Luther.S04E01.720p.HDTV.x264-ORGANiC.txt

(20 KB) Pobierz
[0][42]/- Inspektorze Luther, sierżant Ripley.|- Naciskałem, żeby z panem pracować.
[43][80]Złożyłem wniosek 9 miesięcy temu.|Ponaglałem trzy razy w tygodniu.
[81][97]To mój partner, Justin.|Kocham go.
[98][119]Nie zastrzelisz mnie.
[121][149]Ani mi się waż.
[150][169]Wstawaj!
[178][206]Nie wiem, co powiedzieć, John.
[240][257]Czołem.|Chciałam czego.
[258][281]- Czego?|- Ciebie.
[307][343]Wiedziałam, że w końcu|będzie ci potrzebny.
[469][507]I co teraz?
[666][687]I co teraz?
[704][732]Masz wyłšczony telefon.|Wzywajš cię.
[733][775]- Dlatego jest wyłšczony.|- Słusznie.
[788][817]- Ładny widok.|- Ano.
[831][849]Robisz to kiedy?
[850][897]Stoisz na dachu wysokiego budynku|i zastanawiasz się, jak wyglšdałby upadek?
[899][941]Dlaczego miałbym to robić?|Mam doć zmartwień.
[957][989]Dlaczego to robisz?
[1003][1049]- Spadałe kiedy we nie?|- Pewnie.
[1059][1097]- Budzisz się w trakcie?|- Nie.
[1105][1149]/- A ty?|/- Nie.
[1172][1200]/Mylisz, że co by się stało?
[1211][1263]- Nie wiem.|- Ja też.
[1786][1817]/BĘDĘ W DOMU ZA KWADRANS
[1819][1853]/KUP PO DRODZE|/CO DO JEDZENIA
[2280][2306]/CURRY
[3827][3847]Czeć, skarbie.
[3854][3890]Kto z nas nie zamknšł okna|w łazience
[3895][3935]i gołšb wleciał do rodka.
[3953][4002]Strasznie się przestraszyłam.
[4050][4071]Kim pan jest?
[4106][4156].:: GrupaHatak.pl ::.|facebook.pl/GrupaHatak
[4510][4548]{y:b}LUTHER|{y:b}4x01
[4549][4590]{y:b}Tłumaczenie: CMP|{y:b}Korekta: Oin
[4814][4834]Szefie.
[4853][4892]- Jak leci?|- Jako tako.
[4916][4935]John Luther, to sierżant Lane.
[4936][4956]- Emma.|- Czołem.
[4957][4970]Szefie.
[4972][5004]- Napijecie się herbaty?|- Pewnie.
[5032][5068]Kurdebele!|Doć blisko brzegu.
[5072][5124]Każdego dnia jest coraz bliżej.|Dlatego ta chata tak mało kosztuje.
[5273][5326]- Jak mijajš ci dni? |- Same mijajš.
[5344][5360]A więc?
[5366][5402]A więc Alice Morgan.
[5411][5448]Przydzielili ci tę sprawę?
[5451][5471]No. Co na to poradzisz?
[5472][5492]Co na to poradzisz?
[5494][5550]- Kontaktowała się z tobš?|- Alice? Od kiedy?
[5553][5600]Odkšd ostatnio pan jš widział.|Na Southwark Bridge, prawda?
[5608][5646]- Nie.|- Żadnych e-mailów, telefonów?
[5649][5661]Nie.
[5662][5688]- Mówiła, dokšd się wybiera?|- Nie.
[5689][5710]Nie pytałe?
[5734][5755]Co się stało?
[5773][5812]- Interpol podjšł jej trop w Berlinie.|- No dobra.
[5822][5836]Zatrzymali jš?
[5837][5884]Nie. lad urwał się w Madrycie.|A potem wydarzyło się to
[5887][5916]trzy dni temu w Antwerpii.
[5945][5964]Cholera.
[5982][6002]Zginšł kierowca.
[6004][6050]Akram el-Mejjati.|Drobny bandzior z 18. okręgu Paryża.
[6052][6082]- A drugi goć?|- Nie wiadomo.
[6083][6107]Co ona tam robiła?
[6114][6150]Liczylimy, że rozjanisz tę sprawę.
[6153][6171]Nie.
[6186][6211]Nie mogę wam pomóc.
[6234][6249]Dobrze.
[6267][6301]Przypuszczalimy,|że nic nam nie powiesz.
[6309][6330]To co tu robicie?
[6354][6384]Obawiam się, że ona nie żyje.
[6435][6483]- Wcale nie.|- Znaleli jej ciało w Skaldzie.
[6554][6577]Wyglšda podobnie,|ale to nie ona.
[6578][6606]Autopsja i akta dentystyczne|to potwierdzajš.
[6607][6636]- Można je sfałszować.|- Odciski palców.
[6639][6664]Przykro mi. To ona.
[6745][6765]Dajcie mi chwilę.
[6913][6932]Jak zginęła?
[6954][6978]Przez utonięcie.
[6982][6998]Alice?
[7019][7050]Wyniki toksykologii negatywne.|Żadnych urazów.
[7051][7070]Woda w płucach.
[7074][7107]Podejrzewajš, że doznała|wstrzšnienia mózgu.
[7108][7148]- Prawdopodobnie była oszołomiona.|- Mówiš, że spadła?
[7167][7207]Rozumiesz, że musimy| rozejrzeć się po mieszkaniu?
[7208][7225]Tak.
[7234][7262]Pani sierżant, |dotrzymaj Johnowi towarzystwa.
[7263][7278]Dobrze.
[7409][7427]Mogę?
[7715][7727]Zaparzyć panu herbatę?
[7728][7763]- Tak.|- Tak? Robi się.
[7889][7905]Szefie?
[7931][7951]Jak to?
[8028][8054]Zrozumiałem.
[8171][8191]Dobra.
[8211][8250]I co teraz?|Aresztujecie mnie?
[8253][8291]- A popełniłe przestępstwo?|- Przecież wiesz, że nie.
[8292][8310]To po co mamy cię aresztować?
[8311][8342]Nie dopijemy herbaty.|Obowišzki wzywajš.
[8344][8375]Krwawa zbrodnia w Hackney Wick.
[8422][8438]Daj mi chwilę.
[8636][8662]Ty i Alice Morgan.
[8683][8763]Jestem wiadom tego,|że darzylicie się sympatiš.
[8770][8827]Tak było, sympatiš.
[8840][8895]Nie powiniene być teraz sam.|Zadzwonić po kogo?
[8934][8990]Nie trzeba.|Nic mi nie jest.
[8992][9015]Pozdrów ich ode mnie.
[9080][9109]Naprawdę wszystko gra?
[9124][9140]Pewnie.
[9146][9188]Gra gitara.|Jest obłędnie.
[10348][10365]Dzięki, szefie.
[10400][10434]- Bylicie u Luthera?|- Tak.
[10435][10475]Wiedział, co przytrafiło się|Alice Morgan?
[10475][10490]Nie mamy pewnoci.
[10491][10529]I włanie to powiemy|Lokale Politie Antwerpen?
[10530][10601]- "Nie mamy pewnoci"?|- Nie wiedział. Był załamany.
[10612][10630]Ofiara to Chloe Morley.
[10631][10658]Zdaje się, że mordercš jest jej mšż,|Alastair Morley.
[10659][10690]Dentysta.|W rodku jest zdjęcie.
[10712][10739]- Technicy już wyszli?|- Tak.
[10959][10983]Mšż jej to zrobił?
[10996][11029]Na to wyglšda.|Boże dopomóż.
[11052][11102]- Co zrobił z jej sercem?|- Zjadł je.
[11122][11153]Znalelimy jego pozostałoci.
[11204][11225]- Szefie?|- Chwila.
[11320][11340]Emma, szefie?
[11384][11411]Przejrzałem zdjęcia z kamer.
[11416][11448]Podejrzany wychodzi z gabinetu|Alastaira Morleya,
[11449][11490]prowadzi jego samochód,|używa jego telefonu.
[11491][11536]Zabija jego żonę i zjada jej serce.
[11539][11594]Ktokolwiek by to nie był,|nie jest Alastairem Morleyem.
[11877][11895]Alastair Morley.
[11963][11979]Szefie.
[12096][12116]Julian Lewis.
[12117][12162]- To nasz podejrzany z kamer?|- Zdecydowanie nie.
[12211][12243]- Sierżant Silver.|/- Czołem.
[12244][12256]Czołem, szefie.
[12257][12281]Benny, o co chodzi|ze sprawš Alice Morgan?
[12282][12315]/Poczekaj minutę.|Wszystko ci powiem.
[12378][12394]Dzień dobry.
[12563][12593]Mówišc szczerze,|nie wiemy zbyt wiele.
[12594][12605]/Belgowie się tym zajmujš,
[12606][12627]/a dobrze wiesz,|/że nie dzielš się informacjami.
[12628][12660]- Majš podejrzanego?|/- Nie wiem.
[12661][12685]Nie wiem, czy w ogóle|kogo szukajš,
[12686][12709]bo z tego, co wiem,|traktujš to jako wypadek.
[12710][12738]To nie był wypadek.
[12751][12787]Czy Theo Bloom zabrał co|z mojego domu?
[12789][12822]- Niby co?|- Komórkę. Jednorazówkę.
[12823][12855]/Gdyby to zrobił,|/zgłosiłby jš jako dowód.
[12856][12884]Jasne, bo jest czysty jak łza.
[12885][12913]- Benny?|- Nie było lepszego człowieka
[12914][12936]od czasu dzieciaka w żłobie.
[12937][12961]Czyli nie wzišłby telefonu.
[12963][13006]/Dlaczego miałby go wzišć?|/Miał przecież nakaz.
[13019][13063]- Jeli to nie on, to kto?|/- Co się dzieje, szefie?
[13067][13107]Nic takiego, Benny.|Rób swoje.
[14125][14154]Julianie Lewis, policja.|Proszę otworzyć!
[14229][14245]Policja!
[14246][14261]Przeszukać dom!
[14262][14287]- W łazience czysto!|- Czysto!
[14446][14478]Lekarz powiedział, że zjadł język.
[14515][14550]Co robimy w przypadku|takiej sprawy?
[14568][14592]Nie zatrzymujemy się.
[14599][14635]Trzeba dotrzeć do poczštku.
[14636][14695]Okrelić przyczynę.|Wtedy znajdziemy sprawcę.
[14796][14826]Bruno Dresller.
[15009][15027]Dobrze się czujesz?
[15035][15068]Nie wiem, szczerze mówišc.
[15074][15101]- Była...|/- Tak, była.
[15114][15138]Wiecie, jak to się stało?
[15146][15167]/- A ty?|- Nie.
[15168][15205]W takim razie co ci poradzę.
[15208][15222]/Słucham.
[15224][15256]Nie mieszaj się,|pozwól Belgom pracować.
[15258][15282]Oczywicie.|Co innego miałbym robić?
[15283][15308]- Co u ciebie?|/- Nie za dobrze.
[15309][15362]Próbujemy złapać szaleńca,|idšc jego tropem aż do ródła.
[15363][15387]Radzę tego nie robić.
[15390][15426]Taki bydlak zawsze|posuwa się do przodu.
[15427][15439]Wy też powinnicie.
[15440][15476]/Nie mogę z tobš o tym dyskutować.
[15477][15516]/No, chyba że zakończysz|/ten swój urlop.
[15517][15550]Przepraszam.|Muszę kończyć.
[15938][15986]Co tam, ziomek?|Co wrogo wyglšdasz.
[16021][16043]Jestem z policji.
[16068][16106]- Mogę zobaczyć odznakę?|- Nie możesz.
[16206][16249]Errol, on sobie żartuje?
[16295][16316]Żartujesz sobie?
[16424][16462]Pogadajmy w biurze.
[16471][16490]Pewnie.
[16632][16664]- Rozpoznajesz jš?|- Nie. Ale nie pogardziłbym.
[16665][16685]Niezła szprycha, co nie?
[16686][16701]Szprycha?
[16703][16754]Zabawne, zważywszy, że jeden|z twoich kolesi jš zabił.
[16801][16840]Callum Greene.|Jest twoim mięniakiem.
[16847][16881]Ciekawe, czy twoi kumple wiedzš,|że zaczšłe kablować,
[16882][16919]zanim jeszcze britpop był modny.
[16921][16961]Chyba wiemy,|co by sobie pomyleli.
[16966][17000]Twoje życie dobiegłoby końca.
[17003][17047]- Pogadam sobie z nimi.|- Nie wiem, kim była ta kobieta.
[17048][17100]- Co Callum robił z niš w Antwerpii?|- Wiem tylko, że został wynajęty.
[17101][17128]- Przez kogo?|-  Dajże spokój.
[17164][17183]Nieważne.
[17201][17231]Przez George'a Corneliusa.
[17259][17308]Chyba żartujesz.|Tego starego pryka z Islington?
[17311][17330]Tak, to on.
[17339][17363]Faktycznie jeste kapusiem.
[17858][17882]Dzień dobry. Chciałbym pomówić|z George'em Corneliusem.
[17883][17909]Przykro mi.|Nie ma go w domu.
[17916][17938]Ależ jest.
[17961][17979]Proszę się popieszyć!
[18037][18063]Pan wzywał, milordzie?
[18076][18122]- George Cornelius? |- Wie pan, że tak.
[18125][18150]Proszę pójć ze mnš.
[18153][18168]A kim pan jest?
[18169][18193]- Jestem z policji.|- Której?
[18195][18211]Z tej jedynej.
[18212][18236]Możesz pan być nawet|jebanym Stingiem.
[18237][18280]Wy nigdy tu nie przychodzicie.|To mój dom. Wszyscy o tym wiecie.
[18281][18311]No to przepraszam.|Jednak załatwmy to, skoro tu jestem.
[18312][18363]Nie. Mów pan szczerze, o co tu chodzi?|Kto jest pańskim kom...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin