Cinderella and Four Knights ep.02.txt

0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:00:Tłumaczenie: Anusia, korekta: Chou|Upload tylko dla DramaQueen.pl 
0:00:21:Aż tak potrzebujesz pieniędzy?
0:00:47:Kang Ji Woonie. Nie waż się znęcać |nad mojš kobietš.
0:01:01:Twojš kobietš?
0:01:05:Przestańcie obaj.
0:01:22:Zaczekaj.
0:01:22:Odcinek 2
0:01:26:Wiem, że wy możecie, ot tak wyrzucić takš |sumę pieniędzy,
0:01:31:ale wiele osób nie może tego zrobić.
0:01:35:Zaczekaj.
0:01:38:- Kim jeste? |- Co robisz?
0:01:41:Nie interesuje mnie, co masz do |powiedzenia, więc spadaj.
0:01:45:Innymi słowy, nie zbliżaj się do Kang Hyun Mina,
0:01:47:jeli nie chcesz, aby zrobiło się niemiło.
0:01:56:Nazywasz się Kang Ji Woon, prawda?
0:02:00:Nie gdybaj, gdy nie masz o czym pojęcia.
0:02:03:To moje ostatnie ostrzeżenie.
0:02:07:Zginiesz, jeżeli jeszcze raz odważysz się| mnie dotknšć.
0:03:10:Zaczekaj.
0:03:13:Jeste zła?
0:03:14:Wyglšdam ci na tak łatwš?
0:03:17:Nie o to chodzi...
0:04:28:Wyglšda na to, że czar prysł.
0:04:56:Aby zaczšć przygodę, musisz zrobić |krok naprzód. 
0:05:28:Musisz wejć do rodka.
0:05:31:Już dojechalimy?
0:05:36:Czemu jeste tak zamylona?
0:05:43:Tak bardzo lubisz Kang Hyun Mina?
0:05:48:- Nawet jeli on cię nie dostrzega?|- Sprawię, że mnie dostrzeże.
0:05:52:Nie martw się.
0:06:02:Kang Hyun Minie, co ty wyprawiasz?
0:06:07:Włanie wzišłem prysznic.
0:06:09:Wiesz, co zrobiłe na dzisiejszym lubie?
0:06:13:Czy to le, że przyniosłem dziadkowi prezent?
0:06:16:W zamian on także przygotował dla |ciebie prezent.
0:06:27:Kto to?
0:06:28:Twoja prawdziwa narzeczona. Jest wnuczkš |prezesa Grupy K.
0:06:34:Co jest? Mówisz, że aranżujecie mi |małżeństwo?
0:06:37:Jutro się z niš spotkasz.
0:06:39:Pierwsze wrażenie jest ważne, więc| postaraj się.
0:06:41:Dlaczego mi to robisz?
0:06:43:Naprawdę mylałe, że prezes odpuci ci |po takim wybryku?
0:06:46:Mniejsza o to.
0:06:52:Jeli chcesz zostać spadkobiercš Grupy Haneul, |to lepiej id na spotkanie.
0:07:02:Cholera.
0:07:06:Nie wiem.
0:07:44:Żeniłem się 5 razy, ale wczorajszy lub był |najlepszym, jaki miałem.
0:07:48:Zobaczyłem całkiem zabawny spektakl.
0:07:58:Zaczekaj.
0:08:01:Wiem, że wy możecie, ot tak wyrzucić takš |sumę pieniędzy,
0:08:05:ale wiele osób nie może tego zrobić.
0:08:08:Ta dziewczyna nie jest zwyczajna.
0:08:11:Sprawd młodš damę, która przyszła |na lub.
0:08:16:Dobrze.
0:08:34:Dzień dobry.
0:08:36:Hej. Muszę zjeć niadanie.
0:08:40:Jak chcesz co osišgnšć, skoro jeste |taka powolna?
0:08:44:Przepraszam, dzisiaj trochę zaspałam.| Popieszę się.
0:08:48:Cholera. Przez ciebie będę głodować.
0:08:52:Wkurzajšce. 
0:09:20:Czego chcesz?
0:09:22:Cóż... Chcę poprosić cię o przysługę.
0:09:28:Nie kłopocz się.
0:09:33:Ale...
0:09:36:Możesz chociaż raz mnie wysłuchać?
0:09:43:Co?
0:09:47:Możesz pożyczyć mi pieniędze na opłacenie |czesnego za pierwszy semestr?
0:09:53:Będę ciężko pracować i wszystko ci oddam.
0:09:55:Czesne? O czym ty mówisz?
0:09:59:Mówisz o pienišdzach na czesne mojej Yoo Ny?
0:10:05:Modliła się, aby Yoo Na nigdzie się nie dostała,| żeby ty mogła pójć?
0:10:12:Nie, nie. Nie to miałam na myli.
0:10:15:Wczeniej zachowywała się wyniole i mówiła, |że masz dużo pieniędzy.
0:10:18:Ale, co? Chcesz, żebym dała ci pienišdze z| czesnego mojej Yoo Ny?
0:10:24:Oszalała? Postradała rozum?
0:10:27:Co to ma być?
0:10:29:Pozwólcie mi się wyspać. 
0:10:35:Hej. Id. Po prostu odejd.
0:10:44:Wychodzę.
0:10:58:Stała się Narodowš Szczęciarš. 
0:11:00:Jest narzeczonš Kang Hyun Mina, który jest pierwszy |w kolejce do odziedziczenia Grupy Haneul.
0:11:06:Ale kim jest owa dziewczyna? 
0:11:12:Kim ona jest? Ocaliła kraj w poprzednim |wcieleniu?
0:11:14:W końcu pojawiło się zdjęcie. Jestem facetem,| a zazdroszczę. 
0:11:16:Słyszała o niej? Musi być naprawę piękna. 
0:11:19:Najgorętsze wieci z wczoraj. Kang Hyun Min, |spadkobierca Grupy Haneul,
0:11:23:przyprowadził narzeczonš na lub |swojego dziadka.
0:11:26:Dlatego też przygotowalimy co dla |widzów, prawda?
0:11:29:Spójrzmy. W internecie kršży już zdjęcie |Narodowej Szczęciary.
0:11:33:- Czy ona nie przypomina Eun Ha Won?|- Eun Ha Won?
0:11:36:Co ty mówisz? Niemożliwe.
0:11:40:- Nie. Wyglšdajš podobnie. |- Mamo.
0:11:42:Jestem teraz naprawdę wrażliwa.| Nie dręcz mnie.
0:11:50:Tak, kochanie? Oczywicie, że sobie |radzimy.
0:11:55:Ha Won i Yoo Na wyszły razem.
0:11:58:Sš praktycznie nierozłšczne.
0:12:05:Przyjeżdżasz jutro?
0:12:12:Rzšd powinien należycie się tym zajšć. |Ale mnie to wkurza.
0:12:20:- Szefie. |- Co?
0:12:22:- Dzisiaj jest dzień wypłaty. |- I co?
0:12:27:Może mi pan zapłacić z góry za następny |miesišc?
0:12:31:Obiecuję, że będę ciężko pracować.
0:12:33:Nie bšd niedorzeczna. Wkurzasz mnie.
0:12:36:Musisz pracować, żeby dostać wypłatę!
0:12:38:Czy płacenie przed wykonaniem |pracy ma sens?
0:12:41:Zabiję cię, jeli mówiła poważnie.
0:12:43:Musisz zapracować na wypłatę.
0:12:46:Co to za głupia proba? Co?
0:12:54:Zaczęła jako niepełnoetatowa pracownica sklepu,
0:12:56:potem dostała pracę w kawiarni, restauracji |i kinie.
0:12:58:Wyprowadza też psy i pracuje w parku rozrywki. 
0:13:02:Obecnie jest niepełnoetatowš pracownicš| w 10 miejscach.
0:13:09:Ona utrzymuje rodzinę?
0:13:10:Nie, ale musi radzić sobie sama.
0:13:15:Gdy była dzieckiem, zmarła jej matka,
0:13:17:a ojciec ożenił się ponownie. 
0:13:20:Mieszka z macochš i przyrodniš siostrš, |która jest w jej wieku. 
0:13:25:Jej ojciec jest kierowcš ciężarówki, ale| często pracuje na wsi. 
0:13:29:Dlatego wraca do domu raz na kilka miesięcy.
0:13:32:Jej rodzina nie jest zamożna, 
0:13:34:więc może opłacić studia tylko jednej| z córek. 
0:13:37:Wyglšda na to, że Ha Won pracuje ciężko, |aby zarobić na czesne. 
0:13:44:Nic dziwnego, że wydawała się być tak dojrzała.
0:13:49:Może lepiej zatrudnić kogo w ich wieku, aniżeli osobę, |która będzie na każde ich zawołanie.
0:13:59:Krematorium - 3,995,000 wonów.|Pozostałe saldo - 800 wonów.
0:14:05:Ostateczny termin zapłaty czesnego. |Ważne dla mojego marzenia.
0:14:07:Tak. Mogę pójć na studia za rok.
0:14:11:Jeli będę ciężko pracować przez rok, to |zarobię 4 miliony wonów.
0:14:15:Nie. Muszę zarobić więcej. Wtedy mama będzie |mogła spoczywać w spokoju.
0:14:26:Cel: 4 miliony wonów na czesne.|Zacznijmy od nowa!
0:14:35:Czemu tata nie odpowiada?
0:14:40:Co? Co jest? To nie jest mój.
0:14:46:Zamieniłam je w hotelu?
0:14:54:Kto chciałby się z tobš spotkać, panienko |Eun Ha Won.
0:14:57:Co?
0:15:06:Dzień dobry.
0:15:12:Masz co na ubraniu.
0:15:13:Co?
0:15:14:Ładny ukłon. Miło jest być witanym dwa razy.
0:15:21:Pana poczucie humoru jest uzależniajšce.
0:15:25:To komplement, prawda?
0:15:29:Przepraszam za to, co stało się tamtego dnia.
0:15:32:Martwiłam się, bo zniszczyłam pana lub.
0:15:36:Nie musisz się tym zamartwiać.
0:15:38:Ale czemu chciał mnie pan zobaczyć?
0:15:43:Przepraszam, ale wcibiłem nos |w twoje sprawy.
0:15:47:Pierwszy raz spotykam kogo tak młodego, |kto lubi takie ksišżki jak ja.
0:15:52:Mama powiedziała, że stosowanie się| do nauk Sun Tzu
0:15:56:sprawi, że dojdę do czego w życiu.
0:16:01:Zabawne. W takim razie, jeste skłonna użyczyć |mi trochę swojej mšdroci?
0:16:05:Proszę?
0:16:07:Pozwól, że najpierw wszystko ci wyjanię.
0:16:17:Dom Haneul jest miejscem, którego projekt| architektoniczny opiera się na naturze.
0:16:21:To jeden z 100 najlepszych projektów nowoczesnej| architektury na całym wiecie.
0:16:27:Jest niebywale bezpieczny. Obcy nie majš |wstępu.
0:16:30:Niesamowity. Kto tam mieszka?
0:16:33:Wnukowie prezesa Kanga.
0:16:39:Najstarszy wnuk, Kang Hyun Min, jest osobš
0:16:42:która chce przekazać innym otrzymanš |od ludzi miłoć... 
0:16:45:Innymi słowy, podrywacz. 
0:16:53:Drugi wnuk prezesa, Kang Ji Woon,
0:16:55:jest osobš, która wyznacza nowe granice. |Nie można go okiełznać.
0:16:58:Innymi słowy, bandyta.
0:17:04:Najmłodszy wnuk prezesa, Kang Seo Woo,
0:17:07:nie ma sobie równych jako piosenkarz |i autor tekstów piosenek...
0:17:11:Innymi słowy, nicpoń.
0:17:15:Sš kuzynami, którzy rok temu zamieszkali |w domu Haneul.
0:17:20:Przez tych drani chciałbym ci złożyć |pewnš propozycję.
0:17:26:Zmień moich wnuków w porzšdnych ludzi.
0:17:30:Co... Co ma pan na myli?
0:17:33:Chce pan im dać lekcję dobrych manier?
0:17:36:Istnieje taka możliwoć.
0:17:39:Łał. Mylałam, że bogatych chłopców nie uczono specjalnie dobrych manier,
0:17:44:aby nie wyroli na zbyt prawych i nie oddali |całego majštku.
0:17:48:Uważałam, że specjalnie wychowano ich tak, aby|liczyły się dla nich tylko pienišdze.
0:17:53:Naprawdę? To zmienisz dla mnie charakter| tych drani?
0:18:02:Już wymyliłem program ich zreformowania.
0:18:06:Ty musisz tylko przez trzy miesišce wykonywać| zadane przeze mnie misje.
0:18:13:Jak mogłabym to zrobić?
0:18:14:Na pewno jeste w stanie tego dokonać.
0:18:17:Jeli się zgodzisz, to zapłacę twoje czesne,
0:18:20:a nawet wylę cię na studia za granicš. |Dam ci to, o co poprosisz.
0:18:24:Studia?
0:18:27:Chodzi mi o to, że mogę zmienić twoje życie, |panienko Ha Won.
0:18:35:Okej?
0:18:41:Na chwilę dałam się skusić,
0:18:47:ale nie mam prawa podejmować |tego typu pracy.
0:18:51:Przepraszam.
0:18:52:Strategia 36, rozdział pierwszy, akapit pišty: |Ograb płonšcy dom.
0:18:57:Innymi słowy, korzystaj z przewagi w |każdej sytuacji.
0:19:01:Nie sšdzisz, że to może być taka okazja?
0:19:02:Rozdział 3, akapit 14: Zabieranie ciała,| aby wskrzesić duszę.
0:19:05:Należy unikać beznadziejnych sytuacji.
0:19:07:A ta wyglšda na włanie takš.
0:19:08:Rozdział 3, akapit 18: Aby pokonać wroga, |pojmij jego szefa.
0:19:11:Nie poznasz wyniku bitwy, póki ona się nie skończy. |Musisz przekonać się,
0:19:15:czy to beznadziejna sytuacja, czy okazja, |nieprawdaż?
...