Historia i tradycje polskich saperów cz-1.pdf

(686 KB) Pobierz
Historia i tradycje polskich saperów, część I
Saperzy to bardzo stary rodzaj wojsk. Jeden z najstarszych, ale zanim się ukształtował
minęło wiele stuleci, w których współcześnie rozumiane zadania wojsk inŜynieryjnych
spełniali rzemieślnicy wykonujący dla walczących wojsk wszystko to, co dzisiaj nazywamy
inŜynieryjnym zabezpieczeniem pola walki. Zorganizowane wojskowe oddziały
rzemieślników istniały juŜ w staroŜytności. W armii rzymskiej nazywano je „fabri” a ich
głównym zadaniem była budowa fortyfikacji, machin oblęŜniczych, zabezpieczanie
przemarszów poprzez wykonywanie przesiek, a czasami takŜe wykonywanie prac minerskich.
Współczesna korpusówka wojsk inŜynieryjnych
W Polsce najstarsze
ślady
podobnej działalności moŜna odnaleźć na zachodnich granicach,
nad Odrą i Nysą ŁuŜycką, gdzie do dzisiaj wznoszą się resztki słynnych „Wałów Chrobrego”
i potęŜnych niegdyś grodów. TakŜe wiele zabytków z późniejszych czasów, w postaci
zamków i innych budowli obronnych gęsto rozsianych na ziemiach polskich,
świadczy
o
wysokim poziomie i szybkim rozwoju naszej rodzimej sztuki inŜynieryjnej.
Współczesne polskie wojska inŜynieryjne czerpią swoje tradycje z epoki wielkich
budowniczych i wodzów od epoki Piastów do Jana III Sobieskiego, ze sławnych dziejów
korpusu inŜynierów koronnych i litewskich, kompanii pontonierówi batalionu saperów epoki
stanisławowskiej, powstania kościuszkowskiego, z dziejów batalionu saperów powstania
listopadowego, oddziałów pionierów powstania styczniowego, oddziałów saperów powstań –
wielkopolskiego i
śląskich,
wojny obronnej 1939 roku, walki Polski Podziemnej, z
bohaterskich czynów saperów spod Narwiku i Tobruku, tych znad Bugu, Wisły, Bałtyku,
Odry i Nysy, spod Monte Cassino i Falez, Berlina i Pragi, którzy na wszystkich frontach II
wojny
światowej
walczyli w obronie Ojczyzny, naraŜali swoje
Ŝycie
w okresie rozminowania
i oczyszczania Kraju z pozostałości powojennych oraz wnieśli ogromny trud w jego
odbudowę ze zniszczeń powojennych i pokojową rozbudowę.
Tradycje saperskie są związane z imionami bohaterów narodowych – Naczelnika Tadeusza
Kościuszki, generałów: Krzysztofa Arciszewskiego, Karola Sierakowskiego, Stanisława
Zawadzkiego, Jakuba Jasińskiego, Michała Sokolnickiego, Ignacego Prądzyńskiego oraz z
wieloma innymi skromnymi bohaterami, którzy uczyli co to jest honor i przysparzali sławy.
W myśl stwierdzenia,
Ŝe
„Naród, który nie zna swojej przeszłości i nie rozumie
teraźniejszości, nie wart jest przyszłości”– w kwietniu, Miesiącu Wojsk InŜynieryjnych,
odbędziemy krótki, historyczny spacer przez dzieje i tradycje polskich saperów.
Ewolucja korpusówki wojsk inŜynieryjnych
„Przed siebie idą wciąŜ saperzy
Im
śnieg
po pas, po piersi woda.
I w dzień i w noc, któŜ trud ich zmierzy
Za krew, za
śmierć
czyŜ jest nagroda…”
Jerzy Bordziłowski
Powstanie pierwszych zorganizowanych oddziałów saperskich w Europie datuje się: we
Francji – juŜ od 1537 roku, gdzie KsiąŜę Orański zorganizował kompanię minerów podczas
oblęŜenia Poronno, w Rosji od 1702 roku – Piotr I utworzył pierwszą kompanię minerską, w
Niemczech od 1742 roku – Fryderyk Wielki sformował pierwszy pułk saperów, w Polsce –
pierwsze pododdziały saperskie powstały za czasów panowania króla Stefana Batorego (1571
– 1586), często nazywanego saperem w koronie, czy teŜ saperem na tronie.
Ale zanim o tym, wróćmy jeszcze na chwilę do epoki Piastów i Jagiellonów.Warto bowiem w
tym miejscu przypomnieć wielkich naszych budowniczych: Wacława z Tęczyna, który za
czasów panowania Kazimierza Wielkiego budował zamki obronne, Jana Bastę –
budowniczego z
śywca,
który na początku XVI wieku podczas bitwy pod Orszą zbudował
most na beczkach przez Dniepr, a zwłaszcza mistrza Jarosława, twórcę słynnego mostu
łyŜwowego (na łodziach), po którym w 1410 roku przeprawiły się przez Wisłę pod
Czerwińskiem wielkie wojska króla Władysława Jagiełły idące na spotkanie z armią księcia
Witolda, aby wspólnie wyruszyć na wojnę z Zakonem KrzyŜackim.
Przeprawa artylerii przez Dniepr pod Orszą
Decyzja o przeprawie przez Wisłę po moście na łodziach zapadła 30 września 1409 roku w
Brześciuna spotkaniu Jagiełły z Witoldem. Miał to być most „…nigdy przedtem nie
oglądany”. Odpowiedzialnym za jego budowę został starosta radomski Dobrogost z
Odrzywołu, a samą budową kierował w Kozienicach wspomniany mistrz Jarosław.
Wybór Kozienic nie był przypadkowy, bowiem Puszcza Radomska obfitowała w drewno
dębowe a takie właśnie było potrzebne do budowy łodzi (łyŜew), a i samo usytuowanie
Kozienic w znacznym stopniu utrudniało działania wywiadowi krzyŜackiemu. Wiadomości o
planowanej przeprawie po „moście w powietrzu” dotarły co prawda do Wielkiego Mistrza
Ulricha von Jungingena, ale były tak nieprawdopodobne,
Ŝe
Mistrz po prostu w nie nie
uwierzył, a niektóre
źródła
podają,
Ŝe
kazał
ściąć
głowy nieszczęsnym zwiadowcom.
Jan Długosz, opisujący okoliczności budowy mostu Jagiełły w swoich kronikach, nie podaje
Ŝadnych
danych technicznych, ale współcześni badacze tematu odtworzyli parametry
dotyczące wspaniałego dzieła mistrza Jarosława. Most po zmontowaniu poszczególnych
przęseł miał 500 m długości i około 3,5 m szerokości. Podtrzymujące go łyŜwy miały 5 m
długości, około 1,5 m szerokości i wysokość 1 m. Wyporność kaŜdej z nich to około 3,5 t
przy zanurzeniu 0,7 m. Na budowę mostu zuŜyto 1 200 m sześciennych drewna dębowego.
Budowa elementów mostu w Kozienicach trwała 6 miesięcy, a samo ustawienie pod
Czerwińskiem po ich spławieniu Wisłą zajęło około 8 godzin. Trzeba dodać,
Ŝe
do ustawienia
i napięcia mostu w nurcie rzeki uŜyto 400 kotwic. Czas ten został uznany przez specjalistów
za rewelacyjnie krótki zwaŜywszy,
Ŝe
norma budowy mostu pontonowego tej samej długości
w okresie I wojny
światowej
wynosiła 5,5 godziny.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin