje.
Panie i Panowie!!!!
To jest WOJNA. Wojna z SYSTEMEM, tworem o niemal nieograniczonych możliwościach technicznych, finansowych, organizacyjnych, stosujących nowoczesne zasady zarządzania, mających opracowaną strategię, taktykę i alternatywne plany na różne przypadki i całe grupy opłacanych sowicie specjalistów od przeciwdziałania takim jak nasza inicjatywom.
A my mimo ustaleń, podejmowanych inicjatyw zachowujemy się jak smarki, którzy chcą postrzelać z procy albo w krzakach puścić "dymka" w ukryciu przed rodzicami.
Zaczęło się dynamicznie i ciekawie od spotkania w Nowe - w kwestii zawiązania współpracy i stworzenia inicjatywy pod roboczą nazwą "Sieć współpracy organizacji patriotycznych", odbyły się 4 tematyczne spotkania i na każdym jako najważniejszy element wskazywano stworzenie platformy komunikacyjnej.
Bez tego nie pójdziemy dalej, a dywagacje mailowe można sobie w buty wsadzić.
Pisałem o tym już wielokrotnie - tworzy się zamknięty krąg wiedzy, często połączony osobami które nawet nie mają ochoty takich maili dostawać, ciężko przekazać uzgodnienia do dalszej dyskusji osobom dołączającym później, nie można nanieść poprawek, każdy następny dopisek tworzy coraz większy przekaz informacji, zdarza się że następuje selekcja i pewne wiadomości nie dochodzą do odbiorców, sam proces dyskusji w takiej wersji jest co najmniej mało komfortowy. A co najważniejsze - jest to proces zamknięty, bez szans na propagowanie procesu dyskusji i formy działań na szerszym, publicznym forum.
Bez stworzenia platformy komunikacyjnej NIC nie osiągniemy, poza klubem dyskusyjnym w postaci mailingu zamkniętego kręgu osób.
Musimy się ZORGANIZOWAĆ!!! Nauczyć współpracy, negocjowania i uzgadniania stanowisk ale nie uda się tego osiągnąć w ten sposób!
Aby się zorganizować, musimy się komunikować. Selektywnie, w zespołach zadaniowych, ale w taki sposób, aby każdy z uczestników wiedział co robi każdy element, ale też (co jest podstawą) każdy element musi wiedzieć w którą stronę podąża cała grupa.
Muszą być wyznaczone zadania i musimy się z tych zadań rozliczać (niestety taką mamy ludzką naturę). Bez takiego zorganizowania i podjęcia się konkretnych działań, skoczymy jako kolejne kółko dyskusyjne.
Są konkretne koncepcje - jak np. wspomniana działalność Sieci, jest projekt Systemu Dyskusyjno Decyzyjnego - to są konkretne narzędzia aby osiągnąć współpracę i zorganizowanie w działaniach.
Jak na razie ustalenia ze spotkań są ustaleniami , a rzeczywiste działania i deklaracje uczestników - zupełnie różne i po staremu.
Musimy od podstaw zdefiniować co chcemy i jak chcemy to osiągnąć!!!
Jeśli tego nie zaczniemy robić w sposób zorganizowany, wkrótce wypali się energia garstki osób i znowu osiądziemy na dnie tego mułu.
Musimy dotrzeć do szerszego grona osób, znaleźć działaczy, zorganizować się lokalnie tworzyć oddolne organizacje połączone w sieć. Jeśli ktoś uważa że osiągniemy to mailując sobie między sobą, to gratuluje poczucia humoru.
Podstawą jest podnoszenie świadomości, wskazanie możliwości zmian, przedstawienie konkretnych propozycji zmian (ale w wersji do wspólnej dyskusji a nie "gotowca" !!!), wskazania drogi jaką chcemy podążać i co jest naszym celem. Bez tych ogólników, szczegółowe działania mają o wiele mniejszy sens i zasięg działania.
Wyobraźmy sobie jeden z potrzebnych etapów konsolidacji naszych grup - tworzenie zbiorczych sieci lokalnych, regionalnych. Jak wyobrażacie sobie dołączanie czy szukanie takich współuczestników na drodze mailowej przy spełnieniu warunków jakie podałem wcześniej (każdy element wie wszystko, wszyscy wiedzą jakie działania podejmuje poszczególny element). Taka forma umożliwia wspieranie się w działaniach, ponieważ wielu z nas ma różne "sprawności" i możliwości, niekoniecznie lokalne i znając problem jakiegokolwiek elementu, jest w stanie pomóc czasem jednym telefonem. Mailing powoduje taki stopień zaspamowanie informacji, że przestajemy to ogarniać. Na forum możemy te informacje posegregować, zamieszczając tematycznie - zarówno w poszczególnych regionach, jak i w działach tematycznych. Znalezienie informacji jest nieporównywalnie prostsze i szybsze.
Wyobraźmy sobie nowe osoby dołączające do sieci współpracy - są nie na bieżąco, nie znają poprzednich rozmów, ustaleń, przebiegu dyskusji i argumentów. Mieliśmy taki przypadek na ostatnim spotkaniu - nowo przybyła osoba przedstawiała to co już ustaliliśmy i zajmowała nam po prostu czas wciągając dodatkowo w niepotrzebną dyskusję.
Oczywiście wszystko musimy dopiero tworzyć. Przede wszystkim zasady działania forum - nie chciałbym tu nic narzucać, pewne ustalenia padły na ostatnim naszym spotkaniu w Konstancinie, ale nie chciałbym podejmować decyzji bez dyskusji, a nie ma chętnych do współpracy w konkretnych i konstruktywnych działaniach. Ustaliliśmy podział na różne poziomy dostępu, tak aby każda uczestnicząca organizacja miała swój wewnętrzny obszar do dyskusji i ustaleń, ale też aby istniało wspólne pole , gdzie takie ustalenia są dyskutowane przez przedstawicieli organizacji-członków na warunkach autonomicznych i równych głosem. Uczestnicy powinni mieć też możliwość dyskusji w lokalnych grupach, aby tworzyć też zalążki współpracy regionalnej, bezpośredniej, przy wspólnych projektach. To wymaga dyskusji i ustaleń potrzeb aby takie forum skonfigurować. To na pewno będzie jakiś etap przejściowy, ale nauczony doświadczeniem, sam nie chcę za innych nic robić, bo to nie jest dobra droga. Musimy to tworzyć razem!!! Bo tylko gdy stworzymy to razem, będzie to miało jakąś wartość dla każdego z nas.forum jest pod adresem www.zmieniaj.pl . Zapraszam do rejestracji i współdziałania.Prosimy o rejestrowanie się z imienia i nazwiska jako login - staramy się aby każdy z nas był reprezentowany w sposób transparentny i nie ukrywał się pod nickami. Proszę też o kontakt w sprawie jakiegokolwiek problemu technicznego lub organizacyjnego.
Roman Klimczykr.klimczyk@sgdw.plwww.sgdw.pl
Dnia 3 czerwca 2016 23:14 Otylia Zigman <zotylia@yahoo.com> napisał(a):
https://grypa666.wordpress.com/2016/05/29/23141/
mjacek2013