Gasiecka Daniela - Totalna Kuracja Antyrakowa.pdf

(471 KB) Pobierz
LECZENIE
NATURALNE
Totalna kuracja antyrakowa
Choroby układu krążenia
Choroby układu trawiennego
Choroby układu kostnego
opracowała Daniela Gasiecka
Łódź
1993
WSTĘP
T o t a l n a k u r a c j a przeciwrakowa R. B r e u s s a od kilku­
dziesięciu lat s t o s o w a n a w Niemczech, Austrii, Włoszech 1
wielu innych krajach u r a t o w a ł a wiele tysięcy I s t n i e ń
l u d z k i c h s k a z a n y c h na cierpienia, kalectwo i n i e c h y b n ą
ś m i e r ć wobec b e z r a d n o ś c i współczesnej medycyny. Bardzo
d o b r e wyniki osiągali chorzy, którzy po stwierdzeniu przez
lekarzy nowotworu od r a z u zastosowali 42-dniową k u r a c j ę
B r e u s s a . Także ci, którzy byli operowani bądź n a ś w i e t l a n i i
p o d d a w a n i chemoterapii, po tej „totalnej" kuracji powoli
powracali do zdrowia. Niekiedy n a w e t w beznadziejnych
p r z y p a d k a c h (wg onkologów) k u r a c j a d a w a ł a często n a d ­
spodziewanie dobre rezultaty.
Chory ma tylko dwa wyjścia:
„...albo żyć i zjeść raka, albo dać się zjeść rakowi".
Brzmi to t r o c h ę dziwnie, ale na t y m w ł a ś n i e polega
kuracja. Trzeba t a k się odżywiać, żeby r a k u m a r ł z głodu a
ponieważ on żywi się głównie b i a ł k i e m zwierzęcym,
tłuszczami, c u k r e m , k o n s e r w a n t a m i , toksynami, papiero­
sami, solą itp, więc trzeba go tego pozbawić. Nowotwór
s ł a b n ą c i obumierając j e s t łatwym ł u p e m dla pozbawionego
w codziennym p o k a r m i e białka organizmu człowieka i
zostaje „zjedzony" - guz znika - zostaje wchłonięty przez
organizm. Tę kurację nazywają „chirurgią bez skalpela".
T r u d n o ś ć w s t o s o w a n i u tej metody polega na tym, że:
1) - chorzy zwykle nie wykazują cierpliwości i wy­
trwałości w dążeniu do zdrowia i zbyt łatwo o d s t ę ­
pują od tej kuracji, nie osiągając celu,
2) - mogą być kłopoty z pozyskaniem warzyw z u p r a w
biodynamicznych ewentualnie biologicznych,
3) - nie wszystkie zioła są do zdobycia w p o l s k i c h
s k l e p a c h i po niektóre z n i c h t r z e b a zwrócić się p o d
3
w s k a z a n e w książce B r e u s s a adresy sklepów, k t ó r e
prowadzą ciągłą sprzedaż tych ziół (adresy są na
k o ń c u książki).
Od pewnego c z a s u m a m tę książeczkę i p o s t a n o w i ł a m
p o r ó w n a ć tę kurację z o p i s a n ą w „Nieznanym Świecie".
Stwierdziłam, że nie j e s t o n a k o m p l e t n a i wymaga p e w n y c h
u z u p e ł n i e ń , p o d k r e ś l e ń itp. Na wstępie należy wyjaśnić, że
tę 42-dniową kurację m o ż n a , n a w e t należałoby przejść r a z
na j a k i ś czas (co kilka lat, a nawet dwa razy w roku), by
u s u n ą ć złogi z organizmu mogące s t a ć się z biegiem c z a s u
r a k i e m . Z a t e m k u r a c j a s p e ł n i a funkcję diety profilakty­
cznej, bowiem „hodowla" nowotworu w organizmie t r w a
zwykle od kilku, do n a w e t kilkudziesięciu lat, w zależności
od s p o s o b u odżywiania, trybu życia itd. Dietę tę może
z a s t o s o w a ć każdy, z wyjątkiem osób niedawno operowa­
n y c h (pół roku). Ponadto w tej kuracji używa się h e r b a t ,
k t ó r e powinno się pić codziennie (szałwiowa) l u b w razie
jakiejkolwiek choroby w okresie poprzedzającym operację
chirurgiczną (herbata nerkowa). Stwierdzono, że n i e m a l
k a ż d a c h o r o b a i używane leki farmakologiczne osłabiają, a
n a w e t uszkadzają nerki, co prowadzi do powikłań w
późniejszym okresie.
B r e u s s zwraca uwagę na fakt, że większość chorych na
r a k a śpi na szkodliwie promieniujących ciekach w o d n y c h i
zaleca stanowczo znalezienie innego, zdrowego miejsca do
s p a n i a , gdyż w przeciwnym razie k u r a c j a nie będzie
s k u t e c z n a . Ważną sprawą j e s t też, aby w m i e s z k a n i u nie
było ż a d n y c h trujących środków owadobójczych, j a k
naftaliny, muchozoli itp. - Szybko rozwijająca się farmako­
logia proponuje coraz to nowe generacje chemicznych
leków do zwalczania nowotworów nie dbając o dalsze losy
pacjentów, którzy w s k u t e k tego zapadają na coraz to
cięższe, nowe choroby. U s u w a n i e s y m p t o m ó w (do czego
4
s p r o w a d z a się chemoterapia) nie j e s t leczeniem, gdyż t a k i
pacjent zostaje z a t r u t y silnymi t o k s y n a m i , które powodują
ziriany, niebezpieczne zmiany we wszystkich o r g a n a c h
chorego i prowadzą do wielu przewlekłych c h o r ó b , niszcząc
siły witalne człowieka. Współczesna m e d y c y n a nie z n a spo­
s o b u na wyleczenie człowieka z nowotworu bez okaleczania
jego ciała (chirurgia, naświetlania) i skazywania go na
dożywotne cierpienia fizyczne i psychiczne. Dlatego w ł a ś n i e
obserwuje się n a świecie zwrot k u n a t u r a l n y m m e t o d o m
leczenia przywracającym zdrowie. Medycyna n a t u r a l n a , to
przede wszystkim profilaktyka, s p o s ó b odżywiania i styl
życia, powrót człowieka na łono natury, u m i a r i h a r m o n i a
we wszystkim co człowiek czyni i o czym myśli.
R. B r e u s s szerzy wiedzę na t e m a t leczenia ziołami po­
magającymi wzmocnić system o b r o n n y i wewnętrzne siły
o r g a n i z m u do samoleczenia i samokontroli.- J e g o nieza­
przeczalną zasługą j e s t wprowadzenie do ziołolecznictwa
kuracji sokowo-warzywnej, co bardzo zwiększyło możliwość
przedłużenia kuracji ziołowej z 21 do 42 d n i i p o p r a w i e n i a
s k u t e c z n o ś c i leczenia nowotworów. Kiedyś sądzono, że
łączenie ziół i warzyw nie j e s t w s k a z a n e . Według B r e u s s a
organizm s a m m u s i zniszczyć guzy nowotworowe. Podczas
tej kuracji ziołowo-sokowej zostaje z organizmu u s u n i ę t e
wszystko, co w n i m nie j e s t potrzebne, co oddziela c h o r o b ę
od zdrowia, p o d w a r u n k i e m oczywiście, że są jeszcze
z a p a s y sił witalnych i wiara w Opiekę Opatrzności. B r e u s
wyleczył p o n a d 40 tys. chorych na r a k a , w t y m wielu po
leczeniu szpitalnym. J e d n a k znacznie lepsze r e z u l t a t y
osiągał (ok. 100% wyleczeń), jeżeli chory, po r o z p o z n a n i u
choroby, n a t y c h m i a s t podjął kurację 42-dniową, kiedy jego
organizm nie został jeszcze uszkodzony ciężkimi ś r o d k a m i
chemicznymi. B r e u s s uważa, że dopóki człowiek ma c h ę ć
do życia, wolę wyzdrowienia i wytrwałość w kuracji, t a k
5
długo jest szansa na wyleczenie (chyba, że chory organ jest
całkiem zniszczony, wtedy pomóc może już tylko cud !).
W omawianej tu książce Rudolfa Breussa p.t.: „Krebs
Leukamie u n d andere scheinbar unheilbare Krankheiten
mit naturlichen Mitteln heilbar", znalazłam wiele cennych
uwag i rad, o których warto wiedzieć. Dotyczą one leczenia
wielu dolegliwości i bardzo często zaskakują prostotą
proponowanych środków i dużą skutecznością (np. uczu­
lenie na pyłki kwiatowe - sprawdziłam na kilku alergikach
- po raz pierwszy od kilkunastu lat nie mieli kataru!). Dla­
tego wiele tych rad włączyłam do tego opracowania, uzupeł­
niając je niekiedy propozycjami makrobiotyki i medycyny
chińskiej.
Mam nadzieję, że ponad pięćdziesięcioletnie doświad­
czenie Rudolfa Breussa zostanie zauważone także w Polsce
i przyniesie cierpiącym ulgę i wyzdrowienie.
Daniela Gasiecka
6
Zgłoś jeśli naruszono regulamin