Renata Knyspel-Kopeć, Miejsce Polski w układzie europejskim w świetle czasopisma „Przegląd Narodowy”.pdf

(77 KB) Pobierz
Przegląd Geopolityczny – tom 6: 2013
Renata K
NYSPEL
-K
OPEĆ
„P
RZEGLĄD
G
EOPOLITYCZNY
” 2013,
T
. 6
M
IEJSCE
P
OLSKI W UKŁADZIE EUROPEJSKIM KSZTAŁTUJĄCYM SIĘ
W WYNIKU PIERWSZEJ WOJNY
ŚWIATOWEJ
W
ŚWIETLE
CZASOPISMA
„P
RZEGLĄD
N
ARODOWY
” (1919-1921)
Przedmiotem niniejszego artykułu jest ukazanie wizji politycznego
znaczenia państwa i narodu polskiego, jego miejsca w Europie oraz tego, jaki teren
odrodzona Polska powinna obejmować, zgodnie z myślą polityczną ideologów
Narodowej Demokracji. Ważną kwestią jest tutaj także określenie wynikających
zwłaszcza
z nowego układu politycznego, przesłanek dla przyjęcia przez
państwo polskie właściwej roli w regionie, jak i wyznaczenie nowej polityki
zagranicznej. Politycy „endecji”, zwłaszcza Roman Dmowski, który wraz ze
stronnictwami politycznymi przez siebie tworzonymi, bądź inspirowanymi,
zdecydowanie dążył do kształtowania „prorosyjskiej” koncepcji politycznej.
Najważniejszym momentem oddziaływania
tak sformułowanych celów
politycznych był okres I wojny
światowej
i lata bezpośrednio po uzyskaniu przez
Polskę niepodległości. Wtedy to wizja Narodowej Demokracji odegrała decydujące
znaczenie w dziele odbudowy państwowości polskiej, przyczyniając się znacznie do
określenia jej granic
1
.
W omawianym okresie istotną rolę w ideologicznej i politycznej ekspansji
Narodowej Demokracji pełniła prasa, jako niezwykle ważny
środek
komunikowania. Liderzy ugrupowania rozumieli wagę i znaczenie informacji
przekazywanych społeczeństwu za pośrednictwem prasy. Dysponowali oni licznymi
organami opiniotwórczymi o różnej częstotliwości ukazywania się, od dzienników
po miesięczniki
2
, których tematyka skierowana była do „szerokich warstw
inteligencji”
3
. Jednakże, kiedy w 1905 roku zlikwidowany został w królestwie
Polskim „Przegląd Wszechpolski”, właśnie tam, gdzie najsilniej rozwijała się praca
polityczna Narodowej Demokracji, partia nie dysponowała przez pewien czas
periodykiem o zabarwieniu teoretycznym
4
. Zatem dążąc do uzupełnienia tego braku
zdecydowano się na utworzenie w Warszawie z początkiem 1908 roku czasopisma
zatytułowanego „Przegląd Narodowy”. Podtytuł nadany periodykowi wskazywał na
to, iż będzie on charakteryzował się wszechstronną problematyką. Nowy
miesięcznik poświęcono bowiem zagadnieniom dotyczącym
życia
narodowego w
T. Madras,
Między Odrą a Dnieprem. Myśl geopolityczna narodowej demokracji do 1922
roku,
[w:] „Economy and Managment”, 2009, nr 1, s. 21, 22.
2
A. Dawidowicz, „Przegląd
Narodowy” 1908-1914; 1919-1921,
[w:]
Prasa Narodowej
Demokracji 1886-1939,
red. A. Dawidowicz, E. Maj, Lublin 2010,
3
Przegląd Narodowy w roku 1912,
„Gazeta Warszawska” 1913, nr 13, s. 2.
4
R. Wapiński,
„Przegląd Wszechpolski” (1895-1905, 1922-1926),
[w:]
Na warsztatach
historyków polskiej myśli politycznej. Polska myśl polityczna XIX i XX wieku,
red. H.
Zieliński, Wrocław 1980, s. 79.
1
89
Przegląd Geopolityczny – tom 6: 2013
zakresie politycznym, społecznym, naukowym, artystycznym i literackim.
Natomiast osobą odpowiedzialną za jego funkcjonowanie został teoretyk polskiego
nacjonalizmu, socjolog i publicysta, Zygmunt Balicki
5
.
Wybuch pierwszej wojny
światowej
sprawił, iż „Przegląd Narodowy”
zniknął z rynku wydawniczego na kilka lat (ostatni numer pisma ukazał się latem
1914 roku), by doczekać się wznowienia w maju 1919 roku. W nowej
rzeczywistości społeczno – politycznej w odrodzonej Polsce, redaktorem naczelnym
periodyku mianowano Bohdana Wasiutyńskiego. Cele programowe czasopisma
pozostały podobne do tych, które określono w pierwszej edycji
6
. Zapowiadano więc
między innymi rozwijanie i rozpowszechnianie myśli teoretycznej Narodowej
Demokracji
7
.
Jeszcze przed wybuchem wojny czołowi politycy Narodowej Demokracji
(jako pierwszy Jan Ludwik Popławski), uznali, iż najgroźniejszym wrogiem dla bytu
narodowego Polaków są Niemcy
8
. Uważał on,
że
niepodległe państwo polskie, aby
utrzymać niezależność i suwerenność, musi być zbudowane na osi:
Śląsk
Pomorze. Jeszcze w 1899 roku pisał: „Ta przyszła Polska, dla której
żyjemy
i
pracujemy, ta Polska, której być może nawet nie będziemy oglądać, ale którą
zobaczą nasze dzieci i wnuki, nie byłaby wiele warta nie tylko bez Poznania, lecz
także bez
Śląska,
bez dostępu do morza, a więc bez Gdańska i Królewca. Te ziemie,
które obecnie należą do Prus, są niezbędnym warunkiem
życia
państwa polskiego,
tak, jak obecnie są niezbędne dla utrzymania potęgi prusko-niemieckiej. […]
Zawsze i mocno pamiętać trzeba,
że
bez tych ziem Polska nie może istnieć,
że
choćby w innych granicach powstała, do opanowania tych ziem dążyć musi. […]”
9
.
W obliczu kształtującego się antyniemieckiego frontu, który znajdywał
swoje uzasadnienie w istniejącej sytuacji międzynarodowej, Roman Dmowski
wysunął pogląd, iż sprawa polska wiążąc się z położeniem politycznym Europy,
musi zyskać rangę zagadnienia międzynarodowego. Ten główny ideolog Narodowej
Demokracji głosił, iż: „Losy całej wschodniej Europy zależą w znacznej mierze od
wyniku walki o prawo narodowego rozwoju Polaków w państwie rosyjskim. […]
Groźna w swym wzroście potęga Niemiec i południowo - wschodni kierunek
niemieckiej ekspansji wskazały rolę Polski, jako głównej tamy zwycięskiego
pochodu. […]”
10
.
Koncepcja geopolityczna Romana Dmowskiego i
większości narodowych demokratów, opierała się na głównej osi, jaką była
antyniemieckość. Zbliżające się niebezpieczeństwo wybuchu wojny spowodowało,
iż polityk ten opowiedział się za wystąpieniem po stronie Rosji. Uważając się za
ucznia Jana Popławskiego przyjął stanowisko mocno zbliżone do poglądów swego
mistrza, które ten przedstawił kilkanaście lat wcześniej. Uznał zatem, iż przyszła
Polska, która ma stać się państwem silnym i zdolnym do zachowania trwałej
Od redakcji,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1908, R. 1, nr 1, s. 1-2.
A. Dawidowicz,
„Przegląd Narodowy” 1908-1914; 1919-1921,
op. cit., s. 53.
7
Do czytelników,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1908, R. 1, nr 2.
8
B. Wasiutyński,
Wczoraj i jutro,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1919, R. 8, nr 1, t. 15, s. 3.
9
J. L. Popławski,
Polityka polska w zaborze pruskim,
„Przegląd Wszechpolski”, 1899, R. 5,
nr 1, s. 8. Tekst opublikowano jako anonimowy, jednakże przypisywane mu powszechnie
autorstwo należy do J. L. Popławskiego.
10
B. Wasiutyński,
Wczoraj i jutro,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1919, R. 8, nr 1, t. 15, s. 4-5.
6
5
90
Przegląd Geopolityczny – tom 6: 2013
niepodległości politycznej, powinna zostać stworzona na trwałym fundamencie
cywilizacji materialnej. Takim fundamentem był zdaniem Romana Dmowskiego
nowoczesny przemysł Górnego
Śląska
i pozostałych obszarów uprzemysłowionych,
wydajne rolnictwo wielkopolskie, dostęp do morza poprzez Gdańsk
11
.
Tymczasem postępujący proces tworzenia się nowych państw narodowych
i jednoczenia się narodów na wschodzie Europy, pociągał za sobą znaczne
przeobrażenia na mapie państwowej Europy
środkowo
- wschodniej, w której naród
polski zdaniem Bohdana Wasiutyńskiego, zajmował najwybitniejsze stanowisko
12
.
Zbliżająca się wojna europejska była według polityków Narodowej Demokracji
zapowiedzią, nie tylko przesunięcia dotychczasowych granic między dawnymi
zaborami, ale znacznych zmian w stosunkach miedzy państwami, m. in. rozwiązania
problematyki państwa polskiego. „Było rzeczą jasną, – pisał publicysta –
że
przedłużenie się wojny,
że
niemożliwość szybkiego zwycięstwa jednej z walczących
koalicji sprzyja uwydatnieniu wagi Polski w układzie politycznym Europy”
13
.
Polska bowiem stanowi kluczowe państwo będące sklepieniem europejskim. Już w
czasie wojny sprawy polskie przestały być tylko przedmiotem polityki obcych
mocarstw, Polacy stawali się wówczas coraz ważniejszym partnerem, od roli
którego zależeć miała równowaga i pokój w Europie. Doskonałym przykładem jest
ogłoszony przez Niemców akt z dnia 5 listopada 1916 r., który większość
społeczeństwa polskiego przyjęła wyłącznie jako zachęcenie Polaków z zaboru
rosyjskiego do wstąpienia w szeregi armii państw centralnych.
„Niemcy liczyli,
dowodził Roman Dmowski,
że
w razie nawet przegranej na froncie uda im się
osiągnąć zwycięstwo polityczne, urzeczywistnić swój główny cel – niepodzielne
zapanowanie w Europie
środkowej.
Nowe Królestwo Polskie pozostałoby jako jedna
z części składowych niemieckiego systemu Europy
Środkowej
(Mitteleuropa), i
niemiałoby
żadnych
widoków wyłamania się spod władzy niemieckiej”.
[…]
„Po raz pierwszy poczuliśmy (wówczas) – pisze Dmowski –
że
w
państwach zachodnich jesteśmy nie tylko informatorami, ale przedstawicielami
jakiejś siły,
z którą się liczą. Wiedziano,
że
nie możemy nic dać
sprzymierzonym od Polski, ale patrzono na nas jak na tych, którzy mogą
powstrzymać Polskę od dania
żołnierza
Niemcom”.
14
Tymczasem powojenne sprzeczne interesy i konflikty między państwami
spowodują, iż Polska przybierze określony styl polityki zagranicznej, by uzyskać dla
kraju stałych sprzymierzeńców. Niezwykle istotny okaże się wówczas stosunek
państwa polskiego względem dwóch najsilniejszych sąsiednich krajów, Rosji
i Niemiec. Kontakty między tymi państwami będą ogrywały bardzo ważną rolę
w najbliższej powojennej przyszłości. Przy czym stosunek do Niemiec pozostanie
raczej wrogi. „Jest to wynik - jak przekonuje autor artykułu – położenia
geograficznego, a więc zjawiska niezmiennego. Granica polsko – niemiecka będzie
poszarpana, nie oparta o
żadne
naturalne rubieże. Niemcy
żyć
będą
żądzą
odwetu,
R. Dmowski,
Polityka polska i odbudowanie państwa,
Warszawa 1989, s. 65.
B. Wasiutyński,
Wczoraj i jutro,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1919, R. 8, nr 1, t. 15, s. 5.
13
Ibidem, s. 6.
14
Roman Dmowski 1864-1939.
Życiorys
– Wspomnienia - Zbiór fotografij,
Poznań 1939, s.
12, 13.
12
11
91
Przegląd Geopolityczny – tom 6: 2013
odzyskania dzielnic dawniej posiadanych, częściowo zgermanizowanych, bogatego
Śląska,
wrzynającej się w ich posiadłości Wielkopolski, ujść Wisły, które w polskim
ręku oddzielać będą je od Prus Wschodnich, od dogodnej, bezpośredniej granicy z
Rosją, dokąd skieruje się ekspansja ekonomiczna Niemiec po zburzeniu planów
Weltreichu i opanowania Azji Mniejszej i Mezopotamii. Rozwój zaś gospodarczy
Polski pchać je będzie ku rozszerzeniu posiadłości nadmorskich, ku posiadaniu
wybrzeża Bałtyku. […]”
15
.
Tymczasem Francja również zainteresowana jest uniemożliwieniem
podjęcia przez Niemcy ich planów aneksji terytorialnej. We Francji, która podobnie
jak Polska zagrożona jest ekspansją niemiecką, mają Niemcy swych przeciwników
historycznych. Obawy polityków francuskich dotyczą zwłaszcza ewentualnych
przedsięwzięć niemieckich, zdążających do odzyskania najbogatszych kopalń rudy
żelaza
w Alzacji. Opinia francuska zdecydowanie opowiada się za stworzeniem na
wschodniej granicy Niemiec silnego państwa polskiego, które ma przyjąć rolę
naturalnego sprzymierzeńca wobec zaborczej polityki niemieckiej. „Polska ma się
stać w przyszłości kamieniem węgielnym systemu polityki zagranicznej
francuskiej”
16
. Jednakże planom stworzenia silnej Francji sprzeciwia się Wielka
Brytania, która złamała potęgę morską Niemiec i raczej bez entuzjazmu przyjęłaby
fakt pojawienia się wielkiego państwa na wschód od Niemiec,
notabene
sprzymierzonego z Francją. Natomiast politycy brytyjscy popierali inicjatywę
utworzenia niewielkich państw pomiędzy Rosją a Niemcami. Wielkie mocarstwa nie
wykazywały zainteresowania odbudowaniem powojennej Rosji. Dla Anglii potężna
Rosja mogła nieść zagrożenie zwłaszcza w odniesieniu do polityki azjatyckiej.
Zatem będzie ona z pewnością dążyła do utworzenia małych państw na terytorium
dawnego cesarstwa rosyjskiego, na jego zachodniej granicy. Francja zaś mogłaby
żywić
obawy przed opanowaniem Rosji ze strony swego odwiecznego wroga –
Niemcy. Dlatego także ona zmierza do zbudowania trzech stabilnych państw:
Polski, Czech i Rumunii, których istnienie utworzyłoby niejako zaporę przeciwko
Niemcom. „Polska, jako główny trzon tego bloku antyniemieckiego, winna
otrzymać znaczne obszary na wschodzie i liczyć trzydzieści kilka miljonów
ludności, czyli wejść w szereg państw wielkich”
17
.
Jednakże sprawa wschodniej granicy Polski uzależniona będzie od wyniku
działań militarnych prowadzonych na Litwie i Ukrainie. Ponieważ przez
najbliższych kilkadziesiąt lat – jak przekonuje publicysta – Polska nie będzie
zagrożona próbami restytucyjnymi ze strony Rosji, dlatego też powinna odegrać
główną rolę w zorganizowaniu Europy
środkowo
– wschodniej. Mogłaby
przyczynić się do stworzenia między morzem Bałtyckim a morzem Czarnym i
Śródziemnym
na wschód od Niemiec, nowego sytemu politycznego. Dostęp do
morza Czarnego uzyskać może Polska zawierając sojusz i tworząc wspólną granicę
z Rumunią. Oba kraje zdołają wówczas ukształtować skuteczną barierę ochronną
sięgającą od Bałtyku do morza Czarnego, „przeciwko wschodniemu barbarzyństwu i
15
16
B. Wasiutyński,
Wczoraj i jutro,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1919, R. 8, nr 1, t. 15, s. 7-8.
Ibidem, s. 9.
17
Ibidem, s. 12.
92
Przegląd Geopolityczny – tom 6: 2013
ekspansji zaborczej Rosji, przedmurze cywilizacji zachodniej”
18
. Idea rozszerzenia
terenów należących do Polski, znajdowała swoje uzasadnienie w realizacji programu
polityki zachodniej, która była kontynuacją tradycji Bolesława Chrobrego. Osoba
tego władcy była symbolem konsolidacji narodu i państwa polskiego, zrzucenia
niewoli niemieckiej i umocnienia zdobytej niepodległości. Zatem przyjęcie przez
część Polaków sposobu myślenia politycznego, zorientowanego na Zachód, było
podkreśleniem identyfikacji z kulturą i cywilizacją zachodnioeuropejską
19
.
Tymczasem Czesi dążyli do odcięcia Polski od południa, gdyż chcieli
posiadać wspólną granicę z Rosją. Jednakże położenie polityczne wymagało sojuszu
polsko – czeskiego dla wspólnej obrony przed niebezpieczeństwem niemieckim,
groźniejszym jak się zdaje, dla Czech, niż Polski
20
. Zatem, jak należy podkreślić,
Narodowa Demokracja uważała,
że
powojenna działalność Anglii i Francji na
wschodzie Europy w obliczu rysującego się niebezpieczeństwa planów niemieckich,
zmierzać powinna do wytworzenia między Rosją a Niemcami stabilnego kraju.
Powstanie takiej „przegrody, nie tylko przedzielającej te państwa, lecz również
dostatecznie potężnej,
żeby
wytrzymać obustronne ciśnienie. Z tej sytuacji wyrasta
rola mocarstwowa Polski w Europie
środkowo
– wschodniej”, jako głównego trzonu
owej bariery antyniemieckiej”
21
.
Autor kończy tekst stwierdzeniem, iż politycy polscy powinni trafnie
oceniać znaczenie międzynarodowe Polski w nowym układzie europejskim oraz
określić czynną jej rolę wielkiej wagi, która przypadnie ojczyźnie w najbliższym
czasie. Ponadto Polska powinna zapewnić sobie
ścisłe
porozumienie z mocarstwami
zachodnimi, z którymi łączy ją wspólne niebezpieczeństwo niemieckie. Najlepszym
zabezpieczeniem przed wrogim sąsiedztwem zdaje się być zbudowanie na
wschodzie Europy trwałego systemu przymierzy, który mógłby zagwarantować
Polsce stabilną niepodległość i swobodny rozwój
22
. Bowiem: „Chwila obecna jest
dla Polski wyjątkowo doniosła. Otwierają się przed nią perspektywy przyszłości
mocarstwowej i nieograniczonych możliwości politycznych. Być może,
że
naród
nasz będzie powołany do odgrywania wielkiej roli historycznej,
że
stanie się główną
osią, dookoła której obracać się będą wszystkie wypadki na wschodzie Europy w
ciągu długiego okresu czasu. […]”
23
.
Jednakże charakter stosunków międzysąsiedzkich Polski nie zapewniał
politykom Narodowej Demokracji satysfakcji politycznej. Uważali oni bowiem, iż
za najważniejszy wyznacznik polityki międzynarodowej należy obrać interes
społeczeństwa polskiego. „Polska powinna zająć w Europie
Środkowej
i
Wschodniej miejsce odpowiednie dla jej historycznej pozycji, potencjału
demograficznego i wielkości zajmowanej powierzchni. Jako organizatorka
Ibidem, s. 13.
E. Maj,
Narodowa Demokracja,
[w:]
Więcej niż niepodległość. Polska myśl polityczna
1918-1939,
red. J. Jachymek, W. Paruch, Lublin 2001, s. 165.
20
B. Wasiutyński,
Wczoraj i jutro,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1919, R. 8, nr 1, t. 15, s. 13.
21
Idem,
Położenie międzynarodowe,
[w:] „Przegląd Narodowy”, 1919, nr 5, R. 8, t. 16, s.
481.
22
Ibidem, s. 483.
23
W. Kryński,
Przegląd spraw bieżących. Polityka zagraniczna,
[w:] „Przegląd Narodowy”,
1920, nr 1, R. 9, t. 17, s. 113.
19
18
93
Zgłoś jeśli naruszono regulamin