7 dni ze Stanem Tymińskim.pdf

(6527 KB) Pobierz
S
ie d e m
d n i ze
S
t a n e m
T
y m iń s k im
W
S
ie d e m
o jciech
B
ł a s ia k
d n i ze
S
t a n e m
T
y m iń s k im
C
o d z ie n n o ś ć z sz o k o w ą t r a n s f o r m a c j ą w tle
W
ydaw ca
W
o jc ie c h
B
ł a s ia k
D
ą b r o w a
G
ó r n ic z a
2 0 1 4
Mojej żonie Ewie,
która w 1990 roku głosowała za prezydenturą Stana Tymińskiego
Spis treści
Copyright © by Wojciech Błasiak, Dąbrowa Górnicza 2014
Od autora..................................................................... 8
P
o n ied z ia łe k
Stary partyzant............................................................. 10
W
torek
Przemysłowiec z Toronto................................................. 42
Projekt okładki: Agata Ogrocka
Fotografie z archiwum domowego Stanisława Tymińskiego
Ś
ro da
Peruwiański biznesmen................ .................................. 75
C
zw artek
Polsko-kanadyjski polityk.............................................. 106
P
iątek
Kandydat na prezydenta Polski........................................ 144
Druk: ADVERTDRUK
ul. Krakowska 21,41-503 Chorzów, www.advertdruk.pl
S
obota
Polityczny wojownik..................................................... 180
N
iedziela
Polityk wyklęty............................................................220
Przypisy.................................................................... 263
ISBN 978-83-939149-0-6
Wydawca Wojciech Błasiak
e-mail: siedemdni97@gmail.com
BIBLIOGRAFIA............................ ................................. 278
Od autora
W niedzielę 9 grudnia 1990 roku około godziny 20.00 wsiadałem w Warsza­
wie do autokaru, mającego odwieźć uczestników ogólnopolskiej konferencji nau­
kowej organizowanej przez Uniwersytet Warszawski. Był to dzień II tury pierwszych
w polskiej historii powojennej powszechnych i wolnych wyborów prezydenckich.
Zmierzyli się niej Lech Wałęsa i Stan Tymiński. Był to też dzień pierwszych wolnych
wyborów w całym rozpadającym się systemie sowieckiego komunizmu, na które
z uwagą patrzył cały świat. Jechaliśmy na konferencję pod Warszawę do nomen
omen Komorowa. Nomen omen, gdyż tam, jak się dopiero dużo później dowied­
ziałem, przebywał i stamtąd prowadził swą kampanię, jeden z dwóch głównych kan­
dydatów, Stan Tymiński. Gdy wsiadałem, ktoś z moich znajomych zapytał wówczas
głośno gdzie głosowałem. U siebie na Śląsku czy w Warszawie? Odpowiedziałem
zgodnie z prawdą, że w ogóle nie głosowałem. Zapadła wówczas w autokarze
wypełnionym pracownikami naukowymi z całej Polski wręcz głucha cisza. - Jak to
nie głosowałeś?! - zapytał ktoś oburzony. - Nie głosowałem, bo nie wiem do końca
kim jest Stan Tymiński - odpowiedziałem zgodnie z prawdą. - Jak to? A Wałęsa?! -
usłyszałem znów oburzony głos. - To, kim jest Wałęsa, to ja dokładnie wiem. Wykluc­
zone, abym na niego zagłosował - stwierdziłem w odpowiedzi. Cisza, jaka wówczas
zaległa wręcz dzwoniła mi w uszach przez dobrych kilka minut.
Po blisko ćwierćwieczu od tego wydarzenia, postanowiłem wrócić do tego
przełomowego okresu historii mojego kraju. Spojrzeć z dystansem, jaki daje czas
i zdobyta wiedza. Spojrzeć zarówno na ten historyczny czas, jak i na siebie samego,
jako jednego z milionów uczestników tamtych wydarzeń. Aby zrozumieć i ten czas,
i te wydarzenia, a przy okazji i samego siebie. Jako naukowiec - socjolog i ekono­
mista - acz równocześnie społecznik i polityk, nieustannie potykałem się o
wysta­
jące
na powierzchni życia społecznego wydarzenia z lat 1989 - 1991 w Polsce.
Z biegiem czasu odkrywałem, że te niespodziewane potknięcia dotyczą wydarzeń,
które są tylko wystającymi wierzchołkami ukrywanych
gór lodowych.
Dopiero z per­
spektywy tych ukrywanych
gór
współczesnej historii widać prawdę o tym, co tak
naprawdę działo się i stało się w latach
szokowej transformacji
ustrojowej w Polsce.
Na czym naprawdę polegał upadek polskiego komunizmu i na czym polegała owa
ustrojowa transformacja. I na czym polegało to przejście od komunizmu do budowy
demokratycznego państwa prawa
i
gospodarki rynkowej,
jak to wtedy oficjalnie
mówiono. Na te pytania próbowałem i stale próbuję znaleźć, zgodne z obiektywną
prawdą, odpowiedzi już od dwudziestu kilku lat.
Okazją i bodźcem do napisania tej książki stał się fakt dłuższego osobistego
spotkania w Kanadzie ze Stanem Tymińskim, gdzie spędziłem ponad dwa miesiące
na przełomie 2012/2013 roku. W tym czasie odbyłem z Tymińskim blisko dwieś­
cie godzin rozmów. Mogłem go na co dzień obserwować, zarówno w pracy, jak
i w domu oraz na farmie. Miałem też wgląd w jego archiwalną dokumentację
z okresu lat 1990 - 1992 w Polsce; listy od wyborców, zdjęcia, nagrania wideo i doku­
menty oficjalne.
W efekcie zdecydowałem się ostatecznie na napisanie książki, która z jednej
strony jest formą reportażu autorskiego, a z drugiej formą naukowej publicystyki.
Taka formuła umożliwia mi wykorzystanie również mojej wiedzy naukowej. Dlatego
to jest i nie jest książka o Stanie Tymińskim. Jest to książka o człowieku, który włączył
się w główny nurt polityki w decydującym o przyszłości Polski momencie historii.
Jest to więc też książka o współczesnej historii, współkształtowanej również działa­
niami politycznymi Tymińskiego. Ale jest to też książka o nas, o milionach Polaków,
którzy byli i aktywnym podmiotem, i biernym przedmiotem tych historycznych
wydarzeń. Wydarzeń w istocie globalnych, w których brały udział wszystkie główne
siły polityczne świata. I wydarzeń w istocie lokalnych, gdyż te wielkie siły globalne
nie mogłyby wiele zrobić bez naszego w tym udziału. Bez naszej mądrości i głupoty.
Naszej odwagi i tchórzostwa, naszej aktywności i naszego zaniechania. Jest to próba
samorozumienia tego co tak naprawdę stało się w Polsce w latach 1989 -1991.
8
9
Zgłoś jeśli naruszono regulamin