Zachodnia propaganda dla nowej zimnej wojny.docx

(79 KB) Pobierz

Zachodnia propaganda dla nowej zimnej wojny

Western Propaganda for a New Cold War

14 lipca 2016

 

Zachodnia propaganda przedstawia Rosję jako agresora, a NATO jako ofiarę, ale rzeczywi-stość na miejscu wygląda na prawie odwrotną, o czym przekonał się Rick Sterling na ostat-niej misji rozpoznawczej.

Rick Sterling

Ostatnio wybrałem się na 15-dniową wizytę do Rosji zorganizowaną przez Centrum Inicjatyw Obywatelskich [Center for Citizen Initiatives = CCI]. Grupą odwiedziliśmy Moskwę, Półwysep Krym-ski, Krasnodar (płd Rosja) i Petersburg. W każdym miejscu spotykaliśmy wielu miejscowych ludzi i słyszeliśmy różne opinie.

CCI ma długą historię promowania przyjaźni i prób pokonania fałszywych założeń między obywatelami Ameryki i Rosji. Założycielka Sharon Tennison skupiała się na łączeniu narodu z narodem łącznie ze wspólnotą biznesową, klubami Rotary itd. Ten wyjazd zorganizowano z powodu niepokoju o eskalacji międzynarodowych napięć i niebezpieczeństwa dryfowania ku grożącemu światu konfliktowi wojskowemu.

Russian marchers honoring family members who fought in World War II. (Photo from RT)

Rosyjskie marsze upamietniajace członków rodziny

którzy walczyli w II wojnie światowej (Foto RT)

W Rosji byliśmy pod koniec czerwca, kiedy Rosjanie upamiętniali 75 rocznicę nazistowskiej inwazji na Związek Sowiecki. Oni nazywają to wielką wojną patriotyczną, w której zginęło 27 mln sowieckich obywateli. W Rosji jest to bardzo poważna okazja, w której składają hołd po-ległym, uznają ich heroizm i podkreślają grozę wojny. Praktycznie każdy w Rosji stracił czło-nka rodziny w II wojnie światowej, i wydaje się być głębokie zrozumienie tego co oznacza wojna i inwazja.

Alarmujące jest kiedy widzi się ciągłe walenie w bębny wojenne w zachodnich mediach, że Rosja jest "agresywna", że Rosja dokonała "inwazji" na Krym, że Rosja jest "zagrożeniem". Nie ma dnia żeby The New York Times nie miał artykułu redakcyjnego albo wiadomości z zapewnieniem czy insynuacją, że Rosja jest "agresorem".

Przykładem jest tu czwartkowy artykuł  [Thursday’s op-ed] Andrew Foxalla. Dyrektor neokoń-skiego think-tanku Henry Jackson Society, Foxall opłakuje wyjście Brytyjczyków z UE, i su-geruje, bez żadnych dowodów, że za tym może stać rosyjski prezydent Wladimir Putin:

"Mr Putin ostatnie 16 lat spędził na próbach destabilizacji Zachodu… Po Brexit, Unia straciła nie tylko jednego z najzdolniejszych członków. ale także jedną z jej dwóch potęg nuklearnych i jedno z dwóch miejsc w Radzie Bezpieczeństwa ONZ… Mr Putin sprawdził ekspansję UE kiedy napadł na Ukrainę w 2014. Bezpieczeństwo kontynentu jest teraz w niebezpiecznej sytuacji: Jeśli Mr Putin wyczuje słabość, to będzie kusiła go dalsza agresja".

Teraz powszechnie słyszy się opinie, że Rosja "dokonała inwazji" na Ukrainę i "okupuje" Krym. Ameryka i jej europejscy sojusznicy narzucili sankcje na Rosję z powodu decyzji Kry-mu – popartej referendum z niemal 90% uczestnictwem i 96% głosów za oddzieleniem się od Ukrainy i ponownym połączeniu się z Rosją.

Z powodu tych sankcji, statki turystyczne nie mogą już zatrzymywać się w krymskich portach i nie wolno liniom międzynarodowym latać bezpośrednio na międzynarodowe lotnisko Sim-feropol  w stolicy Krymu.

Pomimo sankcji i problemów, Krym wydaje się funkcjonować dość dobrze. W ostatnich 2 la-tach odbudowano i zmodernizowano lotnisko. Ulice Balaklawy, Sewastopolu, Simferopolu i Jałty są zatłoczone i jasne. Na pewno byłoby dużo lepiej i mieszkańcy chcą zniesienia sank-cji, ale nie było żadnych widocznych oznak braków czy biedy.

Wręcz odwrotnie, dzieciaki zajadają lody, parki pełne i ulice zatłoczone do późna w nocy. Słynny Obóz Młodzieży Artek koło Jałty jest odnawiany z nowymi internatami, pięknym ba-senem i siłownią. W tej chwili mają 3.000 młodych w obozie za jednym razem, i 30.000 dzieciaków z całej Rosji w tym roku.

12-km most łączący Krym z południową Rosją jest teraz w połowie gotowy. Imponujace video pokazujące projekt here.

Co sprowokowało Krym?

Po 22 latach jako część niepodległej Ukrainy po rozpadzie Związku Sowieckiego, co dopro-wadziło ludzi na Krymie do przeważajacego poparcia referenum nawołujacego do "ponowne-go połączenia" z Rosją? Czy był to rezultat zastraszania, czy rosyjskiej "okupacji"?

Russian President Vladimir Putin addresses a crowd on May 9, 2014, celebrating the 69th anniversary of victory over Nazi Germany and the 70th anniversary of the liberation of the Crimean port city of  Sevastopol from the Nazis. (Russian government photo)

Prezydent Rosji Wladimir Putin przemawia do tłumu 9 maja 2014, celebrując 69 rocznicę zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami i 70 rocznicę wyzwolenia od nazistów krymskiego miasta portowego Sewastopol. (Foto: rząd Rosji)

Z rozmów z różnymi ludźmi na Krymie dostaliśmy bardzo silne wrażenie, że są zadowoleni ze swojej decyzji. Impulsem nie była agresja Rosji; impuls pochodził z pełnego przemocy i ultranacjonalizmu wspieranego przez zagranicę przewrotu na Ukrainie, obalającego demo-kratycznie wybranego prezydenta Wiktora Janukowycza, który miał silne poparcie krymskich wyborców.

Wspierane przez Amerykę protesty przeciwko rządowi Janukowycza rozpoczęły się w listo-padzie 2013 na "Majdanie" (główny plac) w Kijowie. Wśród protestujących byli prawicowi nacjonaliści i sympatycy nazistów wrodzy wobec rządu Janukowycza. Znaczna część na Majdanie gloryfikowała ukraińskiego nazistowskiego kolaboranta Stepan Bandera.

Ameryka bardzo zaangażowała się w promowanie protestów na "Majdanie" i opracowanie strategii doprowadzenia do władzy nowego rządu. Asystent sekretarza stanu Victoria Nuland zażądała by rząd Janukowycza nie robił nic by zatrzymać albo zapobiec wzrastającemu wan-dalizmowi, atakom i zastraszaniu. Ze zbirami na ulicach coraz częściej zderzającymi się z policją, amerykańscy oficjele naciskali na ukraiński rząd by zerwał więzi gospodarcze z Ro-sją jako warunek bliższych relacji z Europą i pożyczek z Międzynarodowego Funduszu Wa-lutowego.

Ameryka pozornie zachęcała Ukrainę do wzmocnienia więzi z UE, ale w rzeczywistości ce-lem Nuland była ekspansja NATO i osłabienie Rosji. To zostało dramatycznie ujawnione w potejemnie nagranej rozmowie telefonicznej [phone call ] między Nuland i amerykańskim ambasadorem na Ukrainie, Geoffreyem Pyattem.

Nuland i Pyatt omawiali kto powinien a kto nie powinien być w nowym rządzie na dwa tygo-dnie przed zamachem stanu. Kiedy spiskowali przez telefon, Nuland wyraziła swoje niezado-wolenie z niechęci UE  do wsparcia zamachu. "Fuck the EU" – powiedziała Nuland.

Kiedy ujawniono nagranie z Nuland i Pyattem omawiające jak "poakuszerować" kijowskiemu  zamachowi, grillowano o tym rzeczniczkę Departamentu Stanu. Odpowiedziała, że "Tak po-stępują dyplomaci".

Sześć tygodni przed rozmową telefoniczną – na konferencji amerykańsko-ukraińskich lide-rów biznesu sponsorowanym przez Chevron – Nuland pochlebnie mówiła o "europejskich aspiracjach" Ukrainy i amerykańskich inwestycjach w promowaniu "demokracji" na Ukrainie.

W tym przemówieniu z 13 grudnia 2013, Nuland powiedziała: "Od niepodległości Ukrainy w 1991, Stany Zjednoczone popierały Ukraińców kiedy budowali demokratyczne zdolności i instytucje, kiedy promują oni obywatelskie uczestnictwo i dobre zarządzanie, które są warun-kami wstępnymi dla Ukrainy dla osiągnięcia jej europejskich aspiracji. Zainwestowaliśmy po-nad $5 mld by pomóc Ukrainie realizować te i inne cele" (ok. 7:30 w nagraniu Fundacji Amerykańsko-Ukraińskiej).

W połowie grudnia 2013, setki Krymczan podróżowali autobusami do Kijowa by dołączyć do pokojowych protestów w opozycji do protestów na Majdanie oglądanych w TV. W Kijowie przebywali w styczniu i w lutym do chwili kiedy 18 lutego wybuchła przemoc. Zginęły wtedy 82 osoby, w tym 13 policjantów, i było 1.100 rannych.

Wtedy Krymczanie zdecydowali, że pokojowe protesty były bezsensowne i wrócili do domu. Karawana autobusów wyruszyła z Kijowa 20 lutego, ale została zatrzymana w nocy koło mia-sta Korsun. Autobusy podpalono, a krymskich podróżujących zbrutalizowano, pobito, a 7 za-bito.Kiedy wiadomość o tym dotarła do Krymu, był to jeszcze jeden powód do alarmu.

video zatytułowane "Zbrodnie euromajdańskich nazistów" [The Crimes of Euromaidan Nazis] pokazuje wydarzenia i wywiady z wielu pasażerami. Te okrucieństwa wobec bezbronnych Krymczan popełniono na publicznej autostradzie, bez żadnej interwencji przez ukraińską po-licję.

Odrzucenie porozumienia

21 lutego Janukowycz osiągnął porozumienie zorganizowane przez 3 europejskie rządy, nawołujące do zmniejszenia uprawnień prezydenckich i wczesne wybory, żeby Ukraińcy mieli okazję wyboru nowego lidera. Ale obie koncesje nie zadowoliły najbardziej gwałtow-nych protestujących na Majdanie ani ich zwolenników. Członek parlamentu został pobity w biały dzień i wysunięto groźby.

A screen shot of U.S. Assistant Secretary of State for European Affairs Victoria Nuland speaking to U.S. and Ukrainian business leaders on Dec. 13, 2013, at an event sponsored by Chevron, with its logo to Nuland’s left.

Zdjęcie asystentki sekretarza stanu  ds. europejskich Victorii Nuland przemawiającej do amerykańskich i ukraińskich liderów biznesu 13 grudnia 2013, wydarzeniu sponsorowanym przez Chevron, z jego logo po prawej od Nuland.

Prezydent Janukowycz uciekł z życiem i powstał nowy rząd kierowany przez wybór Victorii Nuland – Arsenija Jaceniuka. Ameryka i jej zachodni sojusznicy szybko uznali nowy rząd za "legalny", zaś Rosja sprzeciwiła się temu i uznała za nielegalny zamach stanu. W kilku pierw-szych dniach nowego rządu uchwalono ustawę – język ukraiński jedynym oficjalnym języ-kiem kraju, pomimo, że wielu Ukraińców mówi po rosyjsku.

Rzeczywiście na Ukrainie była agresja i przemoc, ale nie ze strony Rosji. Dowody pokazują, że przemoc wszczęły siły kierujące zamachem. To ujawniono w nagranej rozmowie telefo-nicznej [intercepted phone conversation ] miedzy brytyjską przedstawicielką UE, Catherine Ashton, i ministrem spraw zagranicznych Estonii - Urmasem Paetem.

Paet poinformował iż był w Kijowie i "tam jest coraz większe zrozumienie, że za snajperami nie był Janukowycz, był to ktoś z nowej koalicji". Ashton odpowiedziała: "O… trzeba będzie się temu przyjrzeć" i szybko przeszła dalej. Prawie 2.5 roku później pozamachowy reżim w Kijowie nie przeprowadził poważnego dochodzenia w kwestii ataków snajperów.

Choć tę historię w większości ignorują amerykańskie i zachodnie media – [The New York Times won’t even admit that there was a “coup”]rzeczywistość jest dobrze znana na Kry-mie i na innych etnicznie rosyjskich terenach Ukrainy. Krymczanie z którymi rozmawialiśmy opisywali szok i oburzenie z powodu wydarzeń  jakie miały miejsce zimą 2013-2014.

Tylko w ciągu 4 miesięcy byli świadkami pełnych przemocy protestów na Majdanie, obalenia wybranego rządu i mordom obywateli wracających z Kijowa, a potem parlamentarnego gło-sowania za usunięciem rosyjskiego jako oficjalnego języka.

W odpowiedzi, lokalni liderzy opowiedzieli się za referendum na całym Krmie z opcją oficjal-nego ponownego połączenia z krajem którego Krym był częścią przez ponad 200 lat. referendum odbyło się 16 marca. Frekwencja wyniosła 89% z 96% głosów za "reunifikacją Krymu z Rosją".

Przez brutalne obalenie rządu w Kijowie i wyraźny dowód amerykańskiego uczestnictwa w zamachu, wydaje się bardzo nieprecyzyjne by powiedzieć, że Rosja "napadła" albo "okupuje" Krym. (Rosyjskie wojska już stacjonowały na Krymie w ramach porozumienia dzierżawy bazy marynarki wojennej w Sewastopolu.) Wręcz przeciwnie, wydaje się iż to Ameryka i jej sojusz-nicy byli "agresorami".

To samo odwrócenie rzeczywistości dotyczy ekspansji NATO [expansion of NATO.] W os-tatnich tygodniach NATO umieściła siły zbrojne w Polsce, Estonii, na Litwie i Łotwie, skarżąc się jednocześnie na Rosję, że angażuje się w lokowanie wojska wewnątrz Rosji.

Wydatki militarne NATO już są 13 x wyższe niż te Rosji, a NATO planuje bardziej je  zwięk-szyć. Tymczasem Ameryka jednostronnie wycofała się z Traktatu o Rakietach Antybalistycz-nych [ABM] z 2002 i zajmuje się budowaniem i instalowaniem ABM na Alasce i teraz w Eu-ropie wschodniej. Z poważną miną amerykańscy oficjele wcześniej twierdzili, że te miejsca organizuje się z powodu niebezpieczeństwa ze strony "irańskich rakiet", i tylko głupiec mógł-by potraktować to poważnie.

Istnieje dodatkowe ryzyko, że niektóre z tych samych miejsc można przekształcić z rakiet antybalistycznych na zawierające głowice nuklearne.

Czy NATO i Ameryka przygotowują się do wojny? Opinia publiczna powinna twardo pytać naszych politycznych i wojskowych przywódców, bo trwonią nasze dolary z podatków i ry-zykują globalnym pożarem. I dosyć nonsensu o rosyjskiej "agresji", kiedy dowody pokazują, że to Ameryka i jej sojusznicy destabilizują inne kraje, eskalują nowy wyścig broni i promują konflikt zamiast dyplomacji.

https://consortiumnews.com/2016/07/14/western-propaganda-for-a-new-cold-war/

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin