Polityka Narodowa 1938.12 nr 10.pdf

(2081 KB) Pobierz
POLITYKA
NARODOWA
MIESIĘCZNIK
WARSZAWA GRUDZIEŃ 1938 Nr. 10
O płata pocztow a uiszczona ryczałtem .
TREŚĆ ZESZYTU:
Zygmunt Berezow ski — T estam ent cesarskich Niemiec
W itold H ubert — Szw edzkie widoki na B ałty k i ich znaczenie
dla P o l s k i ..................................................... ..........
W acław Filochow ski
R ew olucja narodow a
.
.
.
.
i
.
rewolucja
.
S tr.
577
586
królew ska w Rumunii
601
A dam Flis — Spór klasycyzm u z rom antyzm em jako walka
polskości z niem czyzną
Spis artykułów za r, 1938 .
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
617
634
P ren u m erata kw artaln a w raz z przesyłką
Cena pojedyńczego zeszytu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
4.50
2
.—
3 .5 0
C ena zeszytu podwójnego (październik— listopad) ,
Rękopisów niezam ówionych red ak cja nie zw raca.
A d res R edakcji:
A d res Adm inistracji:
W arszaw a
W arszaw a
M okotow ska 13, m. 1.
Hoża 8 m, 7
T el. 9 -85-31 .
Teł. 10-53-62.
K onto czekow e P . K. O. — 19937.
WARSZAWA.
GRUDZIEŃ 1938 r.
Nr. 10
POLITYKA NARODOWA
MIESIĘCZNIK
PO D R E D A K C JĄ
ZYGMUNTA BEREZOWSKIEGO
Wszystkim
współpracownikom,
składam y
prenumeratorom
noworoczne
i czytelnikom
życzenia
WYDAWNICTWO „POLITYKI NARODOWEJ"
ZYG M U NT BEREZOWSKI
TESTAMENT CESARSKICH NIEMIEC
I.
bliki U k raiń sk ie j" z drugiej — pam iętny trak tat brzeski.
D
nia 9 lutego 1 9 1 8 r. został podpisany przez N iem cy, A u s tr o -W ę -
gry, T u rcję i B u łgarię z jednej strony, przez „d ele g ację R e p u ­
T ra k ta t ten był nie tylko następstw em zw ycięskich operacyj
wojennych na W schodzie, ale i ukoronowaniem konsekwentne] poli­
tyki niemieckiej zm ierzającej do osłabienia Rosji i Polski za pom ocą
kwestii ukraińskiej. Polityka ta rozp oczęta została na kilkanaście
lat przed wojną i rozw inęła się z węższej, bardziej lokalnej polityki
ruskiej rządu wiedeńskiego.
W swoim czasie mówiono w Galicji, że „hr. Stadion w ynalazł
Rusinów". Istotnie rząd wiedeński, pragnąc osłabić Polaków i trzy ­
m ając się zasady ,,divide et im pera", uznał Rusinów w Galicji W sch o­
dniej za jedną z narodow ości austriackich i nadał tym samym kwestii
ruskiej ch arak ter praw no-polityczny. Rusini odpłacili mu za to po­
parciem centralizm u wiedeńskiego i nieustanną w alką z Polakam i,
k tóra — w latach poprzedzających wojnę św atow ą — szczególnie
przybrała na sile.
K w estia ruska przez długi czas była lokalną i w ew nętrzną
577
śpraw ą m onarchii habsburskiej. W praw dzie R osja usiłow ała wyzyś*
k a ć ją dia celów w łasnych i prow adziła w śród Rusinów w Galicji i na
Bukowinie szeroką propagandę m oskalofilską, ale i te usiłowania nie
przek raczały n aogćł ram zakreślonych spraw ie ruskiej przez rząd
austriacki, ograniczały się, bowiem, do prob przeciągnięcia na stronę
rosyjską Rusinów i przygotow ania gruntu do przyszłego zaboru G a­
licji W schodniej.
Spraw a n ab rała odmiennego ch arak teru dopiero z chwilą sfor­
mułowania przez politykę i publicystykę niem iecką zagadnienia
wielko-ukraińskiego.
S tało się to w związku z ogólnymi planami imperializmu nie­
m ieckiego. U podstaw tych planów leżały dążenia polityki w szech-
niemieckiej i potrzeby szybko rozw ijającego się przem ysłu niem iec­
kiego, szukającego rynków zbytu i surow ców . Polityka w szechnie-
m iccka dążyła do zjednoczenia w szystkich krajów zam ieszkałych
przez Niem ców w jedno potężne państw o, poddania jego wpływom
nie tylko ludów słowiańskich, znajdujących się w granicach A ustro-
W ęgier, ale i państw bałkańskich, k tóre m iały stać się pomostem dla
N iem iec do posiadłości tu reck ich , przez k tóre pragnęły one dojść do
Bagdadu i zatoki Perskiej. Systen ten zw any „M itteleuropą" i ,,linią
Berlin — B ag d a t“ coraz bardziej staw ał się program em urzędowej
polityki C esarstw a niem ieckiego, wykonywanym z c a łą stanow czością
i m etodycznością, szczególnie w ostatnich latach przed wojną.
T e szerokie plany obejmowały również i Rosję. Pod koniec
X IX w. przystąpiła ona do budowy w łasnego przemysłu, którego roz­
wój mógł z czasem w ytw orzyć dla Niemiec pow ażną konkurencję na
rynkach wschodnich. Ponadto Rosja posiadała swoje interesy na
B ałk an ach i prow adziła czynną politykę w śród słowian bałkańskich,
w spółzaw odnicząc tam od daw na z A u stro-W ęgram i. Pragnąc przeto,
utrw alić się w Małej Azji i na półwyspie Bałkańskim , Niem cy mu­
siały w yrugow ać stam tąd wpływy rosyjskie i w tym celu rozbić
Rosję i odepchnąć ją od m orza Czarnego.
Również i kw estia polska w iązała się ściśle z tymi planami. Od
jej rozw iązania w duchu niemieckim t. zn. niedopuszczenia do tego,
aby w chwili spodziewanej zaw ieruchy wojennej pojawiła się ona na
widowni europejskiej, jako spraw a wielkiego i zw artego narodu za­
leżało w dużym stopniu, powodzenie zam ysłów niem ieckich. Poli­
ty k a niem iecka rozum iała to bardzo dobrze i gorliwie p racow ała
nad przygotow aniem takiego jej rozw iązania. W ted y to narodziły się
578
plany w ielkoukram śkle, W ujęciu mdrniećkim kw estia u k raiń sk i ftió
sprow adzała się jedynie do spraw y Galicji W schodniej i autonomii dla
mieszkającej tam ludności ruskiej. Obejmowała ona cało ść obszaru,
na którym ludność posługuje się narzeczem małoruskim, sięgającego
od K arp at niemal aż po morze Kaspijskie i liczącego w swych grani­
cach przeszło 40 milionów ludzi. Obszar ten miał być wyodrębniony
w osobne państwo i stanow ić W ielką U krainę.
Łatw o zrozum ieć jaki cel m iała polityka niem iecka w takim
stawianiu zagadnienia ukraińskiego.
Pozbaw ienie Rosji obszarów południowych, żyw iących swoim
zbożem całe niemal państwo, bogatych w węgiel i żelazo, dzięki k tó ­
rym może ona budow ać w łasny przemysł, sąsiadujących
z
najbogat­
szymi w Europie i Azji źródłami naftowymi na K aukazie, stanow ią­
cych w reszcie, rosyjski dostęp do m orza Czarnego z wylotem na
m orze Śródziemne, sprowadziło by Rosję do liczby państw słabych
i mimo rozm iarów terytorialnych niezdolnych do prow adzenia poli­
tyki w większym stylu. N adew szytko zaś zatrzym ało by proces
uprzem ysłow ienia Rosji, w ydając jej obszary i ludność, jej rynki i su­
row iec w zależność gospodarczą od Niemiec.
Nadmieniliśmy już, że obok zagadnienia rosyjskiego, przedw o­
jenny plan polityki niemieckiej zm ierzającej do stw orzenia św iato­
wego imperium liczył się z koniecznością rozw iązania spraw y polskiej
w duchu niemieckim. Niem cy
rozumieli, że
na
wypadek wojny spra­
w a ta stanie na
porządku dziennym polityki europejskiej. Rozumieli
również, że narodu polskiego zniszczyć już nie zdołają i że kwestia
polska musi znaleźć
swój
wyraz w mniej lub bardziej
pełnym
rozwią­
zaniu
państwowym.
Byli oni zdecydowani zatrzym ać i w ynarodow ić zabór
pruski,
zachow ać w posiadaniu Habsburgów
Galicję
zachodnią i Śląsk cie­
szyński, ale zabór rosyjski musieli p otrak tow ać odrębnie. Polityka
niem iecka podczas wojny odsłoniła te zam iary. W myśl aktu z dn.
5 listopada Kongresów ka, jako państw o „sam odzielne” (selbstandig)
m iała być przyłączona do Niemiec i do Austrii i w ejść w
skład przy­
szłego system u „M itteleuropy”. Mimo sprow adzenia samodzielności
tego „państw a” do zwykłej fikcji, N iem cy nie przestaw ali się
obawiać
jego wpływu na ludność swoich prowincyj polskich; naw et cień pań­
stw a polskiego w ydaw ał się im groźnym i zmuszał do ciągłego szuka­
nia sposobów zmniejszenia tego niebezpieczeństw a.
Z obaw tych pow stał plan utw orzenia związanego unią z Niem-
579
Zgłoś jeśli naruszono regulamin