banshee.s04e02.repack.720p.hdtv.hevc.x265.rmteam.txt

(18 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{201}{296}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{297}{391}/TRZY MIESIĄCE WCZEŚNIEJ
{631}{664}Boże!
{750}{789}Pomocy.
{966}{1117}.:: GrupaHatak.pl ::.|facebook.com/GrupaHatak
{2465}{2539}Banshee [4x02]|/The Burden of Beauty
{2683}{2752}Tłumaczenie: józek & michnik
{3628}{3836}Bardzo proszę.|Nie!
{3860}{3946}Proszę, nie.
{3949}{3980}Nie.
{4011}{4090}Błagam.
{4308}{4400}Cięcie!
{4400}{4445}- Szykujemy się do zbliżeń.|- Biuro szeryfa.
{4448}{4498}- Czego tu, kurwa?|- Jesteście aresztowani.
{4503}{4551}Ale co to za tekst, kurwa?|To legalna produkcja.
{4555}{4618}Na to, co tu robisz|nie ma licencji, ćwoku.
{4623}{4675}Chryste, synu,|naciągnij na siebie jakieś gacie.
{4711}{4776}Wszystko w porządku?|Spójrz na mnie.
{4814}{4838}Ile masz lat?
{4867}{4958}- Nie odpowiadaj. A ty popełniasz błąd.|- Łapy, kurwa, przy sobie.
{4961}{5023}- Bunker, aresztuj wszystkich.|- Ani słowa, kurwa.
{5025}{5054}Ja pierdolę!
{5064}{5095}No, stawiaj opór.|Daj mi powód.
{5095}{5121}Uciekać!
{5447}{5486}Pierdol się, szmato.
{5896}{5975}- Kucyk Joe.|- Skurwysynu.
{6085}{6133}Wspomniałem już,|że jesteś aresztowany?
{6147}{6186}Pierdol się, zdrajco.
{6258}{6318}Rozdzielić ich.|Chcę osobne zeznania.
{6320}{6363}Gdzie dać reżysera?
{6378}{6462}Do pokoju przesłuchań.|I podkręć ogrzewanie.
{6466}{6526}- Chcę gadać z prawnikiem.|- Jasne.
{6584}{6617}Witam, szeryfie.
{6661}{6706}Panie burmistrzu,|siedzi pan na moim krześle.
{6713}{6776}Podobno mieliście pracowity poranek.
{6780}{6862}Aresztowania nic nie dadzą,|kiedy prokurator nie chce ich skazać.
{6874}{6910}To nie będzie problemem.
{6953}{6987}Zapewne nie.
{7130}{7217}Głupi nie jestem.|Myśli pan, że nie wiem, iż ilekroć Cruz
{7222}{7303}dostaje anonimowy cynk,|jedziemy wykonać za pana brudną robotę?
{7418}{7485}Czy muszę przypominać,|kto uczynił pana szeryfem
{7490}{7545}i wciąż pozwala nim być?
{7785}{7840}Czym mogę służyć, panie burmistrzu?
{7869}{7946}Jakieś postępy w sprawie|morderstwa mojej bratanicy?
{7960}{8013}- Mam kilka tropów.|- Czytałem akta.
{8018}{8109}Te akta są poufne,|a pan jest podejrzanym w tej sprawie.
{8137}{8209}Gdybym nie tracił czasu|na likwidację planów ślizgaczy,
{8217}{8305}- aresztowałbym podejrzanego w trzech morderstwach.|- Czekam na dzienne raporty.
{8308}{8411}- A to przypadkiem nie fucha Cruz?|- Chcę twoje raporty, Brock.
{8468}{8523}To będzie moim priorytetem.
{8559}{8607}- Dziękuję za poświęcony czas.|- Nie ma za co.
{10583}{10650}- Świetnie wyglądasz.|- Goń się.
{10914}{10957}Ile tu masz?|10 akrów?
{11089}{11158}25. Las też jest mój.
{11235}{11262}Spokojnie tu.
{11408}{11432}I na uboczu.
{11974}{12000}Dzięki.
{12077}{12113}Świetne miejsce.
{12185}{12213}Jeszcze trwa remont.
{12410}{12434}Gdzieś się podziewał?
{12532}{12597}Potrzebowałem trochę czasu.
{12628}{12683}Mnie też by się przydał.
{12755}{12808}Nie powinienem był|się na ciebie wypinać.
{12846}{12901}Nie tylko na mnie|się wypiąłeś.
{13009}{13057}- Hiob nie żyje.|- Bo Dalton tak powiedział?
{13060}{13148}Nie. Dlatego, że to są|ich metody na takich jak Hiob.
{13148}{13187}Nie miałeś pewności.
{13196}{13261}To było ostatnie miejsce,|gdzie można go szukać.
{14175}{14211}Dalej go szukasz.
{14290}{14352}- Tak.|- I nadal bezskutecznie?
{14592}{14649}A co z Devą?
{14683}{14755}/Nie chciałeś zobaczyć się|/przynajmniej z nią?
{14851}{14880}/Spotkałem się z nią.
{14961}{14995}Nic nie mówiła.
{15052}{15122}/Wiedziała, że jak powie,|/zechcesz tu przyjechać.
{15287}{15347}/Poczułaś się|zdradzona przez Devę?
{15349}{15426}Muszę ją chronić.
{15431}{15457}/- Przed nim?|/- Przed wszystkim.
{15460}{15536}/- To niemożliwe.|/- Jest inaczej niż kiedyś.
{15580}{15623}Zanim pojawił się w Banshee
{15623}{15671}- i siłą wkroczył w twoje życie?|- Tego nie powiedziałam.
{15671}{15733}Ale tak czujesz, prawda?
{15843}{15872}Przepraszam.
{15944}{15978}Za co?
{16033}{16059}Za wszystko.
{16275}{16330}/Za stratę, przez którą cierpisz,|za ból, którego przysporzył,
{16330}{16390}i efekty wyboru|innych ludzi.
{16392}{16457}A teraz wrócił ponownie,|tak jak dwa lata temu.
{16462}{16536}Skoro tak cię martwią|moja strata i ból,
{16539}{16611}- pozwól dzieciom wrócić do domu.|- Omawialiśmy to, Carrie.
{16611}{16668}- Omówmy ponownie.|- Mogę dać jedynie rekomendację.
{16668}{16697}Co do reszty,|mam związane ręce.
{16697}{16764}To co ja tu, kurwa, robię?|Powiedz mi, do kogo należy decyzja
{16769}{16807}i pozwól z nimi pogadać.
{16975}{16999}Sranie w banię.
{17128}{17160}Pogadajmy o Gordonie.
{17234}{17263}Czyli?
{17289}{17344}Zaczęłaś przeglądać to,|co po sobie zostawił?
{17455}{17474}Nie.
{17519}{17584}- Im dłużej zwlekasz...|- Co?
{17632}{17663}Tym ciężej będzie?
{17800}{17862}Uwierz mi, ciężej być|już, kurwa, nie może.
{18121}{18174}Załadujcie te trzy ostatnie palety.
{18179}{18231}Ciężarówka powinna być w drodze|godziny temu.
{18380}{18418}Skurwiel ponury!
{18581}{18634}Panie Proctor, nie spodziewałem|się pana.
{18653}{18692}Kondolencje...
{18797}{18821}Dość.
{19013}{19087}Warunki umowy chyba były|dosyć przejrzyste.
{19094}{19142}Pan i Bractwo|zarządzacie moją operacją,
{19147}{19231}a ja pozwalam wam prowadzić swoje|za procent z zysków.
{19238}{19281}I tak też jest.|Osobiście sprawdzam konta.
{19286}{19375}I dlatego odpowiada pan osobiście|za wszelkie błędy.
{19382}{19423}Albo zaniedbania,|jak w tym przypadku.
{19598}{19639}- Prowadzisz interes na boku...|- Panie Proctor...
{19639}{19735}Rano dostałeś jedyne ostrzeżenie.
{19759}{19785}Panie Bunker.
{19847}{19926}Od tej pory|moja dola wzrasta do 10%.
{19948}{20015}Mam porozmawiać z panem Wattsem|o nowych warunkach umowy?
{20078}{20188}- Nie ma potrzeby.|- Tak myślałem.
{20413}{20471}Co pan zrobi w sprawie zarzutów?
{20490}{20552}- A czemu mam coś robić?|- Ręczę za moich ludzi,
{20557}{20598}ale reżyser to wolny strzelec.
{20610}{20658}Wiadomo kogo sprzeda,|by ratować swój tyłek.
{20658}{20744}Panie Bunker, stara się pan|podkreślać swoją nieporadność.
{20773}{20802}Zajmę się tym.
{20907}{20945}Posprzątać to gówno.
{21161}{21219}Nie cieszy cię mój widok.
{21221}{21276}/TRZY MIESIĄCE WCZEŚNIEJ
{21276}{21372}- Jak się masz?|- Jak nigdy.
{21387}{21444}I świetnie, bo potrzebna mi|twoja pomoc.
{21499}{21564}- W jakiej sprawie?|- Słyszałeś o Aaronie Boedickerze?
{21564}{21619}Ano, diler mety.
{21626}{21722}/Razem z klanem pichci na podgórzu,|/ale zaczyna sprzedawać w miasteczku.
{21739}{21794}/Czyli Proctor ma kłopot.
{21842}{21900}Nie, ja mam kłopot.
{21940}{22034}To doświadczeni "kucharze",|a ja chciałam poszerzyć działalność.
{22058}{22115}/Ostrzegłam Boedickera,|/że od Banshee wara.
{22120}{22252}A zatwardziały diler nie posłuchał|dwudziestoczterolatki?
{22264}{22312}/Pomóż mi to naprawić.
{22331}{22384}Jak wujek się dowie,|już po mnie.
{22398}{22446}- Proszę.|- To nie mój problem.
{22451}{22547}Kiedy zalewałeś się w trupa w motelu,|to też nie był mój problem.
{22595}{22657}/Z tobą czy bez,|/i tak idę po Boedickera.
{22684}{22796}Pomyślałam tylko, że z twoim wsparciem|mam jakieś szanse.
{23674}{23698}Stój!
{23755}{23847}- Rzuć broń, dziwko.|- Rzuć swoją, wsioku.
{23849}{23894}Po cholerę miałby to robić?
{23942}{24024}Bo jak tego nie zrobi,|odjebię ci łeb.
{24065}{24110}Skoro tak ładnie prosisz...
{24129}{24182}Spokojnie, synu, wszystko|pod kontrolą.
{24194}{24233}Zabierzcie go.
{24283}{24350}To wizyta towarzyska?
{24369}{24508}- Nie przypominam sobie, żebym cię zapraszał.|- Bo nie zapraszałeś.
{24523}{24590}- No to wtargnęłaś na moją ziemię.|- Mieliśmy umowę.
{24595}{24693}- Dostaniesz swoją dolę.|- Mieliście nie dilować w Banshee.
{24714}{24801}Masz pojęcie, co cię czeka,|kiedy dowie się o tym mój wujek?
{24863}{24945}Nigdy nie lubiłem|wykonywać rozkazów innych.
{24949}{25021}No to nie spodoba ci się,|kiedy zakończę twoją działalność.
{25098}{25204}Dziewczyno, na to akurat|nie ma szans.
{25304}{25362}Lem, do środka z nią.
{25364}{25415}Urządzimy sobie małe|bara-bara.
{26249}{26328}Nawet nie wiesz,|w jakich jesteś tarapatach.
{26330}{26407}- Niech mnie nie dotyka.|- Nie wiem dlaczego
{26407}{26503}- wszedłem z tobą w układy.|- To ty złamałeś umowę.
{26609}{26664}Problem z ładnymi laskami|polega na tym,
{26688}{26858}że zaczynacie myśleć,|iż można wam wszystko.
{26959}{26997}Wyświadczę ci przysługę.
{27040}{27126}Zdejmę z ciebie|brzemię piękna.
{27381}{27462}Hesher nabawił się wścieklizny.
{27520}{27570}Od tej pory|to inne zwierzę.
{28498}{28517}Jezu.
{28941}{28997}Suko jebana.
{29275}{29409}- Jezusie!|- Jesteś cała? Spójrz na mnie.
{29414}{29469}Chodź.
{29793}{29824}Nie mamy na to czasu.
{29920}{29944}Rebecca.
{30171}{30195}Padnij.
{31814}{31838}Bunker.
{31893}{31962}Nie spodziewałbym się|spotkać pana w tym barze.
{31970}{32056}- Wiele o mnie nie wiesz.|- To fakt, sir.
{32075}{32123}Prawo zabrania tu pić?
{32123}{32209}- Szeryf chce, żeby pan zaczekał.|- Na co?
{32248}{32281}Sam panu powie.
{32389}{32437}- Niezła bryka.|- Dzięki.
{32466}{32502}Czego tu szukasz, Hood?
{32526}{32617}- Zachciało mi się piwka.|- Na pewno nie węszysz w sprawie Bowman?
{32622}{32682}Nie, mówiłem już,|że jestem na emeryturze.
{32684}{32737}Tak, tak.|Słuchaj.
{32770}{32857}Ktoś zabija młode dziewczyny,|a ja mam nóż na gardle,
{32857}{32933}więc zapytam ponownie.|Czego tu szukasz?
{33106}{33178}Jeden z muzyków|miał coś bliżej z Rebeką.
{33183}{33260}Pomyślałem, że obejrzę koncert,|przedstawię się.
{33281}{33375}- Nie, poczekaj tu. Ja i Bunker z nim pogadamy.|- Dzieciak to diler.
{33379}{33466}- Zacznie zwiewać, gdy zobaczy mundur.|- Będziemy wiedzieli, którego łapać.
{33473}{33557}- Idziemy, Bunker.|- Przepraszam.
{34799}{34828}Z drogi!
{34938}{34974}Bunker!
{35039}{35127}- Zamknij się.|- Hood!
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin