{1}{1}23.976 {50}{137}{Y:i}/Poprzednio...|- Jesteś Panem Piekieł. {137}{192}{y:i}Amenadiel ma rację.|Zmieniasz się. {192}{230}Zdradziłaś mnie, Maze. {237}{290}Nie chcę tego słuchać.|Z nami koniec. {290}{384}{y:i}Korzystasz z życia, które ci dałem?|Chcesz tam wrócić? {410}{458}Bo mogę ci to załatwić. {470}{542}{Y:i}Chyba mam problemy|ze śmiertelnością. Krwawię. {547}{621}Wystarczy, że poczekam,|aż jakiś żałosny bandzior {623}{710}{Y:i}cię załatwi i wracasz|prosto do piekła. {717}{753}Kogo mam zabić? {767}{820}Lucyfer Morningstar|zasłużył sobie na wiele, {820}{856}ale nie pozwolę ci go zabić. {928}{1002}Wygląda na to, że odmawiam. {1005}{1041}O Boże. {1637}{1732}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1733}{1779}O nie. {1784}{1856}Nie. {1892}{1932}O Boże. {1949}{1983}Boże, co ja narobiłam? {2009}{2074}Bez obaw, Tata lubi wybaczać. {2079}{2127}Chyba że chodzi o mnie. {2136}{2189}Potrójne espresso czy coś na kaca? {2194}{2283}- Nie.|- Dobra, czyli oba. {2333}{2402}Proszę, powiedz, że my nie... {2424}{2462}A jakże! {2472}{2537}Podejrzewam, że zmajstrowaliśmy|nawet dziecko Rosemary. {2546}{2635}Pani detektyw, było nieziemsko.|Ten żar, te wygibasy... {2661}{2709}Twoje ruchy zawstydziły|nawet diabła. {2712}{2764}No nie, jest niedobrze. {2781}{2858}Cokolwiek się wczoraj stało,|nie mów mi. Wolę nie wiedzieć. {2858}{2954}- O tym, że nie nabroiliśmy?|- Nie? {2963}{3007}Nie, dałem ci kosza. {3009}{3067}Ty? Gość, który próbował|zaciągnąć mnie do łóżka {3067}{3162}od samego początku, a gdy|mogłeś się ze mną przespać to... {3162}{3232}- Dlaczego jestem nago?|- Nie pamiętasz tej części, {3234}{3273}kiedy odpadłaś,|potem się obudziłaś, {3275}{3369}wrzasnęłaś do mnie: "za gorąco|masz w tym swoim piekiełku!", {3371}{3443}po czym zrzuciłaś ciuchy|i rozwaliłaś się na całym łóżku? {3445}{3510}Zdarza mi się. Czasem.|Jak się zdenerwuję. {3515}{3587}Też byś się zdenerwował,|jakby były rzucił cię przez SMS. {3589}{3644}Nie, mnie by ulżyło,|gdyby Dan mnie rzucił. {3652}{3719}Mimo wszystko nie pasował|do ciebie taki rozstrój. {3721}{3795}Do mnie też nie pasowało to całe {3803}{3839}"nie chcę się z tobą przespać". {3839}{3927}Ale najdziwniejsze,|że poczułem dreszczyk. {3927}{4002}Nie umiem tego wyjaśnić.|Całą noc o tym myślałem. {4040}{4086}Ta noc to był przypadek. {4088}{4165}Dla nas obojga. Nie miała miejsca|i niech tak zostanie. {4169}{4203}Jasne. {4237}{4328}Tak w ogóle, to chrapiesz.|Jak albańska wieśniaczka! {4510}{4570}Przyklepałeś w końcu układ|ze swoją małą detektyw? {4572}{4656}Jak będziemy rozmawiać,|to może ci powiem. {4666}{4714}- Dokąd idziesz?|- A czemu pytasz? {4714}{4764}Wciąż donosisz mojemu bratu? {4793}{4874}Nie, daruj sobie, Maze.|Daj mi żyć po mojemu, {4874}{4929}a ja dam ci po twojemu, dobra? {4939}{4987}Nie możesz się wiecznie gniewać. {5006}{5093}Ależ mogę. To jeden|z plusów bycia Diabłem. {5296}{5354}Pani detektyw!|Zostawiłaś je u mnie {5356}{5438}po naszej wczorajszej piżama party.|Po co jest ta dziurka z tyłu? {5443}{5483}To nie moje.|One nie są moje. {5507}{5562}Pewnie jakiejś komandoski.|Niech będzie. {5570}{5658}Ojoj, ktoś się obudził|po złej stronie lufy. {5685}{5754}Pojedynczy strzał w klatkę|piersiową. Brak portfela. {5761}{5824}Blade paski w miejscach|po obrączce i zegarku. {5826}{5889}Kradzież na schodach.|Tak to się nazywa? {5898}{5948}To Fundacja Dunleara. {5951}{6001}Pomagają bezdomnym|i gorzej sytuowanym. {6013}{6061}A czyje są te dziarskie zwłoki? {6061}{6135}To Tim Dunlear,|założyciel fundacji, {6138}{6207}były gwiazdor NBA,|notoryczny podrywacz. {6207}{6265}Miał skłonność do narkotyków,|hazardu i kobiet. {6265}{6313}Dla mnie dzień jak co dzień. {6322}{6378}Potem nagle przestał grać|i zmienił swoje życie. {6380}{6459}Został filantropem.|Był uwielbiany. {6486}{6531}Zły chłopiec się nawrócił. {6538}{6577}Interesujące. {6581}{6632}Pan Emmett Toussaint?|To pan znalazł ciało? {6632}{6687}Jestem detektyw Decker.|Powie nam pan, co się stało? {6692}{6766}Zgłosiłem się do jednego|z programów fundacji. {6771}{6831}Przyszedłem na spotkanie,|a on tak tu leżał. {6836}{6872}Skąd pan znał pana Dunleara? {6874}{6939}Opłacił mi przyjazd do Los Angeles|po trzęsieniu ziemi na Haiti. {6941}{7011}- Tim był moim mentorem.|- Przystojny i świątobliwy. {7011}{7085}Widział pan tu kogoś jeszcze|lub zauważył coś dziwnego? {7092}{7171}Na zewnątrz był jakiś facet.|Uciekł, gdy mnie zobaczył. {7174}{7243}Podałem już jego rysopis.|Chyba był bezdomny. {7258}{7351}Czy pan Dunlear wspominał|o filantropijnym haju {7351}{7413}po swoich altruistycznych czynach?|No wiesz, na przykład {7413}{7488}gdy postanawiał nie bzykać się|z pijaną kobietą? {7509}{7574}No co?|Powiedziałem coś nie tak? {7605}{7665}Przesłuchujemy nieletniego. {7692}{7749}Przykro mi z powodu|twojego mentora. {7749}{7807}W razie dalszych pytań zadzwonimy. {7867}{7955}Co? Czuję więź z naszą ofiarą. {7962}{8020}Nie jesteś ani trochę|jak Tim Dunlear. {8020}{8094}Zły chłopiec o złotym sercu.|Jestem dokładnie taki jak Tim. {8097}{8142}Równie dobrze mógłbym|badać własne morderstwo. {8145}{8185}Tylko ty w tragicznej śmierci {8188}{8248}potrafisz znaleźć wymówkę,|by gadać o sobie. {8274}{8334}A o kim miałbym mówić? {8420}{8502}Kupiłem je na wyprzedaży.|Mocne, odporne na promienie UV {8502}{8567}i jeszcze 30% taniej. {8641}{8703}Naprawdę wierzysz,|że się z tego wywiniesz? {8727}{8823}Pewnie nie. Lada chwila|jednostka specjalna wywali drzwi. {8859}{8953}Przecież nic innego się nie dzieje|w tak zaludnionym mieście. {8965}{9065}Choć nie cierpię Lucyfera,|nie pozwolę ci go zabić. {9080}{9128}Ale ja mu nic nie zrobię. {9173}{9255}Wiesz, kto chciałby jego śmierci?|Ktoś zazdrosny. {9257}{9329}Ktoś, kogo wkurza, że wyraźnie {9331}{9384}leci na jego byłą żonę. {9483}{9562}Ktoś, kogo odciski|są na narzędziu zbrodni. {9569}{9614}Brzmi znajomo, Dan? {9717}{9758}Nigdzie nie odchodź. {9926}{9974}{y:i}Mój mąż był bardzo hojny. {9996}{10068}Gdyby poprosili o pomoc,|dałby im wszystko. {10075}{10120}Co za człowiek zrobiłby coś takiego? {10123}{10168}Dużo ma pani czasu? {10168}{10238}Tim byłby zdruzgotany,|że musieliśmy odwołać {10240}{10290}- galę ze zbiórką funduszy.|- Masz rację, Kyle. {10290}{10360}Przecież nie chcemy zawieść|naszego zmarłego bohatera. {10360}{10437}- Przedstawienie musi trwać.|- To miejsce zbrodni. {10437}{10506}- Nie można tu nic organizować.|- To byłoby niewłaściwe. {10506}{10602}Akurat jestem właścicielem najlepszego|imprezowego przybytku w Los Angeles. {10602}{10660}Możecie wyprawić przyjęcie|w moim klubie. {10660}{10729}- Sama nie wiem...|- Pani mąż był moją pokrewną duszą. {10729}{10777}Zamierzam kontynuować jego dzieło {10777}{10864}oraz osobiście znaleźć|i ukarać jego zabójcę. {10890}{10952}Tim zawsze mówił:|"Tragedie przynoszą smutek, {10957}{11007}lecz również prawdziwe dobro". {11019}{11082}- Dziękuję.|- Nie ma za co. {11190}{11247}Jeśli to kradzież, sprawca|spróbuje wszystko spieniężyć, {11247}{11319}zanim gliny to zwęszą,|więc obdzwonię tutejsze lombardy... {11360}{11389}Co się dziś z tobą dzieje? {11391}{11458}Zaoferowanie lokalu było|bardzo życzliwe, nie sądzisz? {11458}{11504}Jeden dobry uczynek|świętym nie czyni. {11506}{11566}Z tego co pamiętam,|ten jest drugi. {11566}{11628}Ale nie czuję tego dreszczyku,|co wcześniej. {11628}{11674}Może muszę podnieść stawkę. {11679}{11727}Jak chcesz, święty Lucyferze. {11765}{11861}"Święty Lucyfer".|Pasuje do mnie, nieprawdaż? {11863}{11909}::PROJECT HAVEN::|{y:i}przedstawia: {11909}{12017}Lucifer 1x11|"St. Lucifer" {12022}{12141}Tłumaczenie: toxi & Miłkon|Korekta: peciaq {12146}{12213}Zabawne, zawsze|gardziłem społecznikami. {12213}{12278}Ale wtedy nie znałem|ich brzydkiej tajemnicy. {12290}{12362}- To znaczy?|- Że dobrze jest być dobrym. {12362}{12420}Tak, dobre uczynki dają {12420}{12503}osobistą satysfakcję tym,|którzy je czynią. {12503}{12585}Ale to dosłowny dreszczyk, odlot. {12595}{12659}Zmieszałaś kiedyś kokainę z ekstazką|i strzelającymi cukierkami? {12659}{12698}To nie było podobne,|spytałem z ciekawości. {12700}{12806}Czyli dobrze ci z tym,|że nie spałeś z detektyw Decker. {12806}{12868}Tak, oraz że zaoferowałem|Lux Fundacji Dunleara, {12868}{12937}że o obietnicy znalezienia|mordercy Tima nie wspomnę. {12937}{12985}Mocno się z nim identyfikujesz. {12985}{13048}Tak, to honorowy|człowiek z zasadami. {13074}{13129}Podoba ci się bycie dobrym. {13132}{13230}Ale prawdziwe dobro musi pochodzić|ze szczerej bezinteresowności. {13240}{13335}Oczywiście. Szczerze pragnę,|by ludzie podziwiali prawdziwego mnie. {13335}{13376}Diabeł ma paskudną opinię. {13379}{13472}Czyli zależy ci na wizerunku.|Na tym, jak cię widzą inni. {13472}{13508}Nie ma za co. {13525}{13621}Mówię o tym, że to cudowne,|że się rozwijasz. {13623}{13705}- Wiadomo.|- Ale dobro to nie zabawka. {13712}{13772}W moich rękach nią będzie. {13932}{13966}Chwilowo nie mam zleceń. {13968}{14045}Nie jestem złodziejem,|ale aktorem. Louie Delgado. {14055}{14127}Zagrałem epizod|w "Ich pięcioro", sprawdźcie sobie. {14129}{14199}Uwielbiam to miasto. Tu nawet|bezdomni mają swoje strony IMDb. {14199}{14280}Powie nam pan, czemu zastawił|pierścień Tima Dunleara? {14280}{14335}A co ważniejsze,|czemu w lombardzie? {14335}{14410}- Dark Web ma lepsze ceny.|- Przysięgam, nic nie zrobiłem. {14410}{14486}Świadek widział pana na miejscu.|To nie był nieudany napad? {14486}{14582}Nie żył już od jakiegoś czasu.|Postępowało stężenie pośmiertne. {14594}{14654}Zagrałem też gościnnie w "CSI". {14678}{14728}Tim był moim kumplem. {14731}{14786}Jedną z niewielu osób,|które traktowały mnie jak człowieka. {14788}{14882}Twój kumpel poparłby|kradzież kosztowności z jego zimnych zwłok? {14891}{14975}Tim nie...
rafal031209