Lemony.Snickets.A.Series.of.Unfortunate.Events.S01E03-720p.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{1}24
{146}{193}NETFLIX - SERIAL ORYGINALNY
{281}{346}Nie patrz się, nie patrz się
{346}{431}Nie patrz się, nie patrz się
{431}{524}To serial, co zatruje życie ci i dzień
{524}{610}I każdy odcinek rzuca smutku cień
{610}{738}Nie patrz się więc|Nie patrz się, nie patrz się
{738}{812}Baudelaire'ów przygarnia|Gość, co kocha węże
{812}{903}Jest radosnym, tajemniczym|i omylnym mężem
{903}{977}Uwaga, uwaga|Morderstwo czeka was i strach
{977}{1088}Nie chcielibyście na to patrzeć|Nawet w swoich snach
{1088}{1195}Nie patrz się, nie patrz się
{1195}{1286}Bo tylko strach i zawód tu czekają cię
{1286}{1359}Każdy, kogo spytasz|Powie stanowczo więc:
{1359}{1474}Nie patrz się, nie patrz się
{1474}{1567}Nie patrz się, nie patrz się
{1567}{1652}Nie patrz się, nie patrz się
{1652}{1756}Nie patrz się, nie patrz się
{1791}{1925}GABINET GADÓW: CZĘŚĆ PIERWSZA
{1925}{1960}Dla Beatrice -
{1960}{2062}Moja miłość do ciebie jest wieczna.
{2062}{2142}Ty niestety nie.
{2142}{2184}Ból i żal.
{2184}{2217}Ból i żal.
{2217}{2299}Te rozpaczliwe dźwięki|wydaje krokodyl o złamanym sercu.
{2299}{2405}To rzadki gatunek gada|żyjący na wyjątkowo smutnych bagnach.
{2405}{2470}Ból i żal.
{2470}{2509}Nazywam się Lemony Snicket
{2509}{2559}i przysiągłem dokładnie zbadać
{2559}{2610}okropną niedolę sierot Baudelaire.
{2610}{2668}Ale nie ma powodu, byście zmuszali się
{2668}{2720}do rozpaczy i cierpienia tak jak ja.
{2744}{2789}Na waszym miejscu bym nie patrzył.
{2789}{2872}Nie chciałbym oglądać|okrutnych i przerażających wydarzeń
{2872}{2995}składających się na nowy, okropny rozdział|z nieszczęsnego życia Baudelaire'ów.
{2995}{3066}To nowy rozdział waszego życia.
{3066}{3146}Poznacie swego nowego opiekuna,|doktora Montgomery'ego.
{3146}{3196}To wasz najbliższy żyjący krewny,
{3196}{3277}który od początku|powinien się wami zajmować.
{3277}{3358}Popełniłem błąd, słuchając tego|dziwnie odzianego konsultanta,
{3358}{3435}który wparował do mojego biura|bez referencji i dokumentów
{3435}{3502}i zasugerował, żebym oddał was|pod opiekę Hrabiego Olafa.
{3502}{3554}Zgadzamy się w stu procentach.
{3577}{3632}Przynosi pan wstyd swojej profesji.
{3632}{3710}Jacquelyn martwi się,|że Olaf wciąż jest na wolności,
{3710}{3764}ale wątpię, żeby was tu znalazł.
{3779}{3848}Czytelny drogowskaz|do Parszywej Promenady.
{3848}{3927}Baudelaire'owie zgadzali się|w ponad stu procentach.
{3927}{4001}Mieszkanie u Hrabiego Olafa|było więcej niż błędem.
{4001}{4068}To był koszmar. Katastrofa.
{4068}{4100}A najgorsze było to,
{4100}{4159}że okrutny Hrabia Olaf jest na wolności,
{4159}{4237}co oznacza,|że nie został pojmany przez policję
{4237}{4312}i jeszcze długo nie zostanie aresztowany.
{4312}{4380}Dowiedziałem się od policji,
{4380}{4435}że niedługo aresztują Hrabiego Olafa.
{4435}{4461}Tu skręcamy.
{4461}{4541}Parszywa Promenada|to najgorsza promenada świata.
{4541}{4642}Prowadzi wzdłuż sadu jabłoni,|które rodziły niegdyś jabłka tak kwaśne,
{4642}{4707}że wystarczyło na nie spojrzeć,|by zachorować.
{4707}{4773}Co więcej,|promenada otacza fabrykę chrzanu,
{4773}{4853}więc w powietrzu unosi się|gorzka, mocna woń.
{4963}{5018}Co tak śmierdzi?
{5045}{5136}Pewnie imbir. Jesteśmy na miejscu.
{5283}{5384}Jak jesteśmy spokrewnieni|z doktorem Montgomerym?
{5384}{5434}Dr Montgomery to...
{5434}{5510}brat żony kuzyna waszego ojca.
{5510}{5564}To tłumaczy, czemu się nie znacie.
{5564}{5653}Ale nie tłumaczy,|dlaczego mamy z nim mieszkać.
{5836}{5891}Chodź, Wioletko.
{5891}{5971}Jak mamy się do niego zwracać?|Nie jest naszym wujkiem.
{5971}{6000}Dr Montgomery,
{6000}{6059}aż zechce, byście mówili mu po imieniu.
{6059}{6092}Czyli Montgomery.
{6092}{6178}- Nazywa się Montgomery Montgomery?|- Tak.
{6178}{6257}To pewnie drażliwa kwestia,|więc z niego nie szydźcie.
{6257}{6334}- „Szydzić” znaczy „wyśmiewać”.|- Wiemy, co to znaczy.
{6353}{6404}Ciągle czuję ten imbir.
{6404}{6471}Mam nadzieję,|że dr Montgomery jest w porządku.
{6518}{6584}Witam, witam, witam.
{6584}{6654}- Musicie być dziećmi Baudelaire'ów.|- Tak.
{6654}{6752}W samą porę,|bo właśnie skończyłem robić krem
{6752}{6804}do tego pysznego tortu kokosowego.
{6804}{6870}Oto widelec, oto widelec, oto widelec.
{6870}{6940}- Miło pana poznać, doktorze Montgomery.|- Mówcie mi Monty.
{6940}{7035}Nie lubię wyszukanych tytułów,|chyba że dostaję za nie zniżkę w kinie.
{7035}{7070}Lubicie chodzić do kina?
{7070}{7137}Bardzo, ale rodzice|rzadko nas tam zabierali.
{7137}{7206}My będziemy chodzić tam często.
{7206}{7288}Na ważne i wyjątkowe filmy.
{7288}{7331}Jaki jest wasz ulubiony film?
{7331}{7389}Patrol o świcie z roku 1938.
{7389}{7426}Wasz ojciec go uwielbiał.
{7426}{7502}Nie stójmy tak. Zapraszam!
{7502}{7534}Chodźmy.
{7534}{7579}Wchodźcie.
{7579}{7667}Ty musisz być Wioletka, wynalazczyni.
{7667}{7731}A ty Klaus, mól książkowy.
{7731}{7832}Wasza matka była dumna|z waszych intelektualnych wojaży.
{7832}{7920}A ty musisz być Słoneczko.
{7920}{7952}Tortu?
{7952}{8021}Siostra woli twarde jedzenie.
{8042}{8089}To niespotykane u niemowlaków.
{8089}{8144}Ale dość częste w przypadku węży.
{8144}{8233}Słoneczko zechce zjeść surową marchewkę?
{8233}{8293}Z przyjemnością.
{8345}{8424}No to został nam dodatkowy kawałek.
{8492}{8564}Wiem. Sam go zjem.
{8564}{8601}Żartuję.
{8601}{8694}Panie Poe z Mecenatu Mnożenia Mamony,|proszę się częstować.
{8694}{8745}Dziękuję, ale muszę wracać do banku.
{8762}{8836}Poza tym mam po kokosie dziwny posmak.
{8836}{8896}Jeśli będziecie czegoś potrzebowali,|zawsze...
{8896}{8954}Niczego nie będziemy od pana potrzebować.
{8954}{9005}W końcu trafili pod moją opiekę.
{9005}{9079}Zrobię wszystko,|by byli bezpieczni i szczęśliwi,
{9079}{9170}tak jak zrobiłem wszystko,|by upiec ten kokosowy tort.
{9170}{9221}Majątek jest zamrożony.
{9221}{9253}Nie bądź niegrzeczny.
{9253}{9303}Ale ma rację.
{9303}{9369}Mam w nosie ich majątek,
{9369}{9426}dostaję pensję|z Towarzystwa Herpetologicznego.
{9426}{9547}Ale jako naukowiec|doceniam twój sceptycyzm.
{9547}{9611}To zrozumiałe po tym, co przeszliście.
{9611}{9678}Po nieprzyjemnościach z Hrabią Olafem.
{9678}{9705}Nie ma co się bać.
{9786}{9824}Bardzo przepraszam.
{9824}{9900}Zegar ze skrzeczącą iguaną|potrafi napędzić stracha.
{9900}{9960}Tak jak sama skrzecząca iguana.
{9960}{10017}- Pójdę już.|- Wspaniały pomysł.
{10017}{10045}Do widzenia.
{10045}{10074}Krzyż na drogę.
{10074}{10100}Do widzenia.
{10100}{10187}Żegnajcie. W razie potrzeby|będę w Mecenacie Mnożenia Mamony.
{10187}{10212}Zadzwońcie...
{10262}{10334}Przepraszam, jeśli byłem|wobec niego nieuprzejmy,
{10334}{10434}ale, szczerze mówiąc, działa mi na nerwy.
{10434}{10494}Mówi o nieprzyjemnościach z Olafem,
{10494}{10607}jakby sam nie spowodował tego,|że tam trafiliście.
{10621}{10718}Ale nie martwcie się.|W końcu jesteście bezpieczni.
{10718}{10753}Zgodnie z wolą rodziców.
{10753}{10794}W sumie, doktorze Montgomery...
{10794}{10839}- Monty.|- Monty...
{10839}{10927}Mam nadzieję, że będę „wujciem Montym”,|gdy do mnie przywykniecie.
{10927}{10988}Rodzice nigdy o tobie nie wspominali.
{10988}{11021}Naprawdę?
{11021}{11060}Naprawdę.
{11060}{11110}Dr Montgomery Montgomery?
{11145}{11195}Znany naukowiec?
{11195}{11239}Nic a nic.
{11239}{11276}Herpetolog?
{11350}{11387}Niebywałe.
{11424}{11521}Chodźcie. Praktycznie wychowałem się|z waszymi rodzicami.
{11521}{11597}Nie wierzę, że o mnie nie wspominali.
{11597}{11660}Kochałem ich. To nasze wspólne zdjęcie.
{11683}{11754}- Nikogo na nim nie ma.|- Siedzimy w fortepianie.
{11775}{11820}Byliśmy tacy młodzi.
{11820}{11916}Wygląda na to,|że musimy wyjaśnić sobie kilka spraw.
{11916}{11969}Wiecie, czym jest herpetologia?
{11985}{12034}Końcówka -ogia zawsze oznacza naukę o...
{12034}{12115}O wężach. Węże. Tym się zajmuję.
{12115}{12225}Okrążam cały świat, poszukując stworzenia,|które zdoła okrążyć cały świat.
{12225}{12257}Zostawcie naczynia.
{12257}{12313}Byle gdzie. Gustaw pozmywa.
{12344}{12378}Gustawie!
{12400}{12427}A niech to.
{12427}{12461}Co?
{12461}{12528}Zapomniałem.
{12528}{12586}Gustaw od lat był moim asystentem,
{12586}{12699}ale wczoraj rano|złożył mi nagłe wypowiedzenie.
{12699}{12784}Przyznaję, że się zdziwiłem. Ale nieważne.
{12784}{12885}Po co mi asystent,|skoro mam trójkę uroczych bambini,
{12885}{12934}które pomogą mi w badaniach.
{12934}{12967}Bambini?
{12967}{13021}To po włosku oznacza „dzieci”.
{13021}{13057}Tak się z tego cieszę,
{13057}{13124}że aż zaczynam gadać bzdury.
{13124}{13166}No dobrze, dzieci,
{13166}{13252}pokażę wam jeden z najważniejszych|zbiorów naukowych
{13252}{13285}w historii świata.
{13285}{13350}Szpiedzy i konkurencyjni herpetolodzy
{13350}{13391}zjedliby dziewięć pończoszników,
{13391}{13462}żeby spojrzeć na cuda|zgromadzone w tym pomieszczeniu.
{13462}{13576}Wejścia chronią drzwi|z górnopółkowym systemem bezpieczeństwa.
{13621}{13709}Żeby wejść, potrzeba 19 kluczy,|trzech kombinacji,
{13709}{13768}dwóch odcisków palców|i jednego skanu siatkówki.
{13768}{13874}Albo, co zdradzam|moim najbardziej zaufanym wspólnikom,
{13874}{13938}można obrócić klamkę...
{13960}{13984}o tak.
{14092}{14166}Oto Gabinet Gadów.
{14166}{14213}Nie krępujcie się.
{14213}{14267}To skrzydło z jaszczurkami...
{14283}{14361}a to skrzydlata jaszczurka.
{14377}{14509}Żółte paski na brzuchu stanowią kamuflaż|i oznakę tchórzostwa.
{14509}{14539}Naprawdę lata?
{14539}{14574}Na zawołanie.
{14574}{14605}Leć!
{14909}{15005}A tutaj mamy sprzeczne żółwie,
{15005}{15121}które uspokaja jedynie muzyka|Aleksandra Skriabina i młodzi Sonic Youth.
{15157}{15247}A to moje najnowsze odkrycie.
{15247}{15320}Klejnot Kolekcji Gadów Montgomery'ego.
{15320}{15426}Odkryłem go podczas ostatniej podróży|i przyniosłem go tu pod osłoną nocy
{15426}{15482}i wiel...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin