Dynastia Tudorów - sezon 3 odcinek 05.txt

(26 KB) Pobierz
{2671}{2721}Moje kochanie.
{2763}{2891}Którego dnia znowu będziemy|razem, obiecuję.
{2915}{2997}Będziemy ze sobš na wiecznoć.
{3351}{3424}LOND YN 1538
{4174}{4230}- Z drogi, pachołku.|- Przepraszam, sir.
{4240}{4276}Chce pan przejć?
{4281}{4350}Oczywicie, że chcę przejć. Ruszaj.
{4355}{4465}Jeli się nie mylę,|pan Robert Packington, prawda?
{4470}{4549}Członek parlamentu i przyjaciel|strażnika pieczęci królewskiej.
{4554}{4584}Czy to prawda, sir?
{4605}{4681}W całej rozcišgłoci.
{4686}{4725}Proszę się odsunšć.
{4730}{4803}- pieszy się pan?|- Tak.
{4816}{4840}Nie ma po co.
{4858}{4913}To załatwi popiech.
{5181}{5241}- Złapalicie tego łajdaka?|- Nie, panie.
{5246}{5285}Uciekł do Cheapside.
{5290}{5370}Naczelny rycerz wysłał swych ludzi|na poszukiwania.
{5377}{5427}Da Bóg, że go pochwycš.
{5468}{5556}Pewien jestem, że pan Packington|to niewinna ofiara.
{5593}{5646}Dlaczego go więc zabito?
{5652}{5760}Przypuszczam, że to znak dla mnie.|Mam wielu wrogów, panie Risley.
{5765}{5815}Nie ma nic bardziej trudnego
{5820}{5893}niż wprowadzenie nowego porzšdku.
{5906}{5991}Uważa pan, że może za tym stać|biskup Gardiner?
{6012}{6062}Albo lord Suffolk?
{6159}{6211}Nie ma co spekulować.
{6260}{6339}Mogę tylko powiedzieć,|że zbierajš się ciemne moce
{6344}{6434}zarówno na dworze, jak i poza nim.|Trzeba je pokonać.
{6458}{6492}Nie wolno nam działać
{6497}{6571}przed ustaleniem, kim sš|i czego chcš.
{6604}{6698}W międzyczasie musimy znależć|nowš żonę dla króla.
{6703}{6804}Wreszcie ma potomka,|ale jeden może nie wystarczyć.
{6809}{6878}Dla pewnoci winien mieć|jeszcze jednego.
{6911}{6940}Jak się miewa król?
{7033}{7078}Odcišł się od wszystkiego.
{7083}{7154}Mówiš, że to z żalu|i że jest całkiem załamany.
{7163}{7222}Nie chce z nikim być
{7238}{7278}z wyjštkiem jednej osoby.
{7294}{7336}Kto to taki?
{7852}{7876}Hej.
{7896}{7943}Wasza Wysokoć.
{8105}{8135}No cóż...
{8164}{8206}Co o tym mylisz?
{8247}{8348}Ja nie mylę. Oszalałe?|Mylenie jest niebezpieczne.
{8448}{8498}Lepiej mrugnę okiem.
{8608}{8635}Idiota.
{8653}{8741}Tak? A co z tobš?
{8763}{8842}PomyI tylko. Znajdujesz|żonę doskonałš.
{8847}{8920}Jest słodka, posłuszna,
{8935}{8987}do tego ma niezłe cycki.
{8992}{9056}Na dodatek daje ci syna,|którego zawsze chciałe.
{9061}{9088}I pozwalasz jej umrzeć.
{9127}{9220}Jezu Chryste, zmiłuj się!|I to ja mam być idiotš?
{9231}{9282}Ale przecież to nie tylko ona.
{9288}{9346}Biedna, porzucona Catherine.
{9351}{9391}- Uważaj.|- No i ta kolejna,
{9396}{9473}której imię wyszło mi z głowy,
{9478}{9587}bo ona straciła głowę.|Wszystko na marne.
{9604}{9651}Idż do diabła.
{9656}{9685}Jak to?
{9690}{9756}Sšdziłem, że już jestem.
{9780}{9884}Łaskawy panie, to jest piekło.
{10051}{10139}Biedne dziecko, nigdy nie pozna|swej matki.
{10171}{10272}Pozna jš. Przeze mnie
{10312}{10380}i przez innych, którzy zaznali|jej dobroci.
{10416}{10511}Jej pamięć będzie się odradzała|jak życie na wiosnę
{10523}{10612}i kiedy o niej usłyszy, będzie dla niego|zawsze młoda i piękna.
{10706}{10790}Domostwo królowej ma zostać|zlikwidowane.
{10812}{10869}Choć sam król bardzo rozpacza|po jej mierci,
{10874}{10940}nakazał, by zrobić wszystko
{10945}{11026}i ochronić ten drogocenny skarb,|jego syna.
{11040}{11110}Nowe domostwo dla niego|ma powstać na dworze Hampton
{11115}{11142}i ja mam nim zarzšdzać,
{11147}{11216}i odpowiadać za jego wychowanie|i edukację.
{11261}{11355}Nikt tego nie zrobi lepiej od pani,|lady Bryan.
{11402}{11455}Pewnego dnia,|z pomocš Bożš, lady Mary,
{11460}{11513}sama będziesz mieć dziecko.
{11518}{11570}Dochodzš mnie słuchy|o hiszpańskim księciu.
{11595}{11664}Nic nie jest jeszcze ustalone.
{11688}{11740}W międzyczasie udam się Hunsdon
{11745}{11833}i będę mieszkała na wsi,|jak prawdziwa angielska ziemianka.
{11838}{11894}Tyle że wezmę ze sobš|lady Elizabeth.
{11923}{12000}Znajšc tę młodš damę,|nie zazna pani spokoju.
{12005}{12048}Nie szkodzi.
{12079}{12187}Ona i mój brat Edward,|prócz samego króla,
{12199}{12280}to moja jedyna rodzina|i bardzo ich kocham.
{12404}{12459}Prawie zapomniałam.
{12464}{12534}Jak się miewa pani syn, sir Francis?
{12539}{12582}Czy nie wyjechał w sprawach|królewskich?
{12595}{12726}Istotnie, pani. Niestety,|nie mam od niego żadnych wieci.
{13024}{13070}CASERTA, WŁOCHY
{13422}{13484}Sir Francis,|przyszedłem was powitać.
{13501}{13538}Wynocha.
{13803}{13862}Czy mogę obejrzeć wasze listy|polecajšce?
{14417}{14500}Oto listy polecajšce nas|księciu Neapolu.
{14616}{14647}Nie wierzysz mi?
{14663}{14696}Muszę je zobaczyć.
{14818}{14877}A ja muszę zobaczyć|kardynała Pole'a.
{14882}{14972}Nie sšdzi pan chyba, że mnie|przestraszy, sir Francis?
{15191}{15224}Ukrywacie zdrajcę.
{15229}{15318}Chcę wiedzieć, gdzie jest.|I ty mi to powiesz.
{15323}{15442}Albo zabiję cię, na Boga,|bo mam immunitet.
{15447}{15516}Czy jest tutaj?
{15521}{15612}Jest tu?
{15617}{15644}Gdzie jest?
{16007}{16047}Nazywa się Pałac Iluzji.
{16075}{16105}Dlaczego?
{16110}{16167}Bo nie istnieje?
{16217}{16254}Nie.
{16267}{16331}Bo nie ma takiego drugiego miejsca.
{16350}{16440}- Rzeczywicie go nie ma.|- Ale ja go zbuduję.
{16445}{16505}Zbudujesz więc pałac iluzji
{16510}{16596}i zaludnisz go iluzorycznymi ludżmi.
{16677}{16734}Takich jest całe mnóstwo.
{16794}{16888}Zapewne. Sam taki jeste,|podobnie jak i ja.
{16893}{17051}I cały twój dwór to iluzja,|a wszystko jest tylko snem.
{17327}{17380}Tylko tyle mi zostało.
{17693}{17742}No to nij dalej.
{18177}{18255}- Dobrej nocy, kardynale Pole.|- Zaczekaj.
{18272}{18300}Zaczekaj.
{18455}{18520}Zaczynam się bać własnego cienia.
{18693}{18801}Pieczęć papieska. Sam Ojciec więty|jš pobłogosławił.
{18861}{18921}Czuję się z niš bezpieczniejszy.
{19020}{19127}- Będziesz spał przed drzwiami?|- Tak, Eminencjo.
{19167}{19257}- No to dobrej nocy.|- Dobranoc, Eminencjo.
{19805}{19846}Nie ruszaj się.
{19939}{19980}Zdrajca!
{20252}{20276}Uciekł nam.
{20914}{20956}Kochanie?
{20974}{21019}Dobrze się czujesz?
{21042}{21072}Tak.
{21152}{21189}Nie.
{21217}{21280}Czasem mylę, że wcale nie chcę|tego dziecka.
{21299}{21356}Kochanie, dlaczego tak mówisz?
{21375}{21486}Bo zawsze będzie przeladowane|duchami innych dzieci.
{21503}{21532}Tych pomordowanych.
{21582}{21698}Niechcianych, niekochanych.|I krwawymi wspomnieniami.
{21755}{21834}Lepiej, żeby się nigdy nie narodziło.
{22587}{22645}Mam jeszcze inne pomysły|dla pałacu.
{22650}{22766}Zrobię tam piękne ogrody, pełne|zagajników, ukrytych polanek i cieżek.
{22787}{22885}Będzie zagajnik Diany, z boginkš|zażywajšcš kšpieli.
{22890}{22976}Wszędzie fontanny tryskajšce wodš
{22981}{23124}i marmurowe ptaszki,|którym z dzióbków tryska woda.
{23230}{23268}Co ty na to, błażnie?
{23311}{23374}Podoba mi się.|Wszystko mi się podoba.
{23406}{23500}Z wyjštkiem zagajników.|Nie lubię zagajników.
{23505}{23578}I fontann. No i cieżek.
{23583}{23642}Marmurowych ptaszków też nie.
{23651}{23699}Poza tym mi się podoba.
{23704}{23731}Nie rozumiesz.
{23777}{23834}Francuski król|ma pałac w Chambord,
{23839}{23880}którego zazdroci mu cały wiat.
{23885}{23994}Iluzja przebije go o setki...|Tysišce razy.
{23999}{24083}Ale z czasem,
{24088}{24166}jak wszystko, pomału przeminie.
{24171}{24284}Jak ruiny antycznego Rzymu,|i Kolos Rodyjski.
{24289}{24361}Wszystko popada w ruinę i przemija,
{24366}{24467}nawet wspaniałe budowle i błazny,|które je wzniosły.
{24493}{24598}Po jakim czasie rzeczywicie|pałac będzie tylko iluzjš
{24603}{24634}i przeminie.
{24660}{24737}Pozostanie tylko próżnia,
{24742}{24835}jaka tam idea w zielonym cieniu.
{24858}{24949}A jednak ludzie będš mówić:
{24954}{25030}"Kiedy stał tu wspaniały pałac.
{25035}{25155}Najpiękniejszy. Nieporównywalny.
{25171}{25238}Zbudował go król Henryk".
{25272}{25339}Czyli będzie istniał nadal.
{25344}{25378}To prawda.
{25383}{25468}Rzeczy istniejš jedynie|w umysłach ludzkich.
{25487}{25611}I pewnie nikt cię nie zrozumie,|ale i tak to zrobiš.
{25790}{25831}Twoja kolej.
{26119}{26153}Nie graj dżokera.
{26158}{26191}Dlaczego?
{26196}{26252}- Bo przegrasz.|- Istotnie.
{26257}{26350}Wolę jednak stracić tę kartę|niż stracić głowę.
{26498}{26542}Błazen.
{26810}{26885}Uwaga. Trzymać, trzymać.
{27121}{27232}Gawen, już póżno. Czy twój pan,|Seymour, wie o tym?
{27267}{27304}Czego się obawiasz?
{27370}{27398}Biedny Gawen.
{27477}{27518}Kto to?
{27537}{27647}Sir Gawen Carew.|Jeden ze sług lorda Seymoura.
{27691}{27741}Dlaczego go zabito?
{27785}{27850}Może porachunki o dług hazardowy,|panie.
{27855}{27942}- Być może.|- ledztwo trwa, panie.
{27947}{27984}Nie znależlicie zabójcy?
{28023}{28068}Nie, panie. Możliwe, że był to
{28073}{28150}jeden ze sług lorda Sussexa.
{28186}{28258}Noszenie broni na dworze w czasie|obecnoci króla jest zakazane.
{28263}{28341}- Sš za to surowe kary.|- Tak jest, panie.
{28346}{28422}A co z moim przyjacielem, panem|Packingtonem? Znależlicie zabójcę?
{28427}{28497}- Nie, panie.|- Nie?
{28505}{28579}Zdaje mi się, że jako człowiek|wyznaczony do utrzymania porzšdku
{28584}{28633}zdecydowanie zaniedbujesz|swe obowišzki.
{28638}{28719}Ufam, że znajdziesz tych łajdaków|i zapobiegniesz dalszej przemocy.
{28724}{28799}A jak nie, zapłacisz za to.
{29099}{29165}Zgadza się. Proszę wprowadzić|sir Francisa, lady Bryan.
{29170}{29258}- Dziękuję. Tędy, Francis.|- Mamo.
{29325}{29363}Co się tu dzieje?
{29368}{29445}Król osobicie wydał rozkazy,|by wszystkie pokoje, komnaty
{29450}{29506}i korytarze wokół siedziby księcia
{29511}{29567}były czyszczone mydłem|trzy razy dziennie.
{29572}{29650}Ksišżę ma także własnš kuchnię,|gdzie przygotowujš mu posiłki,
{29655}{29699}skoro już nie potrzebuje mamki.
{29704}{29753}Czegokolwiek może dotknšć|ma być wymyte,
{29758}{29832}a wszystko co je, spraw...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin