Jazz #110.pdf

(320 KB) Pobierz
Jazz #110 ­ Akordy sekstowe, nonowe i
alterowane
"Jazz"
Piotr Lemański
Od czasu kiedy ostatni raz rozmawialiśmy o akordach minęło kilka
miesięcy. Po mojej głowie nieustannie krąży jednak myśl, że moje
pisanie pozostało niedokończone ­ zabrakło akordów bardziej
rozbudowanych ­ z dodanymi dźwiękami przejściowymi oraz
akordów z dźwiękami alterowanymi.
O ile mnie pamięć nie myli to znamy już większość przewrotów podstawowych czterodźwięków. Umiejętność ta doskonalona
poprzez pracę nad łączeniem poszczególnych akordów powinna sprawić, że nasze "kwartetowe" akompaniamenty osiągną
całkiem niezły poziom. A o to nam przecież chodzi. Co innego jednak, gdy stajemy nagle przed partyturą, w której gitara jest tylko
cząstką większego zespołu. Kiedy to oprócz nas jest jeszcze pianista, a rozpisane np. na kilka dętych instrumentów aranżacje
sprawiają, że przed naszymi oczami pojawia się nagle ciąg akordów udekorowanych ogromną ilością cyferek na dodatek
poprzedzonych krzyżykami, bemolami lub plusami i minusami...Wszystko jednak jest dla ludzi. Rozbudowane akordy także. Być
może wystarczy uważnie przeczytać dzisiejszy artykuł, przerobić w kilku tonacjach zapisane przykłady, a rola gitary w większym
zespole nie będzie już taka straszna?
Popatrzmy więc co nas czeka. Niektóre z zapisanych dzisiaj akordów zapewne już znacie, ponieważ pojawiały się w naszych
workshopach. Trzeba więc tylko nauczyć się szybko reagować określonym ułożeniem palców lewej ręki na określony symbol
akordu. Trzeba również uświadomić sobie jakie kombinacje akordów najczęściej w partyturach występują.
Nie można załadować wtyczki.
Zacznijmy od akordów majorowych (przykład 1.) Najczęściej wzbogacane są noną (Cmaj9 i Gmaj9) lub sekstą (Cmaj7/6 ­ takt 3.).
Potrzebna nam jest jeszcze znajomość akordu durowego z sekstą ­ wszak jest to także akord majorowy ale bez septymy wielkiej (
C6 ­ takt 4.) W bardziej rozbudowanej formie składniki te mogą występować wspólnie, np. Cmaj6/9 ­ takt 5. Teraz słów kilka gwoli
wyjaśnienia dzisiejszego zapisu nutowego. Każdy z opisanych akordów możemy zagrać z reguły w dwóch różnych pozycjach,
lub w dwóch różnych kombinacjach dźwiękowych i to zostało właśnie uwzględnione. Przedstawiam również na początek wersję
pięciodźwiękową a potem czterodźwiękową. Uczyniłem tak, ponieważ dobrze jest usłyszeć akord w "pełnym składzie". Jestem
jednak zwolennikiem układów czterodźwiękowych ­ ze względu na ich bardziej czytelne brzmienie, toteż z reguły z takimi właśnie
układami będziemy w dalszej części poszczególnych przykładów mieć do czynienia.
Nie można załadować wtyczki.
Kolejny akord to akord molowy (przykład 2.). Ponieważ rzadko występuje jego wersja z sekstą (w zależności od miejsca akordu
w harmonii byłaby to seksta wielka lub mała) skupimy się na najczęściej występujących wersjach: z dodaną noną (Dm9 i Gm9 ­
takty 1­3) lub z dodaną kwartą (Dm7/4 takt 4.).
Nie można załadować wtyczki.
Pora na ostatni element układu II­V­I czyli akord dominantowy (przykład 3.). Jego wersja bez dźwięków alterowanych to przede
wszystkim akordy z noną wielką (G9 ­ takty 1­4.), oraz z sekstą wielką (G7/6 takt 5.).
Nie można załadować wtyczki.
No i na koniec przyszedł czas na akordy dominantowe ­ alterowane (przykład 4.). Najpierw przypomnijmy sobie co w takim
akordzie możemy podwyższyć lub obniżyć? Pomiędzy prymą a tercją może to być nona mała C7/b9 lub zwiększona C7/#9 (takt
1.). Pomiędzy kwartą a sekstą kwinta obniżona (w zapisie C7/ b5 ­ takt 2.) lub kwinta podwyższona (C7/#5 ­ takt 2.). Podobnie jak
w przypadku akordów majorowych, istnieje możliwość łączenia alterowanej nony i kwinty.
Nie można załadować wtyczki.
W wersji pięciodźwiękowej, którą to, jak już wspomniałem, proponuję raczej dla celów edukacyjnych, zachowujemy oczywiście
prymę, tercję i septymę (przykład 5.).
Nie można załadować wtyczki.
W praktyce, jeśli chcemy zagrać akord zawierający jednocześnie jakąkolwiek nonę i alterowaną kwintę musimy z podstawowego
akordu pozostawić tylko to co najważniejsze w akordzie dominantowym: tercję wielką i septymę małą (przykład 6.).
Nie można załadować wtyczki.
Mogą to być np. następujące kombinacje: C7/b5/b9 (takty 1­2.) czy C7/#5/ b9 (takty 3­4.) albo z noną nie alterowaną (przykład 7.
Takty 1­4.) W podobny sposób możemy się zachować również wtedy kiedy akord dominantowy jest wzbogacony o "zwykłą" nonę i
sekstę (C9/6 ­ takt 5.).
Pozostała do omówienia jeszcze jedna sprawa, a mianowicie umiejętność odczytania zapisu według intencji autora. Nie jest to
sprawa prosta, ponieważ nie ma nigdzie określonych ścisłych reguł dotyczących zapisu akordów. Zacznijmy od nieszczęsnego
"H". W systemie tzw. niemieckim, który obowiązuje również w polskim zapisie nutowym, używamy zapisu H, a dla dźwięku
obniżonego o pół tonu: B. W systemie amerykańskim (prawie cały pozostały świat muzyczny) mamy B i Bb. Istnieje jeszcze
system tzw. "skandynawski" gdzie używamy H i Bb.
O ile w tym przypadku kombinacje się wyczerpują to w zakresie symboliki pomysłom nie ma końca. Znaki alteracji to nie tylko "b" i
"#" ale także "­" i "+". Do oddzielenia poszczególnych opisywanych składników używa się ukośnika, nawiasów, bądź też wypisuje
się poszczególne symbole za podstawą akordu w jednym słupku od góry do dołu. Do określenia typu akordu używa się także
znaków graficznych: trójkąta, kółka, kółka przekreślonego, poziomej kreski lub krzyża, Akordy durowe pisze się dużymi literami,
molowe zaś małymi itd.…
Spotkałem się również z zapisem "solfeżowym" tzn. akord Cmaj7 oznaczono "Do maj7" w razie konieczności dodając do tego
znaki alteracji czyli Eb7 to "Mi b 7" a F#m7 to "Fa # min7" Konia z rzędem temu, kto jest w stanie zagrać a'vista z tak napisanych
nut. Z reguły kończy się to na tym, że trzeba wziąć kartkę papieru i na nowo, według czytelnej dla nas symboliki, zapisać partię
gitary.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin